Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zdelegalizować pis to struktura przestępcza.
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:04, 26 Maj 2009    Temat postu: Zdelegalizować pis to struktura przestępcza.

Takiej afery w Polsce jeszcze nie mieliśmy"
Platforma Obywatelska zaapelowała do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by zawiesił szefa swojej kancelarii Piotra Kownackiego, w związku z zarzutami o nieprawidłowości w BOŚ. Natomiast prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany we wtorek, czy Kownacki powinien, w związku z niejasnościami dotyczącymi swoich działań w BOŚ być zawieszony, z funkcji szefa z Kancelarii Prezydenta odpowiedział:

- W ten sposób można każdego człowieka z naszego kręgu politycznego pozbawić funkcji, dlatego że komuś nagle przychodzi do głowy, że coś co się działo osiem lat temu i nikt tego nie ruszał, to jest złamanie prawa.


Przecież to metody PISu. O ile sobie przypominam za PISu było to na porządku dziennym. Co i rusz niepokalany Ziobro organizował konferencje na których opowiadał jak to walczy z przestępczością. a jego szef J.K bez przerwy opowiadał o układach z jakimi musi walczyć.
Cały problem w tym, że PIS nie walczył rzeczywistymi patologiami a tymi, których z różnych powodów chciał zniszczyć. A do tego PIS tworzył jeszcze gorsze układy. No bo jak nazwać to co zrobiono choćby z TV? ze spółkami skarbu państwa, gdzie wsadzono ludzi o zerowej wiedzy. Ziobro się nie stawi Kurski wstawi się ale za kumplem poszukiwanym listem gończym, kaczor orzeczenia sądu ma w głębokim poważaniu Karski chroniony przez ferajnę rpzbija za granica co się tylko da

Jako uzasadnienie mojej propozycji dla zainteresowanych podaję liczby.
Rocznie prezydent z Pi$ kosztuje nas 160mln zł. to znaczy 438 000 zł DZIENNIE.
Uważam te pieniądze za zmarnowane podwójnie. Po pierwsze nie otrzymał ich ktoś, kto spożytkuje je dla dobra państwa, po drugie obecnie pożytkowane są tak, żeby państwu szkodzić
Rocznie Pi$ kosztuje nas 35,5mln zł. To 97 000 zł dziennie. Uważam te pieniądze
za zmarnowane podwójnie. Po pierwsze nie otrzymał ich ktoś, kto spożytkuje je dla dobra państwa, po drugie obecnie pożytkowane są tak, żeby państwu szkodzić.

Dodam tylko że BOŚ to ten bank który za państwowe pieniądze zasponsorował Rasputinowi kasę na dołek z wrzątkiem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:27, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:55, 26 Maj 2009    Temat postu:

"Jakobinizm wiecznie żywy"? To juz lekka przesada.
Każdy taki ruch jest niebezpiecznym dla wszystkich .Życie Niezależny nie znosi pustki. Im więcej restrykcji tym wyżej na ołtarzu notowań.Taka jest natura ludzka.Drzewo podcina się u korzeni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:03, 26 Maj 2009    Temat postu:

W takim razie zapytam Ekorze co obecnie dobrego dla kraju robi pis? pytam celowo co robi obecnie bo co narobił w przeszłości każdy rozsądny Polak przypomniał sobie przy urnie , i pytanie drugie czy bez pisu nie dalibyśmy sobie rady?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:33, 26 Maj 2009    Temat postu:

Co dobrego zrobiła ta czy ina partia dla kraju? To jest trudne pytanie. Zaplecze intelektualne mają słabe. To fakt. Faktem jest że "wyostrzyli " reakcje administracji na niektóre patologie w zyciu społecznym , gospodarczym . Kwestia jest tylko taka .Moim zdaniem walka z przejawami nieprawości na pierwszym planie miała wzmocnić PiS jako partię. Drugorzednym poniekąd było to na ile dzialanie takie jest skuteczne. Dlatego takie zacięcie ,zadęcie medialne, konferencje na okrągło, rozpoczynanie wielu , wielu spraw jednocześnie. Działanie na skróty. Wiara w swoją misję itd.itp.Wszedzie na pierwszym planie widzieliśmy PiS jako jedynego sprawiedliwego.A sama SPRAWIEDLIWOŚĆ gdzieś przycupnęła w kącie. Nie neguję że PiS podejmował ważne tematy.Tylko pomieszali kolejność celów.To z kolei nieuchronie wprowadziło złą atmosferę działaniu struktur państwa.Gdyby robiono to w sposób rzetelny, a nie propagandowy ..to PiS zapewne byłby jeszcze u steru władzy. Co dzis dobrego robi PiS.Robi Niezależny to co robi zazwyczaj opozycja.Gryzie władzę po kostkach. Takie wilcze prawo opozycji.
Nie przejmuj się PO jak obswerwuję też traci impet.Najważniejsze abysmy My jako wyborcy zachowali zdrowy rozsądek..i trochę dystansu do świata polityki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:59, 26 Maj 2009    Temat postu:

Ekorze występujesz bezstronnie w sprawie która ma cechy jednoznaczne Kownacki skowyczy ze do spawy banku wrócono po ośmiu latach jego nieobecności Ziobro że organy państwa ma gdzieś a do sprawy Blidy wrócono po 10 (!) latach i posłano stado osiłków o 6 rano. Do dziś nie potwierdziły się stawiane jej zarzuty. Kiedy objawił się diler w pałacu prezydenckim to chyba nie było wyborów, pan z prawomocnym wyrokiem za przestępstwo pospolite też znalazł cichą przystań w zatoce nierobów i PiSowskich odpadków jaką stał się pałac. PiS jakoś w ogóle nie miał szczęścia do ludzi. Aresztowany minister, próba aresztowania wicepremiera, zatrzymany i omal nie aresztowany drugi minister, facet od kampanii wyborczej z listem gończym od dwóch lat i jakoś nie zależało mu żeby sprawę wyjaśnić, poseł uprawiający handelek typu wy nam posła a my wam weksle za sejmową kasę zapłacimy a i stanowiska się znajdą i pokaz że to nie pojedyncze czarne owce ale całe stado - jak wyrwać choćby i nawet po 300 zł. PiS na drobiazgach nie poprzestaje, długi po PC do umorzenia ale budynki to już własność PiSu i tajemniczej fundacji o wyjątkowo mętnych początkach. Nie gardzi też wzorcami zaczerpniętymi od bliskich przyjaciół i byłych koalicjantów z SO - próba skłonienia własnych posłów z parlamentu UE do łożenia na PiS. Zupełnie jakoś przy tym zapomniano że to pieniądze wypłacane z myślą o finansowaniu biura euro-posła nie są na finansowanie jego partii. Można by jeszcze wiele brudów wyciągnąć i to ograniczając się tylko do ostatnich kilku lat ale i od tego już może zrobić się niedobrze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:35, 26 Maj 2009    Temat postu:

Nie spieszmy się, Niezależny, z oceną. Nie PiSu, tylko sprawy Kownackiego.
Jak znam życie, to kłania się tu sprawa synekurek dla zasłużonych kolegów.. żeby mogli się "sprawdzić" i dobrze zarobić.
Całkiem możliwe, że afera, owszem, była, ale Kownacki podpisywał tylko podsuwane sobie papiery, i o niczym nie miał pojęcia. Teraz będzie, niestety, odpowiadał za to, co podpisał. Monika Olejnik zadawała mu pytania: czy nie wiedział pan, że.. czy nie sprawdził pan, czy... Ale on, wydaje się, był generalnie słabo zorientowany, nie był tam zbyt długo, przyszedł i wyszedł zielony.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 6:11, 27 Maj 2009    Temat postu:

Jago no jeśli tak kombinujesz to znaczy się niewinny tyle że: takim niewiniątkiem on aż nie jest kasę liczyć potrafi szczególnie fachowo robił to w Orlenie ,jeśli sprawa trafiła do ABW znaczy się czysta być nie może ,ale jeśli twierdzisz ze on zielony i jak sugeruje nie wiedział co podpisuje to fajne i sprytne wydawałoby się wytłumaczenie często złodziej tez nie wie czyj to rower a może niczyj? Jeśli był zastępcą dyrektora w banku albo szefem Orlenu podstawową chociażby wiedzę ekonomiczną posiadł daltonistą tak sądzę też nie jest i kolor zielony kojarzy mu się z tym z czym Warszawiakom kojarzy się sałata o której często wspominał mój kolega mieszkający przy ulicy Hożej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:24, 27 Maj 2009    Temat postu:

coś jest na rzeczy....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:54, 27 Maj 2009    Temat postu:

Mr. Green

Cytat:
Nie spieszmy się, Niezależny, z oceną. Nie PiSu, tylko sprawy Kownackiego.
Jak znam życie, to kłania się tu sprawa synekurek dla zasłużonych kolegów.. żeby mogli się "sprawdzić" i dobrze zarobić.


Słusznie Jago. Handel długami to dość powszechne zjawisko na rynku finansowym. Banki handlują tym dość często. Czasem się wygrywa, czasem przegrywa. "Szkodliwość" społeczna nawet wymienionego jest żadna... Kasa trafiła do właściciwela długów (Kasa to część nominalnej wartości długu- to pewne) BOŚ państwowy, Sł. Zdrowia też...= jednak korzyść państwa. Dziwią mnie takie plwociny we własne buty... Gdzie my q-wa żyjemy?

Ciekawi mnie, że nikt nie zauważa dość wyraźnie już widocznego charakteru PO. Święty Tusk "chami" na maxa, prowokuje i ośmiesza urząd prezydenta przy każdej okazji sam chcąc pokłonów. A byle łachmyta z jego biura jeździ po Prezydencie jak na pstrym koniu. Żałosne to dowody patriotyzmu. Ale jazda. Mr. Green PO Gotowi się układać nawet ze Steinbach, byle było przyzwoicie.

Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:57, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:02, 27 Maj 2009    Temat postu:

Weles napisał:
Handel długami to dość powszechne zjawisko na rynku finansowym. Banki handlują tym dość często. Czasem się wygrywa, czasem przegrywa. "Szkodliwość" społeczna nawet wymienionego jest żadna... Kasa trafiła do właściciwela długów (Kasa to część nominalnej wartości długu- to pewne) BOŚ państwowy, Sł. Zdrowia też...= jednak korzyść państwa. Dziwią mnie takie plwociny we własne buty... Gdzie my q-wa żyjemy?


No właśnie ...q-wa gdzie my żyjemy ???? Mr. Green
Bo to zjawisko podobne do handlu .... węglem, gdzie kasa lądowała w kopalni też jako .... część nominalnej wartości i też trafiała pośrednio do kasy państwa.
Czyli "szkodliwość czynu .... żadna


Nie kwestionuję ... jakiś przekrętów ale ... Twój relatywizm Weles ... gdzie w podtekście ... bronisz Kownackiego Razz
Przedemną nie musisz, bo nie wydaję pochopnych wyroków, jedynie się sprawie przyglądam z ... zainteresowaniem. Mr. Green
Pluć we własne buty... to głupota. Lepiej w czyjeś .
Co nie ... Weles? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:31, 27 Maj 2009    Temat postu:

No to super panie Welesie nie ma sprawy tyle ze zapodzianych gdzieś po drodze 60- 80 mln nie ma również ale jak twierdzisz to powszechne zjawisko, być może, jeśli tak to oczyszcza to pana Kownackiego całkowicie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:25, 27 Maj 2009    Temat postu:

Weles napisał:


Słusznie Jago. Handel długami to dość powszechne zjawisko na rynku finansowym. Banki handlują tym dość często. Czasem się wygrywa, czasem przegrywa. "Szkodliwość" społeczna nawet wymienionego jest żadna... Kasa trafiła do właściciwela długów (Kasa to część nominalnej wartości długu- to pewne) BOŚ państwowy, Sł. Zdrowia też...= jednak korzyść państwa.


Nie tak szybko.. Mr. Green
Handlować można, byle nie ze szkodą dla przedsiębiorstwa, które sie reprezentuje. A w tym wypadku było to ze szkodą, bank mógł kupić te długi za ułamek wartości. Czyli, jak rozumiem, część długu szpitala zostałaby umorzona - to korzyść dla szpitala.
Następnie, nie śledziłam tej sprawy dokładnie, ale wydaje mi się, że długi wylądowały, odsprzedane, w spółce trzeciej.. Poza tym, część długów nie została odkupiona, czyli jest bezwzględna stratą.
Weles, nie jest to zgodne z prawem, aby kilka oddzielnych podmiotów gospodarczych rozliczać wspólnie.
Działalność każdej firmy jest rozliczana oddzielnie.
W tym wypadku, jak widzę, nie tylko zapłacono zbyt wysoka cenę, ale również manipulowano zyskiem-stratą, przesuwając je między przedsiębiorstwami. Pytanie, dlaczego. Czy aby wygenerować gdzieś zysk, z którego można bezpośrednio lub pośrednio skorzystać, czy też po to, aby w jednej z firm nie wykazać straty na działalności. Aby utrzymać przedsiębiorstwa i stanowiska.
O ile wiem, nie jest tak, że podmioty powiązane mogą dokonywać między sobą swobodnie transakcji bez zysku. W takiej sytuacji rewident może zarzucić działanie na niekorzyść firmy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:25, 27 Maj 2009    Temat postu:

przepraszam.... zadam jedno pytanie....
jeśli Weles rozgrzesza handel z długami, to co by powiedział na temat oscylatora?
też był zgodny z prawem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:05, 27 Maj 2009    Temat postu:

Zaraz zaraz
Zwolennik liberalizmu, przeciwnik ZZ pyta czy handel długami jest zgodny z prawem?
Przecież dług to towar jak każdy inny

A nie przeprasz to nie chodzi o "handel długami" ale o "handel z długami"
tego za diabła nie rozumię o co chodzi w tym handlu z długami, no chyba że o kupownie na tzw krechę, lub odrocznona płatność. A to jak wiadomo jest bardzo niemoralne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:28, 27 Maj 2009    Temat postu:

katolik napisał:
Zaraz zaraz
Zwolennik liberalizmu, przeciwnik ZZ pyta czy handel długami jest zgodny z prawem?
Przecież dług to towar jak każdy inny

A nie przeprasz to nie chodzi o "handel długami" ale o "handel z długami"
tego za diabła nie rozumię o co chodzi w tym handlu z długami, no chyba że o kupownie na tzw krechę, lub odrocznona płatność. A to jak wiadomo jest bardzo niemoralne.


handel długami a handel długami to dwie różne kwestie.
na handlu tym stracił bank, w którym ktoś pracował. pytanie - świadomie, czy też nie. generalnie nie znam firmy, która by w tym czasie na handlu długami słuzby zdrowia straciła. oprócz oczywiscie firmy dostarczającej służbie zdrowia towar (choć te odpowiednio ustalały cenę) i skarbu państwa w rzeczy samej (firma handlująca zachowywała prawo do odsetek i kar umownych)
to tak samo niemożliwe, jak na przełomie lat 80/90 stracic na wywozie naszych dwudziestozłotówek (monety) do Berlina, lub w roku 1992 na sprowadzaniu jabłek z Izraela.
tak więc te straty oznaczają w najlepszym razie nieudolność gospodarczą dawnego wiceprezesa banku.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin