Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Teraz sprawa Kuronia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51 bezlog
Gość





PostWysłany: Śro 13:15, 30 Sie 2006    Temat postu:

Weles he, he napisałeś Mr. Green

Nazwa biega na rynku politycznym... co prawda nieśmiało ale...

Nie miej nadzieji Weles :-D ten manewr służy jedynie osłabieniu i tym samym lekkim ....upupieniu ....Samoobrony. Moim zdaniem.

Głosy pójda na wspólna listę, ale ponieważ zostaną podzielone na konkurujace ze sobą ugrupowania chłopskie nastąpi znów ... powód do bójek miedzy nimi.A w tym wypadku bedzie sie tylko śmiał ... Kaczor.
Divide et impere

Mówi Ci to coś Weles? :-D
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:36, 30 Sie 2006    Temat postu:

w51... :-D

O AL można mowić dobrze, źle...(ja jego fanem nie jestem jak sądzi Łukasz) ale to cwany lisek. On się wykolegować nie da. Zresztą niedługo się to okaże...

A Kaczory też nie w ciemię bite... Będzie zabawa... A może się wykreuje jeszcze jakaś Siła z centrum w okolicach Gliwic? Mr. Green Startować mogą i Stowarzyszenia... Jakieś bloki obywatelskie..., koła gospodyń... hehe

Jak mowię pożyjemy zobaczymy. Ofermy już dostały po kulach :-D

Pozdro....

Acha... Samoobrona w naszym rejonie nic nie straci Mr. Green może tylko zyskać. A wiesz czemu???... Bo w okręgu nr. 29 przeszło do rad... "zero" szt. kandydatow Mr. Green pomimo sporego poparcia...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:59, 30 Sie 2006    Temat postu:

Tradycyjnie... he, he Weles Mr. Green

bo przypominam, że to temat o Kuroniu a nie o ...AL, PSL i PiSie

Zatem wracając do niego to powiedz mi mój drogi Welesie :-D jako ... legaliście , puryście wreszcie ... kibicowi Pisu, co należy zrobić z tak obrzydliwym ... pasztetem a moze raczej sq......wie???

PS Co do budowania siły to ... nieśmiało próbowałem W mur nawet na tym forum z wiadomym skutkiem. Dla Polaków mozna cos zrobić. Z ... Polakami ... ngdy.
Vide przezacne ... Nasze Forum 2o :-D

"Mówi Wam to coś" :-D

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:24, 30 Sie 2006    Temat postu:

hehe...

Ja za bardzo nie mam wyboru. Co zrobić? Ano legalnie to można czekać a sami zrezygrują...(tu bym nie liczył), rewolucja też nie, o meteorze rozmiarow Tunguskiego celującego w centrum Wa-wy też (a modlę się o nie... bo tam Jaguś)...

Pożyjemy, zobaczymy.
A może on... wygląd mało elegancki to pozory?. Kurna... Tyle czasu(17lat) czułem się mało komfortowo jak wszyscy(niemal) z przedziwnym błyskiem w oku i w zachwytach... A oni tacy mądrzy, przystojni, elokwentni... teraz po mysich dziurach rżną głupa Mr. Green . Nie dziw się zatem, że jestem w miarę happy bo więcej swojakow wokoł. Ja nie widzę nic gorzej..., tak samo blisko dna... z tym, że moje reakcje to tak jakbym był wcześniej zaaklimatyzowany... Mr. Green W zasadzie spieprzyć się już bardziej nie da i tu Kaczyńscy mogą liczyć na sukces.(paradoks...nie?)
Ad.... upartyjniania naszego forum... To nierealne... bo, my leczeni z wiary tyle lat. A założyć cokolwiek trudno bo... to musi się opłacać. A tu trzaby... popracować(a niektorzy mają swojej roboty za dużo). Już nawet nie probuję sobie wyobrażać dyskusji Ideowych... w realu np. Bl... i Janusz. Bez ochrony ani rusz. A to kosztuje W mur Ja z Tobą pewnie bym przeżył... i z kilkoma pewnie też. Ale rozłam już po 5 min. Kongresu widzę Mr. Green

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:36, 30 Sie 2006    Temat postu:

Weles Mr. Green

fajnie piszesz Razz ale na pytania zwiazane z zasadniczym tematem nie odpowiadasz. Jak zwykle zresztą :cry: he, he

Ale cóż może trzeba ... poczekać, zobaczyć :-D A moze to tylko ..dym. Co nie ....Weles? Razz

A tak wogóle wszysko ok u Ciebie? Bo niepokoi mnie Shocked Twój brak apetytu na ... piwo. Shocked Tym bardziej, ze już .... podano


Pozdrawiam bez łapki nara
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dustyn
Gość





PostWysłany: Śro 14:47, 30 Sie 2006    Temat postu:

Partyman Objaśnijcie mnie, biednego "forumowego" neofitę - co wy z tym piwem? Ja co prawda generalnie nie piję/swoje już.../ ale dobry browar raz na jakiś czas?...
Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:51, 30 Sie 2006    Temat postu:

Krótko , Bujany jako niedawny Admin Cool , za ... to znaczy zabrał ...piwo co poniektórym. Ale je ... odzyskaliśmy. Ku uciesze ... też poniektórych :-D
Chodziło o ... emotikony mówiąc prostym językiem :-D

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:51, 30 Sie 2006    Temat postu:

Hehe...

No coż... Mr. Green Kuroń... On i tak ma już to wszystko gdzieś. Przynajmniej w końcowce życie mu nagrodziło i chyba czuł się spełniony. Teraz oceniać go... bez jego udziału?. Bez znajomości tamtych realiow... Choć Kasandrę o to nie można posądzać iż nie pamięta. Ale siedział... może i trochę zdziwaczał, nabrał jakiejś mistycznej wiary miast trzymać krotko za mordy...
W sumie w 89 nawiedzeni dorwali się do władzy i nie trzeba było SB-ekow. Wystarczyły klepanka i pisanina w zachodniej prasie... Chłopcy byli w niebie. A szansa się oddalała... A my (ogolnie) daliśmy ciała wybierając dziwnych włodarzy..., szczegolnie kult dusigrosza rozrzutnego. Skąd się teraz tylu przeciw nabrało? Atmosfera mniej więcej jak w 90-tym, gdy Wałęsa w nocy wymieniał premiera na nowszy model... Tylko tej hura-nadzieji brak Mr. Green

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:56, 30 Sie 2006    Temat postu:

2 man down zdrowie Pani Administrator. :-D To dzieki niej piwosze zostali ...zaspokojeni Ok!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dustyn
Gość





PostWysłany: Śro 15:03, 30 Sie 2006    Temat postu:

2 man down 100 lat i "Niech jej gwiazdka..." Ok!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:10, 30 Sie 2006    Temat postu:

a co mi tam... też seta Mr. Green 2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dustyn
Gość





PostWysłany: Śro 15:14, 30 Sie 2006    Temat postu:

Partyman I jak się miło w "temacie" zrobiło...Jacek byłby zadowolony - też za kołnierz nie...wylewał...
Zdrowie szlachetnego i prawego CZŁOWIEKA!!! 2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:31, 30 Sie 2006    Temat postu:

Jak milo sie zrobilo przy tak barowej pogodzie , a niech tam , zdrowie J.....
o przepraszam byłbym palnął gafę.

Zrowie naszej Pani administrator chętnie wypiję 2 man down i zapijka Partyman i trochę gimnastyki prayer

My tu sobie tak na luzie o Jacku a tu LPR chce odebrać Kuroniowi order
Orła Białego , Panowie bez przesady.Przed nadaniem orderów , zaszczytów , przed stawianiem pomników trzeba się zastanawiać , ot co.

Mówiąc poważniej , odnośnie sprawy Kuronia dzisiaj należy patrzeć trochę w innym wymiarze niż to by miało miejsce dużo, dużo wcześniej .Przykro ,iż te sprawy wyciąga się po tylu latach. Mleko wykipiało i powstał wielki smród w postaci III RP.

Bo też, gdyby historia ta nie miała znaczenia dla polityki bieżącej, cóż właściwie stałoby na przeszkodzie jej ujawnienia ?
Dlaczego w roku, powiedzmy, 1995 Jacek Kuroń nie miałby oświadczyć:
"Tak! Negocjowałem z bezpieką. Nie żałuję tego, i nie uważam za rzecz wstydliwą. Takie były realia. Polityk gra kartami, jakie ma do dyspozycji, nie takimi, jakich by sobie życzył". dzisiaj bohaterów jest bez liku , onegdaj było ich niewielu.

Co strasznego byłoby w takim wyznaniu? Nic - przynajmniej dla tych, którzy patrzą na politykę chłodnym okiem, nie zaś okiem estety. Do niczego podobnego jednak nie doszło. Ani Kuroń, ani nikt inny nie był łaskaw nas poinformować o głębokich kulisach "transformacji ustrojowej". (Swoją drogą, jest to godna uwagi solidarność uczestników rozmów. Nikt przez 17 lat nie puścił pary z gęby! Co najwyżej puszczano oko - jak Jaruzelski, któremu zdarzało się mawiać, że - gdyby go ruszono - spadnie trochę koron...).
Nie doszło zaś dlatego, że to wcale nie jest historia. Mówimy bowiem tyleż o końcu PRL, co o początkach III RP. I najważniejsze nie jest to, co działo się w 1986 czy 1989 roku, ale to, co stało się potem. A potem stał się postkomunizm. Że negocjowano z bezpieką ? W porządku. A co miano robić? Powstanie ? Ale, że TRZYMANO się tego porozumienia potem, tyle lat gdy można już było Polskę dekomunizować - to już rzecz innego rodzaju.

W 1989 roku nic się nie skończyło, a przynajmniej nie skończył się "komunizm", jak chciała nas przekonać pewna aktorka. Kuroń z kółkiem przyjaciół zrobili bowiem wszystko co w ich mocy, a byli mocni, by ich rozmówcy z bezpieki spadli w III RP na cztery łapy, tak, jak to sobie zaplanowali. Symbolem tego mogą być dalsze losy pana Lesiaka, z którym "negocjował" Kuroń. I ten grzech Kuroniowi i jego kolegom odpuszczony być nie powinien...

No - szczerze mówiąc stałby ten aspekt negocjacji, w którym szło o wycięcie konkurencyjnych wobec środowiska Kuronia środowisk opozycyjnych , a ilu ludzi wysłano na emigrację , tak naprawdę co im tu groziło. Mamy tu zdaje się do czynienia z czymś więcej niż z "negocjacjami". Na miejscu bardziej jest słowo "współpraca". Cel był jasny , a co gorsze został osiągnięty.Przykro mi , że tak to widzę.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dustyn
Gość





PostWysłany: Śro 16:40, 30 Sie 2006    Temat postu:

W mur W 1989 roku nic się nie skończyło, a przynajmniej nie skończył się "komunizm", jak chciała nas przekonać pewna aktorka. Kuroń z kółkiem przyjaciół zrobili bowiem wszystko co w ich mocy, a byli mocni, by ich rozmówcy z bezpieki spadli w III RP na cztery łapy, tak, jak to sobie zaplanowali. Symbolem tego mogą być dalsze losy pana Lesiaka, z którym "negocjował" Kuroń. I ten grzech Kuroniowi i jego kolegom odpuszczony być nie powinien...

Udajesz czy jesteś idiotą? Czyli zaraz po przejęciu władzy powinni ich rozstrzelać!?

No - szczerze mówiąc stałby ten aspekt negocjacji, w którym szło o wycięcie konkurencyjnych wobec środowiska Kuronia środowisk opozycyjnych , a ilu ludzi wysłano na emigrację , tak naprawdę co im tu groziło. Mamy tu zdaje się do czynienia z czymś więcej niż z "negocjacjami". Na miejscu bardziej jest słowo "współpraca". Cel był jasny , a co gorsze został osiągnięty.Przykro mi , że tak to widzę.

Taaaa, nic nie robił tylko przez 9 lat pierdla "współpracował"...
.., ręce opadają... Ups
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Śro 16:51, 30 Sie 2006    Temat postu:

Nie bądź weles naiwny, nie przeceniaj tych tzw. autorytetów koncesjonowanej opozycji. Koncesjonowanej, bo gdyby elitki PRL naprawde chciały ich zlikwidować to bynajmniej nie miałyby oporów ale taka pseudoopzycja była im potrzebna, pokazał to wyraźnie 1989. Te 9 lat więzienia (nota bene w sumie a nie ciurkiem) przesiedział tak jak Michnik, który w wiezieniu PRL-owski, w którym siedział za próbę obalenia tegoż ustroju napisał na maszynie(!) (oczywiście na papierze) 4 książki wydane (nie wiadomo jakim cudem) w obiegu podziemnym, książki, które (a jakże!) treścią swoją wymierzone były w ustrój PRL. Nie oszukuj się weles w PRL można było byc Kuroniem, któremu władzuchna swoimi pseudoszykanami wystawiała świadectwo opozycyjności i można było być Pyjasem.

No i błagam Cie nie świeć mi w oczy swoimi pampersami, bo uwierz - z racji swojego fachu miałem okazję zakosztować takich emocji przy których stanie naprzeciw półgłówka w niebieskim kasku, uzbrojonego w pałkę to zabawa w pici-polo pod mostem.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin