Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Struktury mafijne
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:15, 28 Lip 2010    Temat postu: Struktury mafijne

Kiedys dosluchalem sie w necie niesamowitych sensacji.
Antoni Maciulewicz (Czy tak jakos podobnie) powiedzial ze Rzad PiSowki to struktury mafijne. Rownie mafije struktury to Rzad w ktorym zmarly Prezydent Lech Kaczynski byl Ministrem sprawiedliwosci

Myslalem ze Maciorowiczowi (Czy tak jakos podobnie) odbilo dokumentnie Bo morda zapita i wsciekla na to zdawalaby sie wskazywac.

Dzisiaj Bozyszcze Moherow Jaroslaw potwierdzil, to zadne przeslyszenie, zaden numer Palikota czy Niesiolowskiego to absolutna prawda.

Za ta prawde, zginiety Prezydent ( w zasadzie mam problemy z tym jak go okreslac, zmarly nie, zabity tym bardziej nie, zamordowany wcale, spiacy, przeciez nie spi, wiec zginiety to przeciez zginal w wypadku) to mi najlepiej pasuje., to mogl stanac przed trybunalem stanu. Najwyzszy, oczywiscie nie pod wzgledem wzrostu, Reprezentrant RP w stosunkach miedzynarodowych (ten glab co wg konstytucje mial stac na jej strazy nawet jej nie czytal).

Zamach stanu. Najwyzszy tolerowal ze nad Rzadem RP. ktory sprawuje pelnie wladzy wykonawczej staly wlasnie struktury mafijne. Szef tych struktur, Jaroslaw okreslil swoja pozycje jako prawo zakwestionowania.
Toc to autentyczny zamach stanu Nad Premierem jest jeszcze prezes PiSu.

ZADAM NATYCHMIAST POWOLANIA KOMISJI SLEDCZEJ, MAJACEJ NA CELU POSTAWIENIE PRZED TRYBUNALEM STANU PREZESA KACZYNSKIEGO I BYLEGO PREMIERA MARCINKIEWICZA.

CZEGOS PODOBNEGO NIE ZNAJDZIEMY NAWET W NAJBARDZIEJ SKORUMPOWANYM OBSZZARZE TEGO SWIATA, SRODKOWEGO ODCINKA GORNEJ WOLTY.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:36, 29 Lip 2010    Temat postu:

Nie za tej kadencji. O! Nie! Nie ma na razie takiej możliwości.
I w przeciwnym kierunku! Przeciwko Tuskowi, Klichowi, Sikorskiemu i wielu innych. Wtedy okaże się jaka mafia nami teraz rządzi!
Okaże się, że też sejmowa komisja Sekuły była ustawiono i sterowana i ponownie ją trzeba będzie powołać, ale już we właściwym składzie i będzie się nazywała, ... przeciwko manipulowaniu panią poseł B.K.

A o planie oszczędnościowym, który przedstawi obecny rząd, a o planie osczędnościowym, ratunkowym raczej, też będzie głośno, jaki on jest do kitu. Jeżeli nie główne jego założenia będą zmienione, to szczegóły i alternatywne inne rozwiązania będą zastosowane. I bardzo by mi się podobało, gdyby Tusk i jego rząd przedstawił byle plan, znaczy dobry, ale nie najlepszy, by dał się poprawiać i tylko we właściwą stronę, dał się poprawiać jedynie na lepsze, a nie odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:45, 29 Lip 2010    Temat postu: Panie Panesz......

O jakim to planie oszczednosciowym to tak pilnie mowisz??

Ten Rzad , znaczy PO czy Tuskowy, nie ma zadnego planu oszczednosciowego. Gdyby mial jakikolwiek zaoszczedzilby nam sluchania banialuk Antoniego.

Ten Rzad jest nieudolny, bo z takich ciasteczek jakie daje Mojciuleweicz (Czy tak jakos podobnie) nie zbija kapitalu z odsetkami w wysokosci conajmniej 50 %

Przeciez w PO nie ma ani jednego stratega, agitatora, nawet tak miernego jak ja.

Czego Oni sie boja?? Ojcora doktora dyrektora?? a moze 15 % moheru??
Walka ktora zapowiedzial Jarkacz ma byc brutalna: Brutalnej walke nie moga podjac niewinne baranki skazane z gory na zaglade. Do brutalnej walki mozesz wyslac Grzesia, ktory nie majac zadnych szans zdobywa 14 %.

Ja amatorski krytyk PiSz, jak sie sam okreslam najwyzej czwartoligowy, amator bez profesjonalnego zaplecza wykazuje tu jak bardzo watpliwe sa wszystkie argumewnty PiSu, i te powyzej pasa i te ponizej. Tusk jego ludzie, powinni miec specjalistow, powinni miec kogos kto taka holote ustawi w szeregu. W tym przypadku to co gloszee zawsze i wszedzie, delikatnosc, wyrozumialosc, tolerancja nie jest przydatne.. Tu nie mozesz dobrym przykladem, tu trzeba byc czasem brutalnym, nawet wbrew sobie. Tu trzeba znokautowanemu, nim padnie po celnym ciosie na deski jeszcze raz dolozyc, tak zeby z tych desek nie wstal, a tak zeby dochowac regol walki.

Czasem jest tak, ze nawet jak ktos nie lubi walki musi walczyc. W wojnie Polsko Polskiej jaka Polsce wytoczyl PiS nie mozna miec planu oszczednosciowego, nalezy z Wolska walczyc o Polske. Tym, ktorym z patryjotyzmu tylko ryj pozostal nalezy po mordzie i to tak zeby ich to bolalo, peby ich znokautowac, tak zeby wiecej nie powstali. To bylby wlasciwy plan oszczednosciowy, oszczedzajacy nasze piesci w przyszlosci.

Jesli ktos tak glosno krzyczy ze chce Prawa i Sprawiedliwosci to ja dalbym mu wszystko co prawe i wszystko co sprawiedliwe, nawet jesli to byloby mu niemile. Jak ktos staje do walki w konkurencjach bojowych nie moze skakac wzwyz, a juz wcale z tyczka. to zmiana konkurencji

Jeden taki w Rzymskim senacie zawsze konczyl kazde przemowienie slowami Kartagina musi zginac. To moj idol, jego Sladem mowie PiS musi pasc, im bezboolesniej dla nich tym lepiej dla nas, tylko tak bedziemy mogli kiedys spiewac jeszcze Polska nie zginela....., inaczej bedziemy musieli spiewac z Ziemii Polskiej do Wolski.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:54, 29 Lip 2010    Temat postu:

Odpisałem w tejże chwili na "gospodarce".
Jest tam odpowiedź na większość zarzutów.
A toto co tu wcześniej napisałem, zacznie się po pozarocznych wyborach sejmowych!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:00, 29 Lip 2010    Temat postu: Panie Panesz......

Czytalem, tasm tez odpowiedzialem, nie na wszystko bo my tu tyle tego...

aaale podoba mi sie dyskusja, taka lubie.
My sie w prawie niczym nie zgdadzamy tak do konca, a mimo to gadamy, argumenty odbijamy dwoma jak nie czesciej. Jednym zdaniem lepiej byc nie moze. Dlatego tak chetnie tu zagladam i tak chetnie dyskutuje z Toba.
Pozdrawiam serdecznie.

PS i nawet to ze wyjazd urlopowy przesunieto mi o 2 tygodnie mi tu nie wadzi, wprost przeciwnie zastanawiam sie co bedzie przez te 10 dni kiedy mnie nie bedzie. Chyba tylko jakies wodospady mi to wynagrodza, tym razem Wiktorii, bo te 2 rownie potezne juz widzialem....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:52, 29 Lip 2010    Temat postu:

Hmmm...mafia - nazwa zorganizowanej grupy przestępczej o dużych wpływach, powiązaniach z osobami na różnych szczeblach władzy, policją, biznesem, prowadząca działalność gospodarczą finansowaną z przestępstw ....

Więc kazdą władzę ,która nie jest w 100% przezroczysta dla społeczeństwa ,ktora nie poddaje sie demokratycznej kontroli...można tak nazwać...Niestety kumoterstwo ,łapownictwo i popieranie swoich ( mierny ,bierny ale wierny..) jest powszechnie znane...Polska przeciez jest na 65 miejscu państw skorumpowanych wg Transparency International.Za najbardziej skorumpowane państwo uważany jest Bangladesz (1,3 pkt). Na ostatnich miejscach - przed zamykającym listę Bangladeszem - znalazły się kolejno: Gruzja, Tadżykistan, Myanmar (Birma), Paragwaj, Haiti, Nigeria. Wśród 10 najbardziej skorumpowanych krajów na świecie znalazły się także Kamerun i Angola.
Autorzy raportu podkreślili wyraźne zmniejszenie w ciągu roku skali korupcji m.in. w Austrii, Belgii, Francji, Niemczech, Norwegii oraz jej zwiększenie m.in. w Polsce, Argentynie, Kanadzie, Izraelu, Stanach Zjednoczonych. Raport Transparency International "Indeks Percepcji Korupcji" dotyczy występowania korupcji wśród funkcjonariuszy publicznych i polityków. Jak informuje polski oddział TI, raport jest oparty na wynikach 17 badań oceny skali korupcji przeprowadzonych przez 13 niezależnych instytucji. Badania objęły opinie na ten temat wyrażone przez biznesmenów, przedstawicieli świata nauki i analityków zajmujących się problematyką danego kraju i mieszkańców poszczególnych państw.

Wskaźnik postrzegania korupcji
(w skali 1-10, im niższy wskaźnik, tym większa korupcja.) Źródło: Transparency International


1 Finlandia 9,7
2 Islandia 9,6
3-4 Dania 9,5
3-4 Nowa Zelandia 9,5
5 Singapur 9,4
6 Szwecja 9,3
7 Holandia 8,9
8-10 Australia 8,8
8-10 Norwegia 8,8
8-10 Szwajcaria 8,8
11-13 Kanada 8,7
11-13 Luksemburg 8,7
11-13 Wielka Brytania 8,7
14-15 Austria 8,0
14-15 Hongkong 8,0
16 Niemcy 7,7
17 Belgia 7,6
18-19 Irlandia 7,5
18-19 USA 7,5
20 Chile 7,4
21-22 Izrael 7,0
21-22 Japonia 7,0
23-24 Francja 6,9
23-24 Hiszpania 6,9
25 Portugalia 6,6
26 Oman 6,3
27-28 Bahrajn 6,1
27-28 Cypr 6,1
29 Słowenia 5,9
30-31 Botswana 5,7
30-31 Tajwan 5,7
32 Katar 5,6
33-34 Estonia 5,5
33-34 Urugwaj 5,5
35-36 Włochy 5,3
35-36 Kuwejt 5,3
37-38 Malezja 5,2
37-38 Zjednoczone Emiraty Arabskie 5,2
39 Tunezja 4,9
40 Węgry 4,8
41-42 Litwa 4,7
41-42 Namibia 4,7
43-45 Kuba 4,6
43-45 Jordania 4,6
43-45 Trynidad i Tobago 4,6
46-47 Belize 4,5
46-47 Arabia Saudyjska 4,5
48-49 Mauritius 4,4
48-49 RPA 4,4
50-52 Kostaryka 4,3
50-52 Grecja 4,3
50-52 Korea Południowa 4,3
54 Białoruś 4,2
55-58 Brazylia 3,9
55-58 Bułgaria 3,9
55-58 Czechy 3,9
59-60 Jamajka 3,8
61-62 Łotwa 3,8
63-64 Kolumbia 3,7
63-64 Chorwacja 3,7
63-64 Salwador 3,7
63-64 Peru 3,7
63-64 Słowacja 3,7
65-66 Meksyk 3,6
65-66 Polska
Wskaźnik Wolności Gospodarczej (Index of Economic Freedom, IEF) to roczny raport publikowany przez The Wall Street Journal i Heritage Foundation, zawierający opis i ocenę ograniczeń restrykcyjnych przepisów, zakresu stosowania przymusu przez aparat władzy w sferze gospodarki w różnych państwach świata.
Polska w roku 2008 zajęła miejsce 83. oraz została zakwalifikowana do kategorii W zasadzie bez wolności.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:05, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:55, 29 Lip 2010    Temat postu: To ja Ci innym zestawieniem

Najbardziej higienicznym i czystym Panstwem swiata Jest Koreanska Republika Ludowo Demokratyczna.
Na ulicach Phenianu nie zobaczysz ani jednego szczura, wszystkie juz zjedzono.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:45, 30 Lip 2010    Temat postu:

Taaa...tak jak najbardziej uporządkowanym miejscem był Auschwitz...
ale nie ma się to nijak do tematu...
PS Wskaźnik Wolności Gospodarczej (Index of Economic Freedom, IEF) to roczny raport publikowany przez The Wall Street Journal i Heritage Foundation, zawierający opis i ocenę ograniczeń restrykcyjnych przepisów, zakresu stosowania przymusu przez aparat władzy w sferze gospodarki w różnych państwach świata.
Polska w roku 2008 zajęła miejsce 83. oraz została zakwalifikowana do kategorii W zasadzie bez wolności.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:47, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 6:32, 31 Lip 2010    Temat postu:

Nie ma się co przejmować ani mafijnością u nas, ani mafijnością. Bo takie coś musi być. Podobnie jak pisaliśmy o przekrętach, podobnie wygląda i to zjawisko.
Komu co powierzyć, komu i jaką pomoc, jak pozbyć się natrętów rodzinnych czy kumplowatych? Przecież zagadnianie władzy przez partie obywa się w majestacie prawa. Jak to przeskoczyć? A i są przepisy dość durnowate, że jak przepisuje się komuś majątek, to musi się płacić podatek nawet jeżeli nie ma się skąd wziąć na ten cel pieniądze i majątek i mienie idzie w rozsypkę i dewastację właśnie z tego powodu.

A jażeli chodzi o mafijność, to właśnie prawo ustanowione czy prawo naturalne, a także stan gospodarczy i społeczny wymusza swoje podejścia do mafijności. No bo weżmy Europę. Tam każdy zna swoje miejsce i swoje możliwości i unika raczej konfliktu z wymienionymi prawami. Ale też wie, że prawo jest po jego stronie i większość czy prawie całe narody pilnują tego. Gdy u nas w Polsce właśnie ze względów istoryczno-społeczno-gospodarczych jest spora grupka ludzi, którzy prawu nie wierzy, a więc szuka niuansów, luk prawnych i róznych sposobów nie tylko zadbać o swoje wpływy środowiskowe, ale także jak nadarza się okazja, zagarnąć czy wykorzystać zaistniałą sytuację. A im bardziej na wschód z tych samych względów owa mafijnośći, owa przekrętność, owe wykorzystywanie możliwości zagarnięcia, a nawet dodam, że z dodatkiem zdrady współudziałowców , czyli dosłownie wszystkiego możliwego,z tym rzucającego się w bezpośrednio w oczy jest prawie na porządku dziennym. A jeszcze dalej to już jest mafijność. Czyli robienie tego w sposób zorganizowany. I tu by kółko by się zamykało, bo w mafii obowiązuje prawo takie, że z tego się nie wychodzi bez kulki czy w inny sposób zginięcia. Mafia uświęca środki i prawo, które .... najbardziej czyli w sposób społeczny i zorganizowany obowiązuje, powiedzmy, na zachodzie Europy!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:32, 31 Lip 2010    Temat postu: Nie no ja ta wypowiedz Antoniego

zrozumialem inaczej.

Akurat w tym do czego sie przyczepilem Antoni Maciulewicz (czy tak jakos podobnie) chcial wyroznic dwa rzady, Olszewskiego i Jaroslawa,, zaliczajac wszystkie pozostale do struktur mafijnych, a wiec czegos co komus prawemu i sprawiedliwemu musi sie nieodlacznie kojarzyc z czyms zlym, bezprawnym, niebezpiecznym, niepozadanym.

W swej glupocie nie zauwazyl , a moze i zauwazyl, nie wiem tego ze w tych mafijnych okresach byl tez Rzad w sklad ktorego wchodzil Lech Kaczynski, byl tez Rzad PiSu w ktorym premierem byl Kazimierz Marcinkiewicz.

Oczywiscie wychwycilem to, niezaleznie od innych.

To ze Maciurowycz (czy tak jakos podobnie) za struktury mafijne uwaza Rzady Millera czy Tuska, to dla mnie nie ma tu znaczenia. Co do oceny tych Rzadow opinia Macipalewicza (czy tak jakos podobnie) jest mi absolutnie zbyteczna. Ja wiem swoje.

Natomiast do oceny Rzadu w ktorym Ministrami Sprawiedliwosci byli Lech Kaczynski albo Zbigniew Ziobro wykorzystuje takie oceny chetnie, tym chetniej bo oni ( znaczy Antoni i jemu podobne matolstwo) w gruncie rzeczy tez tak uwazaja ze tak nie bylo, conajmniej tak gdzie im nie pasuje.

Obelga innych rzadow jakiej dopiscil sie Antoni splywa po mnie jak woda po parasolu, obelga rzadow w ktorych ministrami sprawiedliwosci byli PiSydent i Zero sa mi mile, bo nawet moi absolutni oponenci potwierzdaja moja opinie.

A to ze zaslepione tumanstwo sluchajace Antoniego tego nie wychwycilo. , No coz potwierdza tylko ze tylko wiejska tepota go slucha bo kazdy kto mysli nawet gdy nie podziela moich opinii by to wychwycil.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:42, 31 Lip 2010    Temat postu:

Hmm...Tak długo jak długo bedziemy traktowac powaznie oszołomów zamiast ich głośno wyśmiewac...tak długo będzie potakiwanie powazne
kazdego bełkotu...
Nie zmieni to faktu ,ze 3* apatament w Mielnie za tydzię w sierpniu kosztuje dla dwu osób 2800 ..a na Costa Brava ..1080...
Ze cena 1kg pomarańczy to 3,5- 4 zł ...a jabłek 4 - 4,5..
Ze cena jeansów w UK to ok 8-9 funtów czyli 45 zł a w Polsce na przecenach 50% to 90 zł...
Ze T-Shirt w Hiszpani kosztuje 3 Euro a w Polsce najtańszy to 20 zł...
Jak dugo wiec bedziemy z powaznymi minami słuchac bzdur zamiast
zabrac sie za robote ...bo świat nam ucieka a wraz z nim nasza młodziez ..bo umie liczyc i myslec...
PS Czemu istnieje az taka róznica cen..?? Czemu kilometr autostrady w Polsce na płaskim jak stół terenie jest droższy niz km autostrady wymagajacej przebijania sie przez góry...stawiania przepraw przez głebokie wąwozy...??? Jeśli nie mafijność i korupcja ..to co..???


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:47, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:42, 31 Lip 2010    Temat postu:

Egoisto, zadajesz pytania na które znasz doskonale odpowiedzi. Najgorsze w tym wszystkim jest natomiast nie to, że wokół "mafia", układ, łapownictwo, przekręty, niby robota i polityczna niby mowa (tyle, ze raczej trawa, anizeli konkret), a to, że jak dwadziescia lat przemian niezmiennie pokazuja w Polsce nie ma normalnych ludzi (mam na mysli politykę). Ot takich zwykłych, uczciwie liczacych i majacych interes wspólny przede wszystkim na uwadze. Nie goniacych za własnymi sprawami i nie chcacych się przede wszystkim dorobic, ale takich, co to zanim coś zrobią i powiedzą, to sie dziesięć razy zastanowia.
Patrząc na to wszystko, co sie ostatnimi czasy w polskiej polityce dzieje mozna delikatnie rzecz ujmujac kompletnie zgłupieć, albo dojsć do przekonanie, że Polska to jeden wielki dom wariatów. Przez 20 lat rządziły Polską wszystkie główne opcej i wychodzi na to, że jedynie ta najbardziej skorumpowana i odsunieta przez PiS i PO od władzy lewica, była jedyną opcją polityczna, która w mniejszym lub wiekszym stopniu kombinowała na własny uzytek, ale jednoczesnie takze, jak jedyna wyciagała nas Polaków i Polske z ekonomicznego g... w jakie pakowały nas rzady prawicowe. Okazuje sie, że w miarę normalnie funkcjonowały resorty siłowe jedynie pod rządami lewicy. Miały określona perspektywę rozwojową i zabezpieczone ustawami mnozniki określajace wysokość dotacji w stosunku do PKB. Ale to wszystko, to też jeszcze nie jest głównym watkiem mówiącym całą prawde o Polsce i tym co sie w naszym kraju za sprawą polityków nieudaczników dzieje. Tragedia polski jest to, że elity polityczne wywiodły swój rodowód z styropianu i komunistycznego betonu. Tragedią nas wszystkich jest to, że owe elity zostały wypchnięte na piedestały przez nas samych. Tragedią także jest to, że mimo upływu lat i wielu, bardzo wielu zdarzeń, które mieszczą sie w orwelowskim widzeniu swiata, mieszczą się w pojęciach kompletnego oszołomstwa politycznego, schizofrenii politycznej i politycznej, wręcz antypolskiej nienawisci rządzących do narodu jako takiego wogóle w imię doznanych niby krzywd - nie zdołaliśmy jako naród wysupłać sposród wielu mozliwości - politycznych mozliwości nacisku - formy odsiewu tego typu ludzi od władzy wogóle. To, że istniejemy i to, że Polska jakoś funkcjonuje, to nie zasługa polityków, ale zwykłych ludzi, którzy codziennie rano, klnąc w żywy kamień wstają i idą pracować na swój i polityków rachunek. Osobiście mnie szlag trafia, jak widzę te roześmiane i upasione pyski osłów (to nie pomyłka, bowiem dla mnie ci panowie i owe panie literkę "P" sprzed nazwy funkcji juz dawno stracili) z ul. Wiejskiej, perrorujacych przed kamerami o niezwykle ważnych dla nich (nie dla mnie) sprawach. Cholera mnie bierze i szewska pasja trzęsie, jak widzę, słysze i czytam o przyjmowanych rozwiazaniach rozkładających nasza armie na łopatki i gen. typu Polko, którzy zapomnieli o honorze i nie walą prosto w oczy co myślą, a bawią się w polityków (z reszta sa politykami). Ilu oficerów zdołało sie przez te 20 lat postawic politykom? Wystarczy palców u jednej reki. Cała reszta ma armię jako taka w głebokim poważaniu i woli "słuzyc" na dworach politków, dbajac o własne apanaże i stołki, anizeli o sprawy bezpieczeństwa kraju.
Rząd nadziei - platformiany - przy pomocy poprzedników szczycacych się wzrostami w gospodarce na które wogóle nie zapracowali, uszykował nam podwyzke WAT-u i taka wielką dziure budżetowa wraz z galopujacym zadłużeniem, że nawet powrót lewicy do władzy nie daje nadziei na jakie, takie jutro. min. Bauc z czasów AWS przynajmniej miał odwage powiedzieć wprost o wielkości dziury i podac sie do dymisji. Min. Rostowski z pewnoscia tego nie zrobi. Co gorsza, majac w zapasie za rok wybory parlamentarne i mozliwość wystawienia rachunków wszystkim oszołomom i to wszelkiej masci politycznej moze się tak zdarzyc, że ci co nam gotują taki, a nie inny los, ponownie zostana wybrani, bowiem innej alternatywy nie bedzie.
Polska to dziwny kraj. Wszyscy wiedza dokładnie o co w nim biega, ale jak egoista zadają pytania, jakby nie w Polsce mieszkali, ale gdzies na księżycu. I nie rozumieli, że amnezja i wygodnictwo (nie chodzenie na wybory), to najwieksza zbrodnia jaka mozna popełnic na narodzie i forma samobójstwa, jaką popełnia sie na własny uzytek dopuszczajac do władzy polityków, którzy są przeciw eutanazji poszczególnych osób i zabijaniu nienarodzonych, ale cały naród potrafią wykończyć bez mrugniecia okiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:08, 31 Lip 2010    Temat postu:

Egoisto
Teraz to dopiero widzisz?
Hipokryzja czy pomroczność jasna?

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:17, 31 Lip 2010    Temat postu:

Jeszcze się wtrącę...... i tu wspominia...

Nie odrobiwszy lekcji przepisałem do zeszytu zadania i wyniki z tyłu ksiązki. Aby nie dostać wtedy dwóji, powiedziałem, że rozwiązałem je w pamięci, co też udowodniłem rozwiązując je przy tablicy. W ten sposób stałem się wyśmienitym matematykiem w szkole zwłaszcza przeczytawszy podręcznik do tego przedmiotu.

Ale też na polskim, gdzie chronicznie byłem najgorszy, postawiłem się okoniem profesorowi, przy Mickiewiczu. Zapytany jak rozumiem wers : mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił odpowiedziałem, że jedno jest odwrotnością drugiego i nic wielkiego Mickiewicz nie napisał. Ale tłumaczono mi i tłumaczono i w końcu zrozumiałem co skwitowałem wierszykiem, który chodził dość długo po liceum przy ulicy nazwanej od nazwiska mojego profesora od matematyki w M.!

Ale nie o to chodzi. Chociaż chodzi o ten ułamek i myśl przewodnią, czyli co do czego mierzyć i dlaczego wychodzi ten ułamek, to toto trwa od romantyzmu, od rozbiorów! Porywy i niemyślenie. Zresztą jeszcze zajrzę na fora humanistyczne, co oni o tym piszą.]
[link widoczny dla zalogowanych] napisał:

mierz siły na zamiary oznacza coś odwrotnego(2009-07-30 13:06)
~antykulturystaSzanowny autor nie rozumie o czym mówi:
mierz siły na zamiary - wypruj flaki byleby
osiągnąć cel;
mierz zamiar podług sił - rób na co cię stać.
Polecam trochę wysiłku umysłowego.

No i inne niezbyt w tym celu. Ale ten reumatyczny romantyzm nadal tkwi. Tylko dziś powstań nie robimy. Ale zamiary poniektórzy to mają, a mają. Nie ważne jak, nieważne ile będą kosztować, pchają nas w te ...... zamiary nie zważając na koszty.

Czy to cecha nasza, polacka, ogólnopolska, że z tego wyrwać się nie możemy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:48, 31 Lip 2010    Temat postu:

katolik napisał:
Egoisto
Teraz to dopiero widzisz?
Hipokryzja czy pomroczność jasna?



Ech...Katolik...Nie jeden raz rozmawialismy i niejeden raz pisałem - nie tylko na o2,ale tez na trzydziestkach ,ze
a ) w Polsce łapownictwo jest powszechne- bierze nauczyciel,lekarz,policjant ..tylko ryby nie biorą....
b) jesli wszyscy biorą to i "elita"ze styropianu tez ...No bo jakim cudem facet majacy w czasach realnego socjalizmu jako dorobek zycia : paprotke ,jamnika i pokój z kuchnia w bloku z wielkiej płyty ..z nagła dorabia sie kilku willi ,miliona na koncie ( w euro )...Geniusz go opanował z nagła..??
c) jesli partie powstaja z sufitu i nie maja nijakiej korelacji z gmina ..z miasteczkiem...Jesli jak w socjalizmie przywozeni sa "nasi reprezentanci "
w teczkach na listy krajowe...To jest to jawna polityka mafijna !!! Oni nijak nie chca i nie rozumieja problemów ludzi...
Jesli jestesmy im potrzebni raz na 4 lata a pozniej mozna nas olewac ..bo nikt nie odpowiada juz przed wyborcami ....To jak to nazwac...???
d) jesli toczy sie jawna korupcja polityczna by opanowac stołki w radach nadzorczych itd...to pytanie jest po co ?? Po to by jawnie przekazywac pieniadze na wsparcie konkretnych partii...To ze nie wolno..?? Jezyk polski jest bogaty ...i znajduje odpowiednie rozwiazania ( falandyzacja prawa, pomrocznośc jasna ) badz na chama bez skrywania potrzeb obsadza sie stołki jak śp Skrzypek w NBP , likwidacja korpusu słuzby cywilnej itd...
Jakie jest rozwiazanie ??? Budowa samorzadu i partii ale od gminy,wiochy czy miasteczka..Partii ktora wie czego ludzie chca i zna rozwiazania na lokalnym poziomie...Gdy sie rozrosnie bedzie znala potrzeby województwa i kraju...Utrzymywanie realnego socjalizmu, jego metod i
sposobów rzadzenia w masce kapitalizmu jest sprytne...ale chyba ten czas sie juz kończy..
PS Casandro ..jesli Polska jest 83 miejscu wolności gospodarczej ...60 miejscu w ocenie skorumpowania ...to niby czemu armia miałaby byc wyspa szczęśliwości...??? Jest taka sama jak jak miasteczko w którym jest garnizon...a na dodatek cierpi na brak celu ...Bo kto jest naszym wrogiem..?? Jakich sił potrzebujemy...? Kto nam pomoze ? W jakiej sile
i czy ćwiczy z naszymi...??? Ale to juz przerabialismy i nikt nie pokusił sie o odpowiedz...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 23:05, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin