Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Strajki inteligencji medycznej.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:04, 24 Cze 2007    Temat postu:

Tak Panesz zgadzam się z Tobą że nikt nie organizuje strajków ażeby zapobiec marnotractwu ale jak dowieść że marnotractwo jest? Żadne związki żadna partia nie ma wglądu w buchalterię Kalaty Leppera Giertycha itp typom zanim nie sprawdzą tego odpowiednie służby pytanie czy robią to systematycznie czy pod zamówienie jak mówi Jaga, niestety sposób pracy rozrzutnika nie dotyczy li tylko kaczyzmu dotyczy on wszystkich poprzednich układów również.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:14, 24 Cze 2007    Temat postu:

Obaj bredzicie jak Piekarski na mękach...Tyle razy proszę w swoich postach - myślcie zanim coś napiszecie - inaczej to bicie piany, jak "słynne" wklejki gabree...Starym chłopom zachciewa się strajków "w intencji"...he he he...Strajki są legalne JEDYNIE wtedy, gdy mają podłoże PŁACOWE - ignoranci! Reszta to tylko otoczka!!!!! Pracobiorcy NIE SĄ OD TEGO, aby naprawiać jakikolwiek SYSTEM - chyba tylko wtedy jak jest to ich system trawienny...he he he...i wtedy też nie strajkują tylko przyjmują medykamenty, albo przestają pić...he he he...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:24, 24 Cze 2007    Temat postu:

Cześć.
No właśnie Czarek odnośnie Twojej prośby ja to zrozumiałem a Ty?
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:29, 24 Cze 2007    Temat postu:

Zgoda Cezarionie na to co piszesz. Ale dokończ.

I tylko tyle. Dodam, że nie napisałeś, że do obowiązków strony rządowej jest niewysłuchiwanie, co mają ważnego do powiedzenia organizatorzy strajków, głodówek, zwolnień wszystkich przynależnych do ZZ. Do obowiązków strajkujących jest bojkot jakichkolwiek rozmów na wszystich szczeblach i układach, które im nie odpowiadają, a o co chodzi musi zgadnąc strona rządowa. Napisałeś, że po to strajkują, aby im dano pieniądze, które są i chodzi o to komu je i na co dać! Nie napisałeś, co mają robić, jeżeli rząd tych pieniędzy nie widzi.
Reszta okey. Mr. Green

PS. LiD poszedł w sukurs strajkującym!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 6:52, 04 Lip 2007    Temat postu:

gabree napisał:
KŁAMSTWO LEKARZY...
"Pracuję w publicznej służbie zdrowia i przyznać muszę, że pielęgniarki, sanitariusze, salowe istotnie zarabiają skandalicznie mało. Skończmy jednak sie użalać nad lekarzami ! Wydaje się wam drodzy internauci, że jest im aź tak źle ?! Otóż specyfika pracy lekarza daje im np. możliwość łatwego zarobkowania w kilku miejscach pracy (etat, niepubliczny ZOZ z niekiepskimi wypłatami, dyżury, granty, ...łapówki, itp.). Pracuję w jednym z warszawskich szpitali i poziom "ubóstwa" lekarzy obrazują stojące na szpitalnym parkingu limuzyny lub przynajmniej niezłych marek zachodnie "wozy". Ulegacie moi mili ogólnej medialnej histerii rozpetanej przez lewice i płaczecie nad lekarzami, jakoś przez moment zapominając o ich wielkiej łasce, gdy za każdym razem musicie czekać aż pan konował zwróci na was łaskawie swój łaskawy wzrok. Na koniec powiem więcej ...lekarze tak naprawdę są jedną z najbardziej sko.rum.po.wa.nych i jednoczesnie lepiej zarabiających grup zawodowych w Polsce. Czy ktoś z was strajkowałby z taką zaciekłością mając jedyne źródło utrzymania?! Nigdy ! Oni to robią bo mają wiele źródeł zarobkowania, a wynagrodzenia lekarzy na etacie w publicznym ZOZ-ie to niewielki procent ich całkowitego miesięcznego uposażenia !!! Polscy lekarze to "Czerwona Maf.ia" ubrana na biało. To zbieranina róźnej maści cwaniaczków i cwaniaczek z jednej branźy, którzy ukończyli studia medyczne za pieniądze społeczeństwa, aby mieć z chorego (i na ogół biednego) człowieka niezły geszeft. Oni bronią złego stanu służby zdrowia, bo dobry stan automatycznie spowoduje spadek popytu na ich usługi w prywatnej praktyce. Dlatego mącą i knują jak tylko mogą, aby rozwalić ten Rząd, a do władzy dopuścić męty z SLD i piewców liberalnego Tuska. Tu jak na dłoni widać, gdzie czerwone upiory okopały się na z góry upatrzonych pozycjach. Gdzie ? W budżetówce drodzy państwo, w budźetówce. Nie pozwólcie się więc im bezkarnie okłamywać !"

~Rolex, 03.07.2007 13:12
[link widoczny dla zalogowanych]

WYPOWIEDZ INTERNAUTY NA TEMAT STRAJKU LEKARZY I PIELEGNIAREK !!!

Jedynie się pod tym podpisać!
Ale i są lekarze, którzy wykonują swój zawód sumiennie. Nie biorą łapówek, a przynajmniej, nawet za "sumienność" nie zdzierają z pacjentów! Im żyje się gorzej.
Ponadto myślę, że toto, oba strajki, które nie mogą się dogadać między sobą są robione politycznie! Po to aby zaszkodzić nie tylko Kaczyńskim czy piSowi, ale dokładnie SAMEJ POLSCE! Jej budżetowi!

Jak taka pielęgniarka może powiedzieć, że w RP istnije rozdawnictwo, to i na ich podwyżki pieniądze muszą się znaleźć! Ona nie będzie ich nawet szukać! Ona wie i domaga się, że i tak budżet się rypnie, że 30% w tym roku i 20 w następnym plus 1000 zł ekstra do końca roku, to za mało! Przecież biorą pieniądze z budżetówki! A w budżetówce jest trochę więcej niepielęgniarek niż pielęgniarek! I one też zarabiają tyle samo co pielęgniarki. I tak dalej. Wolę jednak, aby RP miała względnie stabilny budżet i aby był on planowany na przynajmniej dotychczasowym poziomie i był mniej wiećej stabilny. ROzregulowanie przchodów i rozchodów grozi INFLACJĄ! A to zmó uderzy w DUPĘ owe strajkujące p....!
Jednak sam nasuwa się wniosek: Toto wszystko jest sterowane! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:48, 04 Lip 2007    Temat postu:

Budując obraz sukcesu ekonomicznego, demonstrując pełen pieniędzy budżet wywołano naturalną chęć dopchania się do stołu , tym razem pielegniarek i lekarzy.Szczególnie jeżeli można uzyc argumentu wyjazdu na "saksy" oraz faktu że przed laty skutecznie zlikwidowano szkolnictwo średniego personelu medycznego.
Faktem jest że zarobki nie są porażajace, ale wiele grup z budżetówki jest w podobnej sytuacji. A więc była , jest , jedyna okazja aby coś wywalczyć, za rok dwa moze byc juz inaczej , koniunktura gospodarcza nie jest stała.
Lekarze .... też sprawa wyjazdu stoi w tle , na poły real , na poły straszak. Ale tutaj apetyty sięgają głębiej.Prywatyzacja. Nie od rzeczy będzie wspomnieć że może być to i pewnego rodzaju rewanż, pokazanie siły korporacji wobec głupich spektakularnych działań CBA.
W tej skomplikowanej sytuacji rzad wykazał się niezdolnoscia do działań konsyliacyjnych. Rządzenia to też sztuka kompromisów. Bracia K. to nie sa osoby skłonne do działań ugodowych. Ich wizja zarządzania państwem jest dosyć uboga i schematyczna. Propaganda w mediach też na usługach rządu. Oto pokazują wyliczenia ile to potrzeba pieniędzy na zaspokojenie roszczeń lekarzy. Zrobiono to tak , podano kwotę 5000 zł wykazano sumaryczną ilość etatów pomnozono to razem przez 12 miesięcy i wyszła okrągła suma. Uczeń podstawówki wskazał by że nalezy zamiast 5000 zł wziąść róznicę między tą kwotą a aktualnymi , uśrednionymi zarobkami. Ale telewidz wszystko kupi.
A co zyska na tym zwykły , szary pacjent? Nic , chyba że prędzej go szlag trafi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:00, 04 Lip 2007    Temat postu:

nie popieram strajku służby zdrowia. nie popieram postawy roszczeniowej, że nam się należy. bo jak nie dacie, to strajk. najlepiej głodowy.
takie siłowie wymuszanie czegokolwiek jest złym wyborem. nie popieram rzucania swoich roszczeń i szantażem egzekwowania ich realizacji.
ile w POlsce jest osób niezadowolonych z wysokości swoich zarobków? nawet w samej budżetówce? i co by się stało, gdyby wszyscy oni któregoś poniedziałku powiedzieli: my chcemy podwyżek, bo nam sie należy. jak nie, to strajk.

dlaczego rząd ma się ugiąć pod takimi żądaniami, pod tak postawioną sprawą? dlaczego ma powielać błędy poprzednich ekip i dawać wodzić się za nos służbie zdrowia, nauczycielom, górnikom, rolnikom i wszystkim tym, którzy nauczyli sie wyciągać rękę w stronę skarbca?
jak by dziś wyglądała wlk. brytania, gdyby kiedyś tam margaret tatcher ugięła się pod żądaniami górników???

nie rozumiem też tego starszenia, że jak nie dostaną, to wyjadą za granicę. niech jadą! bo tam czekaja oczywiście z otwartymi ramionami. niech nie zapomną, że wpierw czeka na nich exam z języka i z kwalifikacji zawodowych. i żeby się potem nie zdziwili, że wykonują obowiązki nie zawsze adekwatne do swego wykształcenia. i niech nie zapomną, że tam trzeba przede wszystkim pracować.

coś mi się przypomniało.
czy kilka lat temu nie był taki boom wyjazdów pielęgniarek za granicę? a ile z nich wróciło, gdy okazało się, że mają wykonywać obowiązki salowych???


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:46, 04 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:45, 04 Lip 2007    Temat postu:

za dużo czasu spędziłam dziś przy ksero No

tutaj był duplikat Mr. Green Mr. Green Mr. Green wykasowałam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:53, 04 Lip 2007    Temat postu:

Bosska czy w ogóle nie popierasz strajków czy tylko tych obecnych?. Tak dla przypomnienia ten sposób protestu wywodzi się od NSZZ Solidarność czyż nie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:16, 05 Lip 2007    Temat postu:

Łukasz, a które z postulatów i jedynej słusznej racji NSZZ Solidarność wyszły nam na dobre?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 16:06, 05 Lip 2007    Temat postu:

Łukasz napisał:
Bosska czy w ogóle nie popierasz strajków czy tylko tych obecnych?. Tak dla przypomnienia ten sposób protestu wywodzi się od NSZZ Solidarność czyż nie?

Lukasz, strajk to wymuszanie czegokolwiek siłą i szantażem.
nie popieram starajków, których celem jest tylko lepsze wynagrodzenie.
jak uważam, że źle zarabiam, staram się bardziej, zbieram argumenty, idę do szefa i dyskutuję. jak nie dostanę podwyżki, albo za mało, szukam innego pracodawcy i się przenoszę. albo idę do szefa, jak juz coś mam na oku.

nie porównywałabym obecne strajki SZ ze strajkami w latach 80-tych. strajk strajkowi nie równy. nie uważasz??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 17:57, 05 Lip 2007    Temat postu:

Nie tak nie uważam Bosska, strajk zawsze jest po to żeby coś wymusić cokolwiek sprawy płacowe, polityczne ale zawsze jest formą nacisku ZAWSZE, natomiast co innego wyczytałem w Twoich myślach otóż według Ciebie bywają strajki słuszne i te nie słuszne inaczej mówiąc kłania się powiedzenie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, powiem Ci że jestem czytelniejszy nie jestem aż tak skomplikowany u mnie białe to białe itd. w przeciwieństwie do znanego komika Jarosława K.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:13, 05 Lip 2007    Temat postu:

Nie mozna stawiac znaku równosci pomiedzy tym i tamtymi strajkami.
A właściwie to mozna ale w:
- oba były wykozystane przez opozycje
- oba sa po podwyązkach tamte po zwyazkach cen, te płac.
tamte strajki były wyrazem niezadowolenia społeczeństwa które czuło sie zniewolone i nie miało nic do powiedzenia. Tu mam strajk w którym chodzi o pieniadze ale w podtekście i władze. Ten sie zdewaluował po tym jak lekaze w szpitalach nie poszli do pracy. Pisał o tym antykaczysta Bartoszewski [link widoczny dla zalogowanych]

Strajki generalnie sa forma wymuszenia i nacisku z tym że szkodza instytucja w kórej sa organizowane. Gdy jest to fabryka obrabiarek to jeszcze moze skończyć sie na upadku firmy, ale w szpitalach zagrożenia sa inne.
Czy w 80 latach strajkowali lekaże?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:42, 05 Lip 2007    Temat postu:

[quote="bosska"]
Lukasz, strajk to wymuszanie czegokolwiek siłą i szantażem.
nie popieram starajków, których celem jest tylko lepsze wynagrodzenie.
quote]
Mr. Green He he he...Chciałbym Ci niebosska - bosska przypomnieć tylko o jednym drobiazgu - W naszym kraju, w świetle prawa TYLKO strajki na tle poprawy sytuacji pracowniczej / a w to wchodzą płace/ są LEGALNE!!!!!!!!
prayerW innym przypadku policja mogłaby spałować całe towarzycho i pies z kulawą nogą by nie zaprotestował!...he he he...Widać, że prawo znasz "całom gambom"...he he he... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:47, 05 Lip 2007    Temat postu:

Katoliku czy widzisz różnicę? Czy obecne strajki są wynikiem rozpusty na zasadzie że oni z głupoty już nie wiedzą co robić? A co miały do powiedzenia pielęgniarki i lekarze? Jak myślisz czy ktokolwiek ich słyszał?
Nie pamiętam czy w latach 80 lekarze strajkowali ale pamiętam że do strajku przystępował nawet personel miejskiego szaletu .
Czy w podtekście jest władza? Tak i wówczas i teraz nie widzę zatem różnicy, jeszcze niedawno z tych samych motywów Hanysi rzucali nakrętkami w rządowe okna i co ? mieli rację? może ale chyba tylko dlatego że nie celowali w kaczorów, szkoda.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin