Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sobie a muzom...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 17:01, 28 Paź 2007    Temat postu:

Delto wybacz , ale czy nie lepiej mówić o przyszłości , dlatego , że w tym temacie można sobie więcej pobajać , poobiecywać co to PO z Panem Tuskiem na czele rządu nie zrobią. Rzecz w tym , że okres opowiadania o cudach się skończył , trwają rozmowy z PSL , trwa rozmowa w temacie dzielenia się władzą , media powinny to określać tak jak dawniej , trwa dzielenie łupów i czas brać się za realizację obiecanek – cacanek , czyli rządzenie.

Czy nie stać nas na odrobinę obiektywizmu , prawdy , bez zacietrzewienia , na spokojnie. Dzielenie łupów następuje zawsze po wyborach i nie ma się czemu dziwić , to jest norma.

Inaczej wygląda sprawa z przeszłością. Ta jest widoczna i nie zaprzeczalna. Nie będę się odnosił do szczegółów ale to Ty w moim przekonaniu obracasz kota ogonem ,(kto to był atakowany ze wszystkich stron , nawet za granicą Polski i to bezpardonowo i systematycznie , nawet na naszym forum) jak Ciebie czytam to mi właśnie ręce opadają. Czy my żyjemy w innych światach , czy mamy tak krótką pamięć , czy też świadomie chcemy wyprowadzić drugą osobę z równowagi.

Co do III RP sam Kwaśniewski , który przez 10 lat miał wpływ na ten twór , przyznał że nie wszystko wyszło tak jak chcieli , a o jego sukcesach , które wymienił , Kaczyński powiedział krótko , że każdy kto by w tym czasie był na tym miejscu osiągnąłby to samo , a nawet więcej , bez przypisywania sobie jakichkolwiek zasług. Miał rację. Dodaj do tego 5 lat dominacji Wałęsy i jego sukcesy to masz cały sukces III RP.

Rządy w tym okresie wiadomo w czyich były rękach i czyj plan/program realizowały.Im gorzej dla Polski tym lepiej dla......... Dla kogo dośpiewaj sobie sama

Do dwuletnich rządów PiS jeszcze zatęsknimy , ale poczekajmy z ich oceną i poświęćmy większą uwagę poczynaniom PO i PSL. Że też do rządów biorą się dwie partie , których nie znoszę ,(przez ludzi w nich brylujących) już wolałbym u władzy lewicę kierowaną przez ludzi młodych i nie zależnych od ludzi z wątpliwą przeszłością , starych (nie koniecznie wiekiem) aparatczyków. Szczerze mówiąc miałem nadzieję , że PSL po tych wyborach zniknie ze sceny politycznej , stało się inaczej. To znak , do czego się przyznałem , że nie znam się na polityce zupełnie.

Mam nadzieję , że naszej różnicy w poglądach nie przelejesz na inny grunt.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 17:42, 28 Paź 2007    Temat postu:

Januszu Razz
Po pierwsze zapewniam cię, że moje tu dywagacje w zadnym stopniu nie wpływaja na moja pozapolityczna sympatie do osób, z którymi polemizuję.
Dotyczy to i Ciebie i Welesa i Bl i innych
A co do kwestii omawianych - zauważ, że nie postponuję rządów Braci w całości - punktuje to, co mi sie w nich nie podoba. W kilku postach pisałam, że obecne a i przeszłe sytuacje polityczno -społeczne sa wynikiem wielu składowych, z których wielu z nas w ogóle nie zdaje sobie sprawy.
Jestem daleka od skrajności w ocenach i nie popadam w euforie ad przyszłosci naszego kraju, bo chociaz z serca chciałabym zeby było jak najlepiej, to jednak jestem w dużej mierze realistką.
Przyznaje, ze obiektywizm jest mi dosc trudno zachowac, bo irytacja i zniesmaczenie wieloma posunieciami do niedawna nam panujących bardzo mi w tym przeszkadza. Mimo to, jednak sie staram dostrzegac plusy minionych dwóch lat.
Co nie zmienia faktu, że historia jak sam piszesz już się stała i jej nie sposób zmienić. Chociaz kiedys zmieniano Razz
Wiesz co mnie wkurza? To, ze w zacietrzewieniu wszyscy zapominamy o tym co powinno byc głównym i tak naprawde jedynym wyznacznikiem działań polityków - dobro kraju.
Moze nie miałes okazji czytac - ale na forum pisałam o rządach technokratycznych. Takie byłyby moim zdaniem najlepsze, tyle tylko, ze nieosiagalne w naszej rzeczywistości.
Co do jednego moge Cie Januszu zapewnic - nie zatęsknie do PiS, bo mam ich serdecznie dosc.
A na koniec jeszcze jedna uwaga - skoro tak świetnie rzadzili, tacy byli super i tak nam było z nimi dobrze....to skad przedterminowe wybory i ...."sukces"?? Mozesz mi to wyjasnic?
Pozdrawiam, ciepło pomimo róznic w osądach - mozemy sie pieknie różnic.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:45, 28 Paź 2007    Temat postu:

I jeszcze jedno zdanie do Welesa:

Myśleć w tym całym kociokwiku o tym aby nas ponownie nie zrobiono na szaro i aby rozliczać każdego po zdjęciu go ze stołka.


Więc i Twoich bożków? a moze ich to nie dotyczy?

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 19:43, 28 Paź 2007    Temat postu:

Delto to , że Kaczynscy mogą Ci się nie podobać , ja to doskonale rozumiem. Mnie się również nie podobają , choć nie jestem kobietą. Jeszcze przed wyborami pisałem , że nie wyobrażam sobie Kaczyńskiego jako Prezydenta kraju w asyście np.dowódcy kompanii honorowej WP.

Pytasz Delto - „ A na koniec jeszcze jedna uwaga - skoro tak świetnie rządzili, tacy byli super i tak nam było z nimi dobrze....to skąd przedterminowe wybory i ...."sukces"?? Możesz mi to wyjaśnić?”

Po pierwsze nie uważam , że świetnie rządzili i że tacy byli super , ale uważam , że starali się to robić i mimo wielu przeciwności im się wiele udało .Nie mogli być super , nie mogli świetnie rządzić z prostego powodu – nie wygrali wyborów z taką przewagą by osiągnąć samodzielnie większość parlamentarną.

Tu mała dygresja , to nasze prawo , nasza konstytucja nie pozwala na mądre rządzenie , czy możesz to sobie uświadomić i coś zrozumieć. Ale to inny temat.

Tamte przedwyborcze prognozy mówiły jasno .Z uwagi na zbieżne programy , niewiele się różniące pomiędzy PO i PiS , po wyborach , gdy żadna partia nie osiągnie znaczącej przewagi musi powstać koalicja POPiS innej opcji być nie może , wskazuje na to logika i dobro Polski.

Gdyby wybory wygrała PO tak by się stało , PiS by na to przystał. Stało się inaczej , wybory z małą przewagą wgrało PiS. Kto nie chciał , komu zawdzięczamy , że zostały zawiedzione oczekiwania , nadzieje milionów Polaków ? Dziwne , że tak łatwo im to wybaczono , bardzo dziwne , a poszło o resorty siłowe. Ciekawe dlaczego o to poszło , bo w tym jednym segmencie nie było zgody. Ciekawe dlaczego. Nie moja tu rola by tego dociekać , choć sprawa jest bardzo czytelna.

Już wówczas po odrzuceniu prze PO propozycji wspólnych rządów , zostały dwie alternatywy „rząd mniejszościowy” lub nowe wybory. Ta druga propozycja została odrzucona przez większość parlamentarną , wiadomo nie po to tyle się namęczyli by stać się posłami by na drugi dzień z tego rezygnować. Rząd mniejszościowy to czysty debilizm , każdy o tym wie. Wiedzieli również Kaczyńscy. Co im zostało ? To co zrobili , poszukali koalicjantów o zbliżonych programach , nie patrząc na inne sprawy , licząc się z konsekwencjami , atakami , oraz innymi problemami z tym związanymi . Zawiązali wymuszoną koalicję , uzyskali większość parlamentarną i przeprowadzili w Sejmie to co zamirzali , to czego nie zrobił rząd Mazowieckiego , oraz dużo, dużo więcej.

Dlaczego przegrali ? Odpowiedz na to pytanie jest złożona i nie taka prosta , powiem , że nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dlaczego przegrali , oczywiście według mnie - pisałem już o tym na forum i w tym temacie, a może w innym miejscu , czy to takie ważne.

Przyczyn porażki zacząłbym szukać od odejścia z PiS Marka Jurka , to był cios poniżej pasa ( nie pierwszy) , a zarazem harakiri dla tego polityka. Drugiej przyczyny , poza wiadomymi (nagonką medialną) szukałbym w stylu odejścia z rządu Panów Giertycha i Leppera. Nie idzie tutaj o wyrzuceniu ich z rządu , ale o to co było później Tak się Panowie nie robi , takie odejście świadczy o braku klasy , jakiejkolwiek mądrości , przyzwoitości , logiki i za to zostaliście ukarani i dobrze Wam , głupoli w polityce i tak jest zbyt dużo , abyście mogli jeszcze tu coś zdziałać. Przykro to mówić ale okazaliście się najgłupsi. Dużo wody w Wiśle upłynie zanim pokażecie się w Sejmie .Panowie , zasady , zasady zawsze i wszędzie obowiązują ,nawet te minimalne.

Wiesz dlaczego w Polsce ma być straszno i głupio , bo tak właśnie ma być i o to chodzi.Póki tego nie dostrzeżemy i temu nie zaradzimy dopóty nic nie zdziałamy .To zrozumieli Kaczyńscy , zaczęli przeciwdziałać i to ze skutkiem , dlatego przegrali . Proste jak konstrukcja cepa.

A społeczeństwo ? Społeczeństwa się nie wybiera i nie można mieć do niego pretensji. Jeśli już do kogoś to do siebie (władzy) , że pozwoliła na karmienie ludzi poprzez media od rana do wieczora kłamstwem , nieprawdą , szczuciem na niewygodnych polityków , pokazywaniem samych negatywów życia gospodarczego , publicznego, politycznego , pokazywanie wszystkiego w czarnych kolorach , do skutku. To wina władzy , która pozwoliła na takie opanowanie rynku medialnego w państwie przez ośrodki wrogie naszemu krajowi. Ze bzdura ? Niestety ale nie to szczera prawda ! Polityka to nie zabawa w łapki , potrzeba trochę wiecej niż tylko refleksu.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:51, 28 Paź 2007    Temat postu:

Janusz wiemze post skierowany jest do Delty ja jednak prawem kaduka wyraże swoje zdanie zrobię to niestety cytując Twoje wersety.




Pytasz Delto - „ A na koniec jeszcze jedna uwaga - skoro tak świetnie rządzili, tacy byli super i tak nam było z nimi dobrze....to skąd przedterminowe wybory i ...."sukces"?? Możesz mi to wyjaśnić?”


Po pierwsze nie uważam , że świetnie rządzili i że tacy byli super , ale uważam , że starali się to robić

No właśnie ja też nie uważam poza jednym dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło a nam potrzeba jest dobrych rządów nie na zasadzie eksperymentu " a może sie uda"do tego mają kaczory jeden Pusię drugi Irosiada

Tu mała dygresja , to nasze prawo , nasza konstytucja nie pozwala na mądre rządzenie ,

To co według Ciebie należy zmienić? albo co dopisać? może coś wyrzucić?

Tamte przedwyborcze prognozy mówiły jasno .Z uwagi na zbieżne programy , niewiele się różniące pomiędzy PO i PiS , po wyborach , gdy żadna partia nie osiągnie znaczącej przewagi musi powstać koalicja POPiS innej opcji być nie może , wskazuje na to logika i dobro Polski.


A co powstało ? PiSOL bo kaczor chciał PO obdarować rolą kwiatka w pańskim kożuchu

Już wówczas po odrzuceniu prze PO propozycji wspólnych rządów , zostały dwie alternatywy „rząd mniejszościowy” lub nowe wybory.

Po prostu nie przypuszczali że tak mocno zbajerują naród teraz nie bardzo wiedzieli co dalej udławili się po prostu władzą jednak oddać jej nie chcieli dlaczego prezio nie wykorzystał swoich praw i po nie wyłonieniu rady ministrów towarzystwa nie rozpuścił w trzy diabły. Kombinował zatem kaczor jak koń pod górę żeby władzę utrzymać chamstwem jest twierdzenie że tak nie było, do dziś pamiętne jest orędzie tej kopii że nic złego bratu zrobić nie da słowa dotrzymuje do tej pory.

Dlaczego przegrali
Przyczyn porażki zacząłbym szukać od odejścia z PiS Marka Jurka , to był cios poniżej pasa ( nie pierwszy) , a zarazem harakiri dla tego polityka. Drugiej przyczyny , poza wiadomymi (nagonką medialną) szukałbym w stylu odejścia z rządu Panów Giertycha i Leppera. Nie idzie tutaj o wyrzuceniu ich z rządu , ale o to co było później Tak się Panowie nie robi , takie odejście świadczy o braku klasy , jakiejkolwiek mądrości , przyzwoitości , logiki i za to zostaliście ukarani i dobrze Wam , głupoli w polityce i tak jest zbyt dużo , abyście mogli jeszcze tu coś zdziałać. Przykro to mówić ale okazaliście się najgłupsi. Dużo wody w Wiśle upłynie zanim pokażecie się w Sejmie .Panowie , zasady , zasady zawsze i wszędzie obowiązują ,nawet te minimalne.


O czym Ty mówisz? Przegrali bo wyrolowali swoich wyborców między innymi mnie. A zasady? Jedną z nich jest Nigdy otrzymanej władzy nie oddamy niestety albo na szczęście Polacy pokazali co myślą o takich zasadach.

Polityka to nie zabawa w łapki , potrzeba trochę więcej niż tylko refleksu.
. Proste jak konstrukcja cepa.


Myślałem że cep ma prostszą konstrukcje ta opracowana przez Ciebie wskazuje ze cep jest bardziej skomplikowany niż cyberrobot
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:42, 28 Paź 2007    Temat postu:

Łukaszu znane na forum są Twoje poglądy i podejście do PiS-u jak i do Kaczyńskich. Jesteś na tyle inteligentnym facetem , że zdajesz sobie z tego sprawę , że znasz tą opinię o sobie.Ja na Twoim miejscu bym już odpuścił wszak Jarosław przegrał , a Lecha nie ma sposobu by go ruszyć. No ale Ty to nie ja i ja to nie Ty i bardzo dobrze , że tak jest , nie uważasz . Dosyć mamy dublerów w kraju.

Postaram Ci coś wyjaśnić na prostym przykładzie różnice między prostym urzadzenie , prostą grą a polityka. Znasz chyba grę w łapki , zakładam , że ją znasz. Przyznasz , że to prosta i łatwa gra , no i , że by wygrać potrzebny jest między innymi refleks.

Jeśli konstrukcja cepa sprawia Ci problem , to ja nic na to poradzić nie mogę , to może dam inny przykład prostego urządzenia , konstrukcja dzwigni , taka najprostsza , kawał łomu i kamienia/głazu plus trochę własnej siły i masz prostą „maszynę”.

Co to się ma do polityki. Ano , to że można ją (politykę) porównać do gier , bardziej skomplikowanych np. do szachów , albo brydża , gdzie nie tylko koniecznym jest umiejętność przewidywania kilku ruchów do przodu , przyjęcie właściwej strategii , debiutu , gdzie szybko można się przekonać , że zbagatelizowanie tych prostych , oczywistych zasad mści się bardzo szybko , kto nie potrafi przewidzieć , odczytać ruchów , zamiarów przeciwnika ten przegrywa.

Jaki morał - kto poznał konstrukcje cepa lub dzwigni i nic więcej do niego nie dociera , i gdy nawet gra w łaki nie sprawia mu problemu niech się za politykę nie bierze , nawet za komentowanie i mędrkowanie na tym „poletku” , nie uważasz Łukaszu , że mam trochę racji.

Janusz.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:00, 28 Paź 2007    Temat postu:

Janusz z oceną mojej inteligencji o której wspominasz (a przyznam ze to miłe) byłbym bardziej ostrożny widzisz konstrukcja dziwigni jest dla mnie w miarę zrozumiała cepa natomiast stanowi zagadkę i to usprawiedliwia moje posty o polityce chociaż muszę przyznać że podobno w szachy gram nieźle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:18, 28 Paź 2007    Temat postu:

Łukaszu wiem , że jesteś skromnym , dobrze ułożonym "gościem" z którym mozna się dogadać.

Przyznaj , szachy to nie jest łatwa gra , pochłania sporo czasu ,(te rewanże) kto ją opanował na tyle , że byle komu nie da się łatwo ograć , to znaczy , że potrafi mysleć z wyprzedzeniem i , że ta gra przynosi mu wiele przyjemności.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:36, 28 Paź 2007    Temat postu:

Tak Janusz myślę że dogadać się można mam wbrew pozorom pokojowo nastawiony charakter zawdzięczam to moim wspaniałym Rodzicom myślę również ze dogadałbym się i z Kaczyńskim gdyby nie…. no mniejsza już z tym . A szachy? to dobre porównanie z polityką i tu i tam decyduje strategia często chuchy przeciwnika można odgadnąć ale nie zawsze dziś pokładam nadzieje w PO mówię świadomie nadzieję, gdyż tylko ona tak naprawdę pozostała i ona umiera ostatnia ona również jest podobno matką………..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:42, 28 Paź 2007    Temat postu:

Janusz napisał:

Jaki morał - kto poznał konstrukcje cepa lub dzwigni i nic więcej do niego nie dociera , i gdy nawet gra w łaki nie sprawia mu problemu niech się za politykę nie bierze , nawet za komentowanie i mędrkowanie na tym „poletku” , nie uważasz Łukaszu , że mam trochę racji.


Tak sobie myślę, Janusz, że to Forum jest otwarte dla Wszystkich, którzy pragną wymienić lub wygłosić swoje zdanie na tematy polityczne, i nie tylko. Natomiast do każdego Użytkownika należy już decyzja, czy i z kim pragnie dyskutować.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 0:53, 29 Paź 2007    Temat postu:

Delto...

Oznajmiasz głosem wieszcza... wiesz co, Weles, rece normalnie opadają. (w domyśle na moje ględzenie).
Nazywanie LPRu i Samoobrony popłuczynami to hicior. Dla mnie to normalne partie, jednak bardzo przeszkadzające dotychczas obowiązującym wielkim politycznym trendon (Partiom), które rozłożyły RP na maxa w wymiarze historycznym. Są i tyle. Co tu udowadniać? jest zapotrzebowanie, mają poparcie więc o co chodzi?

I co to mamy dziś za koalicję? W składzie PO czają się wielcy budowniczy którzy, sprywatyzowali (z wiadomym efektem)70% majątku narodowego. Pan Pawlak mianowany reformator od pamiętnej nocy sprywatyzował PGRy (nawet te prosperujące) z efektem takim, że strugami zaczęło się wlewać zboże ze świata (na krechę) miast rozwijać produkcję. Potem położono przetwórstwo (likwidacja) i znowu zalew na krechę. Rolnikom spadły dochody o połowę, a rzesze biedoty zasiliły rosnące bezrobocie. RP się otwarła miast produkować. I to wszystko pod okiem PSL Pawlaka przy władzy... Żywność płynęła sobie z zachodu ciurkiem z wtedy 50% dotacją UE..., a nasi mieli konkurować z 0% dotacjami... hehe. Hicior rynkowy Mr. Green Mógłbym jeszcze sporo o dorobku obecnego wielce szlachetnego pana P-koalicjanta. Główny teraz rządzący najczęściej wtedy drzemał sobie w sejmie i mało było widać jego protestółw na niemal oficjalne trwonienie RP. I ty chcesz mnie do czegoś przekonać?

Poraz pierwszy PiSowi (przedtem żadnej partii) udało się błysnąć wywaleniem i posadzeniem ok 60-ciu zasiedziałych (i kręcących lody) urzedasów z min. finansów, rozwalono układ prawno sądowy w Bielsku, Poznaniu. Wywalono kilkudziesięciu szemranych prokuratorów przymykających oko na pospolite przestępstwa za... kaskę. Posadzono paru burmistrzów i możnych tego świata. Niedawno Kraków przeżył dość bulwersujące układy... I pewnie jeszcze sporo byłoby do mówienia. Ale o tym cichusio, a wręcz ciągłe napaści za jednak działanie. Na użytek obrońców sprawiedliwości PO rodem z Sawickiej-łapowniczki i doctore-łapownika czyni się bohaterów narodowych, niemal cierpiętników. Pewnie, że oszołomstwo polityczne ad. przebudowy WSI itp. mnie wk..., ale rozmiary tego raczej nie tyczyły nas, a wąskiej grupy i trudno temu dawać miarę jakiejś klęski choć media takową ją robiły. Zresztą podobne oszołomstwo było ciągle obecne, gdy nie rządziło SLD... i wtedy cichusio... poprawnie...hehe.

Teraz polityka zagraniczna. Dla mnie list otwarty do legalnego rządu RP i poparcie sławetnej uchwały przez naszych EUdeputowanych to oczywista zdrada, za którą Bartoszewski (i jemu podobni)ma u mnie dozgonnego bana. Szkalowanie RP w wywiadach dla prasy za granicą naszych Patriotów (w tym Tuska... bo nie dostał zabawki), to też oczywista zdrada i tak ją postrzegam. Polacy się ockną jak... jabłka nie potanieją, koszty utrzymania się nie zmniejszą, bo czemu nie skoro zarzucał to Kaczorowi i to w dobie rynku? Mr. Green Zastanawiam się ile lat będzie trwała ta koalicja i jak się zakończy? Ile złodziejstwa rozliczą, a ile ukradną? Życie się toczy a ty mnie każesz ... nie pamiętać tego co pamiętam. No

Co prawda Leppera nie lubię, ale zarzuty wobec niego są cieńkie. Nazywanie go kryminalistą za wyroki związane z polityką to przekręt tym bardziej, że to nie on zrujnował RP a Twoi idole. Jeśli ktoś liczy że Andrew z powrotem nie wypłynie to się myli. To ta koalicja znowu wyprodukuje sobie PiS i Andrzejka daleko bardziej efektywnego... Ale to na razie moje wróżby.

Pisząc o nienawiściach zerknij jednak sobie troszkę na cytaty (nagłówki) zaposdawane przez naszego wielkiego miłośnika PiS... Łukasza Mr. Green Tam aż kipi od bzdur i histerii, a to tylko część uczuć, które uparcie prasa i opozycja tłukła jak młotem nieustannie od pierwszych minut po wyborach 2 lata temu. Wybrano legalny rząd, a wszyscy mieli używanie. Każde słowo PiS nazywano nienawiścią i tak się to odkłada i na Twoim postrzeganiu. Ciekawe, że nie dostrzegasz szkodliwych dla RP działań opozycji robiących hałas poza granicami i działających wbrew naszemu interesowi. Już nie wspominam o hitach "przestępstw" popełnianych perzez PiS... A tylko łapali złodzieji. Pewnie, że przeginali czasem, ale prasa zapominała pisać o momentach jednak ich sukcesów.

I żeby nie popadać w kolejny słowotok i co tam chcesz... może zostańmy przy swoim. Pożyjemy zobaczymy. Mogę Ci obiecać, że moja krytyka obecnych rządów (a chciałbym nie mieć powodów) nie osiągnie 5% intensywności... np. tu Łukasza. Ale przewiduję ostre wasze reakcje... Mr. Green Czasem warto zerknąć na swoje reakcje jeszcze jako opozycji. Ale kto o tym będzie pamiętał? Mr. Green I jeszcze drobne sprostowanie. Delto. Dziś w RP ja nie mam żadnych idoli, które mi imputujesz. Jestem skazany na mniejsze zło i tym się kieruję. Zatem oszczędź sobie podobnych złośliwości i nie każ mi (poraz nie wiem który) tłumaczyć się. Ja patrzę tylko na łapki...

I bez urazy... Yar good

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:11, 29 Paź 2007    Temat postu:

Weles piszesz o mnie jako o człowieku zaślepionym nienawiścią a tak nie jest moja krytyka wynika z obserwacji własnych przyznam podpartych doniesieniami prasowymi, staram się być powściągliwy i tonować moje opinie jak tylko się da. Piszesz że nagannym jest nazywanie Jędrka L kryminalistą ,korzystam często z encyklopedii i tam w sposób nie budzący wątpliwości określono człowieka po skazującym wyroku sądowym nie ma tam słowa z jakiego artykułu Czy w prasie roi się od bzdur? cały czas wypominają to miłośnicy rewolucji ale nigdy nie usłyszałem odpowiedzi dlaczego? nawet artykuł wklejony przeze mnie na moim topiku nie przemawia za tym że prasa ma jednak rację ale cóż prasa kłamie to powiedz gdzie jest prawda? i skąd ją wziąć kto ma nam o niej powiedzieć? Jeśli dokonałeś procentowego przeliczenia naszego zaangażowania to znaczy że ja chcę przyszłości lepszej w 100 % TY tylko w 5 walczymy pamiętaj o byt nie tyle nasz co o byt tych którzy po nas, lat mamy że ho ho razem chyba grubo ponad 100 i nam niewiele można zrobić naszym dzieciom tak. Zobaczymy jak ułoży się nam po wyborach nie odżegnuję się od krytyki obecnych jeśli na nią zasłużą ,zapewne będą powody do krytyki myślę jednak mam taką nadzieję że nie podstaw a technicznego wykonastwa. Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą myślę jednak że nie przerobią całego drewna na odpady.
I bez urazy to tylko pobożne życzenia albo diagnoza ja wolisz.

Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:29, 29 Paź 2007    Temat postu:

Mr. Green Ok, Weles, nie odpowiedziałes mi akurat na to, co najbardziej mnie interesowało, ale jak zauwazyłam taką strategie stosujesz od zawsze.
Dla osiągnięcia jakiej takiej równowagi - powiedzmy, ze masz rację.
Znasz mnie troche i dobrze wiesz, ze jestem daleka od skrajnych pogladów, tym bardziej od nienawisci.
I tak jak dobrze życzyłam PiS-owi gdy zaczynał swoje rzady, tak i teraz mam nadzieje, ze nie spełnia sie Twoje wróżby.
Jedno mnie cieszy - że przynajmniej tu na dole dobro kraju jest brane pod uwagę. Szkoda, że na górze zazwyczaj nie.
Nie będe się zagłębiać w wywody na temat sukcesów PiS, bo to sprawa bardzo wątpliwa i mozna by mnozyc dysputy - tylko po co? Licze jednak, ze wg Twojej wykładni zostana rozliczeni Ci, którzy ze stołków schodzą...
I na jedno chce zwrócić uwagę, a co tak starannie pomijasz Ty i inni zwolennicy PiS-u - ludzie zagłosowali przeciwko PiS-owi. Nawet nie za PO, a własnie przeciwko PiS. Dlaczego? Naprawde uważasz, ze to wynik wyłącznie kampanii, czy też innych medialnych technik??? Ja tak nie myślę.
I oczywiście - bez zadnej urazy -pozdrawiam

P.S.
A w sprawie idoli, bozków i innych patronów polskiej sceny politycznej - nie masz? Ok, więc przyjmij do widomosci, ze i ja wybierałam mniejsze zło. Pytanie tylko co dla kogo jest mniejszym złem? I tu byc moze kryje sie całe clou zagadnienia.
Moze większość Polaków wybierała tak jak my?
Pozdro, jak zwykle ciepłe.
Yar good
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:59, 29 Paź 2007    Temat postu:

Delta napisał:
Licze jednak, ze wg Twojej wykładni zostana rozliczeni Ci, którzy ze stołków schodzą...


Może powinno to być normą, zapewnić nam bezpieczeństwo i odpowiedzialność rządzących. Nie w atmosferze medialnej nagonki ale jako standardowa praktyka.
Dziwi mnie zawsze brak wyobraźni rządzących, wszystkich ekip, jak do tej pory, którym wydaje się, że wraz z mandatem społecznym uzyskali prawo do bezterminowej bezkarności.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:45, 29 Paź 2007    Temat postu:

Delto...

Piszesz... nie odpowiedziałes mi akurat na to, co najbardziej mnie interesowało, co mnie nieco dziwi bo... wydało mi się iż dowyjaśniłem wątpliwości dot. np Co ma niby znaczyc "patrz wyzej" w odniesieniu do mojego pkt dot. koalicji? i dalej mi imputujesz nie określając (jednak) sprawy do końca ot tak bez określonej przyczyny ale jak zauwazyłam taką strategie stosujesz od zawsze. . I jak ja mam odpowiadać na zarzuty typu powyższego? Zadawaj pytania, określ problem i doczekasz się odpowiedzi. Zatem kto tu bawi się w "kociego" stratega... kotku? Mr. Green

Jeśli łapanie złodziejstwa, osiągnięcia na poletku wymiaru sprawiedliwości całkiem śmiałych rozwiązań niekoniecznie politycznych, a które były zapowiadane od wielu lat przez wielu to... wątpliwe sukcesy???... To już nie wiem co dla RP jest najważniejsze No Ja sądzę, że sprawne działanie wym. sprawiedliwości, mechanizmy które są dla wszystkich (teraz PO) to podstawa (oczywista oczywistość... hehe) Mr. Green . Ale każdy ma prawo do ocen własnych..., a oceniać będzie co.

Jestem pełen nadziei, że PO-PSL spełni zapowiadane obietnice(miary już chyba... 20 000 000 mieszkań Mr. Green ), rozwiąże problemy zapowiadających już strajk lekarzy (które problemy były pożywką kampani), teraz strajk stoczniowców, którzy powitali NOWE hasłem... " znowu powrócili złodzieje"... hehe, witając skądinąd znanego sobie posła PO z dość dziwnymi zasługami. I patrz, nawet rządu jeszcze nie ma, a tu bez udziału opozycji, prasy, opini zagranicznej, listów otwartych EUdeputowanych, zachęt prominentów UE.... już 2 grube sprawy. Czy to tempo nie daje do myślenia? (o problemach już współpracy w wa-wie już nie wspominam) ... A PiS jeszcze ani razu nie bąknął o tragedii narodowej czy.... wyborach za miesiąc (co miało miejsce 2 lata temu). Obiektywnie zatem trza rzec że jednak PO jest dużo mniej POwściągliwe w słowach i... szkodzeniu RP. Mr. Green Zatem nie będzie to sielanka.

Jago...

Jesteśmy zgodni ad... rozliczeń w zdaniu iż, powinno to być normą, zapewnić nam bezpieczeństwo i odpowiedzialność rządzących. Nie w atmosferze medialnej nagonki ale jako standardowa praktyka. . Dokładnie tak twierdzę. Ale po sprywatyzowaniu ponad 70% majątku wypadałoby rozliczyć poprzedników. Nawet rozumiem że w 100% się nie da, ale parę ważnych można i trzeba.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin