Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prasa zagraniczna o Polsce

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 6:47, 02 Maj 2006    Temat postu: Prasa zagraniczna o Polsce

Financial Times,
"Europejskie elity polityczne traktują warszawski reżim z pogardą"
25 kwietnia 2006

Dla europejskich elit politycznych, partia Marcinkiewicza reprezentuje wiele rzeczy, które te elity potępiają:wąsko pojmowany narodowy interes, zaściankowość i konserwatyzm łącznie z homofobią. [...] Jose Manuel Barroso, szef Komisji Europejskiej jest świadomy tego, że Polska - jeden krajów unijnej "wielkiej szóstki" - może być coraz bardziej kłopotliwym i izolowanym partnerem.


International Herald Tribune,
6 kwietnia 2006

W mediach sporo informacji i Andrzeju Lepperze. Europejczycy już wiedzą, że przyszły wicepremier ma poważne kłopoty z prawem, że chce zrobić porządek z Balcerowiczem, a nawet, że ostatnio groził spoliczkowaniem dziennikarzy telewizyjnych. Dziennik "International Herald Tribune" w obszernym tekście o Polsce porównuje Leppera do José Bové, wąsatego przeciwnika globalizacji znanego głównie z ataków na francuskie bary McDonald's. Gazeta pisze również, że Polacy żyją od kilku miesięcy w politycznej tragikomedii.


The Economist,
21 kwietnia 2006

Ironia, a nawet drwina coraz częściej pojawia się w relacjach z Polski. Kpi nawet prestiżowy "The Economist", pisząc w najnowszym numerze, że Polska jest najbardziej zaawansowanym technologicznie krajem na świecie. Dlaczego? Bo jest "radio - controlled", czyli zdalnie sterowana. Chodzi oczywiście o wpływy Radia Maryja. Tygodnik, podobnie jak większość głównych zachodnich gazet przytacza wygłoszoną na antenie Radia wypowiedź Stanisława Michałkiewicza, który stwierdził, że Żydzi upokarzają Polskę żądając od niej pieniędzy.


The New York Times,
27 marca 2006

"Zapomnijcie o polskim hydrauliku jako symbolu eurofobii. Poznajcie włoskiego bankiera" - tak zaczyna swój tekst o Polsce "The New York Times". I opisuje sprawę fuzji Unicredito z HVB.


blog - The Daily Telegraph,
13 kwietnia 2006

David Rennie, brukselski korespondent("The Daily Telegraph") w swoim blogu ostrzega Davida Camerona, szefa brytyjskich konserwatystów przed koalicją z PiS. Od kilku miesięcy mówi się, że zasiadający w Parlamencie Europejskim torysi opuszczą Europejską Partię Ludową i stworzą z PiS i kilkoma frakcjami z innych krajów nową, bardziej konserwatywną i bardziej krytyczną w stosunku do Unii partię. - Radzę przyjrzeć się każdemu europosłowi z PiSu - pisze David Rennie. Bo inaczej może się zdarzyć, przewiduje dziennikarz, że za kilka miesięcy Cameron w gazecie zobaczy zdjęcie jakiegoś europosła ze Wschodu, który faszystowskim pozdrowieniem wita antysemicką manifestację. A nagłówek będzie głosił:Oto nowy sojusznik Camerona. Dziennikarz wspomina, że politycy PiS - u są częstymi gośćmi w "jadowicie nacjonalistycznym" Radiu Maryja i że PiS właśnie "wskoczył do łóżka z antyreformatorską i lewicową Samoobroną". - Ze moich źródeł wynika, że nowa grupa może wcale nie zaprosić Polaków - pisze Rennie.


Oświadczenie międzynarodowej organizacji walczącej o wolność prasy, Reporterzy bez Granic,
7 kwietnia 2006

W oświadczeniu organizacja pisze, że wolność słowa jest w Polsce zagrożona. Organizacja pisze o pozwoleniu wyłącznie telewizji Trwam na transmitowanie podpisania paktu stabilizacyjnego, o ukaraniu Polsatu za wypowiedzi Kazimiery Szczuki i o wycinaniu nożykami strony "Sukcesu".


"Godzina Leppera", Berliner Zeitung,
21 kwietnia 2006

Sześć miesięcy po wyborach okres niewypowiedzianego taktykierstwa i ciągłego grożenia nowymi wyborami może się skończyć. Ale za jaką cenę? Jak będzie wyglądała ,nowa Polska", którą bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy (...) obiecali swoim wyborcom, jeśli potrzebują dla jej urzeczywistnienia człowieka pokroju Leppera?
Na niechęć swoich kolegów polityków Lepper szczerze sobie zasłużył. Jako demagog i populista nie dawał się przewyższyć. (É) Swoją karalność jeszcze dziś nosi jak medal. Zdolny do wejścia na salony stał się dopiero, gdy nauczył się mglistego języka polityki. Nie wzywa już do rewolt, lecz przysięga "solidarną Polskę". I ogłasza program, który idealnie łączy się z tym braci Kaczyńskich:mieszankę socjalizmu "serce Jezusa", płomiennej dumy narodowej i eurosceptycyzmu. Jednak fasada powagi, którą pokazuje dzisiaj Lepper, zwodzi. Pozostał politykiem spektaklu. Jego przyszli koledzy w Radzie Ministrów UE mogą się na to nastawić, niezależnie od tego, jaki resort obejmie. (...)
A może być jeszcze gorzej. Do negocjacji koalicyjnych weszła teraz także Liga [Polskich] Rodzin - fundamentalna partia z prawego marginesu.



Frankfurter Allgemeine Zeitung,
21 kwietnia 2006

W toku są negocjacje, które mają tak związać świat fundamentalno - religijnych polityków, chłopskich rebeliantów i antyeuropejskich nacjonalistów na marginesie politycznego spektrum z bliźniakami, że ich PiS, choć w ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymało tylko 27 procent głosów, stanie się niekwestionowanym centrum polskich prawicowców.
Środek do tego celu, gdzie na prawo od PiS stoi "już tylko ściana", określił Przemysław Gosiewski (...):koalicja jego PiS z populistyczną Samoobroną przywódcy rolników Andrzeja Leppera, narodowoklerykalną Ligą Polskich Rodzin Romana Giertycha i partią chłopską Waldemara Pawlaka. (...)
Dramatyczna jest sytuacja w Lidze Polskich Rodzin. Jej radykalny, wrogi wobec gejów i antyeuropejski szef Roman Giertych opowiedział się wprawdzie wyraźnie przeciwko koalicji z jego zdaniem zdecydowanie zbyt liberalnymi braćmi Kaczyńskimi. Ale pod przywództwem jego zastępcy Kowalskiego część frakcji na własną rękę rozpoczęła negocjacje z PiS, tak że partia wydaje się stać bezpośrednio przed rozłamem.



Frankfurter Allgemeine Zeitung,
18 kwietnia 2006

Andrzej Lepper, bokser, rolnik, aresztant i trybun ludowy, ma teraz zostać w Polsce czołowym partnerem braci Kaczyńskich. Połączenie sprawia na pierwszy rzut oka dziwaczne wrażenie, bo przeciwieństwo między mieszczańskim, łakomym na prawo i zasady elektoratem bliźniaków z jednej strony a karanym, buntowniczym, pyszniącym się władcą chłopskiej Samoobrony z drugiej strony wydaje się nie do obejścia. Podczas gdy funkcjonariusz partii Kaczyńskich Prawo i Sprawiedliwość zaczął swoją karierę w idealnym przypadku w jakimś małym polskim mieście od walki przeciwko lekcjom wychowania seksualnego lub jako organizator patriotycznych konkursów poezji, Lepper stał po demokratycznych przemianach na czele rozjuszonych watah rolników, które blokowały drogi w proteście przeciwko Unii Europejskiej lub szturmowały farmy drobiu, żeby zdobyte mięso rozdzielić "między biednych". To, że przy tym jednemu czy drugiemu przeciwnikowi została przypięta gwiazda Dawida, że oddziały szturmowe Leppera woziły działaczy rolniczych na taczkach prosto w kupę nawozu czy publicznie tłukły im tyłek, zaprowadziło wprawdzie raz szefa partii do więzienia. Za to jego partia weszła w 2001 r. do parlamentu.

Mimo wszystkich różnic istnieje jednak logika w owym pakcie, który bracia Kaczyńscy chcą teraz (...) zawrzeć z Samoobroną. Obie strony reprezentują określony typ fundamentalnego protestu przeciwko pokomunistycznej "Trzeciej Republice" (...). Wspólny protest (...) mógłby stać się użytecznym kitem łączącym zafiksowanych na punkcie zasad ,szeryfów" Jarosława i Lecha Kaczyńskich i chuligana Leppera. Nawet jeśli on nie spoczywa tak sztywno na kolanach Kościoła jak oni i jeśli niezupełnie odpowiada ich (...) stylowi to, że on chwali opiekę społeczną Hitlera lub białoruskiego dyktatora Łukaszenki - Kaczyńskich
i Leppera jednoczy pociąg do patriarchalnego państwa socjalnego pod silnym przywództwem.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:07, 02 Maj 2006    Temat postu:

Jest to wynik zagraniczny polityki PiSu, Jarosława i Lecha Kaczyńskich.
Jest to wynik ich metody "dochodzenia" do władzy absolutnej, bez której rządzący nie wyobrażają sobie, aby cokolwiek mogliby zrobić dla.... (nie wiem jak nazwać tych, za którzych PiS MUSI decydować!).
Jest to wynik tego co mamy też w Polsce, że nikt, oprócz bliźniaków nie wie o co chodzi, a i oni nie widzą co chcą, ale widzą JAK. O wszystkim decyduje mamusia przy obiadku!

Zgadzam się z poglądami, żartami i ironią wynikającą z naszej polityki wewn i zewn, bo tego im nie można zabronić, a "niesmacznych" kawałków nie ma tam za dużo. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:20, 02 Maj 2006    Temat postu:

No właśnie Bujany Lesie prasa zachodnia dość szczegółowo zajmuje się Polskimi sprawami a rządem w szczególności nie mam nic przeciwko prasie ale przeciwko krytykowaniu sposobu naszego rządzenia się już tak, mimo iż nie jestem szczęśliwy z rządowego układu i z poczynań naszych polityków to jednak jest to nasza sprawa i tylko my możemy wyrażać o tym opinię to tak jak z Białorusią chcemy im powiedzieć co jest dla nich dobre a co złe.To tak jakbyś sąsiadów krytykował za sposób życia a może sami wybrali sobie taki los i jest im z tym dobrze?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 14:11, 02 Maj 2006    Temat postu:

Niezależny...
Szlag mnie trafia bo skrobnełem pożądnego posta, ale przez nieuwagę poooszedł! więc tylko w maksymalnym skrócie.

Bez przesady z tym ich jakoby "wchodzeniem z kopytami" w nasze sprawy. To tylko prasa, a ta - jak świat długi i szeroki - ma rubryki
"sprawy zagraniczne" i coś tam napisać musi. Te gazety nas nie
pouczają, chociażby z tego względu, że nie są skierowane do polskojęzycznego czytelnika, ale na rynek wewnętrzny.
Natomiast lektura takich artykułów, uważam, jest zupełnie przydatna.
Tamtych - jako stronę mniej od nas zainteresowaną - więcej stać na chłodną ocenę, ogólniejsze konkluzje bez wdawanie się w drobiazgi.
Patrzą na nas z cudzoziemskiej perspektywy, która Polakowi nigdy nie będzie dana.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:52, 02 Maj 2006    Temat postu:

Czołowa organizacja żydowska w USA, Anti- Defamation League (Liga Przeciw Zniesławieniom) wyraziła zaniepokojenie powstawaniem w Polsce koalicji rządowej z udziałem LPR i Samoobrony
Jak widzisz Bujany wszyscy nas się o nas martwią Think chwilowo tylko Watykan i Moskwa zachowują milczenie.(to żart). A tak poważnie faktycznie prasa ma swoje prawa i beż łamania prawa może a właściwie powinna opisywać rzeczywistość tyle tylko że jeśli napisze nie daj Boże źle o Kaczyńskich to już jest polskojęzyczna a to nieprawda dzisiejsza prasa to komercja. Czy wchodzi z bytami w nasze polskie sprawy uważam że tak bo pouczanie całego narodu do dobrego tonu ani dobrych manier nie należy ,podałem przykład Białorusi jako coś co występować nie powinno.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 23:05, 02 Maj 2006    Temat postu:

Nie tyle się obce gazety o Polskę martwią, co szukają sensacji (bo "nic" się ostatnio na świecie wielkiego nie dzieje). A i tak hałas jest o niebo mniejszy niż za Haidera. Wtedy Austria faktycznie była w centrum zainteresowania. Także nie ma co przeceniać naszej aktualnej atrakcyjności (z sziennikarskiego punktu widzenia). I zresztą faktycznie nic wielkiego w Polsce się nie dzieje. Kaczyńscy, czego można się było spodziewać, konsekwentnie budują blok konserwatywno-ludowy zasysając (cywilizując) ekstremalne wątki w całym tym nurcie. Także jedyny pożytek z ich "rządzenia" widzę taki, że przy okazji budowania koalicji tworzy się dosyć silna (bo z pokaźną rzeszą wyborców w narodzie) partia, która z racji swej wielkości (kompromisy) nie będzie mogła sobie pozwalać na jakieś ekstremy jak to miało miejsce w przypadku LPR i Samoobrony. Czyli, innymi słowy, oszołomstwo
z pod tych sztandarów siłą rzeczy będzie z roku na rok coraz bardziej łagodniało.
Co do Białorusi - absolutnie się z Tobą nie zgadzam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:40, 02 Maj 2006    Temat postu:

Bujany uważnie przeczytałem Twój post w sporej części masz rację ale urok tego forum polega na tym żeby niekoniecznie grać tą samą melodię i to jest dobre, to taki wstęp. Odniosę się teraz do części z którą się nie zgadzasz. Otóż uważam że tak naprawdę to nie mamy ścisłych informacji co naprawdę myślą Białorusini bo któż ma nam takie informacje przekazać? Prasa jakby jej nie nazywać Polskojęzyczna? czyli w domyśle zachodnia? czy TV też nazywana czasem Polskojęzyczną?
Białoruś leży w zbyt ważnym geopolitycznym i militarnym punkcie żeby ją sobie odpuścić. Nie twierdzę że Łukaszenka to patriota ale nie mamy na tyle wiarygodnych informacji żeby sądzić że obywatele tego kraju są na skraju wytrzymałości, a my mówimy im że mają źle tak jakbyśmy my mieli EDEN Owszem Polsce też pomagali zmienić system ale był to pewien plan którego częścią była nasza wolność jako produkt uboczny nie zasadniczy jak wiadomo nie wszyscy chcieli zmiany ustroju ale ci co chcieli mieli większe możliwości żeby to zrobić, inna sprawa że z tej wolności oprócz bezkarnie wykrzykiwanego hasła Jestem jaki jestem nie wiele więcej zostało a też mówiono nam że po przewrocie Wisłą popłynie mleko a miód to będziemy mieli nie tylko w uszach. Tak że Bujany ostrożnie z tym pouczaniem innych niech każdy decyduje sam tak będzie najlepiej, o Iraku nie wspomnę bo wywołam burzę.
Jeśli nie mmasz nic przeciwko Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:03, 03 Maj 2006    Temat postu:

Wsłuchując się co dzwonią za granicą , nalezy zachować jednak trochę dystansu i umiaru w ocenie.Prasa to potęga a więc konfrontując się z potęgą należy uzyć intelektu a nie emocji. Warunek jest jeden, sami winniśmy znać i uzmysławiać sobie nasze słabości i niedostatki, zejść ze "szklanej góry"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:32, 13 Maj 2006    Temat postu:

"FAZ": Kaczyńscy chcą wchłonąć antyobywatelski elektorat

Według "Frankfurter Allgemeine Zeitung", bracia Kaczyńscy mogą wpływać łagodząco na radykalny elektorat, zarówno własny, jak i wyborców koalicjantów. Niemiecki dziennik twierdzi, że w rządzącym obozie zapanowała spokojniejsza retoryka.
Korespondent Konrad Schuller nie wyklucza, że Andrzej Lepper, Roman Giertych i Kaczyńscy mogą jednak ulec pokusie szukania wrogów w Berlinie, Moskwie czy Brukseli, żeby wytłumaczyć niemożność szybkiej poprawy choćby na rynku pracy.

Polska ma największe bezrobocie w Unii. Retoryka Kaczyńskich, od czasu gdy doszli do władzy, stała się pragmatyczna. Polska objawiła się w Brukseli jako partner twardy, ale przewidywalny. Odeszła minister finansów, atakująca zagranicznych inwestorów, a premier Marcinkiewicz publicznie chwali jedność Unii - pisze Schuller.
Zdaniem niemieckiego korespondenta, Kaczyńscy chcą zmiękczyć i wchłonąć antyobywatelski elektorat z obrzeży społeczeństwa. Dlatego Unia powinna poczekać z oceną sytuacji w Polsce. Dopiero gdyby wzrosła nacjonalistyczna agresja, nietolerancja i antysemityzm, będzie można pytać o sens współpracy z Polską - sądzi korespondent "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:11, 13 Maj 2006    Temat postu:

No właśnie Ekor nie ma takie prasy której można by zawierzyć do końca prasa to komercja i pisana jest pod zapotrzebowanie. Inna sprawa że w Polsce prasa jest wykorzystywana jako wygodny argument na własną niezaradność (dotyczy rządzących) gdyż każde niepowodzenie łatwo można zwalić na prasę i TV tak robią kaczorki a prasa zachodnia no cóż może się komuś narażę ale faktycznie po tej rządowej roszadzie nie spodziewajmy się niczego innego.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin