Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polityka PiSu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość w....
Gość





PostWysłany: Nie 21:55, 26 Mar 2006    Temat postu:

Gdzie się podział Wasz obiektywizm.Jeśli widzicie same wady u jednych , dlaczego jesteście tacy tolerancyjni w stosunku do drugich.
Tak wiem , że należy zacząć od siebie.Dlaczego nie krytykuję Kaczyńskich , o tym może później.

Jeśli ktoś pamięta , również nie popierałem Kaczyńskich w wyborach , zarzucałem im pazerność na władzę oraz nawet to , że jako naród jak by nie było prawie 40 milionowy stać Nas na wybór na ten urząd ludzi godnych , zarówno pod kątem intelektu jak i prezencji.Nie wyobrażałem sobie Kaczyńskiego obok oficera kompanii honorowej.Francuzi poradzili sobie z tym doskonale , wybrali sądzę najniższego oficera w swoim wojsku i wcale to nie raziło

Kaczyńskich nie krytykuję , bo jak na razie nie mam za co ich krytykować , jeszcze nic takiego nie zdziałali co można by uznać za klapę.Tak gdzie drwa rąbią to wióry muszą lecieć.Błędów nie uniknęli , kto ich nie popełnia , uważam to za normalne , zresztą nie w tym rzecz.Druga strona popełniła ich znacznie więcej , efekt przegrane wybory i kto ich atakuje z tego powodu - nawet nie rozliczają.
Wolę mieć do czynienia z ludzmi którzy na błędach się uczą , niż z takimi co idą w zaparte uważając się za bezbłędnych.

Przeciwnie jestem pełen uznania dla tego co zapoczątkowali bracia Kaczyńscy.Do tego potrzeba determinacji i dużej odwagi.To wcale
jeszcze nie jest takie pewne jak ta "rewolucja" się zakończy.Nie będę wchodził w szczegóły bo i tak przeciwników nie przekonam .

Uważam bezpardonowych krytykantów tego układu , który obecnie rządzi w Polsce za ludzi zaprogramowanych negatywnie do Polski.
Staram się zrozumieć w czym rzecz.Wnioski są nie ciekawe , może zbyt daleko idące , może jestem przewraźliwiony , może..........Jedno mnie martwi , bardzo rzadko myliłem się w dorosłym życiu . Być może to nie moja zasługa , a wynika to z faktu , że moje życie i mojej rodziny nie jest tak skomplikowane jakby być mogło - standard.

Nie złym rozjemcą jest czas.Okaże się kto miał rację , tylko co nam z tego?

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 0:06, 27 Mar 2006    Temat postu:

Gościu w Twoim poście odnalazłem siebie dlatego mam prawo odpowiedzi.
Tu nie chodzi o to czy jesteśmy obiektywni czy nie gdyż nie jest to temat do porówniań, to jest bajka o wilku a nie o czerwonym kapturku dlatego też nie spodziewaj się malowanych cenzurek. Jak piszesz że doznajesz podniecenia z tego co zapoczątkowali za przeproszeniem Kaczyńscy to widocznie różne mamy powody do podniet mnie osobiście w tym temacie opada szczęka i nie tylko. Janusz na zakończenie powiem tylko że jeżeli według Twojej miary bycie dobrym Polakiem polega na bezgranicznej i bezkrytycznej miłości do tych sklonowanych braci to oddaję ci Cześć jesteś wielkim Polakiem ja chwilowo wolę zostać nawet eskimosem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:37, 27 Mar 2006    Temat postu:

Nadal zastanawiam się, dlaczego nikt do ostatniej chwili nie wpadł na pomysł, że na początku kadencji PiSu muszą odbyć się dogrywające wybory i dopiero Prowadzący tej partii musiał ogłosić to na Kongresie, a Prezydent potwierdzić! Następnie okazało się, że że każdy sPiS(k)owiec, przekonany do tego pomysła lub nie, powie, że JEDYNA i SŁUSZNA, HISTO(E)RYCZNA to droga!

Na pewno dzisiaj przerobią PO! A jak nie przerobią, to tylko UROBIĄ!

Ale najprawdopodobniej to, że wczoraj była niedziela, (dzień wolny od głupoty?), aż DWA RAZY SŁYSZAŁEM W TELEWIZJI!!!!!! nieodpowiedzialne głosy, że PiS na jesieni będzie już miał tylko 15 % poparcia, zawalone reformy i budżet i dlatego wybory MUSZĄ sie odbyć tak pośpiesznie! Ekspresowo! INTER CITY!!! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:55, 27 Mar 2006    Temat postu:

Wpadłem na chwilę na forum i odpowiem Ci Panesz że też to słyszałem,w tym wszystkim smutne i przerażjące jest stwierdzenie o uciekających procentach.To jest takie kupczenie nami im gorzej nam tym lepiej innym,na to też mojej zgody nie ma tylko kto mnie pyta o zgodę?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 7:40, 28 Mar 2006    Temat postu:

gość w.... napisał:
Gdzie się podział Wasz obiektywizm.Jeśli widzicie same wady u jednych , dlaczego jesteście tacy tolerancyjni w stosunku do drugich.
...........................
Kaczyńskich nie krytykuję , bo jak na razie nie mam za co ich krytykować , jeszcze nic takiego nie zdziałali co można by uznać za klapę.Tak gdzie drwa rąbią to wióry muszą lecieć.Błędów nie uniknęli , kto ich nie popełnia , uważam to za normalne , zresztą nie w tym rzecz. Druga strona popełniła ich znacznie więcej , ................

Wolę mieć do czynienia z ludzmi którzy na błędach się uczą , niż z takimi co idą w zaparte uważając się za bezbłędnych.
Janusz

Nie ufam facetom o kilku nikach, ale ten Gostek ma rację: gdzie drwa rąbią..... I nie skreślałbym Kaczyńskich, a nawet chwalił za ich reformy niby to z innej RP. Za rząd, który odziedziczył poprawioną sytuację po Buzku i Krzaklewskim, i pochwaleniu poprzedniej ekipy, za przyglądnięcie się sytuacji gospodarczej i ...... co? I pół roku mija i nic, nawet nie ma propozycji na dalej!. Oprócz superlatyw dawanych samym sobie - NIC. To wszystko w porządku: poprawa prawa i sądownictwa, uzyskanie większości w Parlamencie. Ale ani pół kroku dalej. Jak na razie oprócz konsumpcji nic nam nie wychodzi. Zaleta jest jeszcze to, że jak rząd się na tym nie zna, to lepiej jak nic nie robi, jakby miał robić cokolwiek źle.
Ale minusy. Zawiązanie paktu i dalsze nieopieranie się na nim. Szantaż i to nie pierwszy raz Sejmu. Brak planu reform. Nic dobrego nie można spodziewać się po Prezydencie. A także podejrzenia wypisane przez Casandrę są w tym kontekście coraz bardziej trafne! Ten przechył na jedną stronę jest na tyle niebezpieczny, że powoli grozi "zamachem stanu"! A poza tym, obaj bliźniaki zaczynają wgłębiać się w rolę kacyków i nie kucyków ciągnących RP dalej.
Mądry polak po szkodzie! Po czym mądry? I po co mu to, jeżeli drugi raz tego samego nie będziemy przerabiac! Mądrość po szkodzie polega na tym, aby być tak mądry, aby wrócić do sytuacji sprzed szkody. A to jest mozolna praca i wymaga mądrości nie jak uniknąć szkody, ale jak ją naprawić. Inni naprawią, ale mądry polak zaczeka, aż będzie po ptokach!
Jest jeszcze inna mądrość po szkodzie. Polega na tym, że potrafi się żyć ze szkodą, właśnie w tych warunkach. Ale jak w tamtym przypadku ta mądrość tu też nie wystarcza. Trzeba umieć żyć i nawet tą sytuację wykorzystywać! Nawet jeżeli dotyczy to banków dotychczasowych przemian ustrojowych. Więc cytowana nauczka na błędach powinna brzmieć: wykorzystujmy każdą sytuację, bo lepsze się nie nadażą i nie czekajny na nowe nauczki. Conajwyżej, jeżeli nie jesteśmy mądrzy (nie wiemy), uczmy się. Jest inne polskie przysłowie: czego Jaś się nie nauczył, to Jan MUSI! Jak i poprzednie bym zmienił: Polak jest mądry na każdą, a nigdy na szczególną okazję A zwłaszcza w związku ze śmiercią S. Lema, przytoczę jego myśl: "Statystyczny" człowiek (mam na myśli wyłącznie statystów-polaków) jest GŁUPI!! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.las
Gość





PostWysłany: Wto 9:40, 28 Mar 2006    Temat postu:

Staniszkis: PiS stał się nieobliczalny

Polityka stała się dziś nieprzewidywalna. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o to, co może się wydarzyć w najbliższej przyszłości jest trudne. Wszystko dziś jest możliwe. Zachowanie prezesa Kaczyńskiego i partii, której jest szefem, jest bowiem irracjonalne.

Co dzień jesteśmy świadkami doraźnej szamotaniny, z której nic nie wynika. Widzimy jak politycy PiS zapędzają się w swych wypowiedziach, a potem równie szybko wycofują się, by już za chwilę szukać kolejnego, jeszcze bardziej radykalnego terenu działań. To efekt niezrozumienia wyborców. Liderom PiS wydaje się, że tylko poprzez radykalizmy można nawiązać z nimi kontakt. Stąd mamy niewiarygodną chwiejność i nieustające zmiany koncepcji politycznej rządzącej partii.

By mówić o strategii i skutkach działań PiS-u należy wniknąć w racjonalność, którą posługują się liderzy tego ugrupowania. Znacząco bowiem odbiega ona od tego, co ja uważam za działanie racjonalne. Cel PiS-u wydaje się być niezmieniony. Chodzi o budowę wielkiej prawicowej partii i stworzenie systemu dwupartyjnego. Temu podporządkowane są wszelkie działania.

Prawo i Sprawiedliwość chce przejąć znaczącą część publiczności Samoobrony i LPR. Dlatego tak intensywnie przejmuje ich hasła i radykalizm oraz poszukuje nowych dziedzin, w których radykalizmem można dorównać partnerom z planu stabilizacyjnego. Doszło już do tak absurdalnej i surrealistycznej sytuacji, że to Lepper bronił w Sejmie Balcerowicza. To był żałosny spektakl.

W efekcie nieustającej szamotaniny dostajemy istny pastisz. Polityka PiS-u jest niezwykle doraźna. Daje ona poczucie braku koncepcji i bałaganu. W tej chwili nawet publicyści dotąd sprzyjający ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego zauważają, że PiS zaczął igrać zbyt delikatną materią. Wskutek gierek politycznych grozi nam utrata zaufania inwestorów do długofalowej polityki pieniężnej w Polsce. Do tego, brakuje poważnej dyskusji na temat wejścia do strefy euro. A pozostawanie bez parasola ochronnego Europejskiego Banku Centralnego może się okazać w najbliższych latach bardzo ryzykowne.

W całej doraźności działań Prawa i Sprawiedliwości widać pewną ciągłość: dążenie do zniszczenia Platformy Obywatelskiej. W ostatnim czasie widać to na przykład w rozgrywaniu nazwiskiem Jana Krzysztofa Bieleckiego. Nazywaniu go szarą eminecją Platformy.

W działaniu prezesa Kaczyńskiego jest za dużo partyjniactwa, czyli myślenia głównie o szansach partii w kolejnych wyborach. To przysłania myślenie o Polsce. Jest to działanie nieracjonalne z punktu widzenia kraju, który ma do rozwiązania masę problemów.

PiS osiągnął poziom histerii i antagonizowania różnych środowisk, z którego trudno będzie mu zejść. Może to doprowadzić do rozbicia Prawa i Sprawiedliwości, bo jest tam grupa ludzi, która bardziej niż reszta czuje odpowiedzialność za państwo. A także rozumie gospodarkę. Ta grupa wie, że są dziedziny, których nie można podporządkować partyjnej rozgrywce. Do takich dziedzin należy polityka pieniężna. Szczególnie, że Polska jest na zakręcie, a nasza gospodarka mocno zależy od kursu złotego.

Nurt bardziej liberalny (do którego należy premier Marcinkiewicz), może dojść do wniosku, że amatorzy typu Gosiewskiego i Zawiszy posunęli się już za daleko. Marcinkiewicz ma parę dobrych pomysłów i jest popularny. Im więcej jednak będzie miał sukcesów i im szybciej będzie rosła jego popularność, tym szybciej wewnętrzny krąg PiS-u go poświęci. To także jest irracjonalne.

Nie sądzę, żeby Marcinkiewicz posunął się do jakiejś otwartej konfrontacji politycznej. Na pewno jednak powstaje wokół niego układ, który nie ma jeszcze masy krytycznej, ma mniej energii i nie jest jeszcze dość widoczny. Jednak im więcej irracjonalności wśród kierownictwa PiS, tym bardziej ten prąd będzie się nasilał. O tym, że szykują się jakieś zmiany na stanowisku premiera mogą świadczyć ostatnie deklaracje Andrzeja Urbańskiego. To, że użył w kontekście konfliktu z prezesem NBP słowa "zamach" świadczy, że może się szykować do objęcia fotela premiera. To człowiek pragmatyczny i karierowicz. Zaostrzenie retoryki dowodzi, że stanął do wyścigu do stanowiska szefa rządu.

Szkoda byłoby, gdyby w PiS-ie nurt liberalny i pragmatyczny przegrał z populistycznym. Przykro mi gdy patrzę na to, co robi partia, na którą głosowałam. W Polsce tyle jest do zrobienia, a PiS nie wie, co począć z władzą, którą ma w rękach. Przecieka mu ona przez palce.

Prof. Jadwiga Staniszkis
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość w....
Gość





PostWysłany: Wto 11:00, 28 Mar 2006    Temat postu:

Eureka , wiecie co odkryłem ?

Co niektórzy piszący na tym forum są zaprogramowani , dyskusja z takimi typami nie ma sensu , to tak jak byś rozmawiał z ludzmi z PO do nich nic nie dociera a dobro państwa i ogółu to mają koło d....... jezor
Gratuluję takiej postawy.Nie ufam ludziom z byłej UW , PO i ich klakierom.

Niezależny , który nie jest niezależny , Panesz który w ciągu pół roku dokonałby cudów będąc u władzy, a rząd Buzka według niego to zostawił taką kasę w budżecie , tak ustawioną gospodarkę , jednym słowem kraj miodem i mlekiem płynący i na tym właśnie jechał rząd Belki i jedzie Marcinkiewicza.

Panesz weź talię kart , włącz stoper , może być zegarek i zbuduj wieżę , zanotuj ile czasu Ci zajęła ta czynność .Włącz ponownie stoper i dmuchnij , zdążyłeś złapać czas.......Reszty się domyśl . Very Happy Very Happy Very Happy

Mądrość po szkodzie i to Ci trzeba tłumaczyć , wiosna na Ciebie Paneszku zadziałała.Wystarczy zapamiętać nazwiska ludzi, którzy mieli już swoją szansę , którzy pokazali co potrafią , takich zwykłych cieniasów i nieudaczników partyjnych i nie głosować na nich , podziękować tym Panom.Najlepiej sprawdzić o co chodzi z tą mądrością i w czym rzecz na drzwiach i palcach.Szybko załapiesz.

Dziwię się Kaczyńskim , być może zaczyna wyłazić szydło z worka , że nie chcą nowej ordynacji wyborczej , że nie widzą możliwości wprowadzenia ordynacji mieszanej od zaraz bez zmiany konstytucji. To daje do myślenia , nie uwierzę dopóki nie usłyszę na własne uszy.

"Statystyczny" człowiek (mam na myśli wyłącznie statystów-polaków) jest GŁUPI!! i to jest prawda.Głupi w swej cierpliwości i oczekiwaniu na to "lepsze jutro" oparte na obiecankach ludzi ze środowiska UW i PO .
Trzeba było 16 lat aby to zrozumieć.To już koniec panowie , czujecie to przez skórę, dlatego nie chcecie tych wyborów , obojętnie na wiosnę czy na jesieni,niewiele wam to pomoże , tyle , że więcej szkód narobicie i tylko o to wam chodzi , ale rachunek tym bardziej będzie wysoki.
Nadszedł czas zapłaty za wykonaną robotę , jaka to budowla , wystarczy spojrzeć wokoło i co widać.........wielki burdel i marazm........głupotę i
fałsz..........walkę o swoje a reszta niech sobie radzi........czym gorzej dla Polaków tym lepiej dla nas............wystarczy zaglądnąć do statystyk , wystaczy poczytać prasę lokalną , wystarczy spojrzeć na swoich najbliższych sąsiadów /jeśli jeszcze są/, wystarczy otworzyć drzwi gdy ktoś zadzwoni niespodziewanie by ujrzeć dziecko , kalekę lub dorosłego z wyciągniętą ręką, wystarczy wyrzucić śmiecie aby zobaczyć ............

Szkoda byłoby, gdyby w PiS-ie nurt liberalny i pragmatyczny przegrał z populistycznym. Przykro mi gdy patrzę na to, co robi partia, na którą głosowałam. W Polsce tyle jest do zrobienia, a PiS nie wie, co począć z władzą, którą ma w rękach. Przecieka mu ona przez palce.

Sedno sprawy powiedziała Pani Profesor.W nurt populistyczny wpycha PiS nie kto inny tylko PO i robi to świadomie i z uśmiechem na ustach .Rząd jest dobry ma dobre notowania , do 15 - 30 kwietna przdłoży ustawy dotyczące przedsiębiorczości i finansów państwa.Tu nie o rząd chodzi , bez sensu jest czepianie się tego co funkcjonuje , działa , pracuje.
To , że władza przecieka przez palce ponownie wina leży po stronie PO , któro w sejmie jest za ,a najczęściej przeciw ,robi wszystko aby pogrążyć przeciwnika , skutki dla państwa się nie liczą.
Duzy błąd Kaczyńskiego , że nie pogonił tego towarzystwa gdy miał ku temu okazję.

Miłego dnia i dobrego samopoczycia życzę.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:39, 28 Mar 2006    Temat postu:

Pani prof J. Staniszkis czasami też się myli, ale tym razem wyraziła to lepiej niż ja.
Zobligowany przez gościa kilku ników!
Cytat:
Trzeba było 16 lat aby to zrozumieć.To już koniec panowie , czujecie to przez skórę, dlatego nie chcecie tych wyborów , obojętnie na wiosnę czy na jesieni,niewiele wam to pomoże , tyle , że więcej szkód narobicie i tylko o to wam chodzi , ale rachunek tym bardziej będzie wysoki.

Zrozumiałem. Wybory wiosenne, to powtórka z rozrywki. Wygrywa 30_stoprocentowy PiS przed PO lub na odwrót, nic sie nie zmienia. Zwłaszcza, że obie partie post..... są siebie warte! Też nic nie wynika z dotychczasowych działań PiSu! Ale jak pani profesor, działaczka z tej samej strony politycznej co PiS i PO...., to niech się żrą!
Na jesieni coś drgnie w procentowych sondażach! Będzie widać wyraźniej obie partie. Ich dokonania i "wizje". Bezie realizacja i układanie nowego budżetu. Będzie co i z czego wybierać.

A inne partie? SA i LPR są na rozdrożu. Nie ma co patrzeć na ich program!Sami nie wiedzą co chcą, nawet nie wiedzą - z kim!
PSL. ???????
A SLD jeżeli to wie co opisała Staniszkis i umieściłem w tym topiku, to jest to straszliwa zagadka co chcą. Albo dorównać w myśleniu POPISowcom i zdobyć całe te dwa dodatkowe miejsca w Sejmie, albo dorównac wiodącym. W głupocie!
Wybory wiosenne, to sama przyjemność przejść się odświętnie po ulicy! Nic nie zmieniają, nic nowego nie wprowadzają. Kosztują bagatela - 250 mln złp. Do jesieni jest większa szansa, że ktoś w końcu zmądrzeje (może zmądrzeje), może będzie wreszcie coś zmienić lub będziemy obowiązkowo musieli. Nawet na siłę!
I kto tu mówi, że nie lubimy PiSu, jeżeli chcemy aby dalej rządzili, aby sie wykazali. Niech zaczynają. Czekamy! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 18:31, 28 Mar 2006    Temat postu:

W Warszawie na skrzyżowaniu wypadek.
Z jednego auta wychodzi Tusk, z drugiego Kaczyński.
- To cud, że żyjemy - mówią.
- Tak, to znak żebyśmy się wreszcie dogadali - powiada Kaczyński -
uczcijmy to!
Wyciąga piersiówkę i podaje Tuskowi.
Tusk bierze głęboki łyk, a Kaczyński nic tylko zakręca butelkę i ją
chowa.
- No a ty? - pyta Tusk.
- Ja poczekam, aż przyjedzie policja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:16, 30 Mar 2006    Temat postu:

Polityka PiSu:
Nastepujący obrazek - "kontrola" wyjeżdżających z budowy ciężarówek, sondowanie piachu prętem w poszukiwaniu cegiel, kometarze kierowców - z filmu "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" - to nie pamięta, niech obejrzy :) św. pamięci Bareja wiecznie żywy :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Czw 22:55, 30 Mar 2006    Temat postu:

Jak powstał rzad PiSu ,byłem rozczarowany-skojarzenia z rządem Buzka aż nazbyt oczywiste.
Teraz jednak myslę o tym inaczej -trzeba olbrzymiego wysiłku ze strony Kaczyńskich by ten rząd mógł działać uważam tą strategię za słuszną,przy tak bezpardonowych atakach na rząd i na PiS-nikogo do tej pory tak nie krytykowana-no może jeszcze Wałęsę.
Ciekawi mnie czy sama demokracja i wygrane wybory wystarczą by ten rząd mógł rzadzić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 7:37, 31 Mar 2006    Temat postu:

Sytuacja jest idiotyczna, a może patriotyczna i polegająca na tym, że sPiSkowcy walczą, a naród nie wie o co i że walczy właśnie w jego interesie!
I niech będzie sobie tak jak jest, bo kogo to obchodzi! Ale jeżeli jest coraz gorzej gospodarczo, podatkowo, organizacyjnie, to każdy widzi! A co nato PiS i jej rząd? Nic. Już nie chodzi o czyny, a niech podadzą przyczyny. A tu ani tego, ani propozycji, ani tłumaczenia się. Tylko jest lepiej, będzie jeszcze lepiej, a każdy widzi jak to wychodzi!
Co gorsza, oni są poprawni, tylko im naród przeszkadza! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:26, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Nażarł Kaczor się szaleju, rzuca, miota się bez celu.

Dziobie,kopie,kąsa,pluje,już nad niczym nie panuje.
Liberałów zaczął walić,ci zwyczajnie go olali.
Ludziom cuda obiecywał,wszyscy wiedzą,że wykiwał.
Pakt zawarty z przystawkami skończył jeno się torsjami
teraz gotów i z Lepperem,ale ten chce być premierem,
a że idzie za nim smrodek,rząd ten będzie jak wychodek.
Siedzi Kaczor zlany potem,po com raczył się blekotem?
Przecież kładli mi do ucha,co to szalej,blekot,
bzducha!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 7:25, 04 Kwi 2006    Temat postu:

Cytat:
PO - 32%., PiS - 29% - to rezultaty najnowszego sondażu Pracowni Badań Społecznych dla "Gazety Wyborczej".
Na kilka dni przed decyzją posłów w sprawie samorozwiązania Sejmu obie wielkie partie minimalnie straciły: Platforma 1 punkt procentowy, PiS - 3.
Pozostałe partie mają wyniki jednocyfrowe: SLD - 8 proc. (wzrost o 1 pkt), Samoobrona - 7 proc. (zyskała 2 pkt), LPR - 4 proc. (wzrost o 1 pkt).
Jednak Liga ma szansę wejść do Sejmu, bo 16 proc. chcących głosować nie wie, kogo poprzeć. Prawdopodobnie więc część z tej puli przypadłaby LPR.
PSL ma 2 proc. poparcia.
Sondaż przeprowadzono 1-2 kwietnia na reprezentatywnej próbie 1023 osób.

I nadal twierdzę, że na wybory w maju jest za wcześnie! PiS powinien przegrać z kretesem, a PO nie powinna go ratować! Więc wybory na jesieni są lepsze.
Szkoda, że następny rok trzeba będzie poświęcić na podobne dokonania PO! I może wtedy, gdy nie będzie sporu o Magdalenkę, kto z kim sie układał i nie będzie kolejnej Magdalenki, będzie można liczyć, że ludzie władzy pojmą, na czym polega prawdziwy kapitalizm, liberalizm i dokąd idziem.
Ale zakrawa na wspólne rządzenie PiSu z Samoobroną. Z lepperem. Zytka zastanawia się, czy dalej zajmować się budżetem, gdyby.....
Ja też się zastanawiam po co Lepper idzie do rządu! Czy przypadkiem nie wyciągnie łapę po "ukryte" pieniążki z/w budżetu/cie! Jeżeli idzie po to, może lepiej byłoby, aby nawet PO uratowało PiS? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:40, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Jutro licytacja decydująca o PiSie i ogólnie o sytuacji partyjnej w Polsce!
Cytat:
Będą wybory w najnieodpowiedniejszym momencie, czyli w maju, czy nie będą? - OTO JEST (ZA)PUTANIE.

Wczoraj Tusk zaproponował J. Kaczyńskiemu, że może z nim rozmawiać, jeżeli on wycofa wniosek o samorozwiązanie się Sejmu. Wynika to z tego, że jeżeli PO nie zagłosuje za samorozwiązaniem, żadnych szans na przejście wniosku nie ma! Ale takie postąpienie przewodniczącego PiSu wzmocniłoby pozycję Tuska o tyle, że Kaczyński przyjmując zdjęcie tego z głosowania zgadza się na:
- porażkę dążenia do zwalenia odpowiedzialności za swoje dotychczasowe wyczyny,
- zgadza się dobrowolnie działać jako mniejszość lub wejść w koalicję z Samoobroną!
Odpowiedź J. Kaczyńskiego jest tak oczywista, że propozycja Tuska musiała być tylko po to, aby odnotować w historyji Polski, że taka możliwość TEŻ BYŁA!
No i po oczywistej odpowiedzi - jutro głosowanie nad rozwiazaniem się Sejmu. A to przy pozarności naszych polityków na władzę......nadal nie jest pewne! Wszystko może się zmienić, a wtedy, przy całkowitej nieprzewidywalności naszych Sejmów, jak rządzić Polską, co wymagać, co chcieć, czego się spodziewać - ten na wysokości nawet nie przewidzi!
Co wybierze Tusk i jego koali licja? To chłop i ma swoje zdanie, czy dziewoja? Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin