Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polityka PiSu.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:12, 15 Sty 2006    Temat postu: Polityka PiSu.

Nową jakość, jaką wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, partia technokratów! - znająych się i wykorzystujących prawo (nawet kruczki), najwyraźniej służy edukacji i zmianom, jakie mogą zajść w społeczeństwie i postrzeganiu partii. Dlatego, póki nie szokuje, a szuka nowych wartości, chociaż nie zawsze słuszną drogą, mi imponuje i to popieram. Bo innych i lepszych wartosci na razie ni widu, ni slychu.

Innym razem wiecej, bo mi szwankuje komputer...Chyba zarazilem sie na forum adminow! Ale temat rozpoczety... zapraszam do wyrazania opinii o tym zjawisku. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:03, 15 Sty 2006    Temat postu:

Panesz jaką nową jakość wprowadziło PiS ? ta nowa jakość to bezczelna buta , arogancja i lekceważenie wszystkich,ale to już było tyle tylko że nie w takiej skali i nie w takim stopniu zachłanności, Napewno nie jest to poszukliwaniem nowych wartośći,gdyż pewne wartości są uniwersalne i nie podlegają ewolucji czy modyfikacjom,czy wartości , uczciwość, wrażliwość,i uszanowanie woli innych nie wystarczą? czy trzeba wymyślać inne? nie sądzę wystarczy że przestrzega się już istniejących i sprawdzonych,a to jest dla parti bliżniaków obce gdyż krępuje nogi w pogonii za profitami i władzą,
Pozdr:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:11, 15 Sty 2006    Temat postu:

Przypuszczałem że będą zawirowania w początkowej fazie rządów PiS, ale teraz jestem zaniepokojony. Nie wierzę w zapewnienia że wszystko idzie dobrze , widzę że trwa turniej rycerski, kto kogo oraz jaką taktykę przyjąć. Moja ocena jest taka że głowna gra toczy się między PiS a PO. Wszystkie inne odpryski , zagrania , blefy to słuzy do podejścia , zmiękczenia głównego przeciwnika, zarazem pożądanego koalicjanta. Śmiesznym jest , że kiedyś obrzucano polityków jajami , teraz obrzuca się „Leperami” stopniując wagę „Leper minister” , dalej „Leper wicepremier”. Jak tak dalej pójdzie to proponuję walutę „ Leper premier” na giełdę. Wszystko to świadczy o miałkości naszej klasy politycznej.W mojej ocenie główną odpowiedzialność ponosi partia rządząca PiS .Prawem przyrodzonym opozycji jest kontestowanie rządzących. Zauważam niebezpieczną tendencję u polityków Pi S dosyć niebezpiecznej gry , prawdopodobnie Kaczyńscy dosyć swobodnie czują się na polu niekonwencjonalnych zagrywek , tutaj mimochodem wspomną o biznesmenach którym się „urwie” , tak coś powiedzą że maja haki na co niektórych, nie jest to klarowna sytuacja,zwłaszcza że nie znamy do końca jakie karty trzymaja w rękawie. Tandem braci jeszcze nie miał szansy wykazać się w rządach państwem, byli u Wałęsy z wiadomym skutkiem , później to rozdzielono braci , dlatego też prezydent nie ma zbyt negatywnych ocen za poprzedni okres działalności. Teraz gdy grają razem Polską to należy uważać. Prawdopodobnie najlepiej czują Oni jako inkwizytorzy, gospodarka , finanse, polityka zagraniczna to nie ich domena. Ale należy przyznać że ekipy rządzące od 90 roku solidnie zapracowały aby amunicji Kaczyńskim nie zabrakło a i społeczeństwo żąda i oczekuje. Sytuacja jest więc skomplikowana . A co na to rząd , Marcinkiewicz robi propagandę sukcesu , na ile zostanie ona prawidłowo zweryfikowana przez przyszłość zobaczymy. Mam nieodparte wrażenie że przywiązujemy nadmierną wagę do czołowych polityków w rządzie , Belki nie było bodajże 200 dni w roku i jakoś to szło, może faktycznie politycy niech się bawią a stwórzmy rząd technokratów niech tyra .
P.S Prawdopodobnie prędzej niż waluta wyraz leper będzie synonimem słowa cokolwiek .....dwuznacznego . Było już "mniej niż Ziobro".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:53, 16 Sty 2006    Temat postu:

Post Ekora mógłby by mój. Zawarłeś w nim zasadniczo wszystko. Ale nie podzielam obu panów pesymizmu. Uważam, że szokujące i niestandartowe traktowanie prawa i sytuacji politycznej stanowi nową jakośc, która w takim wymiarze nie występowała. Przede wszystkim ciągnięcie do wykazania się, do umocnienia, mimo że krótkochwilowego władzy rządoweji/lub sejmowej lub można też powiedziec: konsumpcji zwycięstwa. Ale nie można na to patrzec wyłącznie pesymistycznei. Może wyjśc to optymistycznie. Tego nie mozna im odpbierac.

Jednak znając Kaczyńskich ich dotychczasowe osiągnięcie, a właściwie nic nie dokonywali, bo zawsze się wycofywali, nic właściwie nie dokończyli w imię...(to ich tajemnica - może o to chodziło???), to faktycznie optymistyczne to nie jest. Ale jak zaznaczyłem, "uczą nas", uczulają na praworządnośc. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:11, 16 Sty 2006    Temat postu:

Chyba żartujesz Panesz,uczulają na praworządność? uczą nas? w jakim wymiarze? te dotychczasowe śmieszne posunięcia to praworządność,a uczą nas czego,buty,arogancji chamstwa , nieliczenia się z innymi, i politycznych gierek jak ograć innych, dziękuję za taką lekcję, szkoły nie zmienię ale nauczyciela napewno.Za chwile wychodzę z domu żeby tyrać jak wół dla dobra swojej rodziny i ? no właśnie dla kogo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:48, 16 Sty 2006    Temat postu:

Cytat:
...,a uczą nas czego,buty,arogancji chamstwa , nieliczenia się z innymi, i politycznych gierek jak ograć innych, dziękuję za taką lekcję, ...

Niezależny, nie kłócę się z Tobą, ale oponuję. Bronię ich jak adwokat, co to widzi, ale ma obowiązek bronic. Nie wszystko takie ciemne 2 man down

Nie dziękuj jeszcze, bo oni zaczęli, acz jeszcze nie skończyli! Very Happy Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:40, 16 Sty 2006    Temat postu:

24-rogodzinna zwłoka spotkania z PO wzięta na barki przez prezydenta jest kolejnym zagraniem pod PiS.
PiS stawia ultimatum: budżet lub wybory. Trzeciej alternatywy - stała koalicja - nie wchodzi w rachubę, chociaż jej orędowniczką jest nowa pani minister finansów. PiS trzeciej opcji nie dopuszcza. Nieszczęśliwy Giertych proponuje wybory na jesień.

Czym spowodowana jest dodatkowa przerwa? Wszak we wtorek PiS będzie rozmawiał z Samoobroną i PSL-em w sprawie kilkumiesięcznej koalicji. Czy dojdzie, jeżeli Samoobrona w tym przypadku gdy nie wiadomo o co chodzi z PO chce rozmawiac, ale po spotkaniu prezydenta z PO! A tak nie będzie, bo rozmowy mają odbyc się równoległe. Więc jest to kolejne zagranie i to prezydenta pod PiS. Dodajmy do tego, że niewiadomo jaki jest ternim sporu budźet-wybory. To też PiS ustali w potrzebnym mu terminie na potrzebny mu termin. Do tego przyczyni się też prezydent.

Ciekawa jest postawa prezydenta z tego samego ugrupowania co rząd. Nie chodzi o to że przewodniczący PiS i Prezydent są bracmi. To nie ma znaczenia. Ale ta sama drużyna. Zdarzyło się już raz tak w historii, ale SLD aż tak nie sztamowała układu! Poza tym wydaje mi się, że Prezydent był wtedy mniej jednostronny. Kaczyńskiego nie podejrzewam o nic. Bo nic jeszcze nie zdziałał, a konkretnie - nic jeszcze nie powiedział, nic nie ogłosił. Czy miał rację, że nie zabierał głosu w czasie zamachu stanu w Sejmie? Jeżeli to się uspokoiło samo czy za pomocą wirtuozerii PiSu, to rację miał. Bo nic nie było! Teraz prosi o wyciszenie się! O modlitwę już nie, bo obie ważniejsze partie już po niej są. Jedna u Rydzyka, druga w Krakowie.

Przeniesienie rozmowy o dzień zostało zaakceptowane przez PO, czyli do koalicji PiS-PSL-Samoobrona nie dojdzie. Nie dojdzie do koalicji PiS-PO. Znów ultimatum: zatwierdzacie budżet, albo wybory. Tego nie rozgrywa PiS.

PiS daje wybór Sejmowi! Mr. Green
Panusz ! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:10, 17 Sty 2006    Temat postu:

Panesz ja wcale nie twierdzę że się ze mną kłócisz ,a jeśli nawet to co?
jednak na pewno nie dam sie przekonać że polityka PiSu jest polityką która ma na uwadze Ciebie mnie i innych,w pełni zgadza się z Komorowskim że polityka PiSu to polityka cynicznie można powiedzieć prorodzinna tyle że rodziny Kaczyńskich i ludzi najbardziej związanych i PiSem. Niestety Panesz miałem rację twierdząc że do planowanego spotkania prezydenta z PO nie dojdzie, nie doszło w umówionym terminie i obym sie mylił nie dojdzie dziś,powód się znajdzie,ale nawet jeśli do niego dojdzie co nic z tego nie wyniknie w dalszym ciągu będzie pat .
Czy rzeczywiście PiS chce koalicji z PO ?nie sądzę gdyż Po chce za dużo a po przetrzymaniu i wyborczym szantażu Samoobrana zadowoli się dyrektorem departamentu w ministerstwie, LPR nic już nie chce byle tylko być w koalicji i nie wypaść z gry jak wskazują sondaże,a właśnie nową jakość i nowe rozwiązania może wnieść jedynie koalicja PiS-PO.Panesz nie dyskutuję z Tobą czysto teoretycznie i tylko dla samej dyskusji,mnie jako prywaciarza(tak nas kiedys nazywano) szlag trafia na obciążenia finansowe, co zarobisz to zaraz musisz zapłacić wczoraj zapłaciłem sporą kasę na ZUS ( za siebie i nie tylko) i co mam z tego? a podatki? z podatkami to się zgodzę cały świat ich płaci ale z ZUSem to nie. Od lat czekam i nie tylko ja na rozwiązanie tego problemu i co? ano nic,jak było tak jest,te partyjno rodzinne gierki ich nie rozwiążą tu trzeba szoku,koalicja PiS-SO-LPR ? to śmieszne,wiedzą o tym równierz Kaczyńscy ale taki układ daje im monopol na władzę i spokój rządzenia. Podatki, ZUS to tylko fragment tego czego oczekuję ale podałem to jako przykład,nie wiem czy dość jasno wytłumaczyłem o co mi chodzi,a chodzi mi o dobro przede wszystkim mojej rodziny a co za tym idzie o dobro wspólne gdyż moja rodzina jest częścią całości.
Miłego dnia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs logout
Gość





PostWysłany: Wto 8:48, 17 Sty 2006    Temat postu:

Zgadzam sie z niezależnym, bez obniżenia składek na ZUS nie da sie walczyć z bezrobociem a to jest zmora młodych ludzi przede wszystkim.

Polska dziś jawi sie dla nich jako tonący okręt. Nie dziwi więc że tak dużo młodych ją opuszcza. Martwicie się dziadki kto zapłaci za emeryturkę?? Martwcie się!!
Jak tak dalej pójdzie i ciągle dla młodych nie będzie perspektyw, to w Polsce zostaną sami emeryci i renciści i będzie "wesoło".

Bez RADYKALNEGO obniżenia klina podatkowego, nie poprawi sie sytuacja na rynku pracy. To jest punkt wyjścia i wyzwanie dla "elit"

Czy stać nas na to żeby to zrobić??

Czy stać nas na to żeby tego nie zrobić?? Oto jest pytanie :P

Gdzie szukać oszczędności??

Proste:

1 ) Administracja
2) Socjal - poprzez uszczelnienie i racjonalizację.

Tylko jest jeden problem. Musieliby rządzić nami mądrzy politycy. Very Happy
Naród wybrał głupio więc nic sie nie zmieni w tej materii.

pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Wto 23:50, 17 Sty 2006    Temat postu:

1 Realny kurs złotego
2Coś trzeba zrobić z bankami -to co tam sie wyprawia tak nie ma nigdzie na swiecie.
3Koszty pracy ZUS i te inne.....
4 Ochrona rynku-tak jak u nas tez nie ma nigdzie na swiecie
5 stabilność rozwoju,przetsiebiorca musi wiedzieć że bedzie postępował rozwój obojetnie kto będzie rzadził(gdy Za Cimoszewicza było wysokie PKB pojawił się geniusz Balcerowicz i jego teoria o chłodzeniu gospodarki,to samo było po tym jak za milera osiagnelismy 5%Wzrostu .

To tak pokrótce podatki może na końcu ,ważniejsze są jeszcze np koszty energi które podnosimy by zrównać sie z UE-tylko czemu ona nie wymaga zrównania dochodów i zostawia nam w tym wolna rękę:)-albo kto nam to wszystko wmawia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:53, 18 Sty 2006    Temat postu:

Czy są jeszcze wątpliwości co do intencji PiSu ja ich nie mam.Obecnie już w sposób wyraźny i jednoznaczny Kaczyńscy odkryli karty o co w tym wszystkim chodzi o władzę czy o Polskę według Kaczyńskich o IV,ja jednak wolę III i bez twardogłowych braci bliźniaków. Fakt niezaproszenia do rozmów SLD (nie jestem ich fanem) świadczy o małostkowości Jarosława.Obrażać się na polityków o innych poglądach ale wybranych przez część obywateli świadczy o małym formacie a nie o politycznej dojrzałości.Jeśli tak ma wyglądać IV RP jak pokazują to Kaczyńscy to życzę im powodzenia, ale w życiu osobistym, za przeróbki niech się nie biorą osobiście wolę RP w kształcie III.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:51, 18 Sty 2006    Temat postu:

Przepraszam, że tak długo nie byłem na forum, a szczególnie w tym temacie. To o czym tu piszecie Panowi, ja sobie dawno wybiłem z głowy! Darujcie sobie oczekiwania nawet na minimum.
Fenomen PiSu upatruję w sposobie traktowania polityki.
Niezależny, nie trafiłeś ze spotkaniem Prezydent-PO - drobnostka. Ja stawiam, że będą nowe wybory jeszcze w tym roku. Ale mogę się mylic, ze względu na układ Prezydent-PiS.
Na przykład ten kruczek, kiedy Prezydent może rozwiązac Sejm. O tym nawet PiS niewiedział, wiedzieli tylko nieliczni. W tym prezydent nie zabrał głosu, jeżeli druga i trzecia głowa w państwie twierdzili, ze po 19-stym lutego! Siedział jak trusia! Nawet przedłużył czas oczekiwania na właściwą datę ponad 24 godziny!!! Bo więcej już nie mógł! To już nie licowało z powagą prezia! Jak również jest dla mnie zaskoczeniem, że pozostałe partie, w tym PO i SLD!! do tego nie doszły, nie chciało im się, nie umieli -takich to właśnie wybieramy do decydowania za NAS!

Kiedy będą wybory? Gdy opozycja, czyli pozostałe partie wymuszą je ze względu na nic nieuchwalenie w Sejmie. Wcześniej PiS po zapoznaniu się z faktami (właśnie aktualnie to robi!) ogłosi plan naprawy gospodarki do końca swej 4-letniej kadencji i powie, że to wina Sejmu, że nie zrealizuje tego planu, że ONI wykonaliby go wyśmienicie, a naród cierpi tylko i wyłącznie przez opocyzję. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Śro 23:05, 18 Sty 2006    Temat postu:

Nic z tego Panesz nie rozumiem,Polsce nie potrzebna jest gra w kruczki prawne ,nie potrzebne są nowe wybory ,nam potrzebna jest prawdziwa polityka gospodrcza która wyciągnie nas z balerowiczowskiego schładzania gospodarki.Jeżeli tego PiS dokona będę jego fanem ,jeżeli nie podzieli dolę UW.

Ludzie mają tak dosyć przepychanek że na wyborach wszyscy stracą oprócz SLD i obojetnie kto na kogo zwali winę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:08, 19 Sty 2006    Temat postu:

Panesz to że nie trafiłem że spotkaniem Kaczyński-PO to tylko dlatego że Kaczyński okazał się nieprzewidywalny, i to nie tylko dla mnie. Nowe wybory Panezs wcale nie będą wymuszone przez opozycję te nowe wybory to nowa gra PiSu czyli nowa jakość jak to Ty nazywasz, Jarosław Kaczyński zbyt mocno ufa sondażom które dziś stawiają PiS w czołówce i oby mylił się tak bardzo jak PO którego notowania były oszamłamiające.
Kaczyński stawia koalicjantom takie warunki których spełnienie da PiSowi pełnię władzy a to dla nas niebezpieczne i nie do przyjęcia.Sam byłem ciekaw jak ma wyglądać IV RP w wizji Kaczyńskich ,a wygląda jak wygląda czyli nieciekawie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:50, 19 Sty 2006    Temat postu:

No i następny kwiatek Panesz do fenomenu polityki PiSu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że uchwalenie budżetu na 2006 rok bez ustabilizowania sytuacji politycznej byłoby dla Polski czymś "w najwyższym stopniu nieodpowiedzialnym". Powiedział także, że rozmowa z PO jest możliwa - pod pewnymi warunkami
Czy tak ma wyglądać rozmowa partnerów? pod dyktando jednego i na warunkach przez niego ustalonych? to kpina.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 1 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin