Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Narod bez moralnego kregoslupa. Dionizy Bielanski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:17, 16 Lip 2009    Temat postu:

bl napisał:


A owszem. Wlasna nigdy. Cudza - czemuz by nie. Rodzina Bielanskiego penetrujac dostepne zapiski o inwigilacji bohatera tematu zanotowala cale krocie takich pozornie nieszkodliwych przyjemniaczkow. Oni do dzisiaj wala glupa. Wg. nich jest wszystko ok.


Bujany Lesie czy nie zabrnęliśmy zbyt głęboko? Aby odpowiedzieć na Twoje sugestie należałoby rozpatrzyć czy ci mroczni panowie robili to ku uciesze własnej jak nie przymierzając agenci FBI czy CIA ? czy robili jak to zapewne nazwiesz ze źle pojętego patriotyzmu czy może nadgorliwości, przecież zrozum ten desperata liczył się z konsekwencjami wobec najbliższych a mimo to pozostawił ich na łasce siepaczy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:20, 16 Lip 2009    Temat postu:

bl napisał:
Co mnie w tym wszystkim szokuje, ze coraz bardziej zdaje sobie sprawe jaki procent ich sie w narodzie roil i mentalnie rozmnazal. To wieksza liczba niz moglismy przypuszczac. Wydaje mi sie, ze zblizona do tej NRD-owskiej. Ale w odroznieniu do Niemiec, w Polsce trwa ochrona na "odstrzal" tej zwierzyny. (nie wiem ile przy okraglym stole ustalono - 20,30 lat?)

I znów wracamy do tego czy byli to zbóje czy agenci spec służb? czyt mją do końcażycia siedzieć w lochu za to że chronili ojczyznę jaka by ona nie była?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:33, 16 Lip 2009    Temat postu:

To nie chodzi o przesiadywanie w lochu, niezalezny. Nie jestem z tych co by podzegali do wieszania "komuchow" na galezi. Jesli by jednak (hipotetycznie) czlowiek ktory udawal mojego przyjaciela, mial sie w rzeczywistosci okazac leszczem, od ochrony "Ojczyzny" przed moja osoba - to po prostu chcialbym to wiedziec. Takie trudne do zrozumienia?
W koncu czego tutaj sie wstydzic?

ps.
Przyznaj sie: zdawales 'sprawozdania' na innych ludzi ze tak zaciekle udzelasz sie w tym temacie?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 20:36, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:45, 16 Lip 2009    Temat postu:

No Bujany Lesie pierwszą częścią swojego postu mnie po prostu zaszachowałeś ,na drugą część odpowiem jednoznacznie NIE NIGDY i wiem że mi wierzysz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 20:55, 16 Lip 2009    Temat postu:

Eeeee
ale przecież sam przyznałeś że kłamiesz
Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:03, 16 Lip 2009    Temat postu:

Nie Katoliku kłamstwem się brzydzę czasem przyznam komuś rację odstępując od swojej ale to wynik kompromisowego charakteru a nie kłamstwa które mi zarzucasz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:10, 16 Lip 2009    Temat postu:

zupełnie jak zabawa admina z kasowaniem swoich postów
niedobrze mi się robi gdy to czytam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
zupełnie jak zabawa admina z kasowaniem swoich postów


A kiedy to Jaga kasowala posty? Ona jest najlepszym adminem pod sloncem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:19, 16 Lip 2009    Temat postu:

To bardzo dobry znak Katoliku czytaj dalej zwymiotujesz z siebie jad którym Cię karmią i staniesz się lepszym chyba ze masz sepię.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:20, 16 Lip 2009    Temat postu:

Błąd moja wina, napisałem admin zamiast moderator w domyśle Klakier.



Klakier
Nie nie skasowałeś swego postu na Wielkim?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:21, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:25, 16 Lip 2009    Temat postu:

Ważne żę się do błędu przyznajesz ale to już koniec naszej konwersacji o ile nie zmienisz Klakiera na Niezależny to zapewniam nigdy nie podejmę z Tobą polemiki ani zdania, każde chamstwo ma swoje granice Ty właśnie je przekroczyłeś .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:34, 16 Lip 2009    Temat postu:

i uciekłeś by nie odpowiedzieć
rozczaruje cie to też jest odpowiedz

P.S.
wiem że kłamiesz i nie dotrzymasz obietnicy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:00, 17 Lip 2009    Temat postu:

katolik napisał:
Też to czytałem
Dyskutowałem ne ten temat z Paneszem i Ekorem
Włosy dęba stawały gdy jeden zawał go dezerterem a drugi uważał że należało strzelać do uciekinierów i żaden nie zaprzeczył ze PRL był obozem pracy.


A nie był? A gdzie ja go nazwałem? O tym nie pisałem. Pisałem o ... musze i o podstawach matematycznych ucieczek i pościgów! Trzymaj się faktów!
Czyżby wyjaśnianie techniczne, czy obowiązujące prawo i przepisy postępowania upoważniały katolika do rzucania takich oszczerstw?
Pomińmy głupotę, że "PRL był obozem pracy". Kto chciał, ten pracował, ale na przykład nie płacił takowych podatków. Fakt, że ile zarabiał, tyle dostawał, a na PRL szły za niego pieniądze z zakladu pracy, więc i zarabiał dużo za mało! Że stało się w kolejkach w latach 50-tych za chlebem! Ale już w 60-tych już nie. Że ustrój socjalistyczny niedołężniał, a ludziom śniły się ... dzisiejsze luksusy!

I dalej rozpieprzacie (BL i katolik???), co cokolwiek jest robione dla dobra Polski!
A więc BL, ja popieram "postępowanie Twojego kuzyna. Wiem, że zbędne i błedne jest ograniczenie, zabieranie swobód, ograniczanie możliwości. Ale coś trzeba robić. Wybrałem drogę życiową w służbie paramilitarnej, uważając wojsko za nadmiar regulaminów nad potrzebą i skutecznością. Ale wyobraź sobie, że "tu się pali jak cholera" a przyjeżdzą straż i ustalają, kto ma dowodzić, jak działać i w dodatku się kłócą, albo pół na pół, jedni robią co innego, a drudzy co innego w dodatku jeszcze komuś odwala i się wyłamuje wedle zasady "nie, bo nie". Więc bez względu na decyzję kierującego, każdy strażak ma obowiązek wykonywać tylko to, co mu każe dowódca, ma obowiązek postępować tylko i wyłącznie wedle zasad bez względu, jakie decyzje podją kierujący akcją.
No i tym bardziej w takiej służbie, czyli takiej pracy, bo tak się taki rodzaj praca nazywa, ma się wykonywać polecenia-zwane też inaczej -zwane rozkazami) . Więc jeżeli mialbym zatrudnić, wolałbym Twego kuzyna nić Ciebe BL- "BLeblającego". A jak uważasz? Czy aby coś wykonać nie nalezy się trzymać ustlonego pożądku, ustalonych rygorów?

Masz tu na forum przykład, a jest nim katolik. P{rzecież wie, że nie wolno nikogo przezywać (że zmyśla, co podaje cytat - pal licho!), a ... podkolorowałem na niebiesko w tym topiku wszystkie jego użycie słowa klakier, wiadomo też kogo tak nazywa! I co? Mam nie bronić innego uczestnika forum przed uważającym, że mu wszystko wolno? Mam nie przestrzegać zasady, że powinny być używane wyłączne niki? I w związku w tym pytanie: zawaliłem czy nie zawaliłem?
Będąc służbistąkatolik już by "nieżył"! Dałbym mu T-4 ostrzeżenia i po nim. Podobnie do Bielańskiego, gdzie się gdyba i osądza i bez dywagacji, jak to tam było, była to na pewno i procedura postępowania, nadsłużbowość, zła interpretacja, błąd w sztuce łącznie z "głupotą" i własnym mniemaniem i zachowaniem się poszkodowanego! A gdyby ucieczka się udała, pozowlono by na nią, jak by to się skończyło dla interesów i mocarstwowości obozu socjalistycznego? Z Polski (z PRL-u, z nas) śmiałby się cały świat. Podobnie jak amerykańska awionetka wylądowała na Placu Czerwonym w Moskwie. Jak nie karać uciekiniera, który już dawno został namierzony, jeżeli "za swoje" obewał od amerykanów amerykanin znaleziony ... wśród talibów. Przecież on ... tylko poznawał Afganistan, pragnął przygód, co go obchodziło osobiście po której stronie jest? Czyli prestiż się w tamtych czasach też liczył.

No i BL, kiedyś już pytałeś się o patriotyzm, ale dziś interesują Cię sprawy przyziemne, więc śmiało zapytaj się o to ponownie. Ale już z tego tematu wynika, że aby coś mieć, trzeba robić, trzeba mieć zasady i postępować konsekwentnie. I "kuzym" tak postępuje. Nawet nie wdawał się z Tobą w jakąkolwiek polemikę. Wyłożył ci jak najprościej uważając, że i tak będziesz szukał dziury w całym. I na cholerę mu by się polemika z Tobą przydała, jeżeli do dziś nie wiesz o co chodzi? Inny typ, w dodatku - konsekwentny. A jeżeli nie ma się zobowiązań wobec Polski, wobec naszego prestiżu, wobec bliźnich i siebie, nic, co by nas konsolidowało, to masz rację, że .... "jesteśmy bez kręgosłupa!"

A w związku z tym bez oglądania się na inne fora, na obyczaje, które ktoś chciałby, aby były, z dotychczasowym pobłażaniem, będę już konsekwentny
Katoliku!
Za każde dalsze nazwanie Niezależnego klakierem - walnę ostrzeżenie!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:02, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:46, 17 Lip 2009    Temat postu:

Hmmm...co tu komentować. Mamy wszystko co potrzeba;
TW..willa ..relatywizm moralny...buta i hardość..Takie wzorce już kiedyś były w czasach minionych.Ale brakuje mi czegoś.... czegoś co nie boli, chociaz zuzywa sporo energii.
Nie darzę zbytnią estymą danych metod działania wzmiankowanych służb. Na własnej skórze odczuwałem "oddech anioła stróża".Nie było to nazbyt przyjemne.Ale gdyby ktoś powiedział zlikwidować służby.....to zastanawiałbym się głęboko.Raczej poszedłbym w kierunku zmian systemowych.
A tym naprawiaczom podpowiadam zastosować metodę jaką zastosował Chomeini po tryumfalnym powrocie z wygnania.Dlaczego by nie!
Co do wzmiankowanego pilota ..nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.Śmierć niepotrzebna ..na własne zamówienie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:48, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:27, 17 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
I dalej rozpieprzacie (BL i katolik???), co cokolwiek jest robione dla dobra Polski!


W miare uwaznie, po kilka razy przeczytalem twoje wypociny. W koncu, swierdzilem, DOSYC, bo chyba juz wiem co "poeta" mial na mysli (musiales pare raz przyczadziec, jak to strazak, ale pewnie wiecej niz inni, co rzutuje na sposob wyrazania "mysli"); i odpowiem tak na twoje odgrazanie sie, kogo bys zatrudnil a kogo nie: Jak zapewne swietnie wiesz mam w dupie tego rodzaju dylematy. Nie musze na co dzien obcowac, wspolpracowac z ludzmi ktorzy mi nie pasuja (i vice versa) - ale faktycznie mamy tutaj szerszy problem, bo jako starsze pokolenie zwykle to wy jestescie jeszcze "szefami" i macie ostateczne prawo decydowania. I w tym momencie wychodzi cala wasza komusza natura.

Mentalnie byles, jestes i pozostaniesz kukielka. Podobnie zreszta jak Ekor, klakier i reszta waszej ferajny. Wiadoma sprawa, ze kukielki sa potrzebne. Bez nich dana wladza bylaby niczym. Poruszalaby linkami
a podskakiwac nie mialby kto. Jakze to tak? Zgadzam sie z toba Panesz. Rozumiem ciebie swietnie. (generalnie was). Czasami czlowiek jest od myslenia, sluzy do rozwiazywania krzyzowek, wkrecenia zarowki (w prawo) itd... ale czasami powinien przestac myslec a w zamian sluchac tego co do niego mowia madrzejsi od niego.

Sprawa z ucieczkami z PRL-u (tego waszego "nie-przymusowego-obozu") jest jasna, wczoraj cos napisalem i powtorze, zebysta zrozumialy: znajac siebie staralbym sie uciec (mniejsza czy rozumieta czemu taki kaprys u mnie). Uwazacie za usprawiedliwione strzelanie do czlowieka, ktory chcial wowczas oposcic ten kraj. W hipotetycznej sytuacji, wiem, ze gdyby przyszlo co do czego (na rozkaz) - strzelalibyscie do mnie. A ja powiem wprost: gdybym mial z czego strzelac, to w obronie wlasnej bez najmniejszego wahania strzelal bym do was. Oto ten "niepodzielony narod". Jak wspomnialem: bieg historii i niejako przypadek zdecydowal,
ze obecnie nie stajemy w obliczu takich dylematow. Co nie znaczy, ze nie dzieli nas ogromna przepasc mentalna. To wszystko co mialem do powiedzenia.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:40, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin