POLITYKA 2o

Ekor

Sejm zdobył się na odwagę i przyjął uchwałę o tragedii, o ludobójstwie Polaków na Kresach.. A ostatnie zdanie w treści uchwały;W uchwale że Sejm wyraża też "solidarność z Ukrainą walczącą z zewnętrzną agresją o zachowanie integralności terytorialnej",ma się nijak do tematu podjętego w uchwale. To takie polityczne kunktatorstwo.
A jaka jest reakcja polityków na Ukrainie? Uznanie zbrodni wołyńskiej za ludobójstwo spotkało się z silnym niezadowoleniem strony ukraińskiej.
Cyt;
Jako pierwszy wypowiedział się na jej temat prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, zamieszczając pełen rozczarowania wpis na Facebooku.
Jest mi przykro w związku z decyzją polskiego Sejmu. Wiem, że wielu zechce wykorzystać ją dla spekulacji politycznych. Tylko podejmując wspólne kroki, możemy dojść do chrześcijańskiej zgody i pojednania. Tylko razem możemy wyjaśnić wszystkie fakty tragicznych kart wspólnej historii - napisał polityk.

Nieco ostrzej uchwałę skomentował ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin.
Zwyciężyły emocje. Treść dokumentu wywołuje zaniepokojenie. Szkoda, że Warszawa nie usłyszała propozycji członków ukraińskiego rządu, deputowanych, znanych działaczy społecznych, by w tej kwestii działać razem. Ukraińscy i polscy historycy powinni zbadać wszystkie aspekty tej tragedii, a parlamenty dwóch krajów - przyjąć wspólne oświadczenie. Nie sądzę, że poprzez jednostronne działania można dojść do realnego porozumienia i pojednania. Potrzebujemy wspólnych kroków - powiedział.
Z kolei prezes ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowycz uznał decyzję Sejmu za "historyczne nieporozumienie.
Decyzja polskiego parlamentu jest nieprzyjemnym, lecz naturalnym wynikiem narastającej antyukraińskiej histerii i brakiem chęci rozliczenia się z trudną historią Polski, co jest prowokowane przez siły polityczne obecne w Sejmie. Tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z upamiętnieniem ofiar, a jest tylko instrumentalizacją konfliktu z przeszłości dla uzyskania bieżących korzyści politycznych. Polityczna decyzja o ludobójstwie Polaków nie jest wyrazem żalu za ofiarami ludzkimi, lecz za utraconymi terytoriami - stwierdził.
Autor: Beata Kruk

Poczekajmy jeszcze jak Ukraiński parlament wypowie się w tej sprawie,

Ekor

Ukraińcy odbili piłkę, co było do przewidzenia. Jeden z deputowanych złożył w ichnim parlamencie projekt uchwały o „ukraińskich ofiarach polskiego ludobójstwa". Ma to dotyczyć lat 1919-1951. W projekcie uchwały mówi się o ludobójstwie dokonanym przez Polskę. Najprawdopodobniej po "obróbce" w komisjach ten projekt uchwały będzie we wrześniu głosowany w parlamencie. Ciekaw jestem co z tego wyniknie. Nastroje Polaków są negatywne wobec ukraińskiego nacjonalizmu. Politycy muszą się z tym liczyć. Nie bez znaczenia będzie rezonans w społeczeństwie gdy 7 października wejdzie na ekrany film "Wołyń".

Ekor

Zbliża się czas na test prawdy i odpowiedzialności. 25 sierpnia Prezydent Duda wraz z Prezydentem Poroszenko będą zasypywać podziały i budować przyjaźń i zaufanie pomiędzy Ukrainą a Polską.
Po uchwale Polskiego Parlamentu i groźbą riposty ze strony Parlamentu Ukrainy budowanie przyszłości na "niepamięci historycznej będzie bardzo trudne. Do tak trudnego tematu ze strony Polskiej musi stanąć odważny i doświadczony polityk. Nie wierzę że Prezydent Duda będzie w stanie cokolwiek uzyskać. Może nie Duda , a Kaczyński. Prezydent Duda odczyta to co dostanie na kartce od prezesa. Biorąc pod uwagę wizytę Prezydenta Komorowskiego na Ukrainie,jestem tym razem ciekaw " kto kogo ogra."

w51

Ekor

Dla otrzeźwienia i poczucia realizmu dotyczącego stosunków Polsko-Ukraińskich przedstawiam wywiad rzecznika "Prawego Sektora". Sposób myślenia, oceny wydarzeń historycznych jakie prezentuje rzecznik PS powinien Nam Polakom otworzyć wreszcie oczy na to co dzieje sie na Ukrainie i do czego ten kraj zmierza.
[link widoczny dla zalogowanych]
A co do polityków ? Z dużym zniesmaczeniem wysłuchałem dziś wypowiedź Neumana czołowego polityka PO. Była to audycja "Kawa na Ławę". Otóż w kwestii rzezi na Wołyniu, Neuman uważa że tą naszą tragedię należy poświęcić na ołtarzu budowy nowej silnej Ukrainy. Postawił bowiem taką alternatyw; Czy chcemy mieć silną Ukrainę czy ruskie czołgi na naszej wschodniej granicy?
Tak bezdennie głupiej wypowiedzi dawno nie słyszałem. Dziś ruskie czołgi mogą" bazować pod Moskwą," gdy padnie rozkaz w ciągu 1-2 dni będą na naszej granicy. Nie problem w odległości, problem w odpowiedzialnej polityce. Dopóki będą rządzić nami debile , dopóty zagrożenie będzie bardzo realne. A co do Ukrainy to,dziś zarówno słaba jak i silna Ukraina jest dla nas zagrożeniem. Jedynym sensownym wyjściem jest przebudowa świadomości społecznej Ukraińców i stworzenie demokratycznych struktur administracyjnych. Żadne "Majdany" tego nie zapewnią. Potrzebny jest silny, prawie zamordystyczny rząd, który będzie w stanie zapanować nad tym bajzlem.Czy Ukraina potrafi poradzić sobie w najbliższej perspektywie sama ? Wątpię. Z drugiej strony biorąc,czy znajdzie się ktoś odważny na integrację z Ukrainą, taką jak jest dzisiaj? Nie wiem.

Ekor

Film "Wołyń" w Kijowie na cenzurowanym. Znaczący politycy ukraińscy zabronili wyświetlania tego filmu w Kijowie zapewne i na terenie całej Ukrainy. Teraz polscy politycy , szczególnie ci którzy tak gardłowali na Majdanie mają problem. Należy wcześniej ,czy później odnieść się do tej kwestii. A jak to zrobić aby nie stracić wyborców. ? Jak podejmować ważne decyzje dotyczące wspierania Ukrainy w czasie gdy Ukraińcy prezentują nacjonalizm i gloryfikują UPA. Sądzę że Ukraińcy nie uciekną od filmu "Wołyń". Ale jestem przekonany w tym, że Rosjanie będą czynić starania aby wcześniej niż na Ukrainie film "Wołyń" był u nich w projekcji. Będzie to też pewien element propagandowy.

Ekor

74 rocznica pogromu Polaków na Wołyniu i zachodniej Galicji to sprawdzian dojrzałości naszej klasy politycznej. Niestety nasze elity nie są w stanie "udźwignąć" odpowiedzialności przed narodem za godne uczenie pamięci pomordowanych rodaków. Pozorowane działania mają "zaklajstrować" pamięć historyczną. Politycy stali się zakładnikami interesów "wyższego rzędu". Dla tych interesów poświęcili pamięć narodową. Po Majdanie biegali wszyscy politycy od lewa do prawa. Dziś ślepi i głusi na rzeczywistość stali się zakładnikami poprawności politycznej.
Życie nie znosi pustki , wchodzi w to miejsce nurt nacjonalistyczno-narodowy. Jest niebezpieczne kiedy ONR , MW i inne podobne programowe organizacje będą budować na tragicznej historii tożsamość narodową . Klasycznym przykładem jest Przemyśl. Proszę czytać pod patronatem jakich organizacji politycznych odbywają się uroczystości.
[link widoczny dla zalogowanych]