Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bojownicy o wolność? czy pazerni rentierzy?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:08, 02 Maj 2013    Temat postu: Bojownicy o wolność? czy pazerni rentierzy?

Działacze "opozycji wolnościowej " szykują ustawę o kombatanckich emeryturach;
cyt."Wsparcie dla działaczy opozycji demokratycznej w PRL, znajdujących się w trudnej sytuacji, powinno zostać zapisane ustawowo - zgodzili się uczestnicy poniedziałkowego spotkania w Senacie. IPN szacuje liczbę aktywnych działaczy na 250 tys. osób.

"Państwo musi wziąć na siebie obowiązek wsparcia, trzeba to uregulować w ustawie" - podkreślił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO). Jak powiedział, pomoc dla działaczy opozycji demokratycznej w PRL jest "formą rekompensaty, a nie uprzywilejowania".

Borusewicz przypomniał, że Senat skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach, zgodnie z którym przerwy w pracy zawodowej spowodowane represjami politycznymi zostałyby zaliczone do okresów składkowych przy obliczaniu emerytury i renty. "Angażując się w działalność opozycji demokratycznej nie było się formalnie zatrudnionym. Tu jest cała niesprawiedliwość" - mówił.

Marszałek Senatu pochwalił rozpoczęcie przez Kancelarię Prezydenta prac nad projektem ustawy o pomocy dla działaczy opozycji demokratycznej i osób represjonowanych z przyczyn politycznych w latach 1957-89. Nowe prawo jest przygotowywane we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej i Centrum Badania Opinii Społecznej.

"Mamy do czynienia zarówno z osobami, które potrzebują stałego wsparcia finansowego, źródła utrzymania, jak i osoby, które potrzebują wsparcia medycznego" - zaznaczył prezes IPN Łukasz Kamiński.

IPN szacuje, że liczba aktywnych działaczy polskiej opozycji demokratycznej wynosi 250 tys. osób; ok. 60 tys. spośród nich to osoby represjonowane, reszta - osoby prowadzące działalność opozycyjną. Kamiński podkreślił, że "kluczem dla oszacowania skutków dla budżetu państwa" jest kwestia tego, ile z tych osób rzeczywiście potrzebuje wsparcia finansowego.

"Nie może być tak, że państwa dzisiaj nie stać na pomoc ludziom, którzy spowodowali swoim życiem, pracą, walką to, że to państwo w ogóle zaistniało" - mówi działacz opozycji w PRL Zbigniew Janas. Fakt, iż funkcjonariusze UB i SB - w odróżnieniu od działaczy opozycyjnych - mają uregulowane kwestie dotyczące świadczeń socjalnych, jest "niesprawiedliwością".

Pomocy opozycjonistom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej udziela też Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Na mocy ustawy o kombatantach 156 uczestnikom strajków grudnia 1970 r. przyznano specjalne uprawnienia, m.in. dodatki do emerytur w wysokości 400 zł miesięcznie.
"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:05, 17 Maj 2013    Temat postu:

Im bliżej wyborów tym aktywność polityków rośnie. Niektórzy doznają wprost iluminacji. Przykładem niech będzie marszałek Senatu Borusewicz który przypomniał sobie o kolegach z dawnej opozycji i skierował do sejmu projekt znowelizowanej ustawy o emeryturach i rentach dający opozycji z czasów PRL-u lepsze warunki emerytur i rent. Chodzi o skonstruowanie ustawy, która zapewniałaby im status zbliżony do statusu kombatanta, może osoby zasłużonej, bo chyba jednak nie weterana, status, który zapewniałby dawnym opozycjonistom łatwiejsze życie na starość.
Równolegle rozpoczęto akcję propagandową prowadzoną przez Senat , IPN i inne organizacje zrzeszające działaczy opozycyjnych i „Solidarności”. Równolegle w kancelarii Prezydenta rozpoczęto pracę nad projektem ustawy o pomocy dla działaczy opozycji demokratycznej i osób represjonowanych z przyczyn politycznych w latach 1957-89. Nowe prawo jest przygotowywane we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej i Centrum Badania Opinii Społecznej. Zainicjowano ogólnopolska akcję ogólnopolskiej akcji "Konspiratorze - odbierz świadectwo pracy",. Jeden z organizatorów akcji, eurodeputowany PO Paweł Zalewski powiedział: - Nasza akcja ma rozpropagować wśród osób, które uczestniczyły w nielegalnej działalności opozycyjnej w okresie komunistycznej Polski, informacje o tym, że mogą okres pracy na rzecz nielegalnych, demokratycznych, opozycyjnych instytucji udokumentować jako czas pracy niezbędny do uzyskania świadczeń emerytalnych. To bardzo ważna rzecz dla ludzi, którzy już zbliżają się do wieku emerytalnego – zaznaczył.
Z czego wynika taka aktywność, przecież dawna opozycja jest od przeszło 20 lat w zdecydowanej większości beneficjentami przemian społeczno-gospodarczych w Polsce. Zostały przecież uchwalone stosowne akty prawne „Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” określa że okres pozostawania w ubezpieczeniu , składkowym(1,3%) i nieskładkowym(0.7%) , jest warunkiem do nabycia świadczeń długoterminowych. W art.7 pkt.4 w/w ustawa zalicza do okresu nieskładkowego (0,7%) „niewykonywanie pracy w okresie przed dniem 4 czerwca 1989 r. na skutek represji politycznych , nie więcej jednak niż 5 lat” . Jednak dowartościowując działaczy opozycyjnych ustawa wprowadza pojęcie okresu składkowego bez opłaconej składki na ubezpieczenie społeczne. Dotyczy to czasu przebywania w więzieniach , lub miejscach odosobnienia po 31.12.1956 r. Świadczenia pracy po 1956 r. na rzecz nielegalnych organizacji politycznych i związków zawodowych, a także czasu internowania w stanie wojennym. Do tego doliczyć należy możliwość ubiegania się o renty specjalne i odszkodowanie za więzienie. Ten akt prawny rekompensował w ten sposób działaczom opozycji ujemne konsekwencje poniesione w życiu osobistym i zawodowym wynikające z prowadzenia działalności politycznej przeciw władzom PRL.
Co proponuje Senat (Borusewicz) w nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS-u?
Otóż proponuje wykreślić z art. 7 pkt 4 mówiący o okresach nieskładkowych dla działaczy opozycji . W zamian za to do ustawy w art.6 ust.2 dodać pkt.6a zawierający nową kategorie okresów składkowych ;”niewykonywanie pracy po dniu 31 grudnia 1956 r. , a przed dniem 4 czerwca 1989 r., na skutek stosowania represji politycznych”

Czy można oszacować koszty związane z wprowadzeniem dla działaczy opozycyjnych nowej kategorii okresów składkowych czyli przejście ze stawki 0.7% oraz 1,3% oraz zniesienia 5 letniego ograniczenia okresu składkowego . Prezes ZUS wskazuje
na trudność oszacowania skutków finansowych, ponieważ okres represji politycznych obecnie zaliczany do okresów nieskładkowych, trudno wyodrębnić z ogólnego stażu pracy i wyodrębnić liczbę osób, którym zaliczono te okresy jako nieskładkowe. Dokonano oceny skutków na próbie 100 osób. A więc szacunkowo biorąc,na każde 100 osób pobierających świadczenie, przeliczenie z obecnego wskaźnika 0,7% na
1,3 % w skali 12 miesięcy może dać ok. 19,1 tys. zł, zaś zaliczenie każdym 100 osobom każdego dodatkowego roku represji jako okresu składkowego, oprócz maksymalnych obecnie 5 lat, w skali 12 miesięcy wynosiłoby w warunkach finansowych 2013 r. ok. 41,4 tys. zł.
Ile faktycznie budżet państwa dołoży do emerytur działaczy? Tego nikt nie wie. Po pierwsze należy policzyć czy jest to 60 tys. osób, a może 250 tys. a może i 500 tys. działaczy. Ramy ograniczeń są bardzo szerokie osób podlegających regulacjom do 500 tys. Rozpatrywany okres czasu to ponad 30 lat ( 1956 r. do 1989 r.)
Aby uzyskać świadectwo pracy w konspiracji wystarczy podpis dwóch świadków takiej działalności i złożyć należy stosowny druk w Urzędzie do Spraw Kombatantów którego kierownik jest władny w podjęciu decyzji.
Apetyt na dodatkowe pieniądze jest duży . Znany działacz „Solidarności” Józef Pinior mówi wprost;” Uregulowania wymaga też kwestia tych działaczy – drukarzy, kolporterów, łączników – którzy nigdy nie dali się złapać SB, nie byli przez nią podejrzewani o wywrotową działalność i w związku z tym nigdy nie byli represjonowani. – To często najdzielniejsi ludzie, bez których podziemie nie mogłoby funkcjonować, bohaterowie, o których prawa musimy się upominać”. Idąc dalej inny prominentny działacz opozycji w PRL-u Zbigniew Janas uderza w wielki dzwon;” Nie może być tak, że państwa dzisiaj nie stać na pomoc ludziom, którzy spowodowali swoim życiem, pracą, walką to, że to państwo w ogóle zaistniało”. Czy przypadkiem nie mamy tu do czynienia z megalomanią?

Pomysłodawca akcji Opozycjonisto odbierz swoje świadectwo pracy Krzysztof Michalec mówi, że pracując przez 7 lat w podziemnym wydawnictwie stracił możliwość skończenia studiów, był szykanowany. Teraz wraz z kolegami chce dochodzić swoich praw i zachęca do tego innych konspiratorów.
Nie ujmując , ani nie dodając zaszczytów i zasług można postawić pytanie czy pan Krzysztof Michalec pracując przez 7 lat w podziemnym wydawnictwie płacił podatki od dochodu który uzyskiwał. Jak mówią są dwie rzeczy w życiu człowieka nieuniknione.. śmierć i podatki. Czy Pan Michalec wystawiając rachunek PRL-owi za krzywdy które według jego uważania poniósł jest w porządku wobec społeczeństwa w kwestii daniny na wspólną rzecz jakim jest podatek od dochodu . Pan Michalec jest przypadkiem wcale nie odosobnionym. Występuje tu swoista dychotomia w rozumieniu praw i obowiązków obywatela wobec państwa.
Mamy kolejną próbę tworzenia lepszej kategorii Polaków. Wyznacznikiem tego podziału jest stosunek do PRL-u. Im bardziej wrogi tym lepszy Polak III RP. Bohaterem jest ten który działał aktywnie w podziemiu politycznym, najlepiej gdy wykaże się tym że aktywne życie to było drukowanie ulotek , kolportaż , praca na rzecz nielegalnych związków zawodowych. Takich bohaterów ma honorować nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Jak również rozbudzono oczekiwania co do innych przywilejów socjalnych. Jest pewnym że sa to oczekiwania na wyrost, zubożałe i podzielone społeczeństwo nie zaakceptuje kolejnych podziałów. Na finansowanie dodatkowych wydatków realizujących oczekiwania działaczy opozycyjnych nie ma przyzwolenia społecznego. A gdzie są zwykli ludzie , gdzie jest pracujący w okresie PRL-u „Polak szarak”. Czy zwykły pracownik, robotnik nie działający w opozycji ma jakiekolwiek prawa i bonusy z tytułu długoletniej i rzetelnej pracy? Jak Borusewicz , Pinior czy Komorowski wyobraża sobie podział między emerytami zwykłymi a emerytami bohaterami w dostępie do opieki zdrowotnej? Przecież nie ma co się oszukiwać majątek narodowy został wypracowany przez dziesięciolecia za czasów PRL-u również. Paradoksem jest to że właśnie za przyzwoleniem „Solidarności” w tym bohaterów opozycji została zerwana ciągłość historyczna . Między drugą a III RP jest pustka, czarna dziura czyli PRL. Tylko że z tej pustki , czarnej otchłani władza z nadania „Solidarności „czerpała „ profity bez żadnych wstrętów, czyniąc wszystko aby wymazać z pamięci społeczeństwa PRL.
Patrząc realnie na tą inicjatywę legislacyjną nie widzę szans na jej uchwalenie , Powód prosty BRAK W BUDŻECIE PIENIĘDZY.Polska jest pod szczególna kontrolą UE i ma obowiązek do korekty nadmiernego deficytu. Jeżeli tego nie zrobimy UE nałoży na nas określone sankcje. Bowiem prawo unijne przewiduje możliwość nałożenia sankcji finansowych na te kraje UE które jako beneficjenci Funduszu Spójności nie podejmą starań co do ograniczenia deficytu.Co więc mówić o działaniach zmierzających do pogłębienia deficytu budżetowego.
Czy o tym marszałek Borusewicz i inni nie wiedzą? WIEDZĄ. Ale za JKM powiem " rżną głupa".
Borusewicz chce uczynić zasłonę dymną nad wpadkami z premią i nagrodami, czy tez rozrzutnym wydawaniem pieniędzy z budżetu. Po drugie zbliżają się kolejne wybory trzeba coś wyborcom rzucić jakiś "medialny ochłap" wiedząc że w praktyce jest to akcja nie do zrealizowania. Eurodeputowany Paweł Zalewski nie przejawiający dotychczas zainteresowania tymi sprawami wyczuł okazję zareklamowania swej osoby przed bliskimi już wyborami do Europarlamentu. Smutne jest to, że dla czysto partykularnych interesów ludzie władzy próbują zbić kapitał na ludzkich życiorysach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 23:21, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:59, 18 Maj 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * * * *

Ekorze
mozesz cos wiecej na ten temat??
Gdyby to wypalilo moglbym wyemigrowac na wyspy ZOMOa ZACHODNIE (West Samoa) i tam prowadzic moje polityczne uswiadomianie bylych Peerelczykow.
Czynilbym to calkowicie bezplatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:33, 20 Maj 2013    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * * * * * *

Pro Rock napisał:
Ekorze
mozesz cos wiecej na ten temat??
Gdyby to wypalilo moglbym wyemigrowac na wyspy ZOMOa ZACHODNIE (West Samoa) i tam prowadzic moje polityczne uswiadomianie bylych Peerelczykow.
Czynilbym to calkowicie bezplatnie.


Pakować się Pro Rocku możesz, co uświadamiania ....zapewne większe sukcesy osiągnąłbyś w uświadamianiu nieletnich samoańczyków.
Ad rem..... cała tak akcja moim zdaniem jest podszyta perfidią.Politycy w imię własnych interesów rozbudzają nadzieje wśród dawnej opozycji , lub tych którym wmawia się że to co robili to była walka , a oni są bohaterami. Kto walczył , kto był bohaterem jest ogólnie wiadomym. Perfidia polega na tym że Ci którzy "uwłaszczyli się" na transformacji polityczno -gospodarczej teraz sztucznie tworzą zastępy kombatantów podnosząc do bohaterstwa zwykłe często zachowania. Borusewicz , Zalewski , Pinior prowadzą już własną kampanię wyborczą .A wszystko to ze świadomością że realizacja obiecanek jest niemożliwa.Jeżeli o tym nie wiedzą , nie znają stanu finansów państwa ..tym gorzej dla nich. Po wyborach zostawią tysiące ludzi rozgoryczonych tym że obiecanki zostały tylko na papierze.
Projekt zmiany ustawy już raz przepadł w poprzedniej kadencji Parlamentu. To samo będzie i tym razem. W poprzednim mailu o tym pisałem.
Dla Pro Rocka......polecam druk senacki nr 218 Ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Tam proponuje się w art.6 ust.2 dodać pkt.6a zawierający nową kategorię okresów składkowych ;”nie wykonywanie pracy po dniu 31 grudnia 1956 r. , a przed dniem 4 czerwca 1989 r., na skutek stosowania represji politycznych” . Znosi się także w art.7 punkt 4 który do 5 lat ograniczał okresy nieskładkowe wynikające z represji politycznych.Czyli krótko mówiąc okresy nie wykonywania pracy w latach 1956-1989 nie mają ograniczenia czasowego oraz dla świadczeń z FUS są to okresy składkowe (1,3%).
Okresy te mogą być udowodnione dokumentami lub zeznaniami świadków.Oceny tych dokumentów i zeznań dokonuje , w drodze decyzji , Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych(swój do swego po nie swoje) zgodnie z przepisami o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego.
A więc Pro Rocku do dzieła "szwagra i kumpla ze szkoły jako świadków" i otrzymujesz status Kombatanta , a nawet bohatera. I na Samoa Zachodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:23, 22 Maj 2013    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * * * * * *

Ekor napisał:
.......
Pakować się Pro Rocku możesz, co uświadamiania ....zapewne większe sukcesy osiągnąłbyś w uświadamianiu nieletnich samoańczyków.
....

A wiec jednak nie zawiodles moich oczekiwan. Czy ja gdziekolwiek pisalem ze zamierzalbym w czymkolwiek uswiadamiac Samoanczykow.

Nazwy narodowosci pisze sie w jezyku polskim z duzej litery, ale tego nie wiesz, zreszta nie tylko tego ale to juz inna sprawa.
To ze Samoanczycy o ktorych piszesz mieliby byc mali, znaczy nieletni tez nie upowaznia do odstepstw od polskiej ortografii i pisania mala litera.

Zreszta skad ten pomysl ze to mieliby byc Samoanczycy?? Ja chcialbym tam w razie czego uswiadamiac Peerelczykow, zwlaszcza takich co maja braki, nie tylko w uzebieniu. A pomysl ze nieletni jest jeszcze bardziej absurdalny. Z wlasnych upodoban snujesz takie marzenia??
Nie zamierzam sie tu znecac intelektualnie nad Toba, to i tak nic nikomu by nie dalo.


A TERAZ DO MERITUM SPRAWY.
Propozycja honorowania osob przesladowanych w Peerelu za walke o wolnosc Polski, wydaje mi sie niezwykle sesnowna.
To nie jest nic dotychczas nie znanego w polskim prawie.
Jezeli ktos walczyl, byl przesladowany ma prawo do zadoscuczynienia.

Oczywiscie zeby wyjasnic wszelkie nieporozumienia. OSWIADCZAM PUBLICZNIE ZE JA PRO ROCK NIE BYLEM NIGDY W PEERELU PRZESLADOWANY W SPOSOB UPOWAZNIAJACYCH MNIE DO JAKICHKOLWIEK SWIADCZEN Z TEGO TYTULU.

Jedyna korzyscia jaka doznalem tego z tego tytulu, to satysfakcja ze zblaznilem publicznie kilku a nawet kilku wiecej komunizujacych wowczas rodakow.

Beda tu oczywiscie rowniez wnioski nieuzasadnione, ani formalnie ani merytorycznie.

TAK GDZIE KTOKOLWIEK COS ROZDAJE ZAWSZE GRASUJA SEPY, SKLONNE DOPASC JAKIEJKOLWIEK PADLINY.

W razie czego ja juz mam zaswiadczenia upowazniajace mnie do ubiegania sie o swiadczenia kombatanckie. Takie z pieczatkami, podpisami prawdziwych kombatantow, ze ja w 1944 na lubelszczyznie, a w 1945 w kieleckiem, ramie w ramie nawet z jednym peerelowskim generalem walczylem, ale niestety nie wywalczylem.
Skoro ich nie dzwiwil jeden drobiazg, dlaczego ma to mnie dziwic???
Ja sie urodzilem dopiero 10 lat po tych bohaterskich bojach.

JA TO MOWIE SZCZERZE, nie domagajac sie ani grosza, oni mowili jeszcze szczerzej, domagajac sie kroci.

Ekorze wiem ze nie nauczano Cie psychologii.

Liczba zyjacych obecnie Powstancow Slaskich, wywodzacych sie z Zabuza, przekracza liczbe powstancow ktorzy w tych trzech powstaniach widzieli nawet tylko raz jakis cyngiel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:28, 23 Maj 2013    Temat postu:

Z uświadamianiem Peerelczyków to daj sobie spokój. Spójrz w lustro ...to powinno Ci wystarczyć.
Co i czego mnie uczono to zostaw Pro Rocku dla mojej reminiscencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:39, 23 Maj 2013    Temat postu:

Ekor napisał:
Z uświadamianiem Peerelczyków to daj sobie spokój. Spójrz w lustro ...to powinno Ci wystarczyć.
Co i czego mnie uczono to zostaw Pro Rocku dla mojej reminiscencji.


Alez Ekorze..., gdzie ja kwestionuje to co i czego Ciebie uczono....
Ja tylko pytalem czego nauczono..., nawet polskiej pisowni jak widac. A to juz cos mowi samo za siebie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:43, 29 Maj 2013    Temat postu:

Często bywa i tak że szara komórka szuka drugiej i znaleźć nie może.
Z tymi weteranami i bohaterami po stronie opozycji niektórzy jej apologeci popadają w skrajność o ile nie śmieszność. Rozumiem że Borusiewicz i jemu podobni dobrze urządzeni , maja trochę wyrzutów sumienia wobec innych dla których przy korycie nie starczyło miejsca. Zastrzegam ze w opozycji było i jest wielu działających z czystych pobudek i Ci ludzie zasługują na szacunek. Nawet jeżeli ktoś nie zgadza się z metodą jaką przeprowadzono transformację społeczno-ekonomiczną. Ale jest tak wiele niejasności w kwestiach finansowania "patriotycznego zrywu" że warto i koniecznym jest przedstawić społeczeństwu kulisy finansowania ówczesnej opozycji. Skoro dziś "tuzy opozycji" użalają się nad biedą swoich towarzyszy broni, skoro według ich zamiarów budżet ma ponosić ciężary partycypując w rentach i emeryturach za czas działalności opozycyjnej , a tacy działacze jak Romaszewski , a kiedyś Słowik (region łódzki) wystawia państwu rachunek, weksel do spłaty. To jak się mówi "Karty na stół", rodzi się bowiem pytanie z czego żyli przez lata działacze opozycyjni. Czy pomoc zagraniczna to tylko powielacze , farba i papier? Uważam że nie. Kulisy takiej działalności wspierającej ujawnia dziś Jerzy Pomianiowski Dyr. Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji EED (gazeta prawna 27 maj 2013). Ów pan narzeka że pieniędzy jest mało i na dodatek urzędnicy unijni żądają jawności wydatków i zgodnie z prawem unijnym przeprowadzania konkursów na granty. A chodzi nie o jawnie działające organizacje opozycyjne m.in. w Rosji , Białorusi one otrzymują wsparcie oficjalne ,chociaż ostatnio dużo mówi się o Rosji która chce nazwać po imieniu tą akcję finansowania organizacji pozarządowych. W naszym przypadku chodzi o pomoc finansową dla ORGANIZACJI NIEREJESTROWANYCH . Czyli przepływ pieniędzy pod stołem bez informacji za co , kto i ile? Jakby nie patrzył na państwa które to dotyczy nie wyobrażam sobie aby jakikolwiek rząd mógł na to pozwolić. Mamy klasyczny przykład Alesia Bialackiego.. Dyr.Pomianowski mówi, cyt." Obracamy się w sferze konsolidacji demokracji lub walki o demokrację". Kryterium co jest demokracją w określonym państwie ustalać ma dyr.Pomianowski i jego doradcy , dalej cyt." chcemy przekazywać środki na bieżąco , zaraz po tym jak konkretne wnioski będą spływać, w ramach otwartego cyklu finansowego. Bez konkursów" Kuriozalne jest stwierdzenie , cyt. " EED łączy cechy fundacji i organizacji międzyrządowej. Zawsze, gdy będziemy wychodzić przed szereg, kraje UE mogą oświadczyć , że jesteśmy instytucją samodzielną. Z kolei naszymi sukcesami będą mogły pochwalić się także one. Przyjęcie formuły w pełni niezależnej instytucji oznaczałoby zaś brak dostępu do środków".

Należy zauważyć że powstanie EED to "sukces " naszego MSZ. min. Sikorski stawia siebie i Polskę w roli zbawców i mecenasów przemian politycznych u naszych sąsiadów. Tak budujemy "przyjazne relacje" sąsiedzkie. Co ma to wspólnego w głównym tematem? Otóż konkluzja dyr. Pomianowskiego jest taka , a dotyczy ona procedur unijnych cyt. "Gdybyśmy popatrzyli na to z punktu widzenia pierwszej Solidarności z 1980 r ., MOGLIBYŚMY NIE ZDĄŻYĆ Z BIUROKRACJĄ DO POCZĄTKU STANU WOJENNEGO'. To jest odpowiedź czy były przepływy finansowe dla działaczy bez wyjaśnienia komu i ile.Wiedzieć możemy tylko jedno ...kto i na ile wystawi społeczeństwu rachunek za działalność opozycyjną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 12:59, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:12, 31 Maj 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * *

Troche pomieszales tu jak mi sie wydaje rozne problemy.

Marszałek Senatu pochwalił rozpoczęcie przez Kancelarię Prezydenta prac nad projektem ustawy o pomocy dla działaczy opozycji demokratycznej i osób represjonowanych z przyczyn politycznych w latach 1957-89.
To bylo podstawa naszych rozwazan. Nie chodzi tu zatem wylacznie o ponoc pazernych na renty i emerytury za czas działalności opozycyjnej a tylko dla tych co byli represjonowani z przyczyn politycznych. Krag tych osob nie jest taki sam.
Liczba zawodowych opozycjonistow, ktorzy z tego zyli i to zupelnie dobrze nie byla zbyt wysoka. To jakis artykulik, to wywiadzik, za granica za to mozna bylo uzyskac pare dolcow, co jednak po czarnorynkowym kursie sprawialo ze z tego mozna bylo wyzyc lepiej jak za prace na panstwowej posadzie.
Mysle ze te osoby zdolaly sie dosc dobrze urzadzic i nie sa obecnie skazane na jalmuzne. Nie widze w tym nic zlego.

Akcja zainicjowana przez Borusewicza ma pomoc tym, ktorzy nie mogli dostac legalnej pracy i zmuszeni byli dorabiac na prywatnych budowach czy w dzialach specjalnych. Nie wszyscy zawsze mieli jakis tam etat, co sprawia ze obecnie maja tu nieraz dosc powazne zaleglosci. Pokonywanie tych oczywistych niesprawiedliwosci wydaje sie absolutnie zasadne.

Podejrzewam ze w wiekszosci roszczenia tych osob nie beda przesadnie wysokie, kilka miesiecy do kilku gora lat. w zyciorysie obejmujacym czesto ponad 40 lat pracy zawodowej to tylko skromny margines.

Oczywiscie jak wynika z Twoich slow chodzi tu nie tylko o byla demokratyczna opozycje, chodzi tu rowniez o zbyt gorliwych partyjniakow, ktorych tez bylo pare, i ktorzy tez nie mogli latami dostac pracy. Podejrzewam ze jezeli to sie rozniesie to liczba represjonowanych ludzi lewicy w czasach Peerelu raptownie wzrosnie.

To ze dawni bojownicy, lub tacy ktorzy sie za nich podawali nie jest odosobnione. Tak robili po wojnie przedwojenni komunisci, tak robili partyzanci z AL i BCh.

Jak zdazylem sie zorientowac regulacja zainicjowana przez Borusewicza nie jest pomyslem zbyt oryginalnym. W Peerelu zupelnie podobnie uregulowano roszczenia rentowo emerytalne represjonowanych i rzekomo represjonowanych w czasach sanacji.

Co do pomocy zagranicznej dla opozycji w Polsce i za granicami. To zjawisko bylo jest i bedzie, pomagala prawica, pomagala lewica. Lewica moze nawet bardziej jak prawica.
Nawet jesli ograniczymy sie tylko do Polski to jesli wezmiemy pod uwage cala zagraniczna ingerencja ze wschodu byla nieporownywalnie wieksza od tej jakiej udzielaly Polsce i Polakom Zachodnie demokracje. To tez nalezy miec na uwadze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:37, 31 Maj 2013    Temat postu:

Niczego nie pomieszałem, zbyt obszerny materiał aby wspominać jeszcze pracę Kancelarii Prezydenta która równolegle przygotowuje swój projekt. Dla formalności należałoby dodać że w poprzedniej kadencji Sejmu był przygotowany projekt nowelizacji ustawy, ale "zabrakło czasu aby go przepchnąć". Mówiąc wprost temat jest zbyt kontrowersyjny. Dlatego w pierwszym poście zawarłem taki passus; "Smutne jest to, że dla czysto partykularnych interesów ludzie władzy próbują zbić kapitał na ludzkich życiorysach."

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 22:38, 31 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock



Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:11, 01 Cze 2013    Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * *

Ekorze...
sugerujesz ze byle wladze nie ponosza odpowiedzialnosci za to co robily??

Moze nawet z tych powodow o ktore je podejrzewam??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:05, 03 Gru 2016    Temat postu:

Temat wraca. Ale dziś w innym kontekście. Dziś w ramach dezubekizacji PiS chce rzucić gminowi ochłapy z poprzedniej dezubekizacji roku 2009. Czy jest to szukanie pieniędzy czy "dobijanie PRL-u"? A może frakcyjna walka Solidarności Wałęsy z Solidarnością Kaczyńskiego?. Opowiadanie o sprawiedliwości dziejowej , wyrównywanie krzywd może przekonać tylko "myślących inaczej". Ci którzy ponieśli pewne straty , szykany i represje ze strony służby bezpieczeństwa dawno dostali finansową rekompensatę. W pierwszych postach tego tematu pisałem coś o tym.
Rozdzieranie dziś szat przez prawicowych polityków jest hipokryzją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:34, 04 Gru 2016    Temat postu:

Cytat:
Czy jest to szukanie pieniędzy czy "dobijanie PRL-u"?


Nie, pomniejszanie tych rent (nie odbieranie!) to tylko taka partyjna PISowska gierka markująca sprawiedliwość dziejową, która docelowo powinna tych bandytów całkowicie pozbawić jakichkolwiek, nawet najmniejszych apanaży z budżetu państwa - Państwa, którego odrodzenie ci bandyci sabotowali. Oni powinni zdychać pod mostem i jedyne na co liczyć, to na łaskę i przebaczenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Nie 0:34, 04 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:20, 04 Gru 2016    Temat postu:

bujanylas napisał:
Cytat:
Czy jest to szukanie pieniędzy czy "dobijanie PRL-u"?


Nie, pomniejszanie tych rent (nie odbieranie!) to tylko taka partyjna PISowska gierka markująca sprawiedliwość dziejową, która docelowo powinna tych bandytów całkowicie pozbawić jakichkolwiek, nawet najmniejszych apanaży z budżetu państwa - Państwa, którego odrodzenie ci bandyci sabotowali. Oni powinni zdychać pod mostem i jedyne na co liczyć, to na łaskę i przebaczenie.

Rozpędziłeś się bujany jak Syrenka na zakręcie. Bzdury które wypisujesz mogą budzić politowanie. Nie jestem adwokatem organów bezpieczeństwa , ani ich admiratorem. Ale warto wiedzieć że służba bezpieczeństwa to rozległy aparat administracji państwowej. Były sekcje , czy też działy które zajmowały się zwalczaniem opozycji politycznej w tym i kościoła. Ale bezpieczeństwo państwa to nie tylko walka z opozycją. Szereg zadań realizowanych przez organa bezpieczeństwa to były zadania związane z wewnętrznym i zewnętrznym bezpieczeństwem państwa i obywateli.W każdym państwie takowe służby istnieją , istnieją ....bo muszą istnieć . Takie jest życie, taki jest świat. Ktoś musi babrać się w syfie i marginesie różnych ludzkich zachowań. Tam gdzie realizując swoje ustawowe zadania dopuszczano się łamania prawa bezwzględnie należy na drodze sądowej ukarać winnych. Jeżeli winy nie można udowodnić , a tylko facjata funkcjonariusza nie pasowała do nowego ustroju należało w trakcie weryfikacji zwolnić takich ludzi ze służby , niech szukają sobie innej pracy , innej drogi życia. Dlaczego tego nie zrobiono? Moja diagnoza jest taka....po 90 roku nie było kadr z nowego politycznego nadania , a potrzeby były olbrzymie. Przecież transformacja uruchomiła proces masowej korupcji , przestępczych działań , mafie pączkowały na każdym kroku. Ktoś z tym musiał walczyć, zostawiono więc po weryfikacji 2/3 funkcjonariuszy zawierając ponownie kontrakt na dalsze pełnienie służby na określonych warunkach. Być może elity postsolidarnościowe bały się tego że służba bezpieczeństwa mając bogate zasoby danych o solidarnościowej elicie jej funkcjonariusze mogliby na "rynku" handlować informacjami.
Uważam że mój sposób myślenia jest logicznym . Dziś po 26 latach odgrzewanie tego tematu to czystej wody dintojra.Z jakich pobudek to inna rzecz. Piszesz bujany o pozbawieniu apanaży ( przywilejów) ...Jakie to przywileje , apanaże? Jest to wynagrodzenie za pracę. Ktoś ustalił określone stawki i na takich warunkach szli ludzie pracować.W wielu przypadkach nie zazdroszczę im. Przywileje..tutaj zawęził bym zakres pewnych warunków płacowych , czy innych.Zawęziłbym do do grona tych którzy faktycznie realizują zasadnicze zadania.Ale taka była wówczas tendencja ...pewne uprawnienia związane z wykonywanym zawodem choćby górnika miały sekretarki i inne osoby które na szychtę nigdy nie zjechały. Projekt ustawy to bubel prawny. Kilka przykładów;
1.Wymieniono instytucje w których służba w latach 44-90 stygmatyzowała człowieka jako ubeka ze wszystkimi tego konsekwencjami;
- Akademia Spraw Wewnętrznych, a w jej ramach kadra naukowo-dydaktyczna, naukowa, naukowo-techniczna, oraz słuchacze i studenci z wyłączeniem Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie.
Wystarczy znaleźć się tylko na liście czy wykazie studentów i "łatka przyklejona na całe życie". Osobnik mógł pracować przez dziesiątki lat całkiem w innych instytucjach , bądź prywatnie odprowadzając składki emerytalne to i tak z ZUS otrzyma emeryturę wg.średniej krajowej.
W latach 75-85 na mocy porozumienia Straży Pożarnej z MSW inżynierowie pożarnictwa mogli zdobywać magisterium na zaocznych studiach w Akademii MSW. Ale dziś mają przechlapane, byli przecież studentami Akademii MSW.Śladem Błaszczaka ,MON skierował do rządu projekt zmian ustawowych powielających projekt MSW.Dokonano pewnej korekty , ograniczono się do Zarządu II Sz.Gen, WOP-U, KBW, MSW itp. Ujęto także WORN.
Groźne jest to co projekt ustawy przewiduje w wyłączeniach od restrykcji dezubekizacji cyt.;
Art 22a 4. Przepisów ust. 1–2 - MSW;( MON Art.22a5 ust 1-3)
nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła
współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.


Co to oznacza ; przyszedł czas na Wallenrodów. ?
Przecież to jest skrajnie niebezpieczne. Niebezpieczne dla Państwa . Funkcjonariusz Policji,żołnierz zawodowy obserwując to co się dzieje będzie zastanawiał się jak zabezpieczyć sobie przyszłość w przypadku zmiany , zawirowań politycznych. Czy tego bujany jako obywatel , patriota i podatnik oczekujesz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 22:24, 04 Gru 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:01, 05 Gru 2016    Temat postu:

Cytat:
Szereg zadań realizowanych przez organa bezpieczeństwa to były zadania związane z wewnętrznym i zewnętrznym bezpieczeństwem państwa i obywateli.W każdym państwie takowe służby istnieją , istnieją ....bo muszą istnieć


Logiczne. I chwała takim służbom niepodległego państwa. Inaczej rzecz się ma w sytuacji państwa zwasalizowanego, jakim bez wątpienia była PRL. Ta bezpieka nie działała w interesie POLSKI i Polaków, ale w interesie eksploatującego nasz naród kolonizatora i wg. wytycznych z zagranicznej centrali. Tak więc jeśli obecne pomniejszone emerytury uznają esbecy za
za niewystarczające do godziwego życia - niech o dodatek emerytalny poproszą Moskwę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin