Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kaczyński nie tylko Polaków bierze za idiotów.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:08, 17 Gru 2010    Temat postu:

Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł na ....idiotę ????? Razz

[link widoczny dla zalogowanych]


czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.

Zapomniałeś o słowie .... odwaga a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:54, 17 Gru 2010    Temat postu:

w51 napisał:
Podobnie jak w swoim czasie zademonstrowali .... Palikot, Niesioł, Wajda Bartoszewski i Kutz. Mr. Green
Zatem jak mówił poeta ... " niech gwałt się gwałtem ...odciska"
Hm, gdyby tak sięgnąć głębiej i głębiej... to pewnie zaczęłibyśmy dyskusję w stylu co było pierwsze: kura czy jajo?
Ja mam głębokie przekonanie, że autorem agresji i gwałtów w polityce jest jednak PiS, oczywiście począwszy od szlachetnego przywódcy J. Kaczyńskiego.
Czy gwałt gwałtem się odciskał? Czasem tak, czasem nie. Według mnie, PO często odpuszczało lub nie umiało odpowiedzieć adekwatnie (miałam wrażenie, że PiS zapędza PO do kąta, a PO nie znajduje na PiS sposobu).
A czasem wystawiało J. Palikota lub S. Niesiołowskiego, lub... K. Kutza. Na pewno świadomie. Czy skutecznie? J. Palikot jako działo PO na PiS miał swoich odbiorców w społeczeństwie, zaspokajał te gusta zwolenników, którzy uważali, że PO traktuje przeciwnika zbyt łagodnie. S. Niesiołowski - dla mnie jest dość kontrowersyjny - nawet jeśli merytorycznie ma rację, to... często sposób jego ekspresji, forma wypowiedzi pozostawiają sporo do życzenia, czasem... chyba szkodzi, nie pomaga.
K. Kutz (dziś już "odcięty" od PO) - no, tu raczej dość dawno mówiłam, że powinno się go wycofać z obiegu medialnego - z uwagi na język, szokujące porównania. Jednak zarówno w przypadku K. Kutza, jak i A. Wajdy zwróciłabym uwagę... na wiek obu reżyserów. Mam wrażenie, że ich wypowiedzi, czasem bezsensowne, mogą wynikać i z tego. Wolałabym, aby obaj panowie wypowiadali się bardziej w kwestiach sztuki filmowej niż czystej polityki. A W. Bartoszewski - cóż, dla mnie nadal pozostaje autorytetem i... zwyczajnie lubię go. Język ma barwny, ostry. Bywa złośliwy, ale... zazwyczaj jest w tym polot.
Czy wymieniając tu jednym tchem A. Wajdę i W. Bartoszewskiego nie masz czasem na myśli ich konkretnych, a nielicznych wypowiedzi z czasów prezydenckiej kampanii wyborczej, w szczególności ze spotkania inauguracyjnego w Łazienkach, kiedy to obaj jako członkowie Honorowego Komitetu Poparcia zabierali głos?
W51, ale... nie zgadzam się na znak równości ("podobnie") między ww. W. Bartoszewskim a... J. Brudzińskim - jednak wypowiedzi tego drugiego nie mają w sobie krzty polotu, są tylko prymitywną, brutalną agresją.

Cytat:
Nawiązując do tytułu topiku zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł na ....idiotę ?????
Dla mnie to... grzecznościowa formuła wygłoszona (napisana) "na okoliczność" śmierci bliskiej osoby. Gdyby zmarłym nie był prezydent, nie jestem pewna czy D. Cameron zaszczyciłby słowem J. Kaczyńskiego.
Tu masz dwa tłumaczenia na język polski:
Cytat:
Akapit, o którym mówił Kaczyński, głosi: "Słowa nie są w stanie wyrazić bólu, który musi Pan czuć po stracie brata bliźniaka, bratowej i tylu przyjaciół i współpracowników.
Pańska godność i odwaga, zarówno w Rosji, jak i podczas publicznych ceremonii w Warszawie, była prawdziwie nadzwyczajna."
Cytat:
"Pańska godna i odważna postawa okazana zarówno w Rosji jak i podczas oficjalnych uroczystości w Warszawie była naprawdę wyjątkowa."
W51, gdzie tu są gratulacje?

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:00, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:25, 17 Gru 2010    Temat postu:

Skwituję to krótko ...
Czyli jak widać chamstwo ... jest relatywne jak zresztą wszystko inne a jednym można więcej ...... boooooooooo itd. itp.
Powiem Ci coś Matt w zaufaniu.
Zawsze udawało mi sie znaleźć płaszczyznę, dogadać z ludźmi, którzy zaczynali ze mna dyskusję w stylu .... ty ch...... Razz w przeciwieństwie do tych co zaczynali od .... wielce szanowny panie ..... Mr. Green
Na ostatnie pytanie nie udzielę odpowiedzi bo jest ... tendencyjne Ya winkles a nawet jeżeli bym to uczynił to i tak mnie ... przegadasz.
Więc po co? Razz

PS
Czy Ty naprawdę uważasz, że .... Cameron .... lubi Putina? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 17:01, 17 Gru 2010    Temat postu:

1. Nie jestem umysłem ścisłym i... raczej potrzebuję dużo słów, by "się wyrazić". Co wcale nie znaczy, że Ciebie lub kogoś przegadam.
2. Chcesz powiedzieć, że... się nie dogadamy? Staram się nie być niegrzeczna, jeśli... ktoś nie daje mi ku temu powodu.
A jeśli ktoś zaczyna rozmowę od słów podobnych do tych, na które wskazujesz, nie rokuje to porozumieniu ze mną. Dla mnie to raczej koniec rozmowy - na takie dictum nie umiem odpowiedzieć.
3. W polityce, na mój gust, liczy się wspólnota interesów, nie sympatie. Przy nich może być łatwiej o porozumienie, bez nich może być trudniej, ale niekoniecznie. Za to samo lubienie nie daje podstawy do prowadzenia zbieżnej polityki, jednolitego zapatrywania na problemy gospodarcze itd.
D. Cameron nie musi lubić W. Putina, ale ten i tak będzie ważniejszy dla D. Camerona (i innych) niż J. Kaczyński, który jest li tylko szefem partii opozycyjnej w Polsce.
Ale... ja W. Bartoszewskiego lubię.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:10, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 17:39, 17 Gru 2010    Temat postu:

w51 napisał:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł na ....idiotę ????? Razz

[link widoczny dla zalogowanych]


czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.

Zapomniałeś o słowie .... odwaga a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".


nawet jesli było to tak jak mówisz... czyli dyplomatycznie, to niedyplomatycznie było się tym chwalic po całym świecie. i jeszcze się upierac.
oznacza to,ze Jarus to smark w krótkich gaciach, którego niedługo nikt nie bedzie traktowac powaznie.
zresztą już na niego leją wszyscy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:52, 17 Gru 2010    Temat postu:

Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Rumcajs napisał:
w51 napisał:
Nawiązując do tytułu topikuu zapytowuję ... no i kto tutaj wyszedł na ....idiotę ????? Razz

[link widoczny dla zalogowanych]


czy na pismie jest- swietnie zrobiłes,że nie scisnąłes dłoni Putina?
te słowa, co sa na pismie mozna zrouzmieć tak- świetnie,że się nie rozkleiłes. gratuluję,że się trzymałes, że przeszedłeś tą próbę, ten cios po mesku,ze nie złamała cie i nadal jesteś w polityce.

Zapomniałeś o słowie .... odwaga a dżemojady są na tyle ... śprytne, aby napisać coś ... łopatycznie.
Jak zawsze co dotyczy większości zachowań "polityków" które się nazywa szumnie ... "dyplomacją".


nawet jesli było to tak jak mówisz... czyli dyplomatycznie, to niedyplomatycznie było się tym chwalic po całym świecie. i jeszcze się upierac.
oznacza to,ze Jarus to smark w krótkich gaciach, którego niedługo nikt nie bedzie traktowac powaznie.
zresztą już na niego leją wszyscy

Można i tak ... oczywiście , ale można też powiedzieć, że politykę uprawia się metodą ... przecieków kontrolowanych.
Ale jak sadzę .... sympatyków PełO i tak to nie przekona. Jak zresztą wszystko inne
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin