Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego nie umiemy sie rządzić???
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:36, 02 Maj 2006    Temat postu:

BujanyLas napisał:

Tak naprawdę jakość życia AŻ TAK nie zależy od polityki i polityków... (na co wskazywałaby większość opinii wyrażanych na tym forum) Ale najwięcej - szczerze - zależy od samego siebie.


Tak Bujany pełna zgoda też jestem tego zdania że na rzekaniem niczego nie zrobimy i to nie tylko dla siebie ,trzeba szukać rozwiązań a nie narzekać.Pisząc że trzeba mieć wyorbaźnię i nadzieję to właśnie miałem na myśli. Prowadząc działalność gospodarczą wiem że trzeba szukać swojego miejsca a nie narzekać i marudzić że jest źle. Tu i tam pod tym względem jest podobnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:11, 02 Maj 2006    Temat postu:

Pozwolę sie z Wami nie zgodzić

Jakość życia bardzo zależy od polityki i polityków, wystarczy przywołać przykład dwóch podobnych państw jeśli chodzi o ludzi a różniących sie diametralnie systemem politycznym.
Są to:
Korea Północna i Korea Południowa.

Więc panowie sorry ale nie pierdzielcie, ja swoje zrobiłem, też prowadzę dzialaność gospodarczą. Jaki mam wpływ na to, że jestem okradany przez wrogie państwo??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 13:24, 02 Maj 2006    Temat postu:

Tak czy inaczej, Awacs, na jedno wychodzi.
Ani Polska nie potrzebuje nas, ani my Polski. Ta "transformacja" ustrojowo-mentalna będzie trwała jeszcze 300 lat. To jest kraj dla Janiobów i Ahronów. Szkoda sobie marnować życie w takim pierdolniku. Mówię Ci stary - chwytaj pannę i wyjeżdżajcie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:28, 02 Maj 2006    Temat postu:

Widzisz Awans ja wcale nie twierdzę że nie zależy jednak tak nie do końca dużo zależy od nas samych od naszej inicjatywy. W czasie okupacji jak wiem z historii ludzie a szczególnie warszawiacy nie narzekali że nie mogą mieć własnej fabryki czy zakładu tylko znaleźli inny sposób na zaspokojenie swoich potrzeb oraz potrzeb swoich rodzin a co zrobi niezaradny szwajcar? będzie narzekał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Wto 13:28, 02 Maj 2006    Temat postu:

A jeszcze z takimi papierami, jakie obydwoje macie - to w ogóle bym się nie zastanawiał na Twoim miejscu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:40, 03 Maj 2006    Temat postu:

Po pierwsze transformacja daje popalić, bo jeszcze się nie dokonała. Tkwimy w po trochu w przeszłości, że wszyscy są równi i mają jednakowe szanse, z drugiej strony nie wiemy dokąd zmierzamy, na jakim kapitaliźmie się zatrzymamy, aby przynajmniej odsapnąć.

Gonimy świat, który ucieka, więc gonić go będąc u siebie, czy przywieźć go? Pierwsze jest trudniejsze, a drugie też utrudnione i sprowadzone do pierszego. Przecież była manifestacja polaków w Londynie przeciwko podwójnemy opodatkowaniu. Jeżeli tam zarabia się na takim samym poziomie co w Polsce, to dlaczego u nas zaliczani są do "kułaków" mających płacić 40% podatku.
Znowu w Polsce nie mając perspektyw na własną działalność pomagałem koledze. Co z tego, że pracowaliśmy prawie za darmo, że prawie nie płacił lub płacił mi groszowo? I tak rżnął interes, bo .... 1) państwo, czyli fiskus i administracja nałożyła takie obciążenia, że nie dał rady, 2) konkurencja nawet tych, co nielegalnie przywieźli pieniądze z zachodu, wszyscy pchali się lub pchają w takie interesy, gdzie te kilka dolarów czy euro na początek powinno wystarczyć! Ewentualnie są banki, które... co tu mówić czy pisać!
Więc ja widzę, że jako lud z przeszłości, każdy jest jeszcze w wieku wchodzącym do pracy, jak na zachód wykształcony. Stąd ten "zachodni polski hydraulik". Bo na zachodzie w tej chwili, co i grozi Polsce w szkołach przestanie się produkować uniwersalistów w każdej warstwie społecznej i prawie każdej dziedzinie nauki. W Polsce powstanie jeszcze większe rozwarstwienie społeczne. Na razie jesteśmy w stanie ucieczek spod łopaty spychacza kapitalistycznego. Co gorsza, kto nim kieruje?

Więc Awacs. Temat jak najbardziej aktualny, a ty postąp jak ci w duszy zagra! Toć Wiosna przecie! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:03, 03 Maj 2006    Temat postu:

nie za bardzo do łopaty sie nadaje :/

ale co tu dużo mówić?? czas i to pokaże.

niechce żeby ten temat był zbyt osobisty, więc zamilknę na swój temat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:35, 03 Maj 2006    Temat postu:

I znów mi emeryturę obetną. Czy ktoś jeszcze ma zamiar wyjechać?.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:46, 03 Maj 2006    Temat postu:

Awacs bez urazy nie ma w tym wszystkim tylko Twoich spraw, temat który poruszyłeś dotyczy bardzo wielu zniechęconych, ale Kolego walcz o swoje miejsce a zapewmiam Cię że go znajdziesz.
Ekor bez obawy nikt emerytury nie obetnie gdyż nas coraz bardziej łupią niczym Janosik swoje ofiary, ZuSu za siebie płacę około780 a emerytury dostanę coś ze 600 jeśli wogóle ją dostanę Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Śro 8:58, 03 Maj 2006    Temat postu:

...i Awacs... co do wątku "jakość życia nie zależy AŻ tak od polityków
jak od nas samych"...

Oczywiście masz rację podając przykład obydwu Korei, ale ja miałem
na myśli państwo demokratyczne z gospodarką rynkową. Co by nie mówić - od biedy, bo od biedy - ale Polska takim państwem jednak
jest. I tak - inwestycje, waluta, ogólnie rozwój - jak się okazuje nie
są AŻ tak wrażliwe na polityczne ujadania od którego człowiekowi
skóra cierpnie. Tak naprawdę więcej w tym hałaśliwym na co dzień
show dla gawiedzi (najinteligentniejsi czasem dają się wciągać)
przesady niż faktycznych zagrożeń. Polityka szum na około siebie
robić musi - inaczej ci krzykacze umarliby z głodu.
Tymczasem prawdziwe życie gospodarcze rozgrywa się po cichu,
w ukryciu - od naszego domowego budżetu począwszy.
I to nie tak, że "lekceważąc" czynnik polityczny, poddawałbym
tutaj w wątpliwość Twoją operatywność czy pracowitość. Wiem że czasami sytuacja może być na prawdę trudna (pewnie w Leżajsku częściej niż w takiej np. Warszawie).

A jeszcze podam przykład pierwszy z brzegu:

Pieniądze z funduszy strukturalnych zwiększyły polski produkt krajowy brutto: w 2004 r. tylko o 0,01 proc., ale już w ub.r. o 0,86 proc. W wartościach realnych tylko dzięki funduszom strukturalnym nasz PKB wzrósł o ponad 8,3 mld zł. Powstają też nowe miejsca pracy - od 1 maja 2004 r. dzięki unijnym pieniądzom przybyło ich 80 tys. W tym roku fundusze z UE mają zadziałać jeszcze silniej - PKB podskoczy aż o 2,8 proc., a pracę dostanie ponad 250 tys. osób (stopa bezrobocia ma spaść o 1,5 pkt proc.) [link widoczny dla zalogowanych]

I teraz powiedz mi, że kłapiąca z telewizora morda Leppera ma porównywalny wpływ na wzrost, czy wahania PKB. Rynek nie karmi
się filozofią wyszczekiwaczy, tylko kaloriami innego rodzaju.
(chociaż nie wątpie, że PIS i Lepper nie omieszkają sobie tego
przypisać - wzrostu, który następuje czy to z przyczyn obiektywnych,
czy to jest efektem długoterminowych strategii gospodarczych,
samonapędzającego się systemu, którego prawideł (i zabezpieczeń)
nawet takie podskakujące pchły polityczne nie przeskoczą, czy też
po prostu jest wynikiem pracy rąk (i kiepeł) milionów Polaków.
O to mi chodziło. Bez urazy. Chociaż faktycznie jestem wyznawcom poglądu (już Ci kiedyś mówiłem) "dobre ziarno przebije najgrubszą warstwę mułu". Uwielbiam te formułki, one działają tak dopingująco... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Śro 9:06, 03 Maj 2006    Temat postu:

(a czasami dołująco) :cry:
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin