Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A Rosja nas się czepia.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:28, 12 Lis 2005    Temat postu: A Rosja nas się czepia.

Świat jest na tyle zmieniony i podzielony, że Rosja została sama sobie. To jest jej nieszczęście. Obóz socjalistyczny zniknął, Republiki związkowe też za Rosją nie przepadają. Brak sprzymierzeńców nie licząc Białorusi, ale brak też naturalnych wrogów! Również z tożsamością jest nie bardzo, jako znaczących zawieruch historycznych tam nie było. Ani chwalebnych czynów.
Jedynie carat i Lenin. Tworząc pierestrojkę, obalili mity dotychczasowych osiągnięc. Jedynie za wartośc ogólnonarodową mogą sobie zaliczyc zatrzymanie w 1612-stym roku odsieczy pod Moskwą dla załogi okupującej prawie 2 lata Kreml. A tym samym powstanie caratu, poczucia godności narodowej, powstanie państwowości zwanej caratem. Więc nie mamy się co zrzymac i nam to nie uwłacza. Nie przeciw Polsce utworzyli nowe święto narodowe oparte na tej dacie.
Nieszczęście widzę w braku sukcesów. Więc trzeba znaleźc wroga. A najlepiej do tego nadaje się były najlepszy sojusznik, sąsiad, pomniejszy i mający dośc ze sobą kłopotów, ale znaczący, więc na nim można budowac ideologię sukcesu popartego czynami. I dlatego nam trudno rozmawia się z Rosjanami zwłaszcza, że mamy pretensje za rozbiory, Katyń, wojnę polsko-bolszewicką czy napaśc w 1939 roku.

Więc zakazując importu polskiego mięsa i owoców, jest to czepianie się, udowadnianie, że bez nich ani rusz, że to my jesteśmy nieudacznikami pozwalając sobie eksportowac wybrakowane płody rolne, bo dobrych nie umiemy, więc oszukujemy, czy naprawdę tak nisko stoimy? Jest to 10% naszego eksportu rolnego. Reszta idzie na zachód, gdzie mieliśmy problemy z przetwórstwem mleczarskim. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:27, 12 Lis 2005    Temat postu:

Panesz,nie do końca się z Tobą zgodzę.Rosja wcale nie jest taka osamotniona,przypomnij sobie kto jak nie prezydent Warszawy nazwał rondo imieniem tego w cudzysłowie czeczeńskiego patrioty,i to tylko dlatego żeby Rosji dopiec. Kwaśniewski w sposób demonstracyjny poparł
pomarańczową rewolucję węsząc w tym własny interes,i nie bacząc na późniejsze konsekwencje,na choryzoncie był przecież ONZ.Można jasno zauważyć że zachód podchodzi do spraw Rosji w sposób wyważony i pragmatyczny. Dawniej o ZSRR nie wolno było mówić źle teraz o Rosji można mówić co ślina na język przyniesie,i tak się robi z tym że dopiero później sie myśli,daje to poklask na zachodzie i w mniemaniu naszej władzy siłę naszego państwa,to śmieszne.Czy chciałbyś mieć sąsiada który pertraktuje przeciwko Tobie,i który wchodzi Ci do ogrodu żeby sprawdzić co zasiałeś,chyba nie. Obecna koalicja rządowa w żadnym wypadku nie rozwinie dobrych stosunków z rosją,Kaczyński z zasady Giertych ze wzgłedu na niejasną przeszłość swoich przodków może jedynie w części Lepper ale zostanie zagłuszony przez kolegów koalicjantów. Twierdzisz że Rosja potrzebuje wrogów wcale nie, ona wrogów ma,podane przykłady tego dowodzą.Rosja może też zamknąć granicą przed czechami,węgrami,grecją, ale wcale tego nie robi i nie dlatego że ich rządy są wasalami Rosji a dlatego że ich rządy mają swoje zdanie a na uwadze interes narodu. Ta antyrosyjska fobia musiala skończyć się w taki sposób.Czy zauważyłeś że nawet dobrego słowa o Rosji nie można usłyszeć w TV,zawsze jest o korupcji,o przestępcach ,o Czeczeni nazywając tych bandytów bojownikami.Polskie władze nawet w tragedi w Biesłanie czy w teatrze w Moskwie upatrywały złej woli Putina,i co się taraz dziwić. Widzisz Panesz Rosja też ma prawo do własnej polityki
i jeżeli komukolwiek wydaje sie że można to ignorowac to jest w błędzie.
Polska ze wzgłedu na swoje położenie jest skazana na ułożenie z nią dobrych stosunków,i wcale nie twierdzę że ma zostać jej uległa i byc jej wasalem,lecz na miejscu Rosji też nie miałbym sentymentu do sąsiada który na mnie warczy. Tak na marginesie TV podała że jednak niektóre firmy chiały i obchodziły rosyjskie przepisy, bo co bo ruskie przyjmą wszystko?to nie ta Rosja ,mości nam rządzący.
Miłego dnia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:30, 12 Lis 2005    Temat postu:

i znów nie wyszło z tym logowaniem Panesz,
niezależny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:18, 12 Lis 2005    Temat postu:

jak dla mnie prawda po prostu jest taka, iż polska, (jaka ekipa rządząca) nie potrafi być po tylko i wyłącznie własnymi rządami - kiedyś raz udało im się to przez jakiś czas, ale niestety z pomocą obcego króla no, ale pomijając to byliśmy imperium, co by nie było.
piszę tak, ponieważ zmierzam do tego, aby napisać, iż jak kiedyś byliśmy przecież wasalami zsrr ówczesnego tak teraz jesteśmy wasalem państwa, którego nazwa z skrócie brzmi usa – takie jest moje zdanie. nie wierzycie popatrzcie na to, w ilu filmach ze stanów nadal czerwony jest ‘zły i niedobry’ a stany ‘wspaniale, spójne, ble, ble ble … (plastikowe)’. rozumiem podobnie jak niezależny dostało się nam trochę od nich, praktycznie wybili całą inteligencję zaatakowali nie raz nasz kraj itp., ale czy i my nie pokazaliśmy nie raz pazurów ? przecież jako jedyny kraj tak naprawdę (nie koniecznie pod swoim dowództwem) zdobyliśmy moskwę tylko nam się to udało i to nie raz.
tak wiec po prostu czasem przymknięcie oka na niektóre sprawy dawałoby nam o wiele większe rynki zbytu oraz nawet sztucznych przyjaciół, jakich już przecież nie raz nie dwa mieliśmy (wymieniając, np.: anglików czy francuzów podczas WS2).
a ponad to wydaje mi się, iż warto by było mieć nawet jako takie stosunki z tym krajem, ponieważ jest, kto kraj, który po prostu można nazwać studnia bez dna a co za tym idzie interesem, na którym przez lata można by było ‘ściągać’ niesamowitą kasę. przecież leżymy praktycznie na pasie tranzytowym – z którego za cholerę z korzyścią (niesamowicie wielką) dla zachodu nie umiemy skorzystać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:00, 12 Lis 2005    Temat postu:

A czego możemy się spodziewać po kraju, który chociaż walczył
w dziesiątkach wojen z dziesiątkami swoich sąsiadów - za dzień niepodległości obrał sobie AKURAT datę wygnania naszych wojsk
z Moskwy?
Co prawda Putin ma u mnie wielkiego plusa za tępienie tych samych szalonych dzikusów, którzy i nam zagrażają, jeśli jednak chodzi o stosunki polsko - rosyjskie, to nie mam cienia złudzeń co do jego
intencji. Pewnie, że dobrze by było mieć z Rosją poprawne układy, ale
w żadnym wypadku nie na zasadach jakie się roją we łbie temu
NKWu-dziście i typkom pokroju Żyrinowskiego. Polska to nie jest jakaś
"ich" Białoruś czy Kazachstan. Dopóki tego wreszcie nie zrozumieją, nie widzę powodu, żeby się z nimi jakoś specjalnie cackać.

Jednocześnie powinniśmy głośno trąbić na cały świat, lamentować -
nie wstydzić się tego - przedstawiając się jako OFIARA agresywnych rosyjskich knowań. Lalusiowata Europa nie lubi takich antyrosyjskich kogucików jak Kaczyński i jego pomysły na Rosję - a prawdziwym zamysłem Rosji jest WŁAŚNIE zaognianie stosunków polsko-rosyjskich i docelowo marginalizacja naszych wpływów w Europie Środkowej i ... na Unię Europejską. A po to, że to właśnie Rosja życzyłaby sobie zostać w UE rzecznikiem interesów tego regionu (zamiast nas) i tylko ukazanie światu Rosji jako nieobliczalnych, agresywnych azjatów może pokrzyżować ich plany a nam przynieść korzyści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Sob 22:08, 12 Lis 2005    Temat postu:

Zgadzam się z Gościem i Tonatiuhem.
Nie wiem czyją politykę realizujemy wobec Rosji.Kraje UE zacierają ręce nasz konflikt z Rosją to utrata rynku na kozyść innych .Przez ostanie 15lat nie czytałem w prasie jednego obiektywnego artykułu o Rosji(może dla tego że to tylko polsko języczna prasa i reprezentuje interesy kogoś innego).

Nie rozumiem tego przeraża mnie nasza polityka zagraniczna.Obecne posunięcie Rosji z sankcjami uważam za politycznie logiczne z ich punktu widzenia,w Polsce wygrał prezydent nastawiony negatywnie zapowiadający twardszą politykę ,oni uciekaja do przodu z blokada dla polskiego mięsa i owoców ,UE popiera Rosję widząc zbyt dla swych płodów rolnych.

To nie Rosja jest sama ,to my jesteśmy sami i słabi,szukamy guza,wrogów tylko w imię czyich interesów???????????Sytuacja robi się tak skomplikowana,że coraz trudniej będzie z niej wyjść.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:15, 12 Lis 2005    Temat postu:

wykasowano
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:23, 13 Lis 2005    Temat postu:

Sprawa mięsa i... owoców.
Czy to przypadek, czy akurat uczuliłem się na to. Ale wpadło mi w oko i ucho, to co my jemy. Z TV wiem, że parówki w supermarketach są nieszkodliwe. A dlaczego takie tanie? Niech każdy sobie odpowie ile tam jest mięsa. Sam widziałem wędlinę łososiową z indyka. Myślę, że oprócz indyka było tam też coś więcej, w dodatku zabarwione. Łosoś to kolor, łososia tam nie było. Szynka wiśniowa (odświeżana, a wiśniowa też kolor!), szynka w kształcie serduszka, prostokącika, itd. Sam klej, struktura mięsa zmaltretowana, liczą się zyski. Więc zakaz importu polskiego mięsa miał podstrawy! Rosja nas się nie czepia. My wszystkiego gorszego nie przejemy, nie dajemy rady. Pokazanie rosjanom, co eksportujemy na zachód, a eksport do kraju, który "gorzej się obchodzi z mięsem", to coś całkiem innego. Myślę, że ktoś dowcipny czy odpowiedzialny wysłał jednak do luksusowych sklepów MOskwy, pod sam Kreml, swój chłam. Więc sądzę, że podstawy fitosanitarne były!
Tylko to inaczej można było rozwiązac. Czyli na drodze dyplomatycznej. Ale w interesie Rosji i Putina stawianie sprawy na ostrzu noża było efektywniejsze. Więc polityki w tym trochę było, bo zbiegło się ze zmianą u nas ekip rządowych i Prezydenta. Ministerstwa rżnęły robotę, a i Putin nie zaputał: kto tu rządzi?. Wytworzyła się luka, więc biznesmeni i Rosja lukę wykorzystali. Czyli gra oświeczkę. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:13, 15 Lis 2005    Temat postu:

Polska przyznała się, że polskie firmy, wysyłały bezwartościowe mięso. W tych sprawach toczy się też postępowanie i ministerialne i sądowe.

Natomiast zakaz eksportu do Rosji płodów rolnych z Polski jest działaniem politycznym! Reperkusje są następujące:
1. Wyrzucenie polskich firm z rynku rosyjskiego, co może powodowac upadek tych firm i zastąpienie ich firmami z innych krajów. Ma się to tak, jak danie prztyczka Polsce, gdyż Rosja nie za bardzo odczuje zmianę, gdy dla Polski jest to w sumie dośc duży cios.
2. Rosja ratuje swój ujemny handel z Polską w tej dziedzinie przy okazji musztrując i zwracając światu (Europie) uwagę na niepoważnośc Polski - nie przestrzeganie reguł handlowych. Jest to podważanie renomy polskich wyrobów na rynkach światowych.
3. Utarcie nosa Polsce, zwłaszcza, że Polska będąc przy zmianie władzy, nie może za bardzo się postawic. A Unia Europejska za nią, jako pojedyńczy przypadek w skali jednego kraju też skutecznie nie może i NIE CHCE działac!
4. Nie możemy za to odegrac sie na Rosji. Jesteśmy za mali. Nasze reperkusje dla nich są o wiele mniejszym prztyczkiem niż ich niż mogłaby nastąpi ICH odpowiedź. Np. zamknięcie kurka gazu.( byc może nie płacimy regularnie, co zawsze można sprokurowac lub im może się tylko zdawac chcemy tak postąpic - zwycięzcę nie pyta sie o powód).
5. W końcu na pytanie "kto tu rządzi" - poleciała ścierka.... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:31, 15 Lis 2005    Temat postu:

Bez przesady panowie i panie 8% eksportu to nie jest tak duża strata. Tym bardziej, że większość z tych firm, które eksportują na wschód ma na tyle silną pozycję na rynku, że bez problemu znajdzie sobie innych odbiorców. Jeżeli my tracimy to drugą stroną medalu jest to, że tracą Rosjanie - tracą możliwość kupowania tańszego i dobrego (mimo kilku wyjątków potwierdzających regułę) towaru a reguły rynku są twarde - pieniądze, które Rosjanie tracić będą na droższe żarcie przełożą się na wyniki firm z innych branż (nie kupię sobie czekolady bo mi na mięso nie starczy). Także uważam, że nie ma po co kajać się przed Ruskimi dla tych kilku kartofli i świń - musimy zdać sobie sprawę, że w wymiarze ekonomicznym Rosja to rynek wielkości Holandii czy Iranu o wiele większym rynkiem jest na przykład Brazylia albo RPA więc nie przesadzajmy z tym eldorado na wschodzie, tym bardziej, że trendy demograficzne i ekonomiczne każą mi twierdzić, że będzie jeszcze gorzej.

Prowadzenie niezależnej i twardej polityki wobec Rosji będzie być może jednym z niewielu pozytywów tej ekipy rządowej i nie chodzi tu wcale o bezsensowne obrażanie kacapów ale o odzwyczajenie tych barbarzyńców od traktowania naszego kraju jak swojej bliskiej zagranicy. Jestem pewien, że polski prezydent już nigdy nie pojedzie do Moskwy jak Kwaśniewski na 9 maja.

PS. Bujany nie wiem za co podziwiasz Putina - za 10 - letnią wojnę z 1,5 mln narodem dzikusów i prymitywów - wojnę, którą de facto przegrywa. Very Happy ? Rosjanie to głąby sposób w jaki walczą doprowadzi w konsekwencji do wyzwolenia Kaukazu z pod ich dominacji i utworzenia kolejnego frontu "wojny cywilizacji".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:09, 15 Lis 2005    Temat postu:

A czy to nasza sprawa jak Kacapy powinny rozwiązywać swoje sprawy z dzikimi? Poza tym nie napisałem, że Putina podziwiam, ale że ma u mnie plusa. Podobnie jak Izrael, który walczy ramię w ramię z Zachodem przeciwko wspólnemu wrogowi. Nie zgadzam się, że Rosja Kaukaz utraci. Oni od biedy mogą stracić jakiś Afganistan, Polskę, Bałtów (nawet Ukrainę) ale Kaukazu za ch... nie odpuszczą. Zobaczysz. Tam wojna dlatego tak długo trwa, ponieważ z czym walczą to nie konkretna armia, ale hydra idei (w dodatku dokarmiana przez zagranicę). Ta wojna może trwać całymi latami, a my powinniśmy się z tego tylko cieszyć,
bo dzięki takiemu "zawiązaniu" Rosji w konfilcie z Islamem, wymusza to względne przyhamowanie rosyjskiej ekspansji na Zachód. Podobnie sprawa nieodległego zderzenia Rosji z Chinami. Umówmy się - gdyby Rosja miała gdziekolwiek na świecie szukać względnego sojusznika
(w razie czego) to zdecydowanie byłby to Zachód. I Rosja świetnie o
tym wie. I teraz dla polskiej korzyści byłoby inteligentnie wpleść nasze narodowe interesy tak, żeby były tożsame z interesem Zachodu. Z jednej strony nie dawać sobie w kaszę dmuchać - owszem, bez dwóch zdań -
ale robiąc to - ZAWSZE mieć glejt USA i Unii. Starać się unikać niezależnej, polskiej polityki wobec Rosji w wątkach mogących
generować napięcia. A juz w ogóle karczować tak głupie, złośliwe pomysły jak ten Kaczyńskiego z rondem im. Dudajewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:53, 15 Lis 2005    Temat postu:

Należy w końcu zejść z chmur na ziemię. Mamy takie szczęście terytorialnie być tu i teraz , walizek nie spakujemy. Rozgrzebujemy niepotrzebnie pewne tematy z punktu widzenia racji państwa niepotrzebne. Żadne zaklęcia nie zmienią sytuacji że mamy za granicą olbrzymi kraj z dużym potencjałem gospodarczym i my że swoimi ambicjami wyzwoleńczym "sikamy pod wiatr."
Nie wiem na kogo bedziemy liczyć ,unia której jesteśmy członkiem nie jest mimo wszystko jednorodnym organizmem , liczą się interesy silnych. Pozostanie nam mindrzenie się do USA i będziemy kopać rów nieufności w wobec siebie w Europie. Nie bagatelizowłbym te 8% obrotu , należy wspomnieć że te 8% to jest poziom jaki osiągnęliśmy z trudem po załamaniu w latach poprzednich , kiedy teraz wrócimy do tego poziomu?
Dlaczego nie zaczniemy prowadzić racjonalnej mądrej polityki wobec wschodnich sąsiadów , pilnując swoich interesów . Może by spojrzeć jak układają sobie stosunki z Rosją i krajami ościennymi Czechy , Słowacja , Węgry. Z tego samego punktu wyszliśmy. Myśmy powinni robić wszystko aby mieć stabilnych sąsiadów za granicą , niekoniecznie na naszą modłę. Wyobraźcie sobie destabilizację w Rosji , a jak obserwuję naszym politykierom marzy sie taka sytuacja "im gorzej tym lepiej".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:05, 15 Lis 2005    Temat postu:

Oni może sobie nie odpuszczą tak jak przez 12 lat nie odpuszczali sobie Afganistanu ale te metody (standardowe dla Rosjan) wpychaja Kaukaz w łapy fundamentalistów. Na tle Rosjan przeciętny wahabita jest potulny jak baranek a za tymi Chatabbami i innym idą potężne pieniądze - pieniądze, które podpaliły Czeczenię, podpalą Dagestan, Osetię i inne. Rosjanie już teraz stracili rząd dusz na Kaukazie, władza polityczna tylko na krótką metę może być sprawowana "ponad ludźmi".
Rosja to kolos na glinianych nogach - z przyrostem naturalnym, który doprowadzi do tego, że 2050 roku Rosjan będzie mniej niż Polaków, z ekonomią opartą na surowcach naturalnych (co będzie jak ropy zabraknie?), z infrastrukturą w stanie permamentnej katastrofy, z armią mentalnie tkwiącą w 45 roku. Na tym tle Putin jawi się jako rosyjski de Gaulle - buduje mocorstwowość opartą o stereotypy zakorzenione w mentalności innych. Mądrością polskiej polityki zagranicznej winno być nie uleganie temu zręcznemu oszustwu i umiejętność właściwego politycznego zagospodarowania "porosyjskiej" przestrzeni (Rosja z krótkimi przerwami od 1917 roku się cofa). Przestańmy żyć złudzeniem, że możemy żyć w zgodzie my jesteśmy skazani na konkurencję, konkurencję, która ze względu na barbarzyńską mentalność oponenta musi być stanem konfliktu - mniejszego bądź większego ale zawsze konfliktu. Musimy się nauczyć wygrywać te konflikty a nie je łagodzić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:27, 15 Lis 2005    Temat postu:

BujanyLas napisał:
A czy to nasza sprawa jak Kacapy powinny rozwiązywać swoje sprawy z dzikimi? Poza tym nie napisałem, że Putina podziwiam, ale że ma u mnie plusa. Podobnie jak Izrael, który walczy ramię w ramię z Zachodem przeciwko wspólnemu wrogowi. Nie zgadzam się, że Rosja Kaukaz utraci. Oni od biedy mogą stracić jakiś Afganistan, Polskę, Bałtów (nawet Ukrainę) ale Kaukazu za ch... nie odpuszczą. Zobaczysz. Tam wojna dlatego tak długo trwa, ponieważ z czym walczą to nie konkretna armia, ale hydra idei (w dodatku dokarmiana przez zagranicę). Ta wojna może trwać całymi latami, a my powinniśmy się z tego tylko cieszyć,
bo dzięki takiemu "zawiązaniu" Rosji w konfilcie z Islamem, wymusza to względne przyhamowanie rosyjskiej ekspansji na Zachód. Podobnie sprawa nieodległego zderzenia Rosji z Chinami. Umówmy się - gdyby Rosja miała gdziekolwiek na świecie szukać względnego sojusznika
(w razie czego) to zdecydowanie byłby to Zachód. I Rosja świetnie o
tym wie. I teraz dla polskiej korzyści byłoby inteligentnie wpleść nasze narodowe interesy tak, żeby były tożsame z interesem Zachodu. Z jednej strony nie dawać sobie w kaszę dmuchać - owszem, bez dwóch zdań -
ale robiąc to - ZAWSZE mieć glejt USA i Unii. Starać się unikać niezależnej, polskiej polityki wobec Rosji w wątkach mogących
generować napięcia. A juz w ogóle karczować tak głupie, złośliwe pomysły jak ten Kaczyńskiego z rondem im. Dudajewa.


BL no wiesz, co do afganistanu to nie ‘oddawałbym’ go tak ‘łatwo’, jak to oni zrobili, ponieważ w afganistanie jest coś, co przyda się naprawdę wielu krają może i pewnego dnia i polsce – mówię o wysoko jakościowym ‘paliwie’ do, np.: elektrowni atomowych, o czym dobrze wiedzieli amerykanie szkoląc swoich talibskich agentów, jakim był (może i nawet jest) ten pan -> [link widoczny dla zalogowanych]
tak wiec moim zdaniem dość sporym błędem było ‘oddanie’ tego (kolejnego) zakątka świata dla rosji mówię kolejnego gdyż już kiedyś rosja pozbyła się w żyły złota (w dosłownym tego słowa znaczeniu) mowa o alasce. połakomili się na złoty haczyk – zostawiając całą złota rybkę.

sziman napisał:
Oni może sobie nie odpuszczą tak jak przez 12 lat nie odpuszczali sobie Afganistanu ale te metody (standardowe dla Rosjan) wpychaja Kaukaz w łapy fundamentalistów. Na tle Rosjan przeciętny wahabita jest potulny jak baranek a za tymi Chatabbami i innym idą potężne pieniądze - pieniądze, które podpaliły Czeczenię, podpalą Dagestan, Osetię i inne. Rosjanie już teraz stracili rząd dusz na Kaukazie, władza polityczna tylko na krótką metę może być sprawowana "ponad ludźmi".
Rosja to kolos na glinianych nogach - z przyrostem naturalnym, który doprowadzi do tego, że 2050 roku Rosjan będzie mniej niż Polaków, z ekonomią opartą na surowcach naturalnych (co będzie jak ropy zabraknie?), z infrastrukturą w stanie permamentnej katastrofy, z armią mentalnie tkwiącą w 45 roku. Na tym tle Putin jawi się jako rosyjski de Gaulle - buduje mocorstwowość opartą o stereotypy zakorzenione w mentalności innych. Mądrością polskiej polityki zagranicznej winno być nie uleganie temu zręcznemu oszustwu i umiejętność właściwego politycznego zagospodarowania "porosyjskiej" przestrzeni (Rosja z krótkimi przerwami od 1917 roku się cofa). Przestańmy żyć złudzeniem, że możemy żyć w zgodzie my jesteśmy skazani na konkurencję, konkurencję, która ze względu na barbarzyńską mentalność oponenta musi być stanem konfliktu - mniejszego bądź większego ale zawsze konfliktu. Musimy się nauczyć wygrywać te konflikty a nie je łagodzić.


sziman co do kolosa na glinianych nogach – to hymm dopóki dopóty stoi nic nie stałoby na przeszkodzie, aby ‘cyckać’ z niego ile się da, fakt nie wolno i nie powinniśmy się podkładać czy coś mimo to czasem tzw. dobra mina do złej, gdy naprawdę mogłaby dać nam wiele pieniędzy z tej studni, (w której, mimo iż wody może nie za dużo, ale dna nie widać).
co do ostatniego zdania to niestety (a raczej stety), ale potrzebne by nam byli tacy ludzie w rządzie, aby prócz tego, iż biorą coś do swojej kieszeni to jeszcze oddają dla kraju … a o takich jak na razie trudno – niestety.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:31, 15 Lis 2005    Temat postu:

Trzecia zasada dynamiki głosi, ze każdej akcji odpowiada reakcja.
Pomimo, że jest to prawo fizyczne ale jak się okazuje jest również prawem uniwersalnym i występuje w różnych dziedzinach, również w polityce.
Każdy kto ma wiedzę a rozum przede wszystkim, powinien pamietać o tej zasadzie a zwłaszcza politycy.
Każdy organizm żywy począwszy od bakterii skończywszy na człowieku, żyje w określonym środowisku i posiada podstawowy interes czyli istnienie jako takie.
Każde z tych organizmów aby istnieć próbuje stworzyć własne środowisko ale jeżeli jest słabym to warunkiem jego przetrwania jest ... przystosowanie się lub ..niebyt.
Organizmy silne tworzą własne środowiska, gdzie mogą tolerować słabszych lecz nie muszą, zwłaszcza jeżeli ci słabsi naruszają w ich pojęciu, ich interesy.
Nie wnikając w zaszłości historyczne, rachunki wzajemnych prawdziwych czy urojonych krzywd /świadome uproszczenie/ ......Polska /obojętnie z jakich pobudek/ ........ obiektywnie rzecz biorąc .......naruszyła ostatnio interesy Rosji w sprawach Ukrainy, Białorusi i przebiegu gazociągów. Te dwa pierwsze mają wymiar zarówno strategiczny jak i prestiżowy.
Jak już wcześniej napisałm każdy organizm ma własne interesy podobnie jak każdy uczestnik tej dyskusji. Każdy z nas, jeżeli stwierdzi zagrożenie własnych interesów reaguje w stopniu adekwatnym do ich znaczenia i wielkości, opierając się na swoich możliwościach.
I tutaj też w wyniku akcji nastąpiła reakcja polegająca na tym, że dostaliśmy na razie ... małego kopniaczka.
Ale na podstawie deklaracji naszych polityków jeszcze wszystko ... przed nami
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin