Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

JAKĄ PRZYSZŁOŚĆ MA KRAJ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:10, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Barbara Blida, kontrowersyjny polityk SLD

Od zawsze związana z lewicą Barbara Blida obraziła się na swoją partię pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu i opuściła SLD. Jako minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w trzech rządach zasłynęła wprowadzeniem w życie "eksmisji na bruk". Zabiła się prawdopodobnie dlatego, że podejrzewano ją o korupcję w sprawie tzw. mafii węglowej.

Była posłanka była wymieniana wśród osób zamieszanych w "aferę węglową". Media donosiły, że Barbara K., śląska bizneswoman, która w latach 90. na handlu węglem zbudowała imperium finansowe, zeznała w prokuraturze, że Blida była jednym z polityków lewicy, których przekupywała, żeby zdobyć ich przychylność. Chwaliła się przyjaźnią z Blidą i opowiadała, że kupuje jej drogie kosmetyki i garsonki, a nawet dała mercedesa.

Na szczeblach kariery

Barbara Blida urodziła się w biednej rodzinie. Skończyła zaocznie studia na wydziale budownictwa śląskiej politechniki i zaczęła pracę w przedsiębiorstwie budowlanym. Jak sama mówiła kiedyś w wywiadzie, wszystko do czego doszła musiała wydrzeć własnymi rękami. Jej ojciec był żołnierzem armii Andersa i po wojnie przez to nie mógł znaleźć pracy. Do partii komunistycznej Blida wstąpiła w wieku 20 lat. Twierdziła, że chciała poprzeć to, co robił Gierek. Była w partii do samego końca PZPR. Później należała do SdRP, a następnie do SLD.

Była jednym ze śląskich liderów SLD i posłem na Sejm w latach 1989-2005. Od 1993 do 1996 roku była ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa w rządach Waldemara Pawlaka, Józefa Oleksego i Włodzimierza Cimoszewicza.

Byłą minister obwiniano o to, że po wielkiej powodzi za czasów, gdy premierem był Włodzimierz Cimoszewicz, dla powodzian stawiano domy, które bardzo szybko się rozpadały. Domy budowały nikomu nieznane firmy. Kryterium decydującym o wyborze właśnie tych firm było to, by domy były postawione szybko i tanio. Media twierdziły, że przy przetargach dochodziło do przekrętów.

Z Sojuszu wystąpiła dopiero w 2004 roku. Wcześniej odmówiła kolegom przyjęcia funkcji wiceprzewodniczącej śląskiego SLD. Powiedziała wtedy, że jej region został potraktowany jak Murzyn, który zrobił swoje, a teraz może odejść. Od tego momentu zaczęła oddalać się od Sojuszu, by w końcu go opuścić. Jako jedna z pierwszych wezwała ówczesnego premiera Leszka Millera o rozłączenie funkcji partyjnych i rządowych.

Bała się o swoje życie

Blida mówiła, że boi się o życie. Raz strzelano do niej podczas napadu na drodze do Katowic. Grasował tam wtedy gang rabujący w brutalny sposób luksusowe auta. Bandyci nie wiedzieli, że toyotą land cruiser jedzie posłanka. Chodziło im o samochód. By go zatrzymać, kilka razy strzelali w jego kierunku. Posłanka powiedziała wtedy, że cudem uniknęła śmierci. Kilka lat wcześniej w podobny sposób skradziono jej mercedesa, którym jechała. Na drodze pod Nadarzynem została wyciągnięta z auta i pobita. Skąd Barbara Blida miała broń? Broń, z której się zastrzeliła, należała do jej męża.
dziennik.pl
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:13, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Samobójstwa polityków SLD

Barbara Blida nie jest pierwszym politykiem SLD, który targnął się na swoje życie. Siedem lat temu cała Polska dowiedziała się o śmierci Ireneusza Sekuły, także byłego posła Sojuszu. Podobny los spotkał Stanisława Padlewskiego, partyjnego kolegę Blidy i Sekuły - prezydenta Mysłowic.

Sekuła był prominentnym komunistycznym politykiem końca lat 80. Szefował Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. W rządzie Zbigniewa Messnera został ministrem pracy i polityki socjalnej. Za rządów Mieczysława Rakowskiego - wicepremierem i przewodniczącym Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.

Kłopoty Ireneusza Sekuły zaczęły się w latach 90. W lutym 1998 roku wrocławska prokuratura oskarżyła go o popełnienie czterech przestępstw. Zarzucono mu działanie na szkodę Głównego Urzędu Ceł i spółki Polnippon, której był prezesem. Sekuła bronił się. Zarzekał się, że nie przywłaszczył sobie z Polnipponu żadnych pieniędzy.

Słynne są jego kompletnie niezrozumiałe wyjaśnienia, jakie złożył jeszcze jako prezes GUC w Sejmie, przy okazji wątpliwości w sprawie umowy kupna budynku od firmy Universal.
Dwa lata później Sekuła popełnił samobójstwo. Znaleziono go rannego w biurze. Trzy razy strzelił sobie w brzuch. Zmarł w szpitalu.

Pod koniec 2002 roku prezydentem Mysłowic został Stanisław Padlewski. Był nim przez osiem dni. W tym czasie nieustannie grożono mu telefonicznie. 28 listopada 2002 r. znaleziono go leżącego pod blokiem, w którym mieszkał. Policja ustaliła, że samorządowiec wyskoczył przez okno z dziesiątego piętra.
dziennik.pl


ZAPRASZAM ZWOLENNIKOW SLD DO WYSLUCHANIA WYJASNIEN POSLA SEKULY:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:15, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Byłe władze Wilanowa zatrzymane za ogromną korupcję

Cały były zarząd Wilanowa pod kluczem. Osiem osób, które kiedyś rządziły tą dzielnicą Warszawy, zatrzymało rano Centralne Biuro Śledcze - potwierdza dziennikowi.pl minister spraw wewnętrznych Janusz Kaczmarek. Mieli wziąć kilkadziesiąt milionów złotych łapówek za załatwienie wygrania przetargu.

Zatrzymani mieli wziąć kilkadziesiąt milionów złotych łapówki za ustawienie przetargu na budowę ratusza w Wilanowie. Najwięcej miał dostać były burmistrz Michał S. - aż 21 milionów złotych. Ale w sprawę zamieszani są wszyscy członkowie ówczesnych władz. Do policyjnego aresztu trafili byli zastępcy burmistrza: Barbara Ł. i Wojciech W., a także były członek rady gminy Andrzej Ż.

Według Janusza Kaczmarka, dzisiejsze zatrzymania to część dużo większej afery korupcyjnej. Najprawdopodobniej chodzi o tak zwany układ warszawski z czasów, gdy stolicą rządziła koalicja Platformy Obywatelskiej i SLD.

Policjanci zaskakiwali podejrzewanych w różnych miejscach. Niektórych jeszcze w domach, innych w drodze do pracy. W tej sprawie już 18 osób usłyszało zarzuty - dodaje minister Kaczmarek. Jednocześnie zapowiada, że to jeszcze nie koniec i że w ręce policji wpadną następne osoby zamieszane w aferę.

Zatrzymani są także trzej byli członkowie zarządu spółki Ratusz Wilanów, która miała budować siedzibę władz gminy. Oni z kolei mieli fałszować dokumenty, żeby wygrać przetarg.

Ratusz w Wilanowie nie powstał do tej pory. W budowie miasto utopiło ogromne sumy.

CBŚ zatrzymało dziś także dwóch byłych członków zarządu dzielnicy Śródmieście gminy Warszawa-Centrum. Jednak w innej sprawie. Podejrzewani są o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w sprawie użytkowania wieczystego gruntów.
DZIENNIK.PL


TO SA CI FACHOWCY ZALOSNY WASACZU Z MIESCINY ??????????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:23, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Barbarę Blidę obciążyła przyjaciółka Kwaśniewskiego!!

Zeznania obciążające Barbarę Blidę, byłą minister budownictwa, która postrzeliła się podczas akcji ABW, złożyła Barbara Kmiecik. Przebywająca w areszcie bizneswoman to bliska znajoma byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - dowiedział się "Wprost". Śledczy na razie nie ujawniają szczegółów tych zeznań. Wiadomo jedynie, że dotyczą one korupcji.
Kmiecik przebywa od dłuższego czasu w areszcie. Przed sądem odpowiada m.in. za wyłudzenia publicznych pieniędzy i oszustwa. W przeszłości Kmiecik była potentatem w handlu węglem. Utrzymywała przyjacielskie kontakty z wieloma politykami. Finansowała kampanie prezydenckie Lecha Wałęsa i Aleksandra Kwaśniewskiego. Jak informowały śląskie media, po zwycięstwie Kwaśniewskiego nowa rodzina prezydencka zaprzyjaźniła się z Kmiecik, a córka prezydenta spędziła wakacje w należącej do niej stadninie koni.

Barbara Kmiecik przyjaźniła się też z Barbarą Blidą. Razem działały w stowarzyszeniu "Nasz Dom". Kmiecik opowiadała publicznie, że Blida jeździ jej mercedesem.

Dorota Kania
wp.pl

CIAGLE FACHOWCY Z TEJ JEDNEJ OPCJI !! NON STOP !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:26, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Polska najpopularniejsza wśród inwestorów!!!

Jak podał Narodowy Banku Polski, w ubiegłym roku zagraniczne firmy zainwestowały w naszym kraju ponad 11 mld euro, dzięki czemu wypadliśmy najlepiej spośród nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Zdaniem zarówno przedstawicieli NBP, jak i Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, w tym roku wynik może być równie dobry - firmy mają zyski, które chcą reinwestować, Polska jest dużym rynkiem, a do tego mamy bardzo dobre wskaźniki makroekonomiczne.

Jednak prawdopodobnie nie wszystkie regiony Polski będą mogły liczyć na zagranicznych inwestorów.
Powód to brak odpowiednio wykształconych pracowników - wyjaśnia Józef Sobota, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego.
[link widoczny dla zalogowanych]

ZALOSNY WASACZU Z MIESCINY !!! NAPISZ COS GLUPIEGO ZNOWU !!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:28, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Premier o polityce prorodzinnej rządu!!

Polityka prorodzinna państwa nie jest kwestią przekonań; to potrzeba naszego społeczeństwa - powiedział premier Jarosław Kaczyński na konferencji podsumowującej debatę publiczną nad programem polityki prorodzinnej rządu. Program został przedstawiony ponad miesiąc temu.

Szef rządu podkreślił, że władza publiczna musi działać w zgodzie z interesem narodu. Naród musi trwać i dlatego musi być podjęta polityka prorodzinna - powiedział. Dodał, że Polaków jest coraz mniej, a Polska ma najniższą dzietność w Europie.


REKLAMA Czytaj dalej



Według premiera, celem polityki prorodzinnej państwa jest przede wszystkim umożliwienie kobietom godzenia zaangażowanego rodzicielstwa z karierą zawodową. Dodał jednak, że zmian trzeba dokonywać, kierując się realiami ekonomicznymi.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że do końca czerwca zostanie przygotowany projekt ustawy rodzinnej, która uwzględni wiele elementów rządowego programu prorodzinnego.

Wiceminister poinformowała też, że do końca wakacji będzie gotowy projekt ustawy regulującej m.in kwestę edukacji przedszkolnej.

Program polityki prorodzinnej został przyjęty przez rząd ponad miesiąc temu. W środę na konferencji prasowej podsumowano przebieg debaty publicznej nad nim. Według wiceminister, projekt został przyjęty pozytywnie.

Kluzik-Rostkowska dodała, że zgłoszone uwagi dotyczyły m.in. zbyt długiego rozłożenia w czasie wprowadzenia ulg prorodzinnych. Pracodawcy postulowali większe ulgi dla nich z tytułu zatrudniania matek, a rodziny wielodzietne proponowały pensję dla matek wychowujących dzieci w domu. Odnosząc się do tych propozycji, Kluzik-Rostkowska wskazywała na to, że program polityki prorodzinnej został rozłożony na wiele lat; podkreśliła także, że na niektóre pomysły nie pozwalają możliwości budżetowe państwa.
WP.PL

BRAWO KACZORY !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:30, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Barbara B. miała być zatrzymana!!
ABW CHCIAŁO DZIŚ POSTAWIĆ BYŁEJ POSŁANCE SLD ZARZUTY

- Oprócz Barbary B. ABW planowała zatrzymanie w dniu dzisiejszym 13 innych osób podejrzewanych o udział w aferach węglowych - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Tomasz Tadla. Śledztwo w sprawie "węglowej mafii" będzie kontynuowane. Można spodziewać się kolejnych rewizji i zarzutów.
Osobom, które będą zatrzymywane w tej sprawie prokuratura zamierza postawić zarzuty wręczania i przyjmowania korzyści majątkowych, prania brudnych pieniędzy oraz poświadczania nieprawdy w dokumentach.

Tadla nie powiedział, jakie konkretne zarzuty miała usłyszeć Blidy. Bliższe informacje na temat śledztwa w sprawie afer w przemyśle węglowym zapowiedział na środowe popołudnie.
Rzecznik katowickiej prokuratury nie chciał też komentować okoliczności śmierci byłej posłanki SLD, tłumacząc, że śledztwo w tej sprawie prowadzić będzie prokuratura okręgowa w Gliwicach.
TVN24
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:34, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Zatrzymania ws. afery węglowej!!

Katowickie ABW zatrzymało dzisiaj 13 osób związanych z branżą górniczą. Są wśród nich dwaj wiceprezesi spółek węglowych, byli członkowie zarządów spółek (rudzkiej i nadwiślańskiej), a także firm górniczych, które zajmują się sprzedażą i remontem maszyn górniczych.

Śledztwo ma dwa wątki. Pierwszy dotyczy korupcji przy handlu węglem: wręczania łapówek w zamian za duże upusty przy zakupie węgla oraz odroczone terminy płatności. Właśnie w tym wątku pojawiło się nazwisko Barbary Blidy.

Drugi wątek dotyczy maszyn górniczych. Według naszych informacji chodzi m.in. o kopalnię Budryk w Ornontowicach, która kupowała rzekomo nowy sprzęt, a w rzeczywistości - jedynie po remoncie.

Zatrzymanym prokuratura postawi zarzuty przyjmowania i wręczania łapówek, prania brudnych pieniędzy, a także fałszowania dokumentacji technicznej maszyn górniczych.

Kompensaty węglowe

Wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz mówi, że politycy lewicy byli zamieszani w proceder tak zwanych kompensat węglowych. Polegało to na tym, że prywatne firmy wykupywały za kilka procent wartości niezapłacone należności różnych zakładów za odebrany węgiel, po czym odbierali całość należności. Poncyljusz powiedział w Radiu Parlament, że odbywało się to prawdopodobnie za łapówki. Jego zdaniem inaczej trudno wytłumaczyć to, że należności odzyskiwały prywatne firmy, a nie potrafiły tego zrobić kopalnie.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:41, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Blida, Martyniuk i oszołomy!!!

Historia z Barbarą Blidą jest szokująca. Nie wygląda to na przypadkowy wystrzał. Posiadanie i umiejętność posługiwania się ostrą bronią nie jest w Polsce popularne. Zwłaszcza wśród kobiet. Pani Blida przez lata była bardzo ważną osobą w branży budowlanej. Z pracy w rządzie przeszła do potężnej prywatnej firmy na bardzo wysokie stanowisko.

Szczegóły pewnie będziemy poznawać stopniowo, ale to zapewne kolejny element do układanki o Polsce oplecionej siecią niejasnych a często przestępczych powiązań. Tak się złożyło, że wczoraj późnym popołudniem pisałem prawie na taki sam temat komentarz do "Rzepy".

Na temat tego, że już kilkanaście lat temu oszołomy mówiły, że gangsterzy i esbecy budują mafię. Ale wtedy nawet nie można było tego słowa wymieniać. W Polsce była pokojowa transformacja i esbecy mieli siedzieć przy kominkach i pisać wspomnienia a zorganizowana przestępczość to tylko na amerykańskich filmach. W wolnej Polsce takich rzeczy miało nie być. Niestety, to oszołomy miały rację.

Wart by zrobić listę wszystkich afer mniejszych i większych ocierających się o świat polityki i aparatu państwowego. Dzisiaj nie mogę tego zrobić, może któryś z internautów pogrzebałby i zestawił na swoim blogu? Byłoby to bardzo pouczające.

Chciałbym, żeby już oszołomy nie musiały się zajmować tym, co nazywają "rozbijaniem układu". Naprawdę, ja też wolałbym bardziej estetyczne rządy, ekipę, dla której wyzwaniem będzie modernizacja Polski. Ale pokażcie mi proszę innych polityków niż Kaczyński i Ziobro, którzy mieliby choć cień szansy, by poradzić sobie z tą cała polską szarą strefą.

P.S. Nie wiem, czy Blida była w coś umoczona, czy była tylko ofiarą. Ale kiedy przeczytałem przed chwilą słowa towarzysza Martyniuka, że "zginęła zaszczuta przez ABW", to nie pistolet, bo go nie mam, ale nóż w kieszeni mi się otworzył.

Źródło informacji: salon24
IGOR JANKE
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:33, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Mafia węglowa to gigant, zarobiła 50 mld zł

W jednej chwili marny węgiel zamieniają w najdroższy opał najwyższej jakości. Na papierze, by sprzedać go z wielkim zyskiem. Pośredniczą w handlu między kopalniami, elektrowniami i sieciami energetycznymi za sowite prowizje. Szacuje się, że mafia węglowa działająca w Polsce od lat zarobiła około 50 mld zł.

O szczegółowe wyliczenia nikt się nawet nie kusi. Bo śledztwo trwa, a przekręty w branży węglowej wciąż dla wielu śledczych są wielką niewiadomą. Tym bardziej, że z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ktoś od co najmniej roku cichaczem wyprowadza dokumenty opisujące działanie tej gangsterskiej ośmiornicy. Ludwik Dorn już w 2006 r. polecił wszcząć śledztwo, kto jest wtyczką mafii w resorcie. Śledztwo jest, ale winnych wciąż nie ma...

Jedno jest pewne - mafia węglowa działa od wielu lat i zorganizowana jest perfekcyjnie. Zaczęto o niej głośno mówić w 2003 roku. "Rzeczpospolita" ujawniła wtedy, że Janusz Ocipka, dyrektor gabinetu politycznego ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Krzysztofa Janika, miał udziały m.in. w Przedsiębiorstwie Organizacji Zaopatrzenia i Zbytu Agrokompleks, spółce handlującej węglem, która nie płaciła kopalniom.

W jednej z firm z nią powiązanych "Ciech-Bud", w radzie nadzorczej zasiadał Krzysztof Janik. Po tym artykule poseł PiS Jerzy Polaczek złożył w prokuraturze okręgowej w Katowicach doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jesienią 2003 r. ruszyło śledztwo, ale już wiosną następnego roku zostało umorzone. Bo... nie dopatrzono się dowodów.

Sprawa przyschła, ale nie na długo. Śledztwo ruszyło z kopyta na początku 2005 roku. Najpierw za korupcję za kraty trafili dwaj biznesmeni, którzy dawali łapówki w zamian za pomoc w nielegalnych interesach urzędnikom handlującej węglem państwowej spółki. Jeden z nich był samorządowcem na Śląsku i działaczem SLD. Drugi - "tylko" jego wspólnikiem.

Co robili? Na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego - ich firma "Funa" pośredniczyła w dostawach węgla dla energetyki, czyli ogromnych ilości. Towar odbierała wprost z kopalni i sprzedawała głównie elektrowniom. Ale po drodze fałszowano dokumenty, zawyżając w nich wartość opału i jego rodzaj. Czyli - biznesmeni kupowali najgorszy węgiel za przysłowiowe grosze, a potem nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, w dokumentach zamieniał się on na surowiec najwyższej klasy, o wiele droższy.

Dlaczego elektrownie nie poskarżyły się na nieuczciwego dostawcę? Dlaczego nie odkryły przekrętu? Bo interes wszystkim się opłacał. Spółka zawyżała cenę węgla tak, by nadal była najniższa na rynku. I tak jej się to opłacało, bo za sowite łapówki kupowała go najtaniej jak się dało. Elektrownia tańszego dostawcy nie była w stanie znaleźć. Szacuje się, że "Funa" w ten sposób bez trudu zarobiła około miliona złotych. Około w tym przypadku oznacza, ze mogło być zysku o wiele więcej.

Ale to jedynie wierzchołek góry lodowej. Takich firm jest mnóstwo w całym kraju, podobnie jak skorumpowanych urzędników, bez których cały przekręt by się nie udał. Przez lata w kolejnych kopalniach funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policjanci rozbijają co najmniej kilkunastoosobowe gangi podrabiające tzw. klasówki, czyli dokumenty o kwalifikacji węgla określające jego rodzaj, a co za tym idzie - cenę.

W miarę postępów śledztwa, korzenie przekrętów sięgają coraz dalej wstecz, teraz już do połowy lat 90. ubiegłego wieku. Wtedy to "Agencja Kmiecik", firma siedzącej za kratami Barbary K. oszukała co najmniej trzy spółki węglowe na kilkadziesiąt milionów złotych. Proceder był prosty: K. nie płaciła kopalniom za brany od nich węgiel, który sprzedawała potem z zyskiem. Kiedy pętla długów zacisnęła się jej na szyi właścicielki, natychmiast ogłosiła ona upadłość spółki. Zarobione ze sprzedaży surowca miliony oczywiście wyparowały. A kopalnie nie miały skąd odzyskać pieniędzy.

Co ma z tym wspólnego Barbara Blida, była minister gospodarki? To właśnie usiłowano wyjaśnić w śledztwie, które dziś nieoczekiwanie przerwało samobójstwo podejrzanej o związek z mafią węglową. N razie dziennikowi.pl udało się ustalić, że Blida - według śledczych - była pośrednikiem między firmami handlującymi węglem a prezesami spółek węglowych. Pośrednikiem, czyli przekazywała łapówki, ale też pomagała zawierać korzystne cenowo kontrakty. Za co oczywiście pobierała wysoką prowizję.

Jakie jeszcze rewelacje przyniosą śledztwa w sprawie mafii węglowej? Tego nikt nie jest w stanie dzisiaj odgadnąć.
DZIENNIK.PL

ZALOSNY ZULU Z MIESCINY !! GDZIE SIE CZLOWIEK NIE ODWROCI TO CALY CZAS SMROD Z PRZESZLOSCI ZOSTAWIONY PRZEZ TYCH PSEUDOSPECJALISTOW ( DLA CIEBIE FACHOWCOW - " OD DAROWIZN " ) , KTORZY RZADZILI PRZEZ 17 LAT NASZYM KRAJEM , RODAKOW MIELI W D.....( PRZYZNAL TO JEDEN Z NICH ) , ZA TO WLASNE KONTA PELNE!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:43, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Rewelacyjne dane rynku pracy!!!!

Stopa bezrobocia w marcu spadła do 14,4 proc. z 14,9 proc. w lutym - podał GUS. Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 186,0 tys. osób poszukujących zatrudnienia (o 0,7 tys. mniej niż w lutym 2007 r. i o 35,9 tys. mniej niż przed rokiem).

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu marca 2007 r. wyniosła 2232,5 tys. osób (w tym 1250,4 tys. kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 98,7 tys. osób (o 4,2%) oraz niższa o 589,6 tys. (o 20,9%) od liczby bezrobotnych zarejestrowanych przed rokiem (w marcu 2006 r. w porównaniu z poprzednim miesiącem liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 43,8 tys. osób). Z ogólnej liczby bezrobotnych 43,4% mieszkało na wsi.

W stosunku do lutego 2007 r. spadek liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich województwach, najbardziej znaczący w opolskim (o 5,7%), warmińsko-mazurskim (o 5,6%), podlaskim (o 5,2%) oraz lubuskim (o 5,1%). Również w porównaniu do analogicznego okresu 2006 roku bezrobocie zmniejszyło się we wszystkich województwach, najbardziej istotny spadek wystąpił w województwach: dolnośląskim (o 26,3%), pomorskim (o 25,1%), wielkopolskim (o 24,8%) oraz lubuskim (o 24,0%).
Bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu marca 2007 r. stanowili 14,4%1 cywilnej ludności aktywnej zawodowo (w lutym 2007 r. - 14,9%; w marcu 2006 r. - 17,8%). Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w województwach: warmińsko-mazurskim (22,8%), zachodniopomorskim (21,1%), kujawsko-pomorskim (18,7%) oraz lubuskim (18,5%). Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: małopolskie (11,0%), wielkopolskie (11,3%) oraz mazowieckie (11,5%).

186 tys. mniej Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 186,0 tys. osób poszukujących zatrudnienia (o 0,7 tys. mniej niż w lutym 2007 r. i o 35,9 tys. mniej niż przed rokiem). Wśród bezrobotnych nowo zarejestrowanych 154,3 tys. osób, tj. 83,0% stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny (przed miesiącem - 81,0%, przed rokiem - 79,9%). Spośród osób nowo zarejestrowanych 27,8% stanowiły osoby dotychczas niepracujące (przed miesiącem 27,4 i 30,2% przed rokiem).

Z danych na koniec marca 2007 r. wynika, że 80 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 7,5 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 0,8 tys. osób (przed rokiem odpowiednio 118 zakładów, 7,7 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 1,2 tys. osób).

Szacunki przedstawione przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zakładały, że stopa bezrobocia w marcu spadła do 14,4 proc. z 14,9 proc. w lutym. Ekonomiści ankietowani w kwietniu prognozowali natomiast, że ukształtowała się ona na poziomie 14,6 proc. Budżet na 2007 rok zakłada, że stopa bezrobocia na koniec tego roku spadnie do 14,1proc, wobec planowanego na koniec 2006 roku poziomu 15,3 proc. Resorty finansów i pracy podawały ostatnio, że wskaźnik ten może obniżyć się do 12,0 proc. na koniec 2007 roku.

Źródło informacji: INTERIA.PL

BRAWO KACZORY !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:34, 25 Kwi 2007    Temat postu:

TVP: Blida przekazała łapówkę!!
Telewizyjne "Wiadomości" dotarły do informacji, z których wynika, że w 1997 roku Barbara Blida miała przekazać 80 tysięcy złotych dla wysokiego urzędnika Zbigniewa S. Gdyby zarzuty się potwierdziły, groziło by jej 5 lat więzienia. Informacje te mają pochodzić z prokuratury.
Była posłanka SLD popełniła rano samobójstwo podczas przeszukiwania jej mieszkania w Siemianowicach Śląskich przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Według wyjaśnień ABW do zdarzenia doszło, gdy podczas przeszukiwania przez funkcjonariuszy mieszkania Blidy, była posłanka poprosiła o możliwość skorzystania z łazienki. Kiedy udała się tam w towarzystwie funkcjonariuszki, nagle wyjęła z szafki załadowany pistolet i strzeliła sobie w klatkę piersiową. ABW przeszukiwała mieszkanie posłanki w związku ze śledztwem w sprawie tak zwanej afery węglowej. Była minister budownictwa była podejrzewana o przyjmowanie i przekazywanie łapówek.

Sprawę okoliczności śmierci Barbary Blidy mają przedstawić wieczorem posłom w Sejmie minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
ONET.PL
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:36, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Śląska bizneswoman: Nie wydałam Blidy ABW!!

"Bzdura" - tak Barbara Kmiecik - "Alexis górnictwa" - tłumaczy się w rozmowie z DZIENNIKIEM z podejrzeń, że poszła na układ z ABW i w zamian za niski wyrok za oszustwa obciążyła Barbarę Blidę. Jednak co innego twierdzi minister sprawiedliwości.

Była posłanka SLD i minister gospodarki Barbara Blida popełniła dziś rano samobójstwo, gdy jej dom przeszukiwali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Strzeliła sobie z rewolweru w serce.

"Jak można rano, o godzinie 6 wchodzić do kogoś do domu jak do największego łotra! Basia nie była przecież przestępcą" - emocjonuje się Barbara Kmiecik w rozmowie z DZIENNIKIEM. Na pytanie, czy to prawda, że w zamian za niski wyrok zgodziła się ujawnić kulisy afer węglowych i nieczystych interesów w tej branży, odpowiedziała krótko: "Bzdura. To kolejne kłamstwo na mój temat".

Tymczasem jak ustalił DZIENNIK, Barbara Kmiecik zeznała, że dała Blidzie 80 tysięcy złotych za wynegocjowanie z jednym z szefów spółki węglowej korzystnych kontraktów. Prokuratura chciała też oskarżyć Blidę o przyjmowanie od Kmiecik prezentów o wartości od 500 do 700 tysięcy złotych.

"Chodziło m.in. o przebudowę domu i budowę basenu, mercedesa i wycieczki zagraniczne" - zdradza rozmówca DZIENNIKA.

Informacje o kwotach, jakie Blida dostawała od Kmiecik, potwierdził minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. I jak ujawnił z trybuny sejmowej - składając przed posłami sprawozdanie ze śledztwa w sprawie mafii węglowej - Barbara Kmiecik powtórzyła w swoich zeznaniach, że dawała Blidzie łapówki.

Barbarę Kmiecik, jedną z najbogatszym śląskich bizneswoman - zwaną Alexis polskiego górnictwa - prokuratura oskarżyła o oszustwa i wyłudzenia rekompensat za szkody górnicze. Jej firma działała podobnie jak wiele innych spółek, określonych potem mianem mafii węglowej. Od połowy lat 90. firmy te zawyżały cenę węgla, fałszowały dokumenty oraz pobierały potężne prowizje od kopalni i elektrowni za pośrednictwo w handlu węglem. W ten nielegalny sposób zarobiły około 50 miliardów złotych.

Co ma z tym wspólnego Barbara Blida, była minister gospodarki? To właśnie miało wyjaśnić śledztwo, które dziś przerwało samobójstwo posłanki podejrzanej o związek z mafią węglową. Dziennikowi.pl udało się ustalić, że Blida - według śledczych - była pośrednikiem między firmami handlującymi węglem a prezesami spółek węglowych.

Pośrednikiem - czyli mogła przekazywać łapówki, ale też pomagać w zawieraniu korzystnych cenowo kontraktów. Za co oczywiście pobierała wysoką prowizję.
DZIENNIK.PL
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:21, 26 Kwi 2007    Temat postu:

DZIENNIK: Kmiecik obciążyła też innych ludzi SLD

Barbara Kmiecik - która według Ziobry wydała Blidę - w swych zeznaniach zeznaniach obciąża także innych polityków lewicy - pisze DZIENNIK. "Bywali u mnie Jerzy Szmajdziński, Jerzy Urban, Stanisław Ciosek, Andrzej Szarawarski" - mówiła prokuratorom. Powoływała się też na Jacka Piechotę, a Wacława Martyniuka w protokołach wprost nazywała swoim przyjacielem

O związkach Kmiecik z politykami SLD powiedział prokuraturze także były poseł tej partii Ryszard Zając. "Opowiedziałem m.in. o kontaktach B.K. z liderami SLD, o zorganizowanym przeze mnie odpłatnym spotkaniu w trakcie kampanii prezydenckiej w Czerwonej Oberży z Aleksandrem Kwaśniewskim, o finansowaniu przez B.K. kampanii prezydenckiej A.K." - napisał w e-mailu do DZIENNIKA Ryszard Zając.

Z informacji DZIENNIKA wynika jednak, że prokuratura nie dysponuje dowodami, które pozwoliłyby postawić zarzuty innym politykom SLD. W środę został także zatrzymany Jacek W., jeden ze wspólników Barbary Kmiecik w firmie Agencja Handlowa B. Kmiecik, która w latach 90. była potentatem na rynku handlu węglem.

Barbara Blida miała mieć postawiony zarzut pośrednictwa przy wręczaniu 80 tysięcy zł byłemu szefowi spółki węglowej. Nie było decyzji o jej aresztowaniu. Z informacji DZIENNIKA wynika, że między prokuratorami istniał nawet spór, czy są podstawy, by stawiać jej zarzuty.

Mafia węglowa od początku lat 90. zarabiała na handlu długami kopalń, pośrednictwie w obrocie węglem, państwowych, a teraz także unijnych dotacjach. Straty Skarbu Państwa liczone są w miliardach złotych. Nad różnymi wątkami afery węglowej pracują jednocześnie policja, ABW i od niedawna CBA. Sprawa, do której miała zostać zatrzymana Barbara Blida, to tzw. wątek korupcyjny dużego śledztwa węglowego prowadzony od ponad roku przez katowicką prokuraturę i ABW.

Łącznie z Barbarą Blidą miało wczoraj zostać zatrzymanych sześć innych osób, w tym byli prezesi i wiceprezesi Nadwiślańskiej Spółki Węglowej i Rudzkiej Spółki Węglowej. O szóstej rano, podobnie jak do byłej posłanki SLD, wkroczyła do ich domów ABW.

"Prokuratura postawiła im zarzuty przyjęcia łapówek (od 100 do 500 tys. zł) od Barbary Kmiecik zwanej śląską Alexis" - powiedziała DZIENNIKOWI osoba znająca ustalenia śledztwa. Prezesi w zamian za pieniądze mieli jej ułatwiać kupno węgla od kopalń oraz umarzać karne odsetki od nieterminowych płatności za kupowany węgiel.
dziennik.pl
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:25, 26 Kwi 2007    Temat postu:

Gra polityczna SLD


Czterystu kilku reprezentantów polskiego społeczeństwa, przedstawiciele tych, którzy wierzą w demokratyczną, ale przede wszystkim wolną od przestępczych patologii Polskę - uczciło na wniosek SLD minutą ciszy pamięć... osoby podejrzewanej o odgrywanie istotnej roli w działalności zorganizowanych grup przestępczych na terenie Śląska. Jak wynika z dokumentów zgromadzonych przez organa ścigania, Barbara Blida, była działaczka PZPR i posłanka SLD, która popełniła samobójstwo podczas próby zatrzymania przez ABW i rewizji w jej domu, prawdopodobnie popełniła szereg przestępstw korupcyjnych. Na żądanie postkomunistów pamięć Blidy uczczono minutą ciszy.

Szczerze mówiąc, obawiam się, że gdyby parlamentarzystom SLD przyszło do głowy uczcić w ten sposób pamięć wszystkich osób podejrzewanych lub skazanych za popełnienie poważnych przestępstw, które w zagadkowych okolicznościach poniosły śmierć, a które w ten czy inny sposób - tak biznesowo, jak i towarzysko - były związane z lewicą i politykami opcji postkomunistycznej, najprawdopodobniej musieliby milczeć przynajmniej do końca kadencji. Obok Blidy lewica powinna więc uczcić minutą ciszy również pamięć: słynnego Andrzeja Kolikowskiego vel "Pershinga", który co prawda posłem nie był, ale jako szef gangu pruszkowskiego bywał widywany na salonach lewicowej władzy, podobnież jego kompanów z Pruszkowa - Wojciecha Kiełbasińskiego vel "Kiełbasa" czy Krzysztofa Pawlika vel "Krzyś". Co najmniej minutą ciszy powinni również uczcić pamięć chronionego i - jak się nieoficjalnie mówi - prowadzonego przez podlegające wówczas kierownictwu lewicy służby specjalne: Jeremiasza Barańskiego vel "Baranina" i jego wspólnika Tadeusza "Szaszę" Maziuka. Aż trudno uwierzyć, jaki to byłby wspaniały widok - śmietanka posłów SLD zastygła w nieskrywanej wreszcie zadumie i kontemplacji nad losem często wywodzących się z komunistycznych służb specjalnych gangsterów.
Abstrahując zupełnie od tego, w jakim świetle w oczach wyborców stawia się parlament, w którym czci się pamięć osoby podejrzewanej o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, można zauważyć, że SLD, atakując działania organów ścigania w sprawie Blidy - parafrazując prezydenta Francji Jacques�a Chiraca - kolejny raz stracił okazję, by siedzieć cicho. Dziwnym trafem, gdyż to SLD najgłośniej, nie tylko podczas tej kadencji, broni swoich obecnych lub byłych kolegów, którym prokuratura zamierzała postawić zarzuty: od Jagiełły i Sobótki poczynając, a na Blidzie kończąc. Broni zresztą w sposób kuriozalny, jak poseł Jerzy Szmajdziński, którego Józef Oleksy z dziwną jak na tego polityka bystrością w nagraniu taśm Gudzowatego określił mianem "Buca". Otóż tenże Szmajdziński poczuł się zbulwersowany tym, że do mieszkania Blidy funkcjonariusze ABW zapukali o godz. 6.00 rano. Zapewne za rządów lewicy wpadliby w porze lunchu po wcześniejszym umówieniu się i z bukiecikiem kwiatów? A może po prostu, jak Edwardowi Mazurowi - umożliwiliby bezpieczne opuszczenie kraju...
Wojciech Wybranowski
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 62, 63, 64  Następny
Strona 63 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin