POLITYKA 2o

Gość

Mam nadzieję, że to mój ostatni wieczó tutaj.
Mam okazję opluć wszystko i wyrzucić wszystko do kosza.
Dokończyć niedokończone.
Bujany!!!
Jesteś niedojrzałym gówniarzem!!!
Esprit!
Będziesz kiedyś dziękowała za tą pustynię.

Gość

Pozwól że zabiorę głos w sprawie która mnie zmartwiła ,dlaczego odchodzisz? Jeśli jednak jest to Twoja decyzja ostateczna to pozwolisz ze życzył Ci będę wszystkiego dobrego ,każdy z nas szuka swojego miejsca ja go znalazłem na tym forum właśnie i w Waszym towarzystwie. Dlaczego chcesz wszystko opluć nasze rozmowy zwierzenia, troski i radości również? nigdy bym nie przypuszczał.

Gość

Was nie opluwam.
Chyba najbardziej siebie.
Opluwam złudę, marzenia, nadzieję.
Zazdroszczę Wam tego wszystkiego, że chcecie, że wierzycie.

Gość

Nie jestem medykiem ale to chyba Basiu znamiona depresji

Gość

xxx

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

To znamiona szoku, mój drogi Nieznajomy.
To znamiona rozpaczy, bezradności.
To znamiona smutnego rozliczenia.
To znamiona debetu w moim zyciu, którego nie wypełnię niczym.
To znamiona smutnej rzeczywistości i nieudolności życiowej.
Ktos tu kiedys mądrze napisał, że jesteśmy (myślę o sobie) nieudacznikami życiowymi.
I to prawda.
Można być nieudacznikiem zyciowym w wieku 20 lat, ale nie 40.
Nie mozna zawierzać swego zycia niczemu ani nikomu.
Jeżeli się to czyni, to trzeba ponieśc tego konsekwencje.
I jeśli dzisiaj tak bardzo jestem nieznosna i paskudna, to dlatego że nie ma dla mnie jakiegokolwiek usprawiedliwienia.
Nie ma usprawiedliwienia.
Nie można wierzyć bezgranicznie.
Podobno jest Bóg.
Niektórzy w niego wierzą.
Niektórzy leżą krzyżem w kościele i grzeszą w pełni świadomie i bawią się w Bogów zabijając innych.
Takie popieprzone jest to życie.
Ale to my za nie odpowiadamy.
I jeśli jest Ten Boski Bóg, który dopuszcza do całego zła na tym świecie, to na czym jego boskośc polega, że do tego dopuszcza???!

Gość

Droga Esprit mam prośbę możesz rozszyfrować te krzyzyki? dziękuję prayer

Gość

Gość

Gość

Oj Basiu Basiu widzę że jesteś na życiowym zakręcie ale nie zapominaj że za zakrętem będzie prosta i trzeba rozwagi ażeby wyjść z niego bez szwanku, czy myślisz że ja nie mam problemów? Oj Basiu zapewniam Cię ze mam i to niemałe jednie finanse mam na prostej reszta zagmatwana niczym kłębek wełny po zabawie z kotem. Bóg natomiast Basiu istnieje naprawdę ale to jak z Totkiem jeśli nie wygrasz to wmawiasz sobie że to oszustwo. Pomyśl pozytywnie przecież jest coś z czego możesz się cieszyć nie zapominaj że zawsze może być gorzej albo że inni mają gorzej.

Gość

To nie mogę zapytać gdzie?
Bo ja na pośladku

Niezależny - po prostu się podpisałam

Gość

Bujany.
Powiem Ci coś.
Takiego robaczka jak Ty podobno zjadłabym na deser.
Ale nie zjadam, bo mnie przekręciło w drugą stronę.
Cierpię na niestrawność takich robaczków.
Masz rację w całej swojej gówniarskiej niedojrzałości!!!
Masz rację.
Jesteś na pewno mądrzejszy w swoim chamstwie(pewnie udawanym i na pokaz) i obojętności.
A więc głupio i z głupotą swoją, bo mózgojad nie zjadł jeszcze wszystkiego, próbuję dobić się do cna, aby nic nie czuć, nie słyszeć, nie widzieć.
Siedzę w swoim domu i nie chcę już poranków, nie chce nic.
I tym czułym i wyuzdanym perwersyjnie wyznaniem pożegnam Was czule życząc szczęscia i większej mądrości życiowej niż ja ją posiadam.

Gość

I słowo stało się ciałem

Gość

Gość

To ja już nie wiem, czy bardziej powinnam się czuć prokuratorką czy uświęconą