Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wizjoner?....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:31, 08 Gru 2014    Temat postu: Wizjoner?....

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:07, 09 Gru 2014    Temat postu:

Ten pan już tyle zakładów przegrał od lat 70-tych, że o wizjonerstwo raczej go posądzać nie można...

Sztuczna inteligencja nie może nam zagrozić w "biologicznym" znaczeniu - na zasadzie np. eksterminacji nas, ponieważ AI nie ma biologicznych motywów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:15, 10 Gru 2014    Temat postu:

Ja z kolei mam inne , odmienne zdanie. Czy motyw biologiczny a właściwie jego brak będzie naszą ochroną?Spójrzmy na tą kwestię w aspekcie destrukcji CZŁOWIEKA. Dziś trudno powiedzieć co może być w dalekiej przyszłości motywem destrukcji. Bardziej dla mnie zrozumiała jest wizja samo destrukcji, AI może być jednym z jej narzędzi.
Patrząc na ewolucję materii ożywionej widzimy , znamy przypadki gdy natura prowadziła do samozagłady . Coś co było pewną formą życia wyczerpywało swoje możliwości rozwoju i wymierało. W to miejsce wchodziły inne gatunki materii ożywionej. Czyli mamy do czynienia z pewną cyklicznością w tej dziedzinie. Oczywiście na naszym etapie ewolucji życia mamy inne warunki zewnętrzne , inne narzędzia itp. Ale sens istnienia jest taki sam.W prehistorii determinantą były warunki zewnętrzne, u nas raczej decydować będzie stan naszego umysłu, naszego ego , jaźni , obojętnie jak by to nie nazwał. Tylko po naszym samounicestwieniu nie starcza mi wyobraźni co do kolejnej formy życia na Ziemi. Czasu będzie za mało. Czy katastroficzna wizja to s.f?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 9:18, 10 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:01, 11 Gru 2014    Temat postu:

Rozwinięta AI nie zagraża nam jako ewentualny "konkurent" dla naszego gatunku o status dominanta na naszej planecie - jak to często przedstawia sf,
bo - jak napisałem - brak jej biologicznego motywu. I ta jedna rzecz nigdy się nie zmieni.

Zagrożeniem dla ludzkości może się okazać pod postacią cybernetycznej broni, która NA SKUTEK LUDZKIEGO BŁĘDU, a nie intencji ze strony AI wymknęła się spod kontroli. Można sobie wyobrazić sytuację kiedy nanotechnologiczne roje mikroskopijnych, samopowielających się robotów (np. w postaci cybernetycznych, zaprogramowanych "drobnoustrojów" infekujących i zabijających ściśle określoną populację), na skutek błędu przypuszczą zmasowany atak na całą ludzkość. Można sobie jeszcze parę innych scenariuszy wyobrazić, ale zawsze wątek zniszczenia będzie wynikał z błędu człowieka, a nie z intencji AI. Już to przerabialiśmy - broń ABC.

Poważniejsze konsekwencje dla ludzkości, choć mniej apokaliptyczne, widzę w użyciu cybernetycznych technologi - jako niezawodnego "wspomagacza" dla ułomnego ludzkiego ciała, a także i umysłu. Tutaj cyber rewolucja (a właściwie hiper przyśpieczona ewolucja człowieka) będzie szła pod rękę z rewolucją w genetyce i farmakologii.

O genetycznych udoskonaleniach istoty ludzkiej jeszcze nie ma co mówić, chociaż możliwości widać na horyzoncie i trzeba już zacząć sobie zadawać pytania natury nie tylko prawnej ale i moralnej - np. jakie sensowne argumenty przemawiałyby za zakazem manipulowanie genami swojego potomstwa, skoro każdy rodzic zawsze będzie dążył do zapewnienia najlepszej możliwej przyszłości dla dziecka. To naturalne. Ale na skutek tego naturalnego odruchu będziemy zmierzać w kierunku tworzenia coraz doskonalszych ludzi - piękniejszych, zdrowszych, mądrzejszych, którzy w pewnym momencie mogą się okazać tak "idealni", że pojawi się pytanie, czy mamy jeszcze do czynienia z człowiekiem, czy już innego rodzaju gatunkiem...

Nowoczesna farmakologia natomiast już puka do naszych drzwi... Na przykład istnieją już takie leki na alzheimera (w fazie testów a propos ewentualnych skutków ubocznych) poprawiające pamięć, wpływające na szybki wzrost nowych połączeń neuronalnych, które...teoretycznie może również zażywać osoba zdrowa w celu podniesienia sobie sprawności intelektualnej o te kilka, może nawet kilkanaście punktów IQ. Te leki, a później ich nowocześniejsze odpowiedniki prędzej czy później trafią pod strzechę bo kto tego zabroni? Żaden ustawodawca nie ma moralnego prawa zakazywać tego wolnej ludziej jednostce, poza tym nawet nie będzie miał siły w zderzeniu z ogromnym popytem i wolnorynkowymi prawidłami.

Reasumując... Moim zdaniem wkrótce czeka nasz gatunek skok jakościowy wagą porównywalny do tego z paleolitu, kiedy człowiek świadomie zaczął tworzyć narzędzia by podporządkować sobie otaczający świat. Od dawna mówiło się, że technologia dalego wyprzedza nas samych...naszą mentalność. Teraz zaczniemy wreszcie zmieniać samych siebie. Wiele niebezpieczeństw czycha na drodze do tego, jedno co pewne - ludzkość w stosunkowo krótkim czasie zmieni się mentalnie i biologicznie w tak dużym stopniu, że uzasadnionym będzie wyznaczenie nowego terminu ewolucyjnego na określenie tego nowego gatunku człowieka.[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3515
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:56, 12 Gru 2014    Temat postu:

Może to co napiszę jest oklepane , ale uważam że prawdziwe. Największym zagrożeniem dla człowieka jest człowiek. Możemy gubić się w powodzi nowości nauki , techniki. Ale gdzieś zawsze na końcu jest decyzja człowieka. Czy będzie to decyzja przemyślana , pozytywna dla rodzaju ludzkiego , czy też zgubna? Tego nikt nie wie.
Ostatnio podano informację o rozpoczęciu kuracji ( bodajże w Szwajcarii) pacjenta chorego na jedną z chorób o podłożu genetycznym. Kuracja ma polegać nie na leczeniu objawowym , lecz naprawie tego segmentu DNA który odpowiedzialny jest za zjawisko chorobowe. Z jednej strony duże nadzieje, z drugiej może rodzić obawy .
Ujmując całą kwestię w ujęciu filozoficznym obawiam się że jesteśmy cały czas pod zagrożeniem destrukcji. Cały proces ewolucji którego jesteśmy biologicznym wytworem polega na walce, walce o prymat. To mamy zakodowane w genach. Tego się nie pozbędziemy. Doskonaląc narzędzia stajemy się coraz bardziej dla siebie groźni. Ale jeżeli dokonamy "kastracji" naszego genotypu to przestaniemy się rozwijać. I tak źle i tak nie jest dobrze. Będąc jeszcze na "poletku filozofii" odczuwam pewien niedosyt nowych doktryn filozoficznych. Jako człowiek "techniki" wiem że bez wskazań, bez nowego spojrzenia na Życie , możemy zagubić jego sens.Rozwój nauk ścisłych może postawić przed ludźmi "ścianę" niezrozumienia , niemożności. Wtedy będzie potrzebna nadzieja którą może dać nowa myśl, nowa doktryna , NOWY PRZEPIS NA ŻYCIE. Może się mylę , ale coś w tym jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bujanylas



Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:00, 12 Gru 2014    Temat postu:

Cytat:
Cały proces ewolucji którego jesteśmy biologicznym wytworem polega na walce, walce o prymat (...) jeżeli dokonamy "kastracji" naszego genotypu to przestaniemy się rozwijać


Tak. Zgadzam się. I konsekwencje tego mogą być bardziej ponure, a na pewno nieprzewidywalne, niż jesteśmy w stanie sobie to dzisiaj wyobrazić.
Nasze chęci "zmiany" nas samych, kierunki tych "zmian" opierają się często na błachych podstawach. Na kulturowych, chwilowych modach i przeświadczeniach jakie cechy osobnicze są "dobre", "zdrowe", a jakie nieporządane. To jak dać małpie brzytwę. Obecnie na przykład każdy politycznie poprawny rodzic życzyłby sobie nie tylko grzecznej dziewczynki, ale też grzecznego chłopczyka o niskim poziomie agresji, słodkiego do rany przyłóż... A Natura sobie spokojnie czeka i wszystkie te nasze genetyczne wybory" w odpowiednim czasie odpowiednio zweryfikuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin