POLITYKA 2o

Gość

Esprit, przyjedź na wiosnę, przeprowadzimy badania.
U mnie jest taka ilość kukułek, że dziw, że innym ptakom udaje się jeszcze wychować pisklęta. Na dokładkę, bardzo dobrze "wróżą"... długo kukają!
Ciekawe, które to kuka, on czy ona.

Och, Jago, bardzo chętnie. Ale mam pewne wątpliwości....
Czy kukułka "wróży" ilość lat szczęścia, czy ilość dzieci?!
Bo dzieci mam już wszystkie Ya winkles

Nie chciałabym się narażać... Shame on you

Es.

Gość

Wybacz, Ekorze, zaśmiecanie topika, ale rozmawialiście tak zabawnie, że nie mogłam powstrzymać się od przyłączenia! :))

Esprit.. tak sobie myślę, ze wszyscy mogą spokojnie wróżyć sobie z kukułką.
Bo szczęścia nigdy za wiele. Jest tylko jeden problem: czy ona kuka dni, miesiące, czy lata?! Moje kukają zawzięcie po 50 - 60 razy... Liczyłam! :))