Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ptasia grypa w Toruniu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:48, 05 Mar 2006    Temat postu: Ptasia grypa w Toruniu

No to mamy ptasią grypę w Toruniu.
Wg informacji, którą na pewno słyszeliście, zamknięty jest bulwar nad Wisłą i jedna z głównych ulic przylegających do tego Bulwaru. Rozważane jest zamknięce strefy Starego Miasta i ulicy Bydgoskiej.
O 12-tej godz. konferencja, miejmy nadzieję że nie potwierdzi się obecność wirusa w postaci niebezpiecznej dla ludzi. To by sparaliżowało życie miasta. Również moje.....
Rety, jeszcze tylko tego mi potrzeba! Żeby nam zakład zamknęli!
Gdzie jestem? Ano, w Toruniu, to na wysokiej skarpie nad Wisłą, 5 minut od Starego Miasta.
TVN jest z drugiej strony Wisły.
Ale - bądżmy optymistami.
A jeżeli niestety okaże się najgorsze, to będziecie mieli bezpośrednie meldunki "z placu boju".

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:51, 05 Mar 2006    Temat postu:

wykasowano autocenzura

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:28, 07 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 9:51, 06 Mar 2006    Temat postu:

Widzę Jago że mój poprzedni post był nie na miejscu,niestety obawy że łabędź był chory na tą najbardziej niebezpieczną odmanę ptasiej grypy sprawdziły się i to stosunkowo niedaleko mojego miejsca zamieszkania.W przeciwieństwie do Ciebie nie mamy enklawy w Warszawie gdzie byśmy mogli z chwilowo bezpiecznej odległości tylko obserwować . Ale bądzmy dobrej myśli że sytuację da się opanować o czym zapewniaja nas nasze władze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:32, 06 Mar 2006    Temat postu:

Niezależny,
chyba nie przypuszczasz, że ja pozostanę w Warszawie?
Oczywiście, że zaraz tam jadę. Po pierwsze, nie opuszcza sie posterunku, i nie zostawia ludzi samych - jak by to było, pomyśł? Po drugie, bez paniki. Jak słyszę, moje dziewczyny w Toruniu są bardzo podenerwowane, ale mnie się to, na szczęście nie udziela. A jak tam jestem, to one zawsze są spokojniejsze, ze wszystkim. Nawet jak nic nie moge pomóc.
O co sie martwię - o moja kotkę toruńską, ma tendencje do włóczęgostwa.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:23, 06 Mar 2006    Temat postu:

wykasowano autocenzura.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:28, 07 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:42, 06 Mar 2006    Temat postu:

Jaga, ja o swoja kotke tez sie martwie, ona znowu ma tendencje do przynoszenia "mamusi" swoich wielkich zdobyczy. co prawda nie lajdusi sie nigdzie, 2 razy dzienny wychodzi zrobic co potrzeba, ale latem bedzie juz gorzej, bo bardzo lubi wylegiwac sie w ogrodku na sloneczku, no i chyba poganiac sie z innymi kocurami. jak znajdziesz jakis zloty srodek to daj znac.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:29, 07 Mar 2006    Temat postu:

Młoda, na kocury to chyba nie ma rady.......
Chociaż moja Pusia dostaje regularnie zastrzyki, co 5 miesięcy, i wtedy kocury ją jakby mniej interesują... Wiesz co, to chyba wogóle jest jakiś pomysł,muszę się zastanowić Mr. Green .....
A w prezencie to mi przynosi zdechłą mysz albo wróbla, co tam jej sie uda złowić.....naprawde, to jest okropne, chociaż ja się pajaków ani myszy nie boję. Żeglarstwo swojego czasu uodporniło mnie na wiele spraw.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:11, 07 Mar 2006    Temat postu:

Miłe panie bez urazy miało być o ptasiej grypie jest o kotach a ja niedługo zejdę na psy,niestety.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:01, 07 Mar 2006    Temat postu:

A propo psów. Rozmawiają dwie pchły - Gdzie byłaś na wczasach? - Druga odpowiada: - na Krecie.

Jaguś. Czego Ty się obawiasz. Toruń był i jest piękny. A nagonka na ptasią grypę przejdzie tak samo jak przeszedł onegdaj pomór kur, świń i co chwilę coś się dzieje. Na razie robi się z tego widowisko i nie daj Boże, aby ktoś nawalił, to go....
Były epidemie i będą. Była gruźlica i jest. Później weneryczne i są. Była czerwonka i jest, HiV, PiS i ... co? Aż dziwne, że teraz o tym się nie mówi. Przejdzie i ptasia grypa. A ja zadowolony jestem, że drób nie pójdzie w górę.

Ponadto nie wierzę, że ta groźna choroba jest straszniejsza od ebola, i że panuje tylko w Toruniu. Jak już jest wszędzie, w całej Europie, to ani Polska, ani Toruń nie są wyjątkami. Przecież nikt będzie się bawił zdechłymi ptakami, a co najwyżej hodowcy drobiu i sł. weterynaryjna mają i to dość znaczne obowiązki hodowlane i kontrolne! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:19, 07 Mar 2006    Temat postu:

Panesz ma rację. . Zresztą, ludzie w Toruniu, po pierwszym szoku, już się uspokoili. Raczej przyjmują postawę przyglądania się dziwowisku. Z drugiej strony, media - szczególnie TVN24 - starają się wyciągnąć z tematu, ile się da. Stworzyc sztucznie problem sugerując np. zaniedbanie. Trudno mieć im to za złe, z tego żyją.

Natomiast, jeżeli chodzi o jedzenie drobiu - to już inna sprawa. Nie przepadam, chociaż moje wieczne dietki tego wymagają. Nie boję się, oczywiście. Ale jak mi było kiedyś "niesmacznie" jeść wołowinę, tak teraz podobnie myślę o drobiu. Z obawą to nie ma nic wspólnego.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:36, 08 Mar 2006    Temat postu:

Jest dylemat: szczepić się czy nie? Co to nowoczesność nie wymyśli! Może w niektórych przypadkach szczepienie pomaga, zwłaszcza gdy jest zwiększona możliwość zarażenia się podczas epidemi. Ale przeciwko grypie? Nawet jak będzie to już zmutowana, ludzka, to chyba będzie jeszcze daleko do jej epidemi. A uodparniać się trzeba przed każdą grypą. Ci co się szczepią, zabijają w sobie odruch uodparniania się i jeżeli już zaczęli pomagać organizmowi pozbawiając go możliwości wykrywania zagrożeń, niszczą tą jego zdolność. To jeszcze nie wiek starczy, aby pomagać organizmowi z powodu jego niewydolności.

Grypa. Co ileś tam lat powstaje nowy szczep wirusów grypy. Grypa powodowała epidemie, ale w życiu nie zauważyłem, aby profilaktycznie witaminki, czy aspiryna, gorąca kąpiel, malinki, soluks czy grzaniec nie pomogły. Oczywiście trzeba też iść do lekarza, ale wyłącznie po L-4. Ale nigdzie nie pisze, że trzeba iść z receptami do apteki, kupić i zeżreć te prochy, środki zastępcze. Jest to na tyle dobre, że żarcie tego zajmuje kilka dni, a to organizmowi wystarczy, aby sam sie wyleczył, nawet gdy my te leki szkodzą! A szkodzą. Wystarczy poczytać przeciwskazania. To co jest w lekach, jest nawet w ziemniakach, jabłkach, cebuli czy mielonym! Tylko że w normalnej ilości, a nie w skondensowanej i szkodliwej.
Czy szczepić się przeciwko zwykłej grypie, aby móc bawić się zdechłymi ptakami, to oczywiste. Ale jeżeli takiej grypy kropelkowej nie ma, mało tego, nie ma nawet tramwajów do zarażania, to po co? (uwaga: tramwaj służy jako przykład zarażania się od kogoś lub kogoś).
Stąd odpowiedź na pytanie, jak udało np. mi się przeżyć socjalizm jest banalne. Po prostu nie wiedziałem, że mi się udało!
A z opisów tej grypy widzę, że nie wnosi żadnego innego zagrożenia niż to, które było i jest zawsze. Ewentualnie trochę większa higiena i byle czym się nie bawić. A szczepić się? Jak kto uważa, ale ja nie widzę wskazań tej wiosny! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:24, 08 Mar 2006    Temat postu:

Panesz przekonał mnie. Nie będę się szczepić. Nie zamierzam bowiem bawić się zdechłymi ptakami.....

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:33, 12 Mar 2006    Temat postu:

No to mamy kolejno en-ty przypadek ptasiej grypy. Jak dobrze pójdzie, to strefy 3 i 10-cio kilometrowe tak się nałożą na siebie, że najpierw będziemy wjeżdżać do kolejnej strefy aby wyjechać z poprzedniej!
Dziwi mnie też ptasia polityka. Jedne kraje wynalazły u siebie jedną grypę i na tym poprzestają, my nie, brniemy dalej. Nawet Albania ma swoją grypkę!
Czy wystarczą na to zaoszczędzone pieniązki, wątpie. Zdaje się rżniemy to wszystko i będzie normalnie. Ptactwo swoje odchoruje i się uodporni, znajdzie się szczepionka na ptactwo domowe, a kilku ludzi znajdzie nową "oryginalną" przyczynę zgonu.

Jak na razie robi się z tego wielki cyrk, problem na skalę nieuleczalnictwa i nienauczelnictwa, z czego coraz bardziej korzysta pąństwowa i prywatna służba zdrowia.

Oto dwa przykłady [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:38, 19 Mar 2006    Temat postu:

Istnieje przypuszczenie, że ptactwo domowe chorowało na tą czy inną grypę już wiele, wiele lat temu. Nazywało to się np. "kurzy pomór". No i nic. Wygląda na to, że wtedy ludzie nie byli w stanie rozpoznać tej choroby, a teraz potrafią. I to cała różnica.
Przypomina mi się Wałęsy: "Stłucz pan termometr, nie będziesz miał Pan gorączki".

Jaga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin