POLITYKA 2o

Gość

Cena litra benzyny zbliża się już do 5zł. Ręce i nogi się uginają

Który byście wybrali?

[link widoczny dla zalogowanych]

http://www.youtube.com/watch?v=CZ4gitSm1Xg
[link widoczny dla zalogowanych]

Czy czysta energia to odległa bajka czy konieczność?
Zdecydowalibyście się na samochód z silnikiem elektrycznym, gdyby te były tańsze?
Tesla proponuje 45-minutowe ładowanie akumulatora lub 5-minutową wymianę. Opel - ładowanie akumulatora ze standardowego domowego gniazdka.
Ciche silniki, odlotowy moment obrotowy 370Nm (mój samochodzik nie ma nawet 100), ciekawy design....
Co o tym myślicie?

Gość

Gość

Oprócz ropy, popularnym paliwem jest gaz- tańszy , a silniki benzynowe , też dobrze pracują nim napędzane.
W Gdyni- w walce o czyste powietrze w mieście i nie tylko w mieście- po ulicach jeżdżą autobusy napędzane gazem, a także trojlebysy napędzane prądem.
Moje wnuki- urodzone w Niemczech , nie umiejąc powiedzieć "trojlebus" - mówiły o trojlebusach - "autobus na prąd".
Polska ma podobno spore zasoby gazu, a więc nie musimy się obawiać,że nie będzie napędu dla naszych samochodów.
Panowie nie zapominajcie o kosztach produkcji prądu i przeciwnikach elektrowni atomowych, a więc to nie "wypali" napędzanie samochodów elektrycznością, którą obecnie, produkuje się- zwłaszcza w Polsce - przy użyciu węgla - kamiennego i brunatnego, a CO2 zatruwa nam powietrze i i powieksza efekt cieplarniany za co Polska musi płacić....
Powodzenia w rozważaniach czym napedzać samochody i inne pojazdy poruszjące się po drogach, sznach i w powietrzu......

Gość

"Szczyt ma istotne znaczenie, ponieważ wyznacza początek dialogu w kwestiach wymagających omówienia ze względu na coraz szybszy rozwój elektrycznej mobilności. Konieczna jest standaryzacja pewnych aspektów – od wielkości i konfiguracji wtyczki po przepisy dotyczące obsługi i bezpieczeństwa – nie tylko w Niemczech, ale i w całej Europie” - to słowa które padły na szczycie zorganizowanym w Niemczech dot. ekologicznego transportu. Nick Reilly, Dyrektor Zarządzający Opel Europe, który to powiedział, przybył na szczyt Oplem Ampera, do którego zalinkowałeś. Auto pojawi się na rynku w 2011 roku - czy będzie przełomem w tej dziedzinie? - całkiem możliwe. Opel promuje ten samochód i ekologiczną jazdę konkursem Green Drivers Wanted - słyszeliście o tym?

Gość

Mój samochodzik nie pali zbyt wiele, bo jest malutki... ale jak bym miała mozliwość przesiąść się do większego za mniejsze pieniądze, to why not?
Inna rzecz, że ja swoje auto kocham ze wzajemnością i będzie mi trudno go zamienić na inny...
Zimą, kiedy wszystkie samochody mają (mniejsze, lub wieksze) kłopoty z zastartowaniem, kierowcy zzymaja się na swoje pojazdy. Mój kolega na przykład grozi, że odda go na złom.... A ja do swojego mówię: "kochany, wiem, ze zimno... ale musimy odpalić" Razz

I odpalam!!! Hurra

Gość

Gość

Nie, GreenDriver, nie słyszałam o tym konkursie, ale przewinęła mi się informacja, że Katowice zaproszone przez władze Westminsteru (w tej dzielnicy Londynu znajdują się: siedziba premiera, pałac Buckingham, brytyjski parlament, Hyde Park) do wspólnego unijnego projektu, a wraz z nimi także Sztokholm, Zogafrou (Grecja), Frankfurt oraz Suceava (Rumunia), przymierzają się do popularyzowania samochodów elektrycznych. Stolica Śląska już oferuje "tankowanie" takiego samochodu za darmo.
Póki co jest ich jeszcze malutko, pojedyncze sztuki. Na spadek cen tych pojazdów jeszcze trochę poczekamy, ale kiedyś staną się bardziej powszechne, może szybciej niż się spodziewamy. Oby... :)

[link widoczny dla zalogowanych]
(artykuł z listopada ubiegłego roku, wspominają tu o Tesli, że ładna. faktycznie, mi się podoba, link podałam w pierwszym poście)

Gość

Gość

Hmmm...tyle ze istnieje takie pojecie jak EROEI - Energy Returned on Energy Invested (zwrot energii wobec energii zainwestowanej) - mówi nam, jak wiele użytecznej energii możemy wyprodukować wkładając w jej pozyskanie jednostkę energii. Inaczej mówiąc, jeśli w proces poszukiwania, wydobycia i przetworzenia ropy wkładamy energię jednej baryłki ropy, EROEI mówi nam, ile baryłek paliwa z ropy pozyskamy na końcu. Przykładowo, kiedy, np. w Teksasie 100 lat temu, rozpoczynało się wydobycie ropy, EROEI wynosiło 100, czyli zainwestowana jedna baryłka ropy pozwalała na wydobycie i przetworzenie 100 baryłek.
Stopniowo ropa była coraz trudniejsza do pozyskania i w proces trzeba było wkładać coraz więcej energii. Dziś w USA EROEI w procesie wydobycia ropy wynosi 3, czyli trzeba włożyć energię jednej baryłki, żeby pozyskać trzy. Dla porównania, dla ropy z Arabii Saudyjskiej EROEI wynosi 10, a EROEI energii wiatrowej 2.OZNACZA TO ZE CENA ENERGII WIATROWEJ JEST o 100% drozsza niz uzyskana z wegla czy ropy...Kiedy EROEI spada poniżej 1, oznacza to, że proces nie daje użytecznej energii, a wręcz przeciwnie, pochłania energię z innych źródeł. Piaski roponośne i łupki bitumiczne mają EROEI na poziomie 1-3. A przeciez niedawno zachłystywalismy sie
informacjami ze Polska to Kuwejt Europy...Moze i jest ...ale bedzie to cholerycznie drogi surowiec...

Gość

Czy to oznacza, ze samochody na prąd są potencjalnie droższym rozwiązaniem z powodu...ceny energii elektrycznej? Tak zrozumiałam EROEI. Ale ponieważ nie jestem umysłem ścisłym, więc mogłam pokręcić.