POLITYKA 2o

Gość

Jasne, że będzie lepiej! Super

No i Kupała blisko!!!
O puszczaniu wianków to już może raczej zamilknę... Mr. Green

Pozdrawiam, Jaga Razz

Gość

Usta milczą, dusza spiewa....
Wiosna sie kończy ale czas jak najbardziej sprzyjający kosmaceniu wszelkiemu, wianków puszczaniu...wiła wianki i puszczałe je....a tu co?
Panowie jakos sie poukrywali, Wiking-Weles sie ekhm ekhm regaci....no i co my biedne niebogi mamy począc?
resigne

Przyjdzie nam chyba sobie zaspiewać...pojedziemy na łów na lów....
A Wy kochani nasi forumowi mężczyźni potem będziecie sobie w brody pluć

Incognita

Witam ciepło (nader) ufff... w ten połykendowy czas...
żadne łapki machające mi nie wpadły w oko, i dobrze może bo bym zaniewidzieć mogła...duże one, nie?
No właśnie...
Jago... jak Oni Tobie te lody to nic jeszcze, jakby odwrotnie to...eee...tego...co ja to miałam rzec??? Ups

zresztą na fali kosmacenia na tym topiku też ulgowo by chyba przeszło... Think

Delta... tak wymieniałyśmy się weekendowymi pomysłami, że przeoczyłam jedną rzecz...od piątku 22 w Poraju będą regaty, nie chcesz zobaczyć jak rozmaici strażacy będą łódki stawiać na falach??
( co ja dzisiaj z tym stawianiem??) Mr. Green

w sobotę chyba pierwsze polegną...fajna sprawa...zastanów się.
Nie znam jeszcze programu, ale wieczorem może Mechanicy znów zagrają??

A teraz coś z innej beczki...znaczy Pogoria 4 z punktu siedzenia Incognity...
[link widoczny dla zalogowanych]
tu blisko zatopione drzewa, czubki im widać, po drugiej stronie ta kopalnia piasku...kończąca podobno działalność niebawem..

No i widać, że kawałek wody jest..
[link widoczny dla zalogowanych]
Szuwarki penetrujące dno... Ya winkles

mówiłam o kamiennej opasce??
[link widoczny dla zalogowanych]
Trofeum nurkowe...( fotka z telefonu)
[link widoczny dla zalogowanych]
były jeszcze inne atrakcje...ale o tym , potem...

Gość

Dziękujemy, Inco!
Jakie piękne, bardzo blue, i wakacyjne!
Tylko dlaczego tu, a nie na Fotografii?? Ale nic, nie będziemy wybrzydzać, grunt, że są!!!

I że Ty wróciłas, zasilić nas w tym gorącym czasie!

Poza tym - mnie się wydawało, że Pogoria miała żagle, mój syn nawet ma zdjęcie na rejach, a Ty twierdzisz, że jakaś opaska?! Think

Pozdrawiam, Jaga

Incognita

Jago... ten zalew ma może ze dwa miesiące, chyba nawet nieeee...jechałam tamtędy na majowy weekend, jeszcze nie był zalany zdaje się...
To nowa Pogoria...już czwarta, najbardziej lubię jedynkę, lubię podglądać peryskopy (czytujesz czasem Chmielewską? ) czasem zostajemy tam na ryby...na tej nowej Pogorii woda jest jeszcze nieżywa, w każdym razie ryby nie widać, może wpuszczono jakiś narybek, ale ...
Poza tym, na brzegach jeszcze mało cienia, małe te krzaczki, za kilka lat będzie tam przyjemnie o ile zrobią zejścia do wody dla zwykłych ludzi...po tych kamolach to może jakie foki???
Deskarze za to chwalą sobie...bo tłoku nie ma...

Dobranoc

Gość

Inco, trochę "łysa" ta Pogoria, ale naprawdę dobrze się zapowiada.
Żebyś Ty widziała Zalew Zegrzyński po zalaniu.... Niechlujne przygotowanie, nieusunięte drzewa, przez lata straszące żeglarzy konarami, rozwalone domostwa na dnie... A tam na Pogorii - niebieściuchno, czyściuchno, idylla.
Peryskopy - czy myślisz o perkozikach lub nurkach? Na Zalewie Koronowskim jest ich masę. Co prawda ja mogę patrzeć na wodę lub las godiznami i nie nudzić się, co najwyżej zatopiona w myslach, ale wspaniale i na wesoło ożywiają wodną scenerię.

Pozdrawiam, Jaga

Gość

A nieuczesani, chyba kedzierzawia swoje mysli gdzies w plenerze, bo topik zarasta pajeczyna....
A przeciez lato!!!! No obok wiosny, zimy i jesieni to przeciez najlepsza pora na kudłacenia wszelkie!!!! Razz

Wiec w ramach zachety...troche o całowaniu....
Lubicie? Ja uwielbiam!!!

Po co to całowanie?
To doskonały masaż i kuracja odmładzająca

Co do seksu nikt chyba nie ma wątpliwości - jest potrzebny. Jeśli nie dla przyjemności, to w celach prokreacji, bo to nadal najpewniejszy i najpowszechniejszy sposób.

Przytulanie - wiadomo, udowodniono, że bez dotyku kochanej osoby dzieci gorzej się rozwijają, zresztą tysiąclecia rozwoju różnych rodzajów masażu potwierdzają wszechstronne korzyści płynące z dotykania. Ale pocałunek? Czemu on służy?

Ma ogromne znacznie dla poprawy kondycji całego organizmu. I to wcale nie w sensie ..... Namiętny pocałunek oznacza narastające podniecenie, a to z kolei sprawia, że przyspiesza oddech i tętno. Wargi są niezwykle unerwione i pokryte cienką, wrażliwą skórą, która "wyłapuje" wszystkie bodźce dotykowe i przekazuje je dalej. Ten sam mechanizm zachodzi przy jedzeniu i piciu - to wargi najpierw smakują i oceniają produkt...
Ale to nie wszystkie zalety całowania - okazuje się, że jest ono bardzo zdrowe dla... zębów. Uaktywniają się wtedy gruczoły ślinowe - a ślina, zwłaszcza kiedy jest jej dużo działa bakteriobójczo.

Dzięki pocałunkowi impulsy elektryczne z mózgu biegną do wszystkich mięśni twarzy. Pobudza je to do intensywniejszej pracy, co poprawia ich elastyczność i zapobiega starzeniu, ale przy okazji rozluźnia te mięśnie, które skurczył stres - a więc pocałunek likwiduje także zmarszczki! A że krew szybciej krąży, więc i skóra nabiera zdrowszego brzoskwiniowego kolorytu.

Jeśli do tego jeszcze dodać intensywniejszy blask oczu i pełniejsze wargi - również dzięki pocałunkowi - okazuje się, że jest on doskonałym makijażem, masażem i kuracją odmładzającą w jednym. No i jak tu się nie całować...? Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam całuśnie, Wasza Delta

Gość

Witaj Delto.
Twój post to czystej wody chłodna kalkulacja zysków całować tak gdyż jest to masaż całować tak gdyż będzie miej zmarszczek całować tak gdyż będą ładniejsze zęby, a gdzie samo całowanie dla całowania dla przyjemnego wrażenia? Jeśli nie znikną zmarszczki nie wybielą się zęby całować się nie mam ochoty czy tak mam to rozumieć? A co ma zrobić nastolatka o jedwabnej cerze i śnieżnobiałych zębach? po prostu na kilkanaście lat odpuścić dać na wstrzymanie? Delteczko niestety jak zęby nabiorą kojącego koloru lisiego futerka a pod oczami zrobi się zagon zaoranego pola oglądanego z kosmosu całowanie już niczego nie zmieni zostanie wtedy tylko ??? no właśnie zostanie to co było na początku zostanie przyjemność.

Gość

Witaj, Łukaszu....mój post to była czystej wody....prowokacja!!! I jak widac skuteczna!
Razz

Ja lubie całowanie - bo daje mnóstwo frajdy, jest przyjemne no, a poza tym jest to sposób na pokazanie całej gamy uczuc...bo całowac mozna róznie...z czułościa, namietnie, z pasją...czasem nawet gniewnie....
A co do nastolatek...niech sie całują!!! I to jak najczęściej!!! I te...nieco starsze nastolatki tez, bo wiek tu nie przeszkadza Ok!

Gość

Tak Delto Twój post to czystej wody prowokacja i jak widzę skuteczna a ja pomyślałem że Ty poważnie ale ze mnie dureń.
Pozdrawiam, i chociaż wirtualnie to co lubimy

Gość

Łukaszu, nie jestes durniem i nawet żartem tak o sobie nie pisz....bo mi przykro! Ale za to całuski wielkie, bo naprawde...nic w tym całowaniu nie jest tak wazne jak bliskośc i radosc!
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!

Gość

No to powiem Ci Delto że tym razem mój post to częściowo prowokacja i jak widzę też skuteczna,

Gość

To może uściślijcie, czy to serio, czy prowokacja, bo już w końcu nie wiem, czy mam się zainteresować tym całowaniem, czy nie!
Nie chodzi mi o tę, jak to mówi Łukasz, przyjemność, ależ nie, skądby! Ale te efekty uboczne wydają mi się być bardzo interesujące!
No, dla zdrowia, i urody, to owszem! Mr. Green

Można się poświęcić! Razz

Pozdrawiam, Jaga Ya winkles

Gość

alez Jago, to typowe.....kto sie czubi...itd. Prowokacje, rzecz jasna...kontrolowane i ....taktyka

Gość

Jakaś racja w tym jest, Delto...
Ja też się ostatnio zastanawiam, czy Lakosz mnie prześladuje, czy tylko się... czubi?
Nic, dam sobie radę w obu przypadkach! Mr. Green

Pozdrawiam, Jaga