Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kosmate malarstwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:21, 28 Lis 2007    Temat postu:

Ekorze, może ssała z przejęcia Ya winkles Kciuki oczywiście!



Jaga napisał:
Koleżanka namalowała mi /pastele/ tancerkę flamenco. Nie miałam przekonania do tego obrazu, raziły mnie długie rozwichrzone palce u jej rąk.

Wyobraź sobie Jago, że mam (miałam) taką koleżankę, która też maluje i najbardziej podobała mi się jej seria kobiet-wiolonczelistek i kobiet-skrzypaczek.
I na Małgosi (tak ma na imię) obrazach te palce były jeszcze bardziej rozedrgane. Ten właśnie efekt najbardziej mnie fascynował.
Bardzo bym chciała mieć jeden z tych obrazów u siebie na ścianie. Żałuję ogromnie, że kontakt z nią się urwał...

Oglądając te obrazy pani Brzozowskiej właśnie poczułam się jak w pracowni "mojej" Małgorzaty, choć nie tylko z tego powodu te własnie obrazy tak mi się spodobały. Niesamowita dla mnie jest ta energia w nich zawarta, uchwycony ruch, moment, a jednocześnie prostota i lekkość kreski.

Szkoda, że nie mogę Wam zaprezentować żadnego obrazu koleżanki, ale oprócz rysunków satyrycznych nie mogę znaleźć żadnego jej obrazu w internecie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:09, 28 Lis 2007    Temat postu:

Esprit napisał:
Ekorze, może ssała z przejęcia Ya winkles Kciuki oczywiście!

Chyba masz racje , zapomniała się w tym zapale , no i wyszło jak wyszło. Żeby chociaż dobrze. Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:37, 28 Lis 2007    Temat postu:

Ekor napisał:
Esprit napisał:
Ekorze, może ssała z przejęcia Ya winkles Kciuki oczywiście!

Chyba masz racje , zapomniała się w tym zapale , no i wyszło jak wyszło. Żeby chociaż dobrze. Ya winkles

Napewno sama nam wyjaśni Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:18, 28 Lis 2007    Temat postu:

Ekor napisał:
Esprit napisał:
Esprit napisał:

Dlaczego bosska kciuków nie trzymałaś za Wrockiem?
Ekorze, może ssała z przejęcia Ya winkles Kciuki oczywiście!

Chyba masz racje , zapomniała się w tym zapale , no i wyszło jak wyszło. Żeby chociaż dobrze. Ya winkles

eh, zaraz jakieś podejrzenia No zero zaufania

i trzymała Ya winkles i ssała Ya winkles i znów trzymała Ya winkles czasem lekko z przejęcia delikatnie podgryzała Ya winkles i znowu ssała Ya winkles
dobrze tak, że zapominała się w tym zapale Ya winkles

a jak wyszło .... hmmm Ups
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:36, 28 Lis 2007    Temat postu:

bosska napisał:
Ekor napisał:
Esprit napisał:
Esprit napisał:

Dlaczego bosska kciuków nie trzymałaś za Wrockiem?
Ekorze, może ssała z przejęcia Ya winkles Kciuki oczywiście!

Chyba masz racje , zapomniała się w tym zapale , no i wyszło jak wyszło. Żeby chociaż dobrze. Ya winkles



Nie ważne, jak wyszło, ważne, aby poprawić w przyszłości. Sam pan Premier powiedział, że należy przeanalizować błędy, aby je wziąć pod uwagę przy następnej okazji. Podobno będzie nawet jakaś Komisja do zbadania przyczyn i skutków...
Ciekawe, bosska, mam wrażenie, że już się zebrała... Ya winkles

Esprit, znalazłaś to słowo, którego mi brakowało: pełne energii, bardzo dynamiczne w wyrazie. Ja wolę - więcej impresji.. delikatniej.. ale - dobrze jest mieć w sobie tyle wrażliwości, aby umieć doszukać się jej tam, gdzie na pierwszy rzut oka nie jest widoczna.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:18, 28 Lis 2007    Temat postu:

bosska napisał:
eh, zaraz jakieś podejrzenia No zero zaufania

i trzymała Ya winkles i ssała Ya winkles i znów trzymała Ya winkles czasem lekko z przejęcia delikatnie podgryzała Ya winkles i znowu ssała Ya winkles
dobrze tak, że zapominała się w tym zapale Ya winkles

a jak wyszło .... hmmm Ups

Gdzieżby tam podejrzenia i brak zaufania Shame on you
Sama paznokcie gryzłam (swoje!) Co prawda najbardziej po ogłoszeniu wyniku głosowania..... A to z powodu wniosku, że jakoś nie bardzo chcą nam zaufać i docenić W mur Poraz kolejny Guy with axe

Osobiście uważam, że żadna kumisyja ani wnioski pokuntrolne nic nie dadzą No Jak zwykle bedzie tylko przegadane resigne
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:22, 28 Lis 2007    Temat postu:

Jaga napisał:
Esprit, znalazłaś to słowo, którego mi brakowało: pełne energii, bardzo dynamiczne w wyrazie. Ja wolę - więcej impresji.. delikatniej.. ale - dobrze jest mieć w sobie tyle wrażliwości, aby umieć doszukać się jej tam, gdzie na pierwszy rzut oka nie jest widoczna.

Jaga

Jago to właśnie jest najfajniejsze, że się różnimy między sobą.
Świat zamieszkały przez ludzi tak samo odczuwających byłby nudny.

(ale poleciałam w banał) Ups
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:40, 28 Lis 2007    Temat postu:

Jaga napisał:

bosska, mam wrażenie, że już się zebrała... Ya winkles


dziękuję za delikatność i takt w niedokańczaniu zdania Ya winkles Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:18, 28 Lis 2007    Temat postu:

bosska napisał:
Jaga napisał:

bosska, mam wrażenie, że już się zebrała... Ya winkles


dziękuję za delikatność i takt w niedokańczaniu zdania Ya winkles Mr. Green


Cierpliwość i praktyka czynią cuda.... Hurra

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:03, 28 Lis 2007    Temat postu:

bosska napisał:

dziękuję za delikatność .....


I słusznie, gdyż, jak mówił Lec:

Nie ma prawdziwej męskości bez deka delikatności!

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 11:35, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jaga napisał:
bosska napisał:

dziękuję za delikatność .....


I słusznie, gdyż, jak mówił Lec:

Nie ma prawdziwej męskości bez deka delikatności!

Jaga


Jaga, nie chcę Cię martwić, ale obawiam się, że u Ciebie jest tyle męskości co kobiecości w pudzianie Mr. Green

ps. wiem. prawda jest nieraz brutalna Yar good
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 15:36, 29 Lis 2007    Temat postu:

I chwała Bogu... Mr. Green prayer

Jaga

P.S. Ale gryzienia ... paluszków jednak nie polecam...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 17:24, 29 Lis 2007    Temat postu:

Taaaak to prawda ja też potwierdzam.
Kiedyś, ze 20 lat temu, dożywiałam się paluszkami (słonymi) przez prawie rok resigne
I to pogryzanie nie wyszło mi na dobre, bo kiedy spojrzałam na swoje zdjęcia (tego się nie zauważa w lusterku, codziennie) zobaczyłam.... o zgrozo! "buzię jak księżyc, brzuszek jak bania, za ciasne były wszystkie ubrania" d'oh! [link widoczny dla zalogowanych]


(Taaak, ja wiem. Ja wiem, że nie o te....) khmm... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:51, 29 Lis 2007    Temat postu:

Znam to, znam to.. Kiedyś tak się urządziłam słonymi fistaszkami. Były wspaniałe, teraz takich nie sprowadzają - w dużych puszkach, podrumienione akurat, pierwszy sort, w oliwce, solone.
Nie potrafiłam się od takiej puszki oderwać! Usta obżarte od soli, tysiące kalorii, ale - pycha! Warto było!
Gdzie nasz Wojtek, bo to wspomnienie nadaje się raczej na jego topik "Jak nam się udało przeżyć". A jeszcze dorzucę, że w tym samym czasie można było dostać, też w puszkach, cudowną, złocistą, i absolutnie nie niskokaloryczną konfiturę ananasową... Nirwana!
Jednak, jak się zastanowię, to PRL miał czasami też i dobre strony! Ya winkles
No to, z malarstwa skoczyliśmy na paluszki, z paluszków na Pudziana, z Pudziana na fistaszki... Niedługo będziemy mistrzami w grze w skojarzenia!
A wniosek? Że nie warto odrywać ust, jak coś smakuje! Wiadomo to, czy będzie następna okazja?!

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:21, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jaga napisał:

A wniosek? Że nie warto odrywać ust, jak coś smakuje!


o to, to, to, to.... Hurra Hurra Hurra
A z tymi skojarzeniami to rzeczywiście Wojtek tu pasuje, czy nie On własnie pisał coś o poznawaniu nowych języków za pomocą pocałunków?? ...naukowo... Mr. Green
jakieś kolana się miały miękkie robić od tego...czy cóś.. Ups


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin