Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Złote myśli Kendo
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> To i owo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 17:56, 21 Sty 2006    Temat postu: Złote myśli Kendo

"Dyktatura statystycznie jest lepsza od demokracji"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:41, 21 Sty 2006    Temat postu:

Czyli co Kendo? Kaczyński jako dyktator bardzo by Ci odpowiadał,mnie na pewno nie,osobiście wolałbym mrocznego Gomółkę niż dyktat profesora Kaczyńskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:07, 21 Sty 2006    Temat postu:

Osobiście to bym wolał Waldemara Łysiaka, ostatecznie Korwina Mikke.

Dyktatura Kaczki będzie gorsza od tego co mamy teraz.

Ale statystycznie na podstawie historii możemy powiedzieć, że lepiej rządzą dyktatorzy ergo dyktatura jest to lepszy system rządów od demokracji.

Ja bym ten temat przeniósł do komnaty politycznej. Omawiamy tu wyższość jednej formy władzy politycznej nad drugą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:19, 21 Sty 2006    Temat postu:

Kendo ja tylko w przenośni i z humorem dokonałem porównania,ale jak widzę tak do końca nie jesteś przekonany o wyższości dyktatury nad demokracja bo wolisz stan obecny niż dyktat jednojajowych braci,czyli co? jest lepsza dyktatura niż demokracja? czy nie jest lepsza?,teraz już nic z tego nie rozumiem.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:30, 21 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:26, 21 Sty 2006    Temat postu:

System władzy który lepszy nie ocenia się a priori bo nie jesteśmy tacy genialni.
Oceniać go możemy tylko na podstawie do czego każdy z nich prowadzi. Na podstawie faktów dokonanych.

Stąd moje przypomnienie że system dyktatorski jest lepszy bo sprawdza się częściej niż demokracja. Innymi słowy dyktatura jako system jest statystycznie lepsza.

Ale akurat zdarza się że ktoś jest takim przygłupem że i tak ten lepszy system potrafi pogrążyć i rządzić gorzej jak w demokracji. Dlatego nie jestem za rządami kaczki.
Ale np. uważam że dyktatura Rokity byłaby lepsza już od demokracji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:38, 21 Sty 2006    Temat postu:

Kendo

Ja z rozmysłem ulokowałem ten temat w tym dziale.
Twoje niektóre myśli są tak ....... oryginalne jak i ten londyński park.

Mam nadzieję, że posiadasz skrzynkę??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:42, 21 Sty 2006    Temat postu:

Kendo na jakiej podstawie tak sądzisz? a konkretnie na jakich przykladach możesz swoje racje udowodnić czy na przykładzie dyktatu Stalina,Huseina, Musoliniego ,afrykańskiego ludożercy, Hitlera,Pol Pota,Kir Im Sena,Franko,Czauszesko? (przepraszam za błąd w pisowni)bo na dobrą demokracje przykładów jest mnóstwo,poza tym to każdy człowiek jest sobie równy a nie jeden panem a drugi psem,i na koniec Kendo skąd wziołeś tą statystykę?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:16, 21 Sty 2006    Temat postu:

Jeśli jako "dyktaturę" będziemy rozumieli też (więcej o dawnych czasach mowa) - różnego rodzaju historyczne ustawienia monarchistyczne, to faktycznie wyjdzie na to, że "statystycznie dyktatura jest lepsza od demokracji". Przykładów na wyższość "dyktatury" znajdzie się niebo więcej. Generalnie Kendo ma racje. Demokracja prawie nigdy nie
będzie tak skuteczna jak DOBRA dyktatura - rządy inteligentnego, oddanego krajowi całym sercem despoty. (ale w praktyce nie ma czegoś takiego jak dobra DYKTATURA - nawet człowiek wybitny nie obejdzie się bez doradców, nie będzie w stanie ogarnąć całości - a władcy którzy uważali się za tak nieludzko genialnych, że bez doradców się obejdą - albo więcej szkody przynosili państwu, albo... długo nie rządzili...byli wzgędnie szybko "zdejmowani")

O demokracji mówi się, że to najlepszy system jaki istnieje, a ja powiem, że demokracja to NAJPRZYJEMNIEJSZY system jaki istnieje - zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z DOBRĄ demokracją. Problem w tym, że z DOBRĄ demokracją mamy do czynienia niezwykle żadko. Ostatnio coraz żadziej. Niestety, ale amerykańska społeczność farmerska końca 18 wieku - (okresu, kiedy Jefferson, Franklin i inni wysmażyli nowoczesną tzw. "demokrację"- czyli tą którą dzisiaj Zachód dziedziczy) - TAMTA SPOŁECZNOŚĆ NA DEMOKRACJĘ ZASŁUGIWAŁA - ci ludzie żeby przeżyć nie mieli innego wyjścia - musieli być społeczeństwem obywatelskim, świadomym. Przestrzenie duże, zagrożeń sporo - indianie, wilcy, Anglicy - w tym nowym kraju arystokracja wykształcała się od samego zera. Plebs nie istniał. Wszyscy byli zarówno plebsem jak i panami. Człowiek na każdym kroku musiał dowodzić swej wartości. Wszyscy byli równi. Polityczne rozróżnianie takiego pokroju ludzi nie miało sensu. Dzisiaj natomiast uczestnictwo w życiu "demokratycznym" dziedziczy każdy, bez żadnego wysiłku, jako coś oczywistego pod słońcem. Po równi - jednostki silne, mądre, zaradne jak i stado bezużytecznych fok wylegujących się w blasku telewizora. Mięso wyborcze dla partii - kapryśne, rozwartomorde, leniwe umysłowo -
czyli w sam raz materiał dla politycznych "czarodziei", którzy co cztery lata potrafią ciżbę przekonać że porafią swoimi pulchnymi, politycznymi łapkami przemieniać wodę w wino.
Tak też mamy to co mamy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator Forum dnia Sob 22:46, 21 Sty 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:28, 21 Sty 2006    Temat postu:

Bujany najszybciej zrozumiał mój skrót myślowy.
Ja uważam że i tak jedna osoba może objąć nie wszystko tylko wszystko to co potrzeba. Dyktator rozwiązuje problemy rzadkie i ważkie normalnie zajmują się codziennymi problemami urzędnicy. Mianowani tak jak korpus służby cywilnej. Fachowcy zdający egzaminy, a nie nadanie polityczne.
Bo nie ma żadnej grupy kolesi którzy coś zawłaszczają przywileje ma tylko ten kto jest w dobrych układach z dyktatorem i to nie jest nic złego.
Jeśli jest się przydatnym dla dyktatora to zwiększa się jego możliwości działania i dzięki temu państwo pod jego rządami zyskuje. Dlatego im mądrzejsi i im więcej doradców tym lepiej.
Oczywiście doradcom powinno się płacić nie za to że nimi są lecz za konkretne rady, którymi posłużył się dyktator w celu polepszenia sytuacji kraju.

Demokracja nigdy takiemu ideałowi nie dorówna, bo w demokracji decyzje są głupsze z racji większej liczby osób jakie je podejmują plus sprzeczność dążeń.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:48, 21 Sty 2006    Temat postu:

Kendo, to podaj choć dwa przykłady rządów dyktatorów z poprzedniego stulecia które były takie znakomite dla mieszkańców jego kraju jak je zachwalasz,przypominam z poprzedniego stuleciagdyż dyktatorskie rządy faraonów w starożytnym Egipcie mnie nie przekonają i nie przemówią do wyobraźni.Wcale nie mówię że mam rację po prostu piszę tak jak myślę.Bujany dość przekonywująco to napisał spróbuj TY.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:57, 21 Sty 2006    Temat postu:

Królowa Victoria w Wielkiej Brytanii w XIX wieku. Jej długie i stabilne rządy doprowadziły do rozkwitu handlu, gospodarki i uczyniły z Anglii imperium.
Chodziło mi o zeszły wiek czyli dziewiętnasty czyli lata 18xx mój błąd że wpisałem XVII


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 23:53, 21 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:01, 21 Sty 2006    Temat postu:

1:0 dla Ciebie ten przykład przyjmuję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:06, 21 Sty 2006    Temat postu:

Tylko że Wiktoria panowała w XIX wieku...
chyba...
a nie w XVIII.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:17, 21 Sty 2006    Temat postu:

Dzięki Bujany,faktycznie złapałem się we własne sidła królowa Wiktoria to XIX wiek a nie XX jak prosiłem Kendo,ale przykład dobry przyjmuję
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:47, 21 Sty 2006    Temat postu:

Kendo

Statystycznie rzecz biorąc przywołany przez Ciebie....... 1/ jeden/ przykład a na dodatek bardzo wątpliwy mieści się w granicach.... błedu statystycznego
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> To i owo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin