Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przecieki to... nie tylko nasza specjalność?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:45, 29 Lis 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Paneszu.. jest jeden plus tej całej sytuacji- niektórym się może oczka otworzą.
i bardzo dobrze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:58, 29 Lis 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jak na razie żadne sensacje. Czasem mam wątpliwości czy inspiracją w części nie są wewnętrzne rozgrywki wewnątrz USA. Tylko kogo z kim?
Z tego co już opublikowano widać mentalność Amerykanów. Ameryka ponad wszystko. Żadne zapewnienia, obietnice że to się już nie powtórzy nie mają sensu. Kto rozlicza zwycięsców. Dopóki USA nie będzie miało godnego kontrpartnera (przeciwnika)... nie nastąpi samoograniczenie. I w tym uważam tkwi
istota zagrożenia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:09, 29 Lis 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

ja widzę jeszcze jeden sygnał.
AS i Bahrajn dopominający się ataku USA na Iran. to wyraźny sygnał dla Tejeranu i izolacja Teheranu jako takiego
a sesnacja? jej nie ma. stosunków polsko amerykańskich i tarczy kazdy mógł się sam domyślić. To,że Westerwelle bać się będzie reakcji RP na Steinbach też, nie wspomnę o arabskiej miłosci wobec Iranu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 1:30, 30 Lis 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Dopóki USA nie będzie miało godnego kontrpartnera (przeciwnika)... nie nastąpi samoograniczenie. I w tym uważam tkwi
istota zagrożenia.
Świat dwu- czy... wielobiegunowy?
Według doktryny W. Putina, czy... głębiej A. Dugina, filozofa, politycznego ideologa, krzewiciela idei stworzenia na bazie Rosji Imperium Euroazjatyckiego?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 11:42, 30 Lis 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Maat napisał:
Ekor napisał:
Dopóki USA nie będzie miało godnego kontrpartnera (przeciwnika)... nie nastąpi samoograniczenie. I w tym uważam tkwi
istota zagrożenia.
Świat dwu- czy... wielobiegunowy?
Według doktryny W. Putina, czy... głębiej A. Dugina, filozofa, politycznego ideologa, krzewiciela idei stworzenia na bazie Rosji Imperium Euroazjatyckiego?


Dwu czy wielobiegunowy? Nie wiem .Wiem że najgorszym wyjściem byłby jednobiegunowy.Hegemonia USA ( jak i kazdego innego) jest , byłaby groźna dla Świata. Pokusa jest zbyt duża, a samoograniczenie złudne. Przyroda wskazuje że "Byty" funkcjonujace bez ograniczeń ulegają degeneracji a w dalszym destrukcji.
Co byłoby dobre ...moim zdaniem dobry byłby układ dwubiegunowy z centralnym mediatorem. Taki układ dwubiegunowy z silną pozycją ONZ i Radą Bezpieczeństwa dobrze sobie radził w czasach wyścigu zbrojeń i kryzysów.Nic nie ma idealnego...ale należy poszukiwać.
Osłabienie roli ONZ ma pewien związek z rozpadem ZSRR i obozu socjalistycznego. Dominacja (na razie ) USA pokazuje jak amerykanie wikłają się w kolejne wojny wcale nie wzmacniając bezpieczeństwa globalnego.
Czy ten układ dwubiegunowy ma być historyczną kalką? Nie , wszedł nowy coraz bardziej znaczący partner ;Chiny. A więc jak ta granica podziału miałaby przebiegać to sprawa otwarta.
Dzisiejsza afera jest pewnym symptomem.Wnioski pewne bedą wyciągniete , ale raczej w sferze relacji dyplomatycznych. Wielcy z ustabilizowaną sytuacją polityczną poradzą sobie, reakcje będą wyważone.
Tam gdzie państwo jest wewnętrznie słabe vide;Polska te rewelacje będą amunicją do wzajemych oskarżeń.
Zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:39, 01 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jak na podobno 3mln tajnych i poufnych informacji ..to błyskawicznie ukręcono sprawie łeb...dzisiaj juz nie ma neews'ów ....jak funkcjonuje dyplomacja świat...
PS Świat dwubiegunowy...wolne żarty...
A Chiny,Indie,Brazylia...? oprócz USA i UE...
Nikt nie mówi ze bieguny musza miec równa siłe...niemniej jednak maja siłe sprawczą i oddziaływania politycznego..
PS coś z The Gaurdian a ten z Wikileaks...We in Saudi Arabia are not observers in Pakistan, we are participants.. czyli tak na polski...My Arabia Saudyjska nie jesteśmy tylko obserwatorem w Pakistanie, jesteśmy tez uczestnikiem..
Qurde !!! Ciekawe kogo oni wspieraja ???


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 16:54, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:56, 01 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

egoista99 napisał:
Jak na podobno 3mln tajnych i poufnych informacji... to błyskawicznie ukręcono sprawie łeb...dzisiaj juz nie ma neews'ów ....jak funkcjonuje dyplomacja świat...

Nie, no coś jest:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest spis przetłumaczonych depesz i zapowiedź kolejnych:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu... coś, co nazywa się rapotem(?):
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:56, 01 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ale tak przelec sie po portalach ....
Dopiero jak zaczniesz szukac to znajdujesz...a TAK TO TEGO NIE MA !!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 1:13, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Egoisto ..jeżeli znajdzie się "smaczek" to zawsze ktoś wyciągnie go na swiatło dzienne. Nie sądzę aby istotne sprawy dotyczące bezpieczeństwa zostały przechwycone. Raczej cały szum dotyczy "kuchni dyplomatycznej" ..jak na razie na to wygląda.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 1:31, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Taaak...
[link widoczny dla zalogowanych]

I... to by było na tyle?
KTOŚ uciszył Wikileaks?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 2:03, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Mleko się rozlało...co prawda o "niewielkiej zawartości tłuszczu" ,ale tego się nie zatrzyma.Rewelacji wielkich nie spodziewajmy się. Niektórzy muszą sobie uzmysłowć że "nie ma darmowych obiadów" . Świat jest jaki jest. Każdy musi zrozumieć że ma swoje miejsce w szyku. Taka jest prawda.Te wyznaczniki plasują Nas na adekwatnej pozycji. Nie iluzoryczne wizje budować będą Naszą pozycję, ..a twarde realia czyli ..praca, praca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 2:31, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Mleko się rozlało...co prawda o "niewielkiej zawartości tłuszczu", ale tego się nie zatrzyma.
Rewelacji wielkich nie spodziewajmy się./.../
Każdy musi zrozumieć że ma swoje miejsce w szyku. Taka jest prawda.Te wyznaczniki plasują Nas na adekwatnej pozycji.
Nie szukam sensacji w tych publikacjach. Nie chciałabym tylko, abyśmy z tych denuncjacji wyszli na... idiotów. Dlatego te wczorajsze "przecieki" ucieszyły mnie... Nie jako przecieki, a że wyszliśmy w nich całkiem dobrze (Kowa, MY - Polska).
To miejsce w szyku... akurat w tym przypadku pociesza mnie. Ponieważ nie odgrywamy pierwszoplanowej roli w dziejach świata, to i uwaga skupiona na nas jest mniejsza, zatem zakładam, że nie jesteśmy jednym z głównych celów przecieków, zatem nadal mam nadzieję...

A tu pierwsze echa ewentualnych konsekwencji w postaci spięć na łączach:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście biorę poprawkę, że to Turcja, że to T. Erdogan... Bo nie sądzę, aby te publikacje miały powodować większe dąsy między głównymi światowymi graczami. Jeśli, to nie na długo, a wyjątkiem może być... Rosja (gdyby coś...).
Aha, przerzucam się na prasę rosyjską - podobno jest coś o R. Sikorskim i o manewrach, które odbywały się przy polskich granicach - u nas nie mogę znaleźć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:01, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Tajne może być wszystko, jeżeli w danej chwili ma ktoś nie wiedzieć, co się pisze. Zwłaszcza jeżeli się swoje uwagi co do sprawy przekazuje ... nieznanemu odbiorcy. Ale klauzulą tajne ogranicza się koło, kto może się z korespondencją zapoznać. I tak uwagi typu samiec alfa, była przekazana w sprawie.... a nie, że to jest tajemnica państwowa. Nie ma tajemnic dotrynalnych.
Tak więc to co jest tajne i dysponuje WikiLeaks jest już tak przedawnione, że i znaczenia nie ma. Ewentualnie znajdą się jakieś wzmianki techniczne, czy elementy korupcyjne, które i tak nie będą dla przeciętnego czytelnika tych akt znaczące i nadal będą tajne i stosowane będą nadal przez pewne grupy społeczne.
To nam właśnie wykazała pierwsza ujawniona partia tych dokumentów. W następnych też nie należy się spodziewać rewelacji. Niemniej interesuje mnie, co o "pewnym banku" będzie w styczniu. Jeżeli będzie! Albowiem banki jest to najlepszy system rządem dusz. Nawet nie pieniędzmi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 10:51, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ekor napisał:
Egoisto ..jeżeli znajdzie się "smaczek" to zawsze ktoś wyciągnie go na swiatło dzienne. Nie sądzę aby istotne sprawy dotyczące bezpieczeństwa zostały przechwycone. Raczej cały szum dotyczy "kuchni dyplomatycznej" ..jak na razie na to wygląda.


Hmmm...Ekor ...ale juz okazało sie ze polskie rakiety były sprzedawane do Gruzji i ...znalazły sie w Czeczenii....A gdyby ktoś ( teoretycznie) zestrzelił samolot pasazerski taka rakieta...to byłby calkiem niezły skandal.. Tym bardziej ze te rakiety okazały bardzo skuteczne...tyle tylko ze bedac dzis w rekach rosyjskich straca swa atrakcyjność bo Rosjanie napewno je rozpracuja i znajda system do ich zakłócania...
PS Zwróc jednak uwagę jak nami manipulowano podbijajac fale nastrojów antyrosyjskich..Zwróc tez uwage ,ze rowniez nasze bezpieczeństwo USA całkowicie olewa gdyz Gongor podkresla ze uzycie siły przez Rosje jest sprawa otwartą...Wiec okazuje sie ze jestesmy USA potrzebni tylko jako karta przetargowa,mięso armatnie lub punkt nasłuchowy ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 13:55, 02 Gru 2010    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

egoista99 napisał:
Zwróc tez uwage, ze rowniez nasze bezpieczeństwo USA całkowicie olewa gdyz Gongor podkresla ze uzycie siły przez Rosje jest sprawa otwartą... Wiec okazuje sie ze jestesmy USA potrzebni tylko jako karta przetargowa, mięso armatnie lub punkt nasłuchowy ...

Egoisto, nie chcesz chyba powiedzieć, że... wcześniej żyłeś w przeświadczeniu, iż jesteśmy strategicznym partnerem dla USA, jego ważnym sojusznikiem itd.
USA to ponad 300 mln ludności, a armia to blisko 1 400 000 żołnierzy i wydatki na wojsko to np. ponad 550 mld $, czyli 4,0% PKB (2007 r.), Rosja - 142 mln ludności, armia to 900 tys. żołnierzy i 2 mln rezerwistów, wydatki na zbrojenia to 32 mld $ (2007 r.).
I Polska: ludność - niespełna 38 200 000 (2009 r.), armia 100 000, budżet 9,1 mld $ - 1,95% PKB.
Możemy równać się z którymś z tych państw?
Nie jesteśmy mocarstwem i nie będziemy - z tym trzeba się pogodzić.
Więc jak Ekor napisał - trzeba znać swoje miejsce w szeregu.
Pozycja Polski w świecie to nie tylko kwestia umiejętności prowadzenia polityki zagranicznej lub jej braku, to przede wszystkim kwestia... naturalnych możliwości. Trzeba więc umieć rozgrywać swoje interesy na miarę... możliwości, a nie wygórowanych ambicji.
Ważni byliśmy raz - kiedy USA dostrzegło w nas szansę na rozbicie bloku wschodniego - było wsparcie polityczne, pieniądze na działalność Solidarności itd., w konsekwencji przyjęcie do NATO. Teraz jesteśmy po tej samej stronie, blok wschodni rozsypał się (choć Rosję nadal to boli - jest o tym mowa i w depeszach WikiLeaks), więc... straciliśmy swą atrakcyjność. A silnych argumentów nie mamy.
Moim zdaniem, bardziej powinniśmy stawiać na osadzenie się w strukturach UE, tu budować sojusze i grupy wsparcia na miarę naszych możliwości, bo przecież droga ze Wschodu na Zachód Europy i odwrotnie wiedzie... przez Polskę. I uczestniczyć we wspólnych projektach, a nie blokować je. Silniejsi dogadają się nad naszymi głowami, a co my będziemy z tego mieć? Jak wyglądają próby bezkompromisowych protestów z naszej strony, chyba już wiemy - gazociąg północny z Rosji do Niemiec będzie przebiegać dnem Morza Bałtyckiego, z pominięciem Polski.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 14:01, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin