Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory? Czemu nie.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:03, 22 Wrz 2006    Temat postu: Wybory? Czemu nie.

Sytuacja na polskiej scenie politycznej wskazuje że przy tej konfiguracji nie ma dobrego wyjścia.Wybory o tyle są mniejszym złem z uwagi na to, że istnieje nadzieja na pewne "procentowe przemeblowanie " poparcia poszczególnych partii. Istniejący układ polityczny nie gwarantuje stabilności. Sedno polega na tym, że jest za ciasno na centro- i prawej stronie. Nieszczęściem to, że dwie partie o podobnym poparciu społecznym nie są zdolne z uwagi na ambicje przywódców do zawiazania koalicji .Ponadto PiS buduje swoje poparcie na spektakularnych działaniach, szczególnie tyczy to działań o charakterze represyjnym.Nie neguję że koniecznym jest działanie aby Polska stała się państwem prawa, lecz widzę ze w całym tym słusznym działaniu większy akcent kładzie się na to , aby było to narzędzie walki politycznej z przeciwnikami.Tak się rządzić nie da. PiS w tym rozdaniu nie ma szans na skuteczne rządzenie.Nawet hipotetyczny mariaż z PO nie wchodzi w grę, zwłaszcza że Tusk jest "uskrzydlony" wynikami sondaży i już stawia się w roli rozgrywajacego.
A co będzie po wyborach?
Jest szansa że trochę inaczej ułozy się poparcie społeczne , jest nadzieja ,że będzie większa róznica między PO i PiS, pozwoli to w sposób naturalny jednej z nich przyjąć jednoznacznie przywództwo , lub dobrać sobie "bezpiecznego" koalicjanta. Proszę zważyć że dzisiejszy układ powstał w warunkach mizernej frekwencji. Nie znamy tak naprawdę o czym myśli spłeczeństwo , może więc teraz damy szansę na większy udział w wyborach. Jest jedno pewne, w naszych warunkach stabilny układ polityczny to: jedna silna partia po prawej i jedna po lewej stronie wraz z przybudówkami. "Składkowy rząd" w dzisiejszym czasie jest dla Polski mało efetywnym, będzie on "hamulcowym " przemian i rozwoju . A więc z dwojga złego - WYBORY

Oczywiście sprawa jest wieloaspektowa, jakość rządzenia , szanse realizacji programu wyborczego, wystarczy wspomieć że przed PiS stoją trudne decyzje zwiazane z budżetem , decyzje niepopularne , bez poparcia nie ujadą, nawet jeżeli zamkną jeszcze 10 polityków i 20 sędziów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:25, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Wybory? Czemuż nie!
Zważając, że jeden głos może decydowa o wszystkim, to trza będzie iść na te dające coś lub nic nie zmieniające wybory.
Ale jeżeli mój głos mało, że nie daje śladu dla kandydata, to może być głosem dla całkiem innego "zgrupowania" politycznego. To róbta se sami sobie wybory! Beze mnie i bez mojego głosa! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:43, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Witaj Ekor.
No właśnie Ekor wybory czemu nie. Od samego początku wiadome było że tak to się skończy, to było jasne jak słońce gdyż ta cała koalicja powstała ze względu na polityczne i nie tylko ambicje partyjnych działaczy a szczególnie ich przywódców. Ambicją i marzeniem starszego kaczorka było doprowadzenie do powstania jednej wielkiej prawicowej partii w myśli i według scenariusza Toruńskiego mesjasza, Lepper był potrzebny tylko po to żeby był czas na doprowadzenie swojej dziejowej misji do końca ,eliminując jego wpływy coraz bardziej ale jako chłop tej ziemi zorientował się w grze zbyt mocno a że jego partia jeszcze cos znaczy więc upomniał się o swoje i wyszła kiszka z Jarkowej koncepcji ,ale to już za późno stanowczo za późno gdyż Jędrek ma w swoich szeregach albo czekających na wolne miejsce w państwowych pensjonatach albo z niecierpliwością i trwogą czekających na komornika dlatego opuszczą z przyjemnością biesiadny stół Leppera na którym pozostała już tylko woda sodowa i przysiądą do stołu Jarka na którym na początek jest przynajmniej kaszanka i prze to pożyją jeszcze jakiś czas odsuwając w czasie katastrofę. W ogóle przejście posłów z partii do partii nie jest odruchem patriotyzmu jest tylko instynktem samozachowawczym i zwykłym cwaniactwem, co innego Romek no ten nie ma wyboru godził się za psa to niestety musi szczekać. A wybory? no cóż myślę że po rządach obecnej koalicji nic gorszego nas nie czeka więc jestem za.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:17, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Łukaszu...

Od samego początku wiadome było że tak to się skończy???... hehe. Jeszcze się nic nie skończyło Łukaszu... Mr. Green . Gdyby były wybory... to PO wcale by nie zyskało. A sondaże przypominają coraz bardziej koncert życzeń. Twierdzę że Tuskowi raczej spada. LPR na aut..., Lepper nieco mocniejszy i taki będzie wynik ew. wyborów. No... może SLD zyska nieco... choć cierpi na brak lepszego lidera. Olejniczak w porządku, ale nie ma tego czegoś co przyciąga, brak mu charyzmy. Na tych wyborach wzmocni się lewica... Tuskowcy raczej oleją wybory, SLD ma zdyscyplinowany elektorat, Samoob. też... PiS może też liczyć na pełne wsparcie "swoich"... A ambicje polityków to rzecz oczywista i powinna spowszednieć. Trzeba sobie też uświadomić, że to nie tylko ambicje, ale dość poważne animozje... Ekor ma rację, na prawicy się podgryzają i nie ma mowy o... dobrych manierach Mr. Green

Inną sprawą jest też to, że Lepper robi punkty dla siebie na wybory samorządowe (PiS też...) i z tąd drobne darcia w koalicji. A na tym tle mdły Tusk "marzy"... Mr. Green po 17 latatach marzeń jego zaplecza z wiadomym skutkiem.

Pozdro... 2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:33, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Cześć Weles.
Osobiście będę twierdził że: Od samego początku wiadome było że tak to się skończy???...
Jak pamiętasz już w samym tak zwanym pakcie stabilizacyjnym były tarcia które podważały sam fakt istnienia tego dziwnego tworu. Obecna koalicja została sklecona na prędce i z konieczności bez programu albo co najwyżej z programem jednej partii, bez koncepcji i bez uzgodnień decyzji (tu wierzę Lepperowi) a więc jak miało się to skończyć? Kaczorki chcieli zabawki nie bardzo wiedząc jak te puzle poskładać. Koalicja to Ty i Twoja Żona jeśli ciągnąc będziecie każdy w swoją stronę to czy macie szansę na sukces? nie sądzę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:46, 22 Wrz 2006    Temat postu:

jestem bardzo za .. ponieważ nie chciałbym z jednej strony, aby stało się to, co się stało czy to w tajlandii czy to na węgrzech. a co to powiedział jeden z polityków tym razem już oficjalnie *(aż mi się spodobało), że sytuacja, jaka jest na węgrzech taka sama jest w polsce *(mimo że to już chyba każdy wiedział).
pytanie tylko czy hymm .. nowe wybory coś wniosą ? ponieważ po tym, co widzę czy to w obradach sejmu czy słyszę w radiu jakoś nie napełnia mnie optymizmem. Obawiam się, iż będzie to kolejna nic niewnosząca tak naprawdę do sprawy, walka o stołki.
gdyż nie wydaje mi się, aby na arenę naszego koloseum politycznego weszli nowi gladiatorzy, którzy to mieli by walczyć o:
wolność, sprawiedliwość oraz dobrobyt ..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:57, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Panowie pytacie czy nowe wybory coś zmienią? no cóż nie ma sposobu na cwaniactwo posłów przynajmniej na razie ,ale nowe wybory mogą uniemożliwić powstanie jednej wielkiej partii na wzrór dawniejszej PZPR w której decydujący głos miałby nawiedzony kaczor to na pewno byłoby źle i choćby dlatego warto rozpędzić to szemrane towarzystwo. Nowa PiSowska propozycja ordynacji właśnie skłania to wysnucia takich wniosków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
awacs leniwy
Gość





PostWysłany: Pią 11:51, 22 Wrz 2006    Temat postu:

a ja was pewnie zdziwię ale na wybory nie pójdę.

Wali mnie po mału co tu się dzieje, nie zamierzam więcej uczestniczyć w teatrzyku.

Jak kiedyś jakimś cudem zmieni się ordynacja wyborcza na taką która będzie czynić odsiew niekompetencji, to pójdę a tymczasem nie.

Nawet to i lepiej jak rządy tylko administrują, przynajmniej nie psują.

Jestem nawet za tym żeby w Polsce były kryzysy, jakieś zadymy może siłą by się udało coś uzyskać...

Powiedzcie mi jak to może być, do byle głupiej pracy czlowiek musi przejść silny odsiew, rekrutację wielostopniową a na posła byle debil co głośno krzyczy i rozpycha się łapskami.

tak nie może być dłużej
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 13:15, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Co prawda ja na ew. wybory się udam... i znowu jak w loterii bo fanem niczyim nazwać się nie mogę. No i widzisz Mr. Green ... Nawet zgadzam się z tym co piszesz dalej ad. kompetencji posłów... A mówiłeś że to niemożliwe.

No i znowu AL wyautowany... Mr. Green Ale myli się ten kto sądzi, że nie korzysta na tym. Może dzięki podobnym aktom... "wylatywań" z posadek zyskać przydomek... "wieczny"... i bez ryzyka odpowiedzialności za rządy... Mr. Green

Pozdro... 2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs bezlog
Gość





PostWysłany: Pią 15:56, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Co niby mówiłem że niemożliwe ??

ODnoszę wrażenie że Ty Weles z upodobaniem lubisz przekręcać sens postów....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 21:18, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Awacs...

Czw 20:45, 21 Wrz 2006 Temat topiku:Prawo i Sprawiedliwość

--------------------------------------------------------------------------------

Weles z Toba to ja sie nigdy nie dogadam :)

nie mam sił na ping ponga dziś,
Mr. Green

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacsssssss
Gość





PostWysłany: Pią 21:25, 22 Wrz 2006    Temat postu:

aha

no spoko nie zakumałem kontekstu,

jak widać nie kumamy się czasem ;) a nwet często
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Duracell
Gość





PostWysłany: Pią 21:50, 22 Wrz 2006    Temat postu:

PO jak bedzie ponownie w opozycji to tego nie wytrzyma. PO nie jest przeznaczone do opozycji. Stworzone bylo do rzadow w swej aktualnej roli nie moze sie odnalezc.

PiS chce rzadzic sam najlepiej bez obywateli w tle. PiS nie chce zadnych kolalicji, nie interesuja go stanowiska to tylko gra byla nimi do dzis [taka prawda :(]. Jak mozna wyrzucic wicepremiera i min. rolnictwa ze wzgledu na to ze nie jest juz w koalicji jesli zna sie na tym co robie powinien tam zostac a jesli nie to po co bylo go tam dawac skoro wynik byl od poczatku wiadomy?

LPR chce wladzy i kasy jako mala partia na rozkrecenie sie.

SO ma trudna sytuacji gdyz co widzi elektorat? Ludzie odchodza od partii takiego kryzysu jeszcze nie widzialem. Lepper musi teraz wybrac tak ludzi aby wykluczyc do minimum odejscia.

Jedynym co marzy jest PSL co chce wrocic na szczyt zprzed lat.

SLD polepszy swa sytuacje ale nieznacznie.

Innymi slowy dobre bo wzocnia partie. Nie wiem tylko kto glosuje na PIS ?? skoro nikt nie chce sie przyznac?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Pią 23:07, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Myślę że Leper strzelił sobie samobója,jakoś nie wierzę w te wybory,nie sądzę by Samoobrona zyskała,może nieznacznie zyskać PiS,ale nie na tyle by samodzielnie rządzić .PSL jeżeli chce zaistnieć powinna wejść do rządu.PO raczej straci ,SLD bez większych zmian.

Nie wierzę w wybory według mnie nikomu się nie przyniosą zysku,a wielu straci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:40, 22 Wrz 2006    Temat postu:

PiS proponuje PO: Zwycięzca bierze wszystko!!!!!

Szef Komitetu Stałego rządu Przemysław Gosiewski przyznał w Radiu Tok FM, że PiS rozmawiał z PO o zmianie ordynacji w wyborach do parlamentu, która przewiduje, że zwycięzca wyborów uzyskuje ponad 50 proc. mandatów w Sejmie.
"Jeśli w Polsce mają być szybkie wybory, to wybory te muszą być rozstrzygające" - powiedział Gosiewski.

"Mówiliśmy kolegom z PO, żeby zmienić ordynację. Ordynację idącą w tym kierunku - są takie wzory we Włoszech, kiedyś w Grecji - gdzie zwycięzca wyborów zyskuje ponad 50 proc. mandatów, jest ten jasny lider. Jest premia i wtedy PiS i PO zabiegałyby o to, kto zwycięży, uzyskując tę premię" - powiedział polityk PiS.
"Wczoraj w rozmowie z panem Donaldem Tuskiem pan przewodniczący Kuchciński przedstawił tę propozycję. Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi" - dodał.

Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w radiowej Trójce powiedział w piątek, że decyzję co do projektu nowej ordynacji zaproponowanego przez PiS podejmie po zapoznaniu się z nim. "Muszę zobaczyć, jakie konkretnie zapisy znajdują się w tym projekcie, by móc coś zdecydować" - stwierdził Tusk.

Gosiewski zaznaczył, że PiS nie ma jeszcze gotowego projektu zmian, ale - podkreślił - napisanie tego projektu to kwestia dwóch - trzech dni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin