Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

warte przeczytania i przemyslenia!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:51, 01 Lip 2006    Temat postu:

Weles co Wy chcecie udowodnić tą dyskusją ?
Zaczynam coś z tego rozumieć , to dobry znak.
Pomógł mi w rozumieniu powyzszej dyskusji wątek "jebania" czyli pirdulenia o czymś co juz dawno zostało napisane i udowodnione , wystarczy zaglądnąć tu i tam - przeczytać , wyciągnąć wnioski.

Wnioski mogą być różne , powinny być różne.W jakim celu jeden drugiemu chce narzucić swój pogląd.Pirdulacie , aż mnie podkorciło wtrącić się w tą jałową dyskusję.

Nie lepiej iść po najmniejszej linii oporu.Patrzeć na to co nas otacza z pułapu każdego z nas. Jak nam się żyje , jakie mamy przywileje a jakie obowiązki , czy jest nam lepiej czy gorzej , czy pracujemy na fiskusa sześć miesięcy czy cztery , czy państwo skubie nas mniej czy więcej
..........................itd.Co tu politykować , jaki koń jest chyba każdy widzi ze swego własnego podwórka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:53, 01 Lip 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:


Nie lepiej iść po najmniejszej linii oporu.Patrzeć na to co nas otacza z pułapu każdego z nas. Jak nam się żyje , jakie mamy przywileje a jakie obowiązki , czy jest nam lepiej czy gorzej , czy pracujemy na fiskusa sześć miesięcy czy cztery , czy państwo skubie nas mniej czy więcej
..........................itd.Co tu politykować , jaki koń jest chyba każdy widzi ze swego własnego podwórka.


Chryste, toż przecież nawołujesz do tego samego, co Kim Dżong Il !!

Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Sob 12:56, 01 Lip 2006    Temat postu:

No tak, doszliśmy do tego miejsca w dyskusji w którym to weles tradycyjnie maluje twarz w barwy wojenne, wyciąga tomahawk i składa uroczysta przysięgę, że nie opuści swoich pozycji za żadne skarby świata. Teraz choćbym powiedział, że 2+2=4 to welsiątko z zacietrzewieniem godnym lepszej sprawy sadzić bedzie sążniste elaboraty, że jednak =5.

Interes narodowy i państwowy są to pojęcia zdefiniowane nawet nie przeze mnie, z definicji są one różne. Ja nie staram się Ci wcisąć moich wyssanych z palca wydumań jedynie prezentuje pewien stan wiedzy w dziedzinie, którą określamy mianem politologii. Wydawało mi się, że pojęcia naród i państwo są dla nas czyli osób z zainteresowaniami w tejże właśnie dziedzinie czytelne, że jasnym jest dla nas że interes narodowy, który przecież istnieć może bez państwa (kto jak kto ale my Polacy powinniśmy coś o tym wiedzieć) diametralnie rózni się od interesu państwowego (czy tez formy państwowości jak chcesz). Interes Polaków zasadniczo pozostaje niezmienny. Rózne formy państwowości maja rózne interesy nie oznacza to, że naród w całej swej masie zmienia swoje poglądy na podstawowe kwestie. Zapewniam Cię, że w interesie III RP nie leży powstanie IVRP tak jak w interesie PRL nie leżało powstanie IIIRP (choć tu akurat różnie sie mówi) i w tym sensie interesy kolejnych form państwowości (jak je definiujesz) pozostają ze sobą w fundamentalnej sprzeczności. Interesem państwa Jugłosławi było trwanie w formie federalnej choć pozostawało to w sprzeczności z interesami narodów ją zamieszkujących. Utożsamianie interesu państwowego z narodowym w tym konkretnym przypadku doprowadziło do wojny (teraz wiem, że rządzić tam musialo stado niedouczonych welesów, którzy wiedzieli lepiej).

"Zachowanie struktur aparatu państwowego za wszelką cenę czasem stoi w oczywistej sprzeczności z interesem narodowym to chyba też jasne ... i oczywiste. zachowanie struktur GG był rzecz jasna sprzeczne z interesem narodu polskiego... również i amerykańskiego(z określonych powodów). Zgodnie z definicją państwa (Lud,terytorium i władza)...(a gg była czy chcesz czy nie jakąś karykaturalną formą polskiej państwowości)(widziałeś niemieckie mapy z 1940..?) ... traktując to z taką drobiazgowością (może zależnie od potrzeb ) przy braku jednego z podstawowych elementów (władza z narodu)... Ale można oczywiście naciągać... Ty jesteś z krainy gumy ... a może ofiarą pękniętej" - proszę, proszę - weles tworzy nowe teorie co za tytan intelektualny - "władza z narodu" cóż to za farmazon, kurde weles poważny odsetek organizmów, które zawsze uważałem za państwa albo formy z nim tożsame zgodnie z Twoimi oświeconymi naukami nimi nie są. Mapy z 1940 - i co widocznie masz taką (którą z pewnością sam narysowałeś) na której GG jest częścią III Rzeszy? Słucham masz taką? Jeśli masz to może to poważnie zrewolucjomizować nasz stan wiedzy historycznej. GG jest być może drastycznym przykładem który ze względu na najwyraźniej ograniczoną percepcje nie przemawia Ci do wyobraźni więc spróbuję czegoś łatwiejszego - PRL lata 1947 - 1956 i co welesie interes narodu(szczególnie tej jego części która gniła w UBckich katowniach), był tożsamy z interesem tego państwa? a interes Królestwa Polskiego (1815-1830), a interes Korei Płn pewnie jest tożsamy z interesem żrących trawę północnych Koreańczyków. Gratuluję weles.

PS. NO, no weles casanova takiego Cię jeszcze nie znałem, powiedz naprawdę takiś biegły w ars amandi czy tylko jak zwykle teoretyzujesz i jesteś zwykłym jebaką teoretykiem?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Sob 13:09, 01 Lip 2006    Temat postu:

Celowo nie podałem przykładu ZSRR w epoce Stalina, bo zgodznie z zasadą "władza z narodu" trudno właściwie zdefiniować co to była za forma państwowości pewno (ze względu na swoje kadry) była to jakaś forma gruzińsko(stalin)-żydowsko(kamieniew)-polskiej(dzierżyński) państwowości.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:10, 01 Lip 2006    Temat postu:

Zuchwała a Ty zawsze chcesz widzieć to co chcesz.Jesteś tak zaborcza w swych wypowiedziach , ża aż strach bierze.

Ja jeśli do czegoś nawołuję to tylko do rozsądku , własnej oceny i nie narzucania , wciskania swoich poglądów innym , co właśnie Zuchwała zbyt często czynisz może nawet o tym nie wiedząc.A już wogóle nie uważam dyskutanta , który w wyniku braku argumentów sięga po metodę wulgaryzmu w stosunku do swego adwersarza co też stosujesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:30, 01 Lip 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
A już wogóle nie uważam dyskutanta , który w wyniku braku argumentów sięga po metodę wulgaryzmu w stosunku do swego adwersarza co też stosujesz.


Ty mylisz skutki z przyczynami.

A po za tym „Człowiek jest z natury zwierzęciem politycznym.” /Arystotele/

Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:49, 01 Lip 2006    Temat postu:

Zuchwała jesteś zadufaną, zarozumiałą i arogancką babą takim babochłopem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:55, 01 Lip 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
Zuchwała jesteś zadufaną, zarozumiałą i arogancką babą takim babochłopem.


Zajmij się tematem, a nie mną !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:09, 01 Lip 2006    Temat postu:

Szimanie... Mr. Green

Piszesz... Interes narodowy i państwowy są to pojęcia zdefiniowane nawet nie przeze mnie, z definicji są one różne. Ponieważ w naszej dotychczasowej dyskusji jedynym omawianym narodem są Polacy... oczywistym jest, że możemy pomijać systematykę pojęć (uogólniając) okazując minimum szacunku dla elementarnej wiedzy adwersarza. Osobiście stosuję tę metodę (upraszczanie sformułowań...). Natomiast czepialski Sziman lubi dokomplikowywać dyskusje i sprowadzać je na poziom akademicki, przez to ton dyskusji staje się dziwniejszy wraz z wyrazami szczególnego szacunku jako argumenty Think . Obaj wiemy o co chodzi a udajemy że nie. Sądzę że to może nawet rodzaj zabawy Mr. Green . A Szimaniątko...ja to Szimaniątko... swoje zacietrzewienie (uprzednio zaczepiając) wciska mnie Mr. Green . I tak rodzą się elaboraty...(tylko moje?) Mr. Green Fakt... eksploatacja tematu poza ich obszarem.

Zupełnie się zgadzam iż zagadnienie (biorąc np. pod uwagę ZSRR, Jugosławia...) jest tak obszerne, niejednoznaczne i skomplikowane, że można by omawiać to w nowym topiku... i to raczej w formie łagodniejszej polemiki przez kogoś zorientowanego dogłębnie. Nie sądzę aby na tym polu były jakieś grubsze spory...

Piszesz...Teraz choćbym powiedział, że 2+2=4 ... To wreszcie to powiedz... a dyskusja wróci do normy Mr. Green A na razie dokomplikowujesz temat rozszerzając jego zakres... Co prawda nie jestem historykiem... ale pobawić mógłbym się Mr. Green ...

Ad. Casanowy... Hehe... Widzisz... Think W moim wieku Cassanową z reguły już się nie jest. Ad. ars amandi odsyłam cię do bogatej obecnie literatury fachowej (ja nie o świerszczykach...). A czy jestem biegły? Think ... wiesz.... Żona jeszcze nie odeszła(a ciągle ta sama...) więc osądzam swoją biegłość na poziomie zadowalającym i takim aby wiedzieć iż to nie są proste sprawy... Życzę Tobie na tym polu sukcesów...

Gościu...
ad. wulgaryzmów... Mr. Green Wydaje mi się, że Sziman z cicha pęk rozpoczął ten rodzaj ekspresyjności w wyrażaniu swoich głębokich myśli. A Zuchwała otrzaskana życiowo... Mr. Green tak... z klepki. Moim zdaniem to chyba normalne?... Think

Pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:11, 01 Lip 2006    Temat postu:

Zuchwała jesteś bystra jak woda w klozecie Weles tylko pociąga za łańcuszek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Sob 15:01, 01 Lip 2006    Temat postu:

...że się ftrącę...

Cytat:
otrzaskana życiowo


dobrze powiedziane.

Cytat:
Zajmij się tematem, a nie mną !


Nie kryguj się tak dziewuszko... Włazisz w męskie gniazdo os - polityka
(jeszcze z takim jednoznacznie sugerującym nikiem) kłapiesz dziobem na prawo i lewo jak przekupka, prowokujesz...

Nie zgodzę się z Szimanem. To nie okres. To syndrom permanentnego braku "samczego poszturchiwania".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:57, 01 Lip 2006    Temat postu:

Weles Very Happy Very Happy Very Happy

Cóśkolwiek mi sie wydaje, że Stańczyk miał jednak rację. Very Happy

W tym kraju najwięcej jest ... lekarzy a w tym przypadku ... seksuologów Mr. Green
A może te chłopaczki są po prostu ... głodne i dlatego im ....chleb na myśli a ponadto wszystko im sie kojarzy tak .... jednoznacznie jezor

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 16:40, 01 Lip 2006    Temat postu:

Czepialski sziman jak chyba zresztą każdy lubi gdy jego adwesarze nie "pływają" w temacie dyskusji. Wykazując się (z resztą po raz kolejny) nieznajomością podstawowych definicji czy tez faktów dajesz pokaz swojej ignorancji i pośrednio braku szacunku dla tych, którzy czytają te wypociny. Ponad to dajesz pokaz czegoś więcej - mamy bowiem w Twoim zacietrzewieniu piękny przykład braku odwagi cywilnej, przyłapany na nieznajomości tematu dyskusji zwalasz wszysko na jakieś uogólnienia i mój (rzekomo) akademicki poziom (pochlebiasz mi) ale brak Ci elementarnej odwagi żeby powiedziedzieć - "przepraszam niedoczytałem". Masz rację obaj wiemy o co chodzi...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Sob 16:43, 01 Lip 2006    Temat postu:

O tak. Po twoim fizys widać żeś syty. Tak syty, że bardziej chyba juz
być nie można. Jakie to szczęście dla narodu, że wam - baryłkom już
"z górki"...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Sob 16:44, 01 Lip 2006    Temat postu:

(to do w59 - bo w międzyczasie sziman się wtrącił)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 17 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin