POLITYKA 2o

Gość

wiesz katolik zawiodłeś mnie. ale spróbuje wytłumaczyc ci to jeszcze raz. casus Hofamana i moje oburzenie spowodowane było nie tym,ze jego zona naciągała ZUS, nawet nie tym,ze tylko dzięki temu,ze Hofman był cłżonkiem PiS dostała swoja pracę, ale tym w jaki sposob Hofman zareagował na doniesienie prasowe.
ponadto sprawa Hofmana i jego zony ma się tak do sprawy brata Michnika, iz poseł Hofman jako maż we wzorowej polskiej rodzinie mógł mieć duzy wpływ na postepowanie swej zony, zaś młodszy (i to sporo) brat na brata starszego raczej pwływu wiekszego nie mial. i tym się to tylko różni.
tak wiec bez natretnej bezmyslnej napastliwości katoliku. nie sadzisz chyba,że uda ci sie wyprowadzic mnie z rownowagi?

acha- nie zyczę sobie wycieczek ad personam typu- skłam i zaprzecz. wysil się troche w rozmowie ze mną. nie gadasz ze swoimi podwładnymi

Gość

A Toja żona jest uzależniona od Cienie i robi co jej każesz
wczoraj nie wiedziałeś gdzie naciągała ZUS a dziś już wiesz że naciągała

Udowodnij ze Adam nie miał wpływu na postępowanie brata
potrafisz to zrobić?

CZŁONKIEM nie CŁONKIEM purysto

ale nie przejmuj sie pisz dalej.

Gość

oj katolik. napisałem nie cłonkiem tylko cłżonkiem. naucz się proszę czytać.

moja zona nie jest uzalezniona ode mnie, ale takie sprawy jak- zatrudnienie, postępowanie w sporach z pracodawcą itp uzgadniamy wzajemnie. podobnie jak wybór marki samochodu.
nie przekłamuj moich słów, albowiem jesli przeczytasz topik o małżeństwie Hofmanach to dowiesz się,ze wczoraj wiedziałem gdzie wg mnie naciągała ZUS. i widzisz Pinokio. nos ci rosnie, niedługo bedzie dłuzszy niz trasa Łódź Warszawa.

nie udowodnię braku wpływu Adama Michnika urodzonego w 1946 roku na postepowanie zyciowe Stefana Michnika urodzonego w 1929 roku. logicznie rzecz ujmujac nie wydaje mi sie prawdopodobne iz 3 letni Adam namawiał w 1949 roku swego brata by ten wstąpił do szkoły oficerskiej, czy tez rok póxniej namawiał go by stał się współpracownikiem organów bezpieczenstwa. równiez jako sześcioletni chłopiec Adam Michnik mial taki sam wpływ na wydawane wyroki Wosjkowego Sadu Rejonowego, gdzie pracował Stefan, jak ja na powstawanie plam na słoncu.

no i co? starassz się rozbeblać temat Katolik?

może wróćmy do tematu, albowiem zainteresowały mnie powody rpoblemów ojca derektóra
wydaje mi się,że problemy finansowe maja podłoże w dwóch chybionych przedsięwzięciach
1/ odwierty (pisałem o tym chybionym, jak się okazało przedsiewzięciu- woda miala za niska temperaturę by wykorzystywac ją jako alternatywne źródło grzewcze)
2/ telefonia komórkowa- co prawda prezes Jarosław zapowiadał zakup tego telefonu, ale ze zdjęc Jarosława z telefonem wynika,ze ta zapowiedź była tak samo zrealizowana, jak moja zapowiedź uprawiania seksu z Sophie Marceau.
jak to mawia stare polskie przyslowie? kto kilka srok za ogon chwyta temu zazwyczaj gówno w rekach pozostaje

Gość

pierdu pierdu z chorobliwej obsesji
i tyle

Ale udowodnij ze 6 letni Adaś nie miał wypływu na brata, może dla zabawy podpowiadał bratu: tego do piachu a tego na 30 lat.

Kiedy naciągała ZUS?
w jakim okresie dokładnie

Gość

nie beblaj. ten topik jest o problemach rozgłośni ojca dyrektora a nie o mniemanych wpływach sześcioletniego chłopca na prace skłóconego z nowa rodziną ojca obu Michnikw Stefana, ani o zwolnieniach lekarskich Joanny Hofman.

Gość

To jest topik o Twej obsesji
to rozwijam by nudno i nijako nie było

Gość

roziwjaj ale swoje onuce...
załozony był i tak na dwa-trzy posty. wiedziałem doskonale przed jego napisaniem,co napisze Niezależny Ahron i Panesz. zaskoczyłeś mnie tylko Ty tym belkotem i odwracaniem zupelnie tematu. ale coż. przyzwyczajenia z o2? to było pytanie retoryczne. tlumaczę trudne slowo. to pytanie, na które nie oczekuje odpowiedzi

Gość

o dokładnie
zapach mych onuc to Twoje obsesje
bardzo celnie o ująłeś

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
najciekawsze:
Patrzmy na fakty! Gdzieś, kiedyś zdarzyło się, że ksiądz, duchowny, no wypił kieliszek koniaku. No, podnieście rękę, kto w życiu nie wypił kieliszka koniaku, czy jakiegoś tam piwa? No? Nie widzę nikogo! Jak by wam dali to, by tu połowa wypiła zaraz! I co, pojechał, lekka stłuczka i wszyscy wrzeszczą na cały świat! - oburzał się o. Rydzyk.
A najgorsze, że to idzie na cały świat, i co, to jest dobry Polak, dobry katolik, jak na cały świat pluje w swoje gniazdo? I to Katolicka Agencja Informacyjna to rozpowszechniała! Jestem w bazylice św. Piotra, a tu mi podchodzi ksiądz włoski i mówi: a wasz biskup to szpieg. Jak ja ci dam szpieg, to będziesz widział. Żaden nasz biskup nie był szpiegiem! - przekonywał dyrektor Radia Maryja.