POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Pon 19:56, 10 Mar 2008 Temat postu: Szara strefa

"Szacuje się, że polska szara strefa jest warta 133 mld zł. Oznacza to, że podatki, które mógłby ściągnąć fiskus w szarej strefie wynoszą 25,8 mld zł '

"Wielu analityków szacuje polską szarą strefę na o wiele wyższym poziomie, ponad 20 proc. PKB, a nie 13 proc., na ile szacuje się ją oficjalnie. Jeśli byłaby to prawda, dochody z tego tytułu byłyby wyższe. '

DROBNOSTKA - różnica tylko kilkadziesiąt miliardów złotych

Gość · Wysłany: Wto 17:32, 11 Mar 2008 Temat postu:

nikt nie jest zbulwersowany ????????

milion samochodów importowanych przez Polaków- o zaniżonej - podobno - wartości !!

czyli "prywatny"import o wartości - bagatela - ok 10 miliardów złotych - a podobno tylu biednych czeka pomoc , dzieci głodują itd.

Gość · Wysłany: Wto 17:43, 11 Mar 2008 Temat postu:

to może wskaż metodę na opodatkowanie szarej strefy

Gość · Wysłany: Wto 20:16, 11 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 10:09, 12 Mar 2008 Temat postu:

nie Leszku, to Ty wywołałeś temat, więc TY odpowiedz

Gość · Wysłany: Śro 12:21, 12 Mar 2008 Temat postu:

Podpowiadam... Mr. Green

To samo co się stało za jaśnie panującego LB i jemu podobnych. Np zamknąć wydziały do ścigania przestępczości, przekrętów (CBx-sy wszelkie jak wtedy wydz. PG. przy policji) przeszkadzające byznesmenom, obniżyć maxymalnie podatki, wtedy obecni przestępcy łaskawie się ujawnią i zalegalizują a komuś PKB wzrośnie(długi też)... Wolny rynek... taki... jak w afryce na pustkowiu.
Wielu w swoim (podobno) liberalnym kociokwiku przeskakuje nadal już nawet twórców tegoż systemu... pomimo, iż efekty zamierzeń są odwrotne od zakładanych. Zdumiewa mnie jednak upór... za każdą cenę, tylko nie za swoją Mr. Green

Gość · Wysłany: Śro 12:49, 12 Mar 2008 Temat postu:

Leszku podane prze Ciebie dane przemawiają do wyobraźni ale czy są rzeczywiste? Co to takiego ta patologiczna szara strefa? ano nic innego jak przeważnie ludzie w desperackiej sytuacji materialnej dla których zarobione 100 zł daje możliwość przetrwania jednak podzielenie się z państwem w stosunku 60 do 40 dla zarabiającego takiej możliwości nie daje, Leszku nie ma człowieka który nie płaci podatków po prostu taki człowiek nie istnieje nawet jeśli w przypływie dobrej woli odpiszesz na ten post to zapłacisz podatek, a podane liczby wzięte są z sufitu wiele razy państwo podawało że nie prowadzi takiej ewidencji gdyż jest to po prostu niemożliwe.

Gość · Wysłany: Śro 12:59, 12 Mar 2008 Temat postu:

poza tym w tzw szarej strefie jest również priostytucja.
nasze państwo nie chce byc alfonsem i nie opodatkowywyuje takowych usług

Gość · Wysłany: Śro 18:45, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 18:53, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 18:58, 12 Mar 2008 Temat postu:

Leszku bez uarazy ale szacunek GUS w tej materii oparty jest o… no właśnie o co? no i w dalszym ciągu aktualne jest pytanie co to znaczy szara strefa? i czy obejmuje tzw niedzielnych majstrów? nie mówiąc o kurtyzanach o których słusznie wspomniał Adam

Gość · Wysłany: Śro 19:10, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 19:34, 12 Mar 2008 Temat postu:

Nie nie chcę dalej gadać na ten temat Panie Ekspercie, tak na marginesie ażeby cokolwiek sprawdzić w necie wcale nie muszę ruszać tyłka pochwalę się że mam bardzo wygodny obrotowy fotel i w miarę dobrą myszkę ale to tak na marginesie i nie bierz sobie tak tego do serca, jeśli do tej pory Cię nie przekonałem to znaczy że nie przekonany pozostaniesz w swojej upartości.Widzsz Leszku jak chcesz być traktowany przez oponęta z powagą na którą zapewne zasługujesz muszisz używać języka którym posługuje się Twój oponent a nie adwersarz.

Gość · Wysłany: Czw 0:07, 13 Mar 2008 Temat postu:

swego czasu GUS ogłosił spadek spożycia napojów alkoholowych w okolicach Terespola.

to tak a propos wiarygodności badań statystycznych

Gość · Wysłany: Czw 18:29, 13 Mar 2008 Temat postu: