Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Święto Wojska Polskiego
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:44, 15 Sie 2007    Temat postu: Święto Wojska Polskiego

Święto Wojska Polskiego, serdeczne życzenia dla naszych Kolegów, bo czy w służbie czynnej, czy już poza nią, żołnierzem nie przestaje się być.


Z tego, i tylko z tego powodu powstrzymam słowa, które cisną się na usta na widok braków organizacyjnych wielkiej uroczystości pod Belwederem.
Jak również na widok flagi państwowej, która w dniu dzisiejszym miała być opuszczona do pół-masztu...

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:43, 15 Sie 2007    Temat postu:

Właśnie chciałem założyć temat o wojsku wyprzedziłaś mnie jednak Jago,zatem wkleje co na ten temat sądzę.

Armię trzeba umacniać - powiedział prezydent Lech Kaczyński podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich. Prezydent podkreślił, że "armia jest instytucją niezwykle potrzebną".

Niezwykle odkrywcze stwierdzenie drugiego człowieka w państwie, ale w swym słowotoku nie wykazał ani słowem co takiego dobrego dla armii zrobił? poza tym że przerzedził kadrę dowódcza niczym Stalin? oraz wysłał na szkolenie do Afganistanu ? nawet jak nikt z tamtąd nie wróci zostaną po nich cenne pamiętniki wykorzystane w czasie pogadanek o wojnie. Hummery i F 16 kupił przecież jego wróg Szamajdziński zatem dlaczego były kamerdyner z pałacu wypina dumnie pierś? Nie znam nastrojów w wojsku ale po tym co obserwuję mogę stwierdzić że popularność zastępcy Jarka wynika li tylko z dowcipów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:38, 15 Sie 2007    Temat postu:

W dniu świeta nie będę nazbyt kalać "gniazda". Wojsko zawsze było w kręgu moich zainteresowań. Zawsze interesowały mnie sprawy wokół niego dziejące się. Tematyka ta nie jest dla mnie obca i moge powiedzieć, że w odróżnieniu od większości tzw. zwykłych zjadaczy chleba o wojsku wiem sporo. Nie twierdzę, że sie na nim znam lub jestem ekspertka z tej dziedziny, ale moja wiedza w tym temacie nie jest przecietna. Powiem więc tak. Refoeme armii prowadzi się praktycznie od 17 lat i końca nie widać. Zmarnowano miliardy złotych, które bezpowrotnie utracono tylko i wyłącznie z tego powodu, że politycy w tej kwestii nie potrafili sie dogadać, reformujac przy kazdej zmianie rządu armię na swój sposób.
Pierwszy przykład z brzegu to choćby owe sławetne remontowanie żołnierskich kuchni, które zazwyzaj kończyło się rozformowaniem jednostki w której ową kuchnię wyremontowano kosztem kilku milionów złotych. Stało sie to swego rodzaju wojskowym fatum. Modlono się o to aby nikt nie wpadł na pomysł remonyu kuchni, bo niemal pewnym było, że wraz z końcem tegoż remontu zakończy sie "życie" jednostki. Pan Szczygło twierdzi, że do 2012 roku wojsko bedzie w pełni zawodowe. Marzenie idealisty. Nierealne w kontekście rzeczywistych faktów. Wojsko to nie generalicja, oficerowie i podoficerowie, ale przede wszystkim zwykli zołnierze. A tych w formie zawodowej nie znajda za kwotę 1400 zł netto i z perspektywą zwolnienia w wieku 30 lat, gdy dany deliwent w mundurze nie zostanie podoficerem. Minione 4 lata od wprowadzenia ustawy pragmatycznej, czyli ustawy o słuzbie wojskowej zołnierzy zawodowych wykazały niezbicie niedociagnięcia w jej zapisach. Mówiąc szczerze, niedociągnięcia, to delikatne słowo. Moim prywatnym zdaniem powinna zostać zmieniona i to jak najszybciej i to w powiazaniu z ustawą o słuzbie wojskowej obywateli RP wogóle oraz doktryną obronną RP. Ustwy dzisiaj obowiazujące nie sa dostosowane do realiów. Nie wiadomo kto tak
napradę dowodzi w czasie wojny. W jaki sposób nastąpi przestawienie gospodarki narodowej na tory wojennych potrzeb i w jaki sposób gospodarka narodowa wesprze konieczne w takim przypadku wyposażenie rezerw osobowych. Mamy jako tako wyposażone wojska liniowe. A co z zapleczem? Co z rezerwami? Jaki system szkolenia rezerw? Jaki system typowania materiałowego potrzeb wojska z gospodarki narodowej? Co z logistyka wojskową? Misje wykazały i wykazują nadal cała masę niedostatków i niedoróbek organizacyjno - sprzetowych w tym względzie. Dlaczego b.dobre rozwiazania sprzętowe nie są natychmiast wdrażane. Przykład Dzika czy Tura, który według niezaleznych specjalistów jest lepszy od hammera. Pytań i nie istniejących odpowiedzi jest cała masa. A ja, kobieta z której podatków utrzymywana jest armia, chciałabym wiedzieć, kto marnuje owe miliardy i kto za to odpowie, że przez 17 lat ( chyba to rekord warty uwecznienia w słynnej ksiedze G....) nie udało się wypracować spójnego systemu dotyczącego wizerunku, kierunku rozwoju i umiejscowienia armii w systemie demokratycznym państwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:46, 15 Sie 2007    Temat postu:

Brzmi to dość pesymistycznie... Wydaje się, że nasza Armia służy głównie celom propagandowym.
Obserwując rozpoczęcie defilady warszawskiej, i widząc Kaczyńskiego w tryumfalnym przejeździe ulicami Warszawy - nawiasem mówiąc, entuzjazmu, mimo salutów prezydenta, nie zaobserwowałam - miałam chwilowe deja vu, wspominając "Defiladę" Fidyka.
Może to i było w zamiarze, podniesienie prestiżu prezydenta, zwłaszcza przez wyeliminowanie konkurencji w postaci opozycji. Widzieć się dał tylko PSL w osobie Kalinowskiego.
Ale im dalej, tym, wedle fachowców, coraz pesymistyczniej. Znów niedociągnięcie organizacyjne... Ręka prezydenta trafia w plecy żołnierza, wykonującego rutynowy obrót...
Wojsko, jak zwykle, stanęło na wysokości zadania, piękne patriotyczne widowisko "ku pokrzepieniu serc", pokazywało, co mogło - tyle, że niewiele mogło, oprócz dziarskich żołnierzy z kampanii reprezentacyjnej.
Nie bardzo się na tym znam, ale sądząc z komentarza, był to sprzęt sprzed 30-tu lat, i niewiele więcej.
Szmajdziński nazwał tą defiladę "ku czci SLD", i chyba tak było, jako że cały demonstrowany nowoczesny sprzęt został przez niego właśnie zakupiony.
Wydaje się, że właściwym aktualnie jest pytanie i głośna na nie odpowiedź:
Po co urządzono tą, kosztowną, defiladę? nawet rocznica Bitwy Warszawskiej nie jest okrągła.
Jeden z komentatorów zauważył, że korzystniejszy byłby statyczny pokaz nowego sprzętu, tak aby warszawiacy mogli przyjść z rodzinami, obejrzeć na spokojnie, zapoznać się. No tak, ale gdzie wtedy rola dla prezydenta?!

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:55, 15 Sie 2007    Temat postu:

Wypada abym i ja zabrał głos na temat dzisiejszego pokazu.Mam mieszane uczucie jak skomentować to co widziałem w telewizji. Przyjmując jako bezsporny fakt moje uznanie i szacunek dla młodszych kolegów w mundurze, jak również szacunek dla sędziwych weteranów , odniosę się do całej tej parady i wymowy, przesłania które ona niosła. Mój kłopot w tym że znam sprawę od kuchni, 35 lat zycia nosiłem mundur , brałem udział w takich paradach , jak równiez je organizowałem, dlatego też mój osad jest w wielu wypadkach krytycznym.
1.Według mnie za dużo było mankamentów z pozoru drobnych. Generałowie nie znają przepisów ubiorczych , jedni w rękawiczkach , inni którzy też mieli je mieć byli bez. Podchodzenie do odebrania odznaczenia , mianowania oraz odchodzenie
to parodia musztry pojedyńczego żołnierza.
2. Za duzo niepotrzebnych w tym miejscu i czasie elementów , choćby wręczanie flag. Było to "bicie piany".
3.Przemarsz;
- rzut pieszy, cóż przeszli chłopcy, można przyjąć na plus.
- rzut zmechanizowny;
Cóz pokazano? Nic szczególnego.
Pojazdy "Skorpion" - a gdzie one sprawdzily się w boju, lekkie samochodziki, moze na defiladę ,ale do działań bojowych?
2.Rosomaki , Hummery , jakoś sobie radzą w Iraku , Afganistanie , raz lepiej , raz gorzej. Jak nie trafią w nich z granatnika , lub nie wpadną na minę to przejadą.
3.Armato-haubice "Dana", dobra opinia była o nich.
4. Zestawy plot rakiet "Osa".
Pokazano rakiety opl do osłony wojsk w marszu lub w rejonie zgrupowania. Wciśnięto "kit" co to one mogą ,jakie to prametry posiadają. Tak chyba w pogodę słoneczną , bezwietrzną itp. Oczywiście żart. Dzisiaj aby cokolwiek zdziałać trzeba stworzyć osłonę, przeciwdziałanie rozpoznaniu i zakłóceniu radioelektronicznemu.Same zestawy rakietowe są mało uzyteczne, dosyć łatwo je "oślepić" stawiając zakłócenia przeciw ich"radarom". Dopiero cały system róznych rodzajów sprzętu pozwala skutecznie wykorzystać możliwości bojowe tych ,czy innych rakiet.

5.Czołgi , "Twardy" i "Leopard 2" .Trudno coś powiedzieć jedyne wiarygodne i realne pole walki to Czeczenia. Analiza tamtych działań zarówno w zakresie taktyki uzycia i skuteczności może cokolwiek powiedzieć. To samo BWP1 i BWP2.Nie wiem czy zauważyliście ile spalin wydzielał silnik "Twardego" przy niewielkich manewrach, a ile "Leopard 2". Wnioski zostawiam do wyciągnięcia.
6.Samoloty . O "Iskrach" nie będziemy mówić, bo i o czym .To juz muzeum , lub na pokazy na festynie.
F16 tyle już napisano , kupiliśmy i mamy. Mi24 - efektowne latajace czołgi. Z uwagi na brak pieniedzy zapewne długo będziemy je eksploatować."Sokoły" ? nie mam zdania.
Miały być Mig 29 i Su -22 , nie widziałem , może przeoczyłem.
Reasumując był to taki pokaz piknikowy który raczej obnażył mizerię naszej armii. Nie uzyskałem żadnej informacji co wojsko posiada do bezpośredniej obrony i ochrony szarego obywatela.

A co poza wierszami odczytałem;
1. Kalinowski na trybunie , może PSL bedzie współpracować w Sejmie z PiS?
2.Min. Fotyga na trybunie. Sygnał że nalezy się od Fotygi odczepić ,ten kierunek polityki zagranicznej będzie kontynuowany.
3. Przy składaniu wieńców partii ani stronictw politycznych bedących w Sejmie nie było. O trybunie nie wspomnę.

Pokaz przeprowadzono w scenerii podobnej do uroczystości 14 lipca w Paryżu. Wcześniej słyszałem jak Szczygło mówił o konieczności wybudowania czegoś na wzór łuku tryumfalnego.
No cóż szykuje się nam drugi Napoleon. I temu defilada miała służyć.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:18, 15 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:08, 15 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
Przy składaniu wieńców partii ani stronictw politycznych bedących w Sejmie nie było.



PO , SLD , PSL , LID ! ONI W TAKICH DEFILADACH NIE BIORA UDZIALU, POLITYCY TYCH STRONNICTW , KTORE RZADZILY POLSKA PRZEZ 17 LAT III RP WOLA CHODZIC NA CZELE PARAD ROWNOSCI RAZEM GEJAMI!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:40, 15 Sie 2007    Temat postu:

Celna riposta ,ale smutna.

Mnie najbardziej bolą te F16-drogie i zupełnie nie potrzebne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:15, 15 Sie 2007    Temat postu:

Prezydent: czuwała nad nami Opatrzność
Bitwa Warszawska to był moment w naszej historii, w którym Opatrzność nad nami czuwała - powiedział prezydent Lech Kaczyński w TVP3.


Szkoda tylko że Opatrzność nie czuwała podczas ostatnich wyborów to znaczy że Opatrzność nas opuściła i trzeba budować świątynię czyżby dalszy ciąg wojny Polsko Rosyjskiej? Myślę jednak że to zasługa dobrych dowódców i dobrego zwiadu. Nie jest jednak tak źle teraz czuwa ojciec dyrektor.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:54, 15 Sie 2007    Temat postu:

gabree napisał:
Cytat:
Przy składaniu wieńców partii ani stronictw politycznych bedących w Sejmie nie było.


Ano, jak zwykle, nie byli zaproszeni, aby nie robić konkurencji głównemu bohaterowi spektaklu.
Że też niektórzy ludzie nie widzą, jak są śmieszni... Kaczyńskiemu zachciało się porównywać z Piłsudskim, nawiązania były widoczne i grubymi nićmi szyte.
Faktem jest, że każdy ma prawo do marzeń, nawet o wjeździe na białym koniu do Warszawy, ale już niekoniecznie ma prawo te marzenia realizować.
A także za państwowe pieniądze urządzać sobie kampanię wyborczą.
Bo innego celu tej defilady - nie widzę.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 0:41, 16 Sie 2007    Temat postu:

Jago wiesz że tak było czy tak przypuszczasz?Myślę że przy takich okazjach wszyscy sa zapraszani.

Myślę że gdyby nie byłi to GW i TVN24 komentowali by od tygodnia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:34, 16 Sie 2007    Temat postu:

To czegoś tu nie rozumiem...
- czy byli zaproszeni na trybunę, ale nie weszli
- czy byli zaproszeni, ale nie na trybunę
- czy byli na uroczystościach, chociaż zaproszeni na nie nie byli?

Moim zdaniem, ci na dole zapraszani na uroczystości nie byli. Natomiast dlatego byli, aby widzieć, kto był na trybunie! Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:03, 16 Sie 2007    Temat postu:

Nie chodziło o trybune ,chodziło o składanie wieńców.

Nie wiem jak się działo do tej pory ,ale zawsze wieńce były od najrózniejszych ugrupowań i też na trybunie nie byli reprezentowani.

Panesz twierdzisz że PiS zagarnoł święto i zabronił innym ugrupowaniom uczestnictwa????????????????????

Zrbił po cichu paradę?Tak że Oni się nie zoriętowali???????????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:33, 16 Sie 2007    Temat postu:

zgodze się tu z Ekorem- pokazalismy oblicze papierowego tygrysa.

pytanie po co?

budowanie na siłę, w dzisiejszych realicha patriotyzmu, poprzez pokazywanie przemarszu wojska raczej nie ma sensu.
pomijam tu sprawę kosztów imprezy.
poza tym p.Fotyga.....
ale to może nadaje się na inny temat do dyskusji
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:54, 16 Sie 2007    Temat postu:

Defilady nie widzialem, ale czytalem opisy. Lubie pompatyczne spektakle, kiedy w szara uliczna codziennosc wdziera sie taki kolorowy jazgot :)
To musiala byc fajna impreza. Trzeba takich wiecej. A ze na Dzien Niepodleglosci czy wojska Polskiego - to juz bezdyskusyjnie. Generalnie jednak powinno to byc swieto ulicy, wszystkich obywateli (no i tych, ktorym holdy sie sklada) a nie politykow. Ci na co dzien zapelniaja czas i medialna przestrzen, wiec najlepiej zeby juz od takich imprez trzymali sie z daleka.

Jesli na tle wczorajszego swieta i zwiazanej z nim parady pojawily sie jakies kolejne wzajemne polityczne zale, wypominania, oskarzenia to znaczy, ze organizator tego wydarzenia nie stanal na wysokosci zadania. W ktoryms miejscu ewidentnie popelniono blad.
(bo wole to nazywac niezamierzonym bledem w nadziei, ze bedzie to nauczka na przyszlosc)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:58, 16 Sie 2007    Temat postu:

Pod tym wzgledem zgadzam się z BL,Uwaąam że głupotą jest wybierać swięta np 11listopada gdy czesto pada i jest zimno .
Świeto państwowe powinno przypadać w porze roku umożliwiającej organizowanie festynów zabaw -to raczej powinien być trochę show dla zwykłych ludzi.

Głupoty pisze????
Rzymianie dostosowali Boże Narodzenie do święta starożytnego .
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin