POLITYKA 2o

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

przypomina mi sie na takie dictum kawał
-druhu drużynowy, co to są właściwie knieje?
- knieje? a menażka została umyta?

Gość

- Lech Kaczyński jest jak Margaret Thatcher – tak poseł PiS Ryszard Czarnecki, podsumował czteroletnie urzędowanie prezydenta.
Jak wyjaśnia "żelazna dama" była często atakowana, ale szanowano ją, podobnie jak obecnie polskiego prezydenta. - Partnerzy europejscy szanują go bo jest przewidywalny, spowodował, że polska stała się liderem Europy Środkowej - dodaje poseł.

Jakim trzeba być przygłupem żeby pomyśleć o takim porównaniu Lady Margaret Thatcher rządziła 11 lat a lizus Migalski po 4 latach przyznaje że Lech niedoinformowany jest na dnie.Przyklejony do stołka poselskiego Czarnecki podobnie wyrażał sie o Leperze jak ten wziął go z litości do Samoobrony. W historii nowoczesnej europy bywali prezydenci wybitni, przeciętni, słabi, ale żaden kraj do tej pory nie został dotknięty taką ułomnością na tym stanowisku. Unia powinna nam uchwalić specjalne dopłaty z tytułu posiadania takiego prezydenta. na szczęście za rok o tej porze delikwent będzie już z powrotem u siebie na Żoliborzu.Jak może ta polityczna prostytutka pomyśleć o takim porównaniu Lady Tatcher gdy trzeba było rozgoniła związkowców na cztery wiatry. Kaczor I to z kolei socjalista z dużym poparciem Solidarności tego gnoma porównałbym do Fidela Castro ! Lady Thatcher to mógłby co najwyżej wiązać buty, bądźmy rozsądni.

Gość