Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawo winno być Prawem, czyli algorytmem!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 9:21, 27 Sty 2007    Temat postu: Prawo winno być Prawem, czyli algorytmem!

Na wstępie pragnę zauważyć, że prawie równo rok temu mieliśmy jeszcze większą aferę prawną! Groziło rozwiązaniem Sejmu! A o tym już się nie mówi!
Teraz występuje podobna sytuacja. Jedynie Kaczyńscy są poprawni! Dlaczego tylko oni? No! Plus Kalisz, którego pierwszy raz usłyszałem w wersji popieranej przez premiera.
Ale dlaczego wszyscy inni, co mają obowiązek znać przepisy prawne przynajmniej ich dotyczące, mający jedyny własny obowiązek stosowania się ściśle według nich, bredzą? Gadają obocznie lub bez sensu?
No i dlaczego prawo nie przewiduje przepisów ścisłych? Nie przewiduje wszystkich sytuacji, jakie reguluje?
Nie ma na świecie programu komputerowego, który by nie działał na wszystkie przerwania jego procesu. Taki program jest zły, jest niezdatny do użycia i wymaga poprawy.
Natomiast jeżeli przepisy prawne, czyli prawo, reguluje jakikolwiek ułamek życia, nie odsyła, nie przewiduje luk, które towrzy. Przecież to jest banalnie proste. Jeżeli coś się zdarza, to.... itd. No i od razu trzeba napisać, że "jeżeli to coś się nie zdarza, to ..." odsyłacz do innej procedury!
Jeżeli pisze się algorytmy postępowania dla budki telefonicznej, dla sracza, to... co? Nie można napisać ani rusz dla sytuacji nie złożenia oświadczeń?
Automatyczne czy proceduralne nieusankcjonowanie demokratycznych wyborów jest nieadekwatne do kwesti składania oświadczeń majątkowych. Zdjęcie "wybrańca" z posady przewidziane miało być dla za zatwardziałych nieskładaczy. Taka była intencja. Ale tego w ustawie nie ma. Nikt nie przewidział przypadków losowych i... głupoty ludzkiej czy czytelności nawet nie przepisów pisanych przez nieznawcę, ale USTAWY! Najważniejszego aktu prawnego państwa!
Gdy do tego dodamy takie USTAWY, jak ustawa o radiofoni i telewizji czy o biopaliwach, widzi mi się, że najwyższe nasze ustawodawstwo, to obraz sodomii( bez Gomory) i rozpaczy!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:58, 27 Sty 2007    Temat postu:

He, he he Panesz Mr. Green Mr. Green

Algorytm prawa. Hm.... Razz

Baaaaaaaardzo ciekawy ....eksperyment, tym bardziej, ze kiedyś zastanawiałem się nad tym w aspekcie .... diagnostyki medycznej. Uważam, że tam byłoby .... cóśkolwiek prościej.

Nie mniej na gruncie prawa ... odrzucam taki pomysł z powodów czysto humanistycznych, których nie warto rozwijać.

Łonegdaj popełniłem taki oto tekst jeśli chodzi o .... algorytm stanowienia prawa

Warunkiem dobrego i skutecznego rządzenia jest rzeczywiście prawo, ale ...odpowiednio stanowione.
W dużym skrócie myślowym widzę to tak:

każda inicjatywa ustawodawcza winna być określona ramowo przez wnoszących, co do jej celów i oczekiwań z nimi związanych.

W następnym kroku, projekt ustawy jest przekazywany małej grupie ekspertów z danej dziedziny wskazanych przez inicjatorów a finansowanych z budżetu Kancelarii Sejmu celem nadania mu kształtu merytorycznego. Nad całokształtem prac na tym etapie czuwają wymienieni z imienia i nazwiska ... inicjatorzy projektu, to samo dotyczy ekspertów. Tym samym mamy jak na widelcu ... ojców danej ustawy, a w związku z tym każdy z nich będzie się musiał liczyć ze ...wszelkimi konsekwencjami, o ile się okaże , że projekt był z tych czy innych powodów ... wadliwy. A więc mamy tutaj z głowy, problem w istocie anonimowości w tworzeniu prawa z jednej strony i rzetelności zawodowej z drugiej. To się może w przyszłości przydać .... wyborcom i pracodawcom.

Tak opracowany projekt winien być przekazany do ogólnej wiadomości posłów i klubów, którzy w określonym trybie i czasie mogą wnosić uwagi i zastrzeżenia sygnowane przez przewodniczących klubów Podejrzewam, ze opozycja skorzystałaby z możliwości ...społecznego wsparcia własnych ekspertów ... sympatyków. Inicjatorzy projektu i ich eksperci robią z tym co chcą, ale .... mając świadomość !!!!, że się pod tym podpisują Opracowany finalnie projekt wędruje do zawodowych sejmowych legistratorów, którzy nadają mu formę stricte prawną, dbających szczególnie o .... długość zdań, ich zawiłość, sprzeczności w tym logiczne oraz kategoryczność poszczególnych zapisów wykluczających możliwość ...dowolnej interpretacji.

Potem tradycyjna ... maszynka do głosowania i ustawa jest publikowana z imiennym wykazem posłów i ugrupowań kto za, kto przeciw a każdy kto z niej będzie korzystał będzie wiedział .... kto jest ojcem sukcesu lub porażki.

Może to by było pewnym hamulcem dla .... pożal się boże wszelkiej maści reformatorów i ekspertów a i odpowiedzialność za czyny musiałaby ...wzrosnąć.

I to by było na tyle w kwestii ...stanowienia prawa / mom zdaniem/


http://www.2o.fora.pl/viewtopic.php?p=12826&highlight=przez+zawodowych+legistrator%F3w+sejmowych#12826

Linka wkleiłem z powodu podkreśleń, które uważam za ... fundamentalne

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:34, 27 Sty 2007    Temat postu:

Ludzie , którzy dorwali się do władzy w Polsce po 89 roku , ludzie o kolorze różowo – czerwonym zawiązali Układ , który bezkarnie żerował na III RP, traktując majątek państwa jak zbójecki łup, demokrację jak knajpianą lafiryndę , a prawo jak piłeczkę cyrkowego żonglera. No

Całe zło jakie dotyka nas Polaków jest skutkiem tego co napisałem powyżej. W mur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:56, 27 Sty 2007    Temat postu:

Gościu...

Poza określeniami kolorów 100% zgoda. Ci kolorowi to po prostu przestępcy... a dalej w imię wolności, którą też cenię niech sobie będą jakiej chcą opcji.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 16:47, 27 Sty 2007    Temat postu:

Panowie nie można ciągle wmawiać że oni rozkradali przez 16 lat jacy oni? co za oni? Czy obecna słuszna partia wzięła się z kosmosu? czy to jest partia robotniczo chłopska? rewolucyjny zryw ludu i szturm na pałac jak w 18 roku? nie to partia złożona przede wszystkim z ludzi którzy zawsze mogli wiele i niech nikt mi nie wmawia że Pis to ludziki absolutnie kryształowi bezgrzeszni niczym najświętsza panienka. Gdzie byli dotychczas? przecież Pis jako partia powstała stosunkowo niedawno, i co z blokowych cieci ze sprzątaczek które do chałupy mogły gwizdnąć co najwyżej ścierkę albo miotłę? Podobno Pis ma więcej zwolenników niż wydanych legitymacji więc ma bezwzględną większość zatem wykluczając wojsko rencistów i emerytów no dzieci częściowo też złoczyńców pozostaje nie wiele zatem skąd kryminały przeludnione do niebezpiecznych granic braku dopływu świeżego powietrza albo snu na stojąco. KK twierdzi że 98 % Polaków to katolicy tak gorliwi że nawet na widok proboszcza czynią znak krzyża zatem zła zostaje zaledwie 2 % i co tu drzeć koty o 2 %.Wszystkie afery dotyczące opozycji lub koalicjantów są podawane jako prasowe przecieki natomiast szambo partii braci K szczególnie jej świecznika są skrzętnie ukrywane i utrącane zatem wrażenie może być jedno Pis to pis.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:53, 28 Sty 2007    Temat postu:

Z innej beczki!
Praca parlamentu jest skandaliczna! No bo jak ONI ustanawiają prawo?
Ktoś podrzuca im ustawę opracowaną przez Komisję od radiofoni i innych mediów, to trafia do A. Jakubowskiej, która podług innych względów jest upoważniona do tego. Rada ministrów po zapoznaniu się z "opisem" co ustawa zawiera, przepuszcza toto. A toto trafia do Komisji Sejmowej obradującej w przerwach obrad sejmowych. Wcześniej następuje wyrywkowe czytanie tego przez poszczególnych posłów i zgłaszane są poprawki podawane luźno i bez powiązania z całością, które są akceptowane lub nie porzez komisję sejmową.
Ale, ale. Któś później zbiera to do kupy, pisze w jakiej kolejności i jak winno odbywać się głosowanie i szlus. Po kiego czytać toto czy to ma składnię czy ładnię. A sens tego co uchwalił Sejm? Tego już nikt nie kontroluje. Nie ma czytania ustawy w całości. Nie ma głosowania i akceptacji nad zmianami (zmiany są niedozwolone poza tym co Sejm uchwalił!) i sensem ustawy. Nawet pod względem merytorycznym ustawa już nie jest sprawdzana! Obowiązują jedynie vakacje na legis i... podpis prezydenta, który albo się narazi, że nie jest za narodem i niepodpisze, albo machnie na to ręką, bo "ustawa jest słuszna"!

Pamiętam jak to pewien związek zawodowy (???) obrził się na Rakowskiego (ówczesnego premiera), że ówże poprawił syntaktykę ogólnych ustaleń. Obrady zostały przez związek i z tego powodu ZERWANE! No to i mamy co nam najbardziej odpowiada! Głupotę nie tyle legislacyjną co głupotę legislatorów! Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin