Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po co komu potrzebny jest kryzys?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:28, 01 Wrz 2009    Temat postu:

W czym Kaczyzm był lepszy od Tuska - a w tym że miał znakomite wyniki 6% wzrostu ,o 40 % zmniejszył bezrobocie , nie wyprzedawał sreber rodowych .

Jeżeli nie widzisz w czym był lepszy od cudaka i sprzedawczyka to źle z Tobą -ten pomiotło spisku żydowsko-niemieckiego kontynuuje sabotaż żydka Balcerka . Mówiąc językiem dla Ciebie zrozumiałym dalej rozkrada kraj -mój kraj -bo widocznie nie Twój, gdyż Ci nie żal.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:18, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:


Donald Tusk to oszust, kłamca i manipulator-ogłupiacz.
.........................................
No ale Elmo mówi tak żeby być zrozumiały dla tych właściwych z wyższym poziomem i statusem a niezrozumiały dla tych którzy nie powinni się załapać - prawda Jaga?


Nieprawda. Ale jak ulał pasuje do kogoś z innej partii...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:15, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Cztery kraje UE maja swoich premierów Anglia , Francja Niemcy i Włochy , reszcie wybrano premierów sterowalnych, podobno od naszego to głupszego mają Hiszpanie i Słowacy ,Czesi się swego pozbyli .Austria , Dania , Szwecja i Finlandia są w miarę niezależne -reszcie pomogli wybrać głupoli-zresztą widać po wynikach ekonomicznych -tej reszty.

Ostatnio lansują nasze niezależne polskojezyczne media że w Polsce nie ma kryzysu, pamiętam jak lansowano tego żyda Balcerowicza -że też niby geniusz , a że rozwalił gospodarkę -Obcy kapitał na tym zarobił , to chyba geniusz z tych walenrodów .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:12, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Katoliku!
katolik napisał:
Hahahahahaha
Zaręczasz jak Tuska zaręczał ze sprzeda stocznie?
Czym ręczysz? Głową, emeryturą, teczką w IPN?
Nie znasz sie na ekonomi, kwestionujesz fakty, zdarzenia, ciągli zdarzeń ale zaręczasz że Kaczyński jest gorszy, bo patrz mój poprzedni post.


A gdzie to wyczytałeś? Nigdzie o stoczniach i o tym nie pisałem!
Domniemywanie, że .... wsadź sobie gdzie chcesz!

Ze stoczniami jest tak samo, jak z moją aronią. A mam tego aż czy tylko dwa krzaki, które w tym roku obrodziły jak nigdy. Od oberwania jej, od poniedziałku prówałem ją sprzedać byle komu i prawie za nic, mało tego - dać nawet za darmo, no bo dopłacić, aby ktoś tylko chciał wziąć, mowy nie ma, a dziś chyba oprócz kilku słoików wyląduje ... w śmietniku. Taki sam stosunek mam do stoczni. I tak je czeka podobny los. Jeżeli nikt ich nie kupi, a załoga czy rząd do nich nie dopłaci, aby cokolwiek robiły i nie ma pomysłu, jak je zxagospodarować, to takie coś pójdzie na śmietnik.
Jest to sprawa nie tylko rządu, ale i tych zwalnianych, że nie potrafią .... nic z teog zrobić. Taka jest sytuacja na rynku produkcji statków czy wartości tychże stoczni. Nie dajemy rady ich utrzymać, czy wykorzystać do innych celów.

Ale. Panowie
Mi też kiedyś żyło się lepiej, a teraz gorzej, a co będzie za kogo, nie wiem, a tym bardziej ten ktoś jak najmniej mnie obchodzi. Jakie warunki tak się żyje i walczy się czy też robi się, stara o lepsze.

Co z tego, że za Jarosłwa Kaczyńsiego żyło się lepiej? A co on takieo zrobił, że zyło się lepiej? A co zrobił Tusek, że zyje się gorzej? Podajcie cokolwiek, jedną przyczynę, jeden czyn J.Kaczyńskiego, jego rządu świadczący o tym, że umiał rządzić, że ZASTEROWAŁ gospodarką! LUB. Podajcie cokolwiek, jedną przyczynę jeden czyn D.Tuska, jego rządu świadczący o tym, że spieprzył wyczyn czy nicnierobienie za J.Kaczyńskiego! A tu nic nie podajecie, a obaj siebie są warci czyli NIC! Żadnego wpływu. Może to, że nic nie robili, bo wyszli z AWS-u, który tylko popsuł, bo nie naprawił, bo mu to śmierdziało "komunizmem".

Jest jeden argument. J.Kaczyński zmajstrował coś przy podatkach (Z.Gilowskiej działanie!), które wprowadził, a właściwie utrzymał D.Tusk. Być może to jest owym, jak na razie, sukcesem D. Tuska, jego wybawieniem, że może się tym chwalić i ratunkiem dla gospodarki (finansów naszych). I to wszystko. I to jest sprawa ekonomiczna i zarządzania finansami kraju!

A swoją drogą. Ble ble moi Panowie! Podajcie jakiejś porównanie, proporcję, równanie chociażby liniowe nie mówiąc już o układach równań
kwardarowych, podajcie jakikolwiek wskaźnik ekonomiczny orócz tego, że ni zowąd wyciągacie wnioski "nie znasz się na ekonomii", bo toto świadczy tylko o waszym geniuszu nie tylko ekonomicznym, ale i o geniuszu matematycznym. Zero - Panowie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:27, 02 Wrz 2009    Temat postu:

kurde już mnie jak toto czytam szlag jasny trafia
userowi, który jak pijany płotu czepia się wzrostowi PKB chciałbym przypomniec,ze najyzsze tempo wzrostu PKB liczone rok do roku było za czasów Bieruta.
może przywrócmy te czasy, bo ten gospodarczo kasuje wszystkich
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 6:20, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Rumcajsie!
Wnerwię Cię jeszcze bardziej pisząc, że jak piłeczka oderwaliśmy się od poziomu ogólnego Europy środkowej i szybujemy, a już tu i teraz Tuskowi brakuje pieniędzy do utrzymania reżimu budżetowego! Jeżeli robi się u nas gorzej, znaczy - spadamy.

Wczoraj dowiedziałem się coś o giełdzie warzywno-owocowej. Wykupują ją słowacy i rumuni i nie pytają o ceny, tylko kupują. Nawet zaryzykuję, że bułgarów już nie stać na nawet na przyjazd do nas! O ukraińcach nic nie słyszałem.... Więc widać, jak jest u tych co przejeżdżają przez granicę w Barwinku! Pójdzie rynek spożywczy w górę. Będzie drożej!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:09, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
a nie będę?????
No dobrze. Załóżmy, że NIE będę. A Tusk?

On już dzisiaj nie ma. To oszust i kłamca. To nie zarzut. Nie można zarzucać liderowi danej opcji politycznej że musi dorównywać jej metodom i regułom.

Przykład/y - ( Już mi sie nie chce linkować sami sobie znajdźcie co pisałem )
1) Jak Elmo wzięłło i perdol... z nagła wprowadzenie ojro - dzisiaj sie chwali wysokością PKB której jednym z istotnych elementów wsparcia jest korzystna relacja walutowa.
2) Jak Elmo spektakularnie ( zgodnie z linią rządu/partii ) cioł wydatki i deficyt a po cichu robuił odwrotnie - wojsko/bodajrze Bumar ( pisałem już nie pamiętam ale jak ktoś otworzy ry.. buzie zawzięty jestem i odszukam )
3) Zawsze sie znajdzie ogłupiony propagandą który sie nadzieje
Rumcajs napisał:
kurde już mnie jak toto czytam szlag jasny trafia
userowi, który jak pijany płotu czepia się wzrostowi PKB chciałbym przypomniec,ze najyzsze tempo wzrostu PKB liczone rok do roku było za czasów Bieruta.
może przywrócmy te czasy, bo ten gospodarczo kasuje wszystkich

No chopie stosujesz dwie chararakterystyczne obecnemu ustrojowi techniki
a) Gadasz tak żeby nikt nie umiał zrozumieć a potem się konsekwentnie dopominać realizacji/kontynuacji/konsekwencji: "najyzsze" - ah.. wie, najwyższe czy najniższe.
b) Bierut i tamten system naprawde miał osiągnięcia bo potulni wierzyli i wspierali a sprytni sie jeszcze nie przebili na tyle by pijawkować. Poza tym nie była w takim stopniu rozwinięta twórcza księgowość ( nie mylić z twórczą statystyką na której poległ Gierek ) z której, między innymi, bierze się nasz wzrost.
No i tu czytajcie !!!!! bo tego jeszcze Wam nie uświadamiałem.
Zapowiadane przez Elmo redukcje aministracji - to pozoracja. Płace urzędnicze wpisywane są w bilans przy obliczaniu PKB - więcej administracji z wyższymi płacami = lepsze/korzystniejsze /wyższe PKB ( co niezła kapitalistyczna sztuczka - takie propagandowe perpetum mobile - i to jak korzystne: lepszy wynik + więcej uzależnionych/wdzięcznych ).
No i co nadal dziwicie się i obuż?rzacie że Elmo mimo kryzysu dobrze "smarował" administracji???

PS
Chyba że Elmo czuje pismo nosem i odanie władzy. Jak mu wyjdzie że padnie to będzie redukował a potem z ław opozycji nawracał do poziomu PKB

---Edit
Jaga napisał:
Kowa1 napisał:


Donald Tusk to oszust, kłamca i manipulator-ogłupiacz.
.........................................
No ale Elmo mówi tak żeby być zrozumiały dla tych właściwych z wyższym poziomem i statusem a niezrozumiały dla tych którzy nie powinni się załapać - prawda Jaga?


Nieprawda. Ale jak ulał pasuje do kogoś z innej partii...


Niezwykle Cie cenie ostatnio Jago za celne, trafne i udokumentowane uzasadnienia do Twoich twierdzeń z którymi w polemice jestem beż szns jak bez szns jest bokser w walce z cieniem.
No ale punkta dziobnęłaś, no i jak zauważyli i docenili??

PS 2
Trochę się powtarzam ale ostatni pisałem pod "dobrą datą" i co nieco zapomniałem, zapiszcie mi to na plus zgodnie z ludowym powiedzeniem "czy ja Cie znam? wódki z tobą nie piłem" - teraz mnie znacie, choć nie Wy ze mną ale ja z Wami.

Edit 2 -----
Panesz napisał:
Wczoraj dowiedziałem się coś o giełdzie warzywno-owocowej.

Polecam, za przykładem Panesza, wszystkim dyskutantom zejście z poziomu propagandy/teorii na poziom praktyki.

Panesz pozdrawiam

Edit 2 ----- suplement

Poznańska Giełda Rolno Ogrodnicza ( PGRO ) nie zmieniając szyldu ( PGRO ) zmieniła sie w Poznańskaską Gidie Rolno Ogrodniczą ( PGRO ) tyle że zmieniła regulamin i ustanowiła inne zasady dla wielkich i drobnych. Drobni są wpuszczani później na resztki. Protesty nie uznawane - chociaż PGRO ( Poznańska Giełda Rolno Ogrodnicza ) powstawała pod skrzydłami Urzędu Miasta, dla dobra obywateli, to dziś PGRO ( Poznańska Gidia Rolno Ogrodnicza ) jest prywatną firmą i Urząd miasta się odrzegnuje. Podobnie jak nagle Solidarność stała sie niepotrzebna i niechciana.

Gdzie jesteśmy?? - słownikowo w średniowieczu - taką mamy świadomość obywteli; może jeszcze poza matematyką usunąć inne umusłowo rozwijające przedmioty
Gildia - określenie średniowiecznych stowarzyszeń kupieckich i rzemieślniczych.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:23, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:08, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Kowa1 napisał:

No ale punkta dziobnęłaś, no i jak zauważyli i docenili??



Oczywiście. Dostałam premię i order. Podobnie jak i Ty... ;)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 6:09, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
1) Jak Elmo wzięłło i perdol... z nagła wprowadzenie ojro - dzisiaj sie chwali wysokością PKB której jednym z istotnych elementów wsparcia jest korzystna relacja walutowa.
2) Jak Elmo spektakularnie ( zgodnie z linią rządu/partii ) cioł wydatki i deficyt a po cichu robuił odwrotnie - wojsko/bodajrze Bumar ( pisałem już nie pamiętam ale jak ktoś otworzy ry.. buzie zawzięty jestem i odszukam )
3) Zawsze sie znajdzie ogłupiony propagandą który sie nadzieje


O euro już pisaliśmy przy okazji Słowacji. Tam euro zaszkodziło na tyle, że ... przedłużyło wyjście z impasu kryzysowego Słowacji. Brakło elementu ingerencji w cenę waluty. Ale jak zwykle liczy się stan gospodarczy. Dziś porównywalnie w euro na Słowacji jest drożej niż w zachodzniej częsci Europy strefy euro.
A co nam pomogło mienie własnej waluty? Tylko tyle, że ... banki były nasze! Że od razu banki złotówkowe zostały zdegradowane do roli nierozkręcania kryzysu. Przecież musisz pamiętać jak na początku tego roku, roku 2009 banki prześcigały się w udogodnieniach do przechwycenia pieniędzy z naszego rynku i zahamowania obrtu pieniężnego, też towarowego. I co tu by pomogło, że mamy własną walutę? Waluta jest obojętna. Jedynie łatwiejsze było rozróżnienie obiegu pieniądza krajowego od międzynarodowego. Ale to, że stoimy lepiej niż ktokolwiek inny w Uni wynika z wartości gospodarki, jak również pójście inną drogą walki z kryzysem. Na pozwoleniu zakładom na własne drogi i sposoby walki z kryzysem, w tym do końca. Tak więc tylko gospodarka ("głupcze!") stanowi o poziomie życia społeczeństwa.
Co do Bieruta, jest oczywiste, że wtedy gospodarkę mieliśmy słabą i cokolwiek stnaowiące wartość wtedy 5 zł w stosunku do innych 5 zł jest wartością 100%. A dziś ta sama wartość do 100, a niedajboże do 1000 zł stanowi odpowiednio 5 i 0,5 % przy czym należy sobie zdać sprawę, że o ile jest popyt na owe 5 zł wartości, bo też przekroczenie popytu, nasycenia rynku to czysta strata, to już jest kryzys
Tak więc tempo wzrostu to pochodna, a pochodne liczy się przy czasie malejącym w kierunku zera, więc najlepszą wykładnią tempa jest rok do roku lub jeszcze krótsze odcinki czasowe.

Dlaczego Tusk buja. A Jarosław Kaczyński? Obaj bleblają, ale jest porównanie jak jeden rządził, a jak drugi rządzi. Dosłownie nigdy nie można brać, teog co mówią, bo pomiędzy planowaniem a realizacją są zawsze róznice o ile planowanie jest możliwe do realizacji i to w obecnej chwili. Przecież dziś wazniejsza jest walka z kryzysem, ratowanie budżetu, walka o PKB, a wporawadzanie euro, które dużo rzczy upraszcza, ale przejście ma swoje kłopoty, to o ile nie można jego wpowadzać dziś, to się nie wporwadza. Jednak Tusk mówi, że jest za euro i już i tylko tyle. I wcale nie kłamie.
Ad 1 - odpowiedziałem.
Ad 2 - sam widzisz, że may dziurawą gospodark i musimy kręcić się wmiejscu, naprawiać i jezeli teog nie zrobimy, nie pójdziemy dalej!
Ad 3 - zgadzam się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:11, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Jaga napisał:
Kowa1 napisał:

No ale punkta dziobnęłaś, no i jak zauważyli i docenili??



Oczywiście. Dostałam premię i order. Podobnie jak i Ty... ;)


I znowu żadnego uzasadnienia. Oj Jaga się kompletnie uNIEZALEŻNYiła, czy też historycznie zŁUKASZyła.
Błąd - nigdy nie należałem, nie wspierałem ani nie konfrontowałem się z żadną organizacją. Jeśli coś robiłem, dobrego czy złego, dla mas to samodzielnie i na własny rachunek i nigdy nie miałem, programowo, z tego profitów - bo to zwykłe oszustwo by było.
No może z wyjątkiem przynależności przymusowej. Ale i tam robiłem swoje - jakże zdziwił się kapitan Sikora gdy dotarło do niego że zakazowi porannych niedzielnych ( kościelnych ) przepustek przeciwstawia się ateista i to z jak przewrotnym uzasadnieniem :"jak kto głupi to niech se łazi, a dla dobra jedniostki dawałbym cywilki". Dla niewtajemniczonych, cywilki - cywilne ubrania.

Panesz napisał:
Ad 2 - sam widzisz, że may dziurawą gospodark i musimy kręcić się wmiejscu, naprawiać i jezeli teog nie zrobimy, nie pójdziemy dalej!


Mamy ???? a co "chcieliśmy"? Zmanipulowana siła mas robotniczych ( kupą Panowie, kupy nikt nie ruszy ) zawiązała sobie pętle na szyji, a zBOLEKowany przywódca z Maryją w klapie, ze znamienitym wsparciem RUMCAJSowatych KUROŃiowców, GEREMEKowców i KWASśniawców, wyGWIAZDAł i wyWALENTOWICZył wszystkich dbających o ich dobro.

Naprawiać ???? naprawiać to se mogą ustroje totalitarne. Nieważne oficjalnie ( Kuba, Wenezuela, Iran, Korea - zawsze mi się myli południowa z północną, no ta zła !! ) czy nie do końca oficjalnie ( Rosja, Chiny, Białoruś ) totalitarne, no przynajmniej nie demokratyczne według panującej oświeconej idei którą wyznajemy.
Przypomne tekst mistrza pióra który się, jak sam przyznał ( mam na taśmie ), pomylił.
"po co my to układamy
jak tego nie da się ułożyć"
Puzel W.Młynarski
No i taki dodatek


My w naszym świetlanym ustroju to sobie możemy:
powoływać "zespół do kontroli cen" - powołany przez Sawickiego za zgodą ( uwaga "za zgodą" - jak ktoś robił na dwa fronty to teraz ma takie kwity że trzeba się z nim liczyć ) ministra Boni. Zespół powołany w związku dziwnym zjawiskiem polegającym na: "spadku cen produktów w skupie z jednoczesnym wzrostem cen produktów w sprzedaży" oraz "żądaniu przez sieci handlowe dodatkowych opłat za wprowadzenie produktu do sprzedaży"
No Sawicki, podobnie do Jagi, musiał dziobnoć punkta wu elektoratu. W praktyce publicznie skontrolują, poobużają się, a co mogą zrobić? to cztajcie dalej.

"Agros Nowa lider przetwórstwa warzywnego kupił Kotlin rok temu a do końca tego roku zamierza go zamknąć .... "bylibyśmy skonni odkupić ten zakład żeby utrzymać mejsca pracy" burmistrz Jarocina nie ma wątpliwości firma Agros Nowa kupiła Kotlin żeby go zamknąć i zmonopolizować rynek ..... ( oświadczenie Agros Nowa "... blabla .. sytuacja diametralnie zmieniła sie kilka miesięcy temu kiedy pojawiły się nowe niekorzystne okoliczności" - przypis autora: cztaj "czemu służy kryzys" ) zdaniem ekspertów firmy coraz częściej kupują konkurencyjne zakady tylko po to żeby je zamknąć ... ( no to eksperci popisali się refleksem - dziesiątki takich w okresie "Buzkowej" prywatyzacji: elektronika, dziewiarstwo, lniarstwo { wypowiedź byłego dyrektora na gruzach najnowocześniejszej roszarni lnu w europie: "50 lat zachód czekał na możliwość zniszczenia naszego dorobku" - vide stocznie }, kable { pamiętaci jak robotnicy blokowali wywóz maszyn - i co? gówno } i wiele innych przykładów ) .. no ale przecież swój prywatny zakład każdy może" - no i tyle może rząd. A nawet jak niby może to i tak nie może bo unijny komisarz ... - stocznie. Zwracam uwagę na nazwę "komisarz" = "komisar" miałem napisać cyrylicą ale kto by dzisiaj przeczytał.

PS
Na gełdzie nadal spadki, USA drukuje kolejne dolary, z resztą nie tylko oni, a jak Paribas przejoł Fortis i Dominet - a Elmo podwyższył gwarancje bankowe. Państwo gwarantuje prywatne zdychające banki??? A zobaczycie pieniądze z tych gwarancji jak własne uszy, bez lustra oczywiście. Lepiej napychajcie skarpety, najlepiej złotem.

PS2
Mam nadzieję że oglądacie, i rozumiecie, ideę którą udało się amerykańskiemu reżyserowi przemycić w filmie "UPADEK" dziś TVP1 23:05


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:17, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:13, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Czyli wszystko sporadza się do pytań:
- jak zapewnić każdemu pracę czy możliwości pracy, lub
- jak zapewnić każdemu przynajmniej wyżywienie jeżeli nic więcej?

A na to nie ma odpowiedzi i to nie tylko w kraju, ale ogólnie średnio na całym świecie. Szczyt G7 czy G8 a tym bardziej G∞ nic nie zaradzi.
Nie znajdzie się ani jeden "einstein", który wymyśli taką geometrię czy taką budowę świata!

Jak dotąd rozwiązuje się i to byle jak problemy cząstkowe - Jak zapewnić życie branży, środowiska, państwa czy wybranej grupy społecznej... i to na pewną chwilę wypadająca najdłużej na jakieś 1/4 życia, apóźniej jest tylko nie tak, jak miało być. A wychodzi, że tylko pewne grupy na tym zyskują i to z reguły kosztem innych, bo z niczego też można, ale jak na razie tylko teoretycznie, co udowadniają nam poli-towania godni poli-tycy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:09, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Czyli wszystko sporadza się do pytań:
- jak zapewnić każdemu pracę czy możliwości pracy, lub
- jak zapewnić każdemu przynajmniej wyżywienie jeżeli nic więcej?


nic więcej? no nago nikt nie będzie biegał i pod mostem też wszyscy się nie zmieszczą.

Paneszu proste. Wprowadzić ogólnoświatowo dwa maksymalne limity: zysku i kosztów własnych - zrobione.

Przykład: Automatycznie zlikwidowany problem zdzierstwa handlerzy czyli cudownego wzrostu cen produktów w sprzedaży detalicznej przy spadku cen zakupu. Oj Jezus wiedział czemu się wkur zył i pogonił faryzeuszy ze świątyni. No a ich "poplecznicy" wiedzą dlaczego go zabili i nie mają go w swej religi chociaż tatusiowi biją czołem.

No a gdyby "ktoś" nie chciał to niewątpie że ogólnoświatowy strażnik praw obywateli/ludzi, USA, bez wachania ( podobnie jak w przypadku Iraku, Jugosławi czy Afganistanu ) zaraz wyśle tam swoje wojska i zaprowadzi porządek.

No i co podobnie jak to w przypadku tego postu raczej nikt polemicznie nie kwaknie.
No raczej, ostatecznie dżentelmeni/menki ( dopasowanie do tendencji parytetowych Razz ) nie powinni dyskutować o faktach.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 15:13, 05 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:55, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Paneszu proste. Wprowadzić ogólnoświatowo dwa maksymalne limity: zysku i kosztów własnych - zrobione.


Proste i dość skuteczny, chociaż pachnie ćwierćsocjalizmemi i słabym rozwojem i zakładów i postępu. Biorą się do tego przynajmniej w Stanach po tym, jak derekcje dotowanych banków od razu wypłaciły sobie premie.
Jednak to jest dopiero jaskółka Branżom nie rozwojowym, głównie usługowym takie coś by się przydało, jeżeli tego nie zahamuje rynek usług. A z drugiej strony regulacje nie zepsują branży, która może stać się nieopłacalna, niepewna czy siądzie jakość usług. Ale to zostawmy na przysżłość, bo zapędy ograniczenia czy ujednolicenia dopiero się kształtują.

Wróćmy i do tematu i aktualności. Każdy może się ze mną nie zgadzać, że i Tusk i Żelichowski okłamują społeczeństwo ogłaszając najpierw zwycięstwo, a później dopiero prawdę. Tak było przed eurowyborami, gdzie budżet nie trzeba była poprawiać, a po wyborach, jednak. Tak samo przed ogłoszeniem wielkiego deficytu budżetowego na następny rok (52 mld zł.) był najpierw wielki sukces, czyli największy w Europie wzrost PKB i obietnice, że rząd już z resztą sobie radę da.
Dla mnie takie szarpanie to nic innego, jakgłupota polska, aby opozycja robiło dla rządu wszystko na NIE, a rząd musi się bronić byle czym, byle było na TAK.
Jednak zbieżność wypadków jest. Wedle mnie zawsze tak będzie! A już głupotą jest, że Tusk idąc na Prezydenta w przysżlorocznych wyborach ogłasza braki budżetowe na 52 mldy po, to, aby okazały się one mniejsze, szacowane na 30kilka i .... byłby to jego SUKCES, co mu da, oczywiście, prezydenturę!

Nie wiem co to jest te 52 mldy, ale zakładam, że to są szacowane wszystkie wydatki i założenia na następny rok. W uchwalanym w tym roku budżecie już ta suma powinna być pomniejszona o możliwości i rezygnację z pewnych wydatków.
I mimo tego, że na podtkach się nie zarobi, bo podroży koszty produkcji i ją zahamuje, że ogranicznie zatrudnienia w adminstracji rządowej nie zda egzaminu do końca, że są wydatki, które muszą być poniesione, przesunięcia wydatków na następne lata, obligacje tez nie załatwią, a prywatyzacja jest zawsze i tylko jednorazowa, w dodatku dużo mniej opłacalna w okresie kryzysu, to rząd jednak będzie się musiał się zgodzić na przekroczenie rygorów budżetowych! Obliguje go do tego walka z kryzysem, ale i wybrana droga. Nie możemy dać się pochłonąć przez przez kapitał zagraniczny uzależniający nas coraz bardziej od nich. Po to zachód wybrał drogę dotacji rynku, aby mieć kapitał do wykupu gospodarek krajów nie wytrzymujących kryzysu. A tych krajów i kraików jest sporo. Oby nasz kraj nie wpadł w to sito. tego należy tylko i jedynie pilnować. A temu będzie służyło porównywalnie z nimi nasze zadłużenie budżetowe i jakość gospodarki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:16, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Panesz napisał:
Proste i dość skuteczny, chociaż pachnie ćwierćsocjalizmemi i słabym rozwojem i zakładów i postępu.


To ma być efekt negatywny? Ograniczenie szaleńczego rozwoju którego głównym celem jest zysk?
Nie było by szaleńczego rozwoju żywności genetycznie modyfikowanej i antybiotyków co daje brak konkurencji i wolną niszę dla grzybów i virusów co conajmniej ztrójkuje ludzkość jak już teraz trójkuje pszczoły.
No i może firma Ryłko nie była by tak rozwinięta technologicznie by wprodukować buty z piękną skórzaną cholewką, za które dałem bajońskie pieniądze, a których podeszwa rozpadła się w kawałeczki po trzech latach pozostawiając nadal piękną, kompletnie nienaruszoną cholewke.

Panesz napisał:
Nie wiem co to jest te 52 mldy, ale zakładam, że to są szacowane wszystkie wydatki i założenia na następny rok.


Nie, to jest deficyt. A jedną z tego przyczyn jest rosnące koszty obsługi długu zagranicznego. Tak, tak przyszedł czas spłaty, i to nie jest taki "pikuś" jak gierkowski.
Co zdziwieni? Kapitalizm nie gorzej niż socjalizm umie niedoinformowywać i oszukiwać obywateli, nawet lepiej.
I jest jeszcze efekt bezrobocia - zasiłki, zwolnienia, odprawy.
Przecież pisałem "Tusk to oszust, kłamca i manipulator-ogłupiacz" ( które to umiejętności potwierdza swoim istnieniem jego elektorat ) a nie idiota - on wie.

Panesz napisał:
Nie możemy dać się pochłonąć przez przez kapitał zagraniczny uzależniający nas coraz bardziej od nich.


Nie możemy?
Skąd ten czas przyszły warunkowy?
To przecież już jest głównie czas przeszły dokonany i cały czas, czas teraźniejszy. Plany sprzedaży państwowego przemysłu energetycznego państwowemu przemysłowi energetycznemu.
Nie możecie zrozumieć? Pierwszy jest polski drugi szwecki.
Kolejny potop.
A przecież pisałem, o tu.
Tak się mają faktyczne powody "prywaryzacji" ( czytaj wyprzedaży Polski ) do teoretycznych na które nabrała się Jaga ( prywatyzacja lekarstwem na lepsze działanie ... prywatne lepiej zarządzane ... a blablablabla ), o tu, całe szczęście że Wales i, o dziwo, Niezależny wykazywali zdrowy rozsądek:
Niezależny napisał:
Weles napisał:


Ja naszą prywatyzację widzę jak zbrodnię władzy wobec nas. I za to powinno się rozliczyć poprzedników.



Tak Weles i z tym się w pełni zgadzam nie ma znaczenie pod jakim sztandarem występował sprzedawca, tylko kto dziś do tego dojdzie? kto to odkopie ? no i kto będzie miał w tym interes żeby tego dokonać?

No Tuskowi dochodzić nie wypada jak sam powiela, zresztą jak cała reszta z wyjątkiem "zwykłego prezia" - jak nienawiść sycona sterowaną m.in. majewskowojewódzką propagandą może ogłupić człowieka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:22, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Nie jestem ekonomistą ale muszę przyznać że "wyznanie" min. Rostowskiego mocno mnie zadziwiło." Ni stad ni z owąd" wyskoczył jak Filip z konopii z kwota 52 mld. deficytu.Naiwny tak bardzo nie jestem aby dać sie tak do konca ponieść propagandzie sukcesu premiera Tuska. Ale żeby tak od razu wpaść tak duzy deficyt?. Po drugie ..minister rzucił gołą suchą cyfrę.A przecież planowanie budżetu to ..planowanie wydatków , przychodów , i mnóstwo róznych składników.Żeby chociaż min. Rostowski uzasadnił ta kwotę ....gdzie leży ta przyczyna ...czy spadek produkcji , czy za duże wydatki tzw."sztywne". Czy pomimo wzrostu 1.1% inflacja "żzera" to wszystko?.
Jest to o tyle dziwne że mamy wybory za pasem, moze to jest rzucenie kwoty z "zapasem"..aby potem sukcesywnie zmniejszać ją budując propagandę sukcesu rządu PO i premiera Tuska?
Wszystko to wydaje mi się zaskakujace. Byc może przyszły tydzień przyniesie więcej informacji wyjaśniających.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin