POLITYKA 2o

Gość

W piątek minister Klich mówiąc na konferencji prasowej o awarii amerykańskiego satelity zapewnił, że o sprawie na bieżąco informowany jest premier, i szef MSWiA. Dodał, że wiedza przekazywana jest także prezydentowi za pośrednictwem szefa BBN. Tymczasem minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński powiedział w piątek w TVN24, że Lech Kaczyński dowiedział się o satelicie od niego. - A ja dowiedziałam się z portalu internetowego Onet.pl - dodał.

- Prezydent nie dowiedział się od nikogo innego tylko ode mnie, a ja zobaczyłem (na portalu). Biuro Bezpieczeństwa Narodowego dowiedziało się również z mediów, niestety - podkreślił Kamiński.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak przyznał, że dzwonił do niego minister obrony Bogdan Klich z informacją na temat awarii amerykańskiego satelity, którą - jak podkreślił - "niezwłocznie" przekazał prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu

Gość

Wszyscy

i nie to jest najbardziej istotne w całej sprawie a:

Targa w sobie, i nad nami, 0,5 tony Hydrazyny. Ciekawe po co? Żeby przypudrować głowiczkę. To więcej pudru, i lepszej jakości, niż znaleźli u śp. Sadamma. Jak dobrze przyceluje kilka osób może mieć niezły trądzik i kaszelek, a od innych resztek jeszcze toszkę poświecić w ciemnościach będzie można.
Trzeba im było przed dwudziestu laty prewencyjnie zająć Canaveral.

Gość

Gość

Nie pytałeś kogo złapano na kłamstwie tylko kto kręci.

Podtrzymuje.

Wszyscy.

Gość

Kowa...

Gość

Gość

Czytam [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] i uważam że tym razem przeświadczenie, tak moje ( że wszyscy ), jak i Twoje ( że właśnie imiennie ci których oskarżasz ) kłamią nie ma silnych dowodów.

Pewnie jakby zrobić im grafik minutowy dnia sprawa była by bardziej jasna. Jednak wszyscy mający związek ze sprawą unikają podawania czasu.

No i wróciliśmy do słowa WSZYSCY.
Jednak wyszło jakby na moje.

Gość

Gość