POLITYKA 2o

Gość

Wypadki, wypadkami. PR, PR-em. Jeżdżenie do wypadków ministrów, czy nawet premiera niczego nie zmieni, bowiem potrzebne sa nie zagrywki typu PR, a rozwiazania systemowe. Polska jest słaba i to coraz bardziej widać. Słaba politycznie, mentalnie i etycznie. Jesli pozwala sie na wyskoki Jarka i jawne szkalowanie władzy, a także demokratycznych podstaw państwa, to o czym to świadczy?. Moim zdaniem o sile państwa świadczy armia, w której jak w zwierciadle odbijaja sie wszelkie niedociagniecia. Oto przykład za go2.pl

Talibowie wygrywają z Polakami. Kompromitacja!

Miało być dobrze – a wyszło tak jak zawsze.
Do zajmowanej przez polskie wojska afgańskiej prowincji Ghazni wkraczają żołnierze US Army. Szef MON Bogdan Klich przedstawia to wydarzenie jako wielki sukces naszego wojska: oto polscy generałowie będą – pierwszy raz w historii – dowodzić grupą ponad 1000 amerykańskich żołnierzy.
Jednakże rzeczywistość jest bardzo odległa od triumfalizmu ministra. Jak w zatytułowanym "Klich ośmiesza armię" wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdza były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, polska misja w Afganistanie zamieniła się w jedną wielką kompromitację. Obejmując kontrolę nad całą afgańską prowincją (wielkości sporego polskiego województwa) Polacy popełnili błąd, bo nie mieli szans zapanować nad całym tym obszarem przy pomocy ledwie 2,5 tys. żołnierzy. W krótkim czasie Ghazni ze względnie spokojnego rejonu zamieniła się w pole nieustającej bitwy. Talibowie bowiem zauważyli słabość przeciwnika i zaczęli przerzucać swoje siły właśnie do "polskiej" prowincji:

Od początku nie mieliśmy tyle sił, by kontrolować tę prowincję. Nie trzeba było brać za nią odpowiedzialności. To był wielki błąd. Każdy średnio wykształcony wojskowy zdawał sobie sprawę, że do Ghazni nie trzeba się pchać. (…) Ministrowi Klichowi się akurat nie dziwię, bo on nie ma w ogóle pojęcia o wojsku. Dziwię się wojskowym, którzy mu doradzali. Jak mogli nie przewidzieć rozwoju wypadków w Ghazni?

Amerykanie przybywają do Ghazni nie po to, by pomagać Polakom, ale by ich ratować i nadzorować. We froncie walki z talibami powstała bowiem sporej wielkości wyrwa. Dlatego US Army zajmie się teraz walką z rebeliantami, a Polacy zostają odesłani do pilnowania przebiegającej przez prowincję autostrady.
Rzecz jasna, wojskowi i dyplomaci z państw NATO doskonale zdają sobie sprawę ze skali kompromitacji Polaków – tyle tylko, że nie mówią o tym głośno:

W rozmowach kuluarowych przebija pretensja, że jesteśmy chimeryczni, że nie inaczej było w Iraku, też opuszczaliśmy poszczególne prowincje, bo sobie nie radziliśmy. W końcowej fazie byliśmy odpowiedzialni tylko za jedną. Dziś sytuacja się powtarza. Stajemy się mało wiarygodni i to nie z winy wojskowych, ale polityków.

W wiarygodność polskich polityków nie wierzą też polscy żołnierze, którzy będąc na miejscu najlepiej widzą, jak absurdalne zadanie im powierzono. Widzą również, że nic nie zostało z obietnic ministra Klicha, który deklarował zakupy nowoczesnego sprzętu. Jak to ujął gen. Skrzypczak:
Klich jest pacyfistą. Żartem można powiedzieć, że jego decyzje wynikają z przekonań. Po prostu rozbraja armię.
Już teraz talibowie – zamiast uciekać, jak to było w planach Klicha – atakują polskie bazy. Niewykluczone, że wkrótce będą lepiej uzbrojeni od Polaków. Oby Amerykanie zdołali obronić naszych żołnierzy.

Bez komentarza... tfu

Gość

Afganistan....kompromitacja.Myślałem że po Iraku trochę zmądrzejemy.
Niestety nic z tego.
POLSKA RACJA STANU ...pojęcie nieznane.
Dziś nawet dziecko wie że mocarstwo nie jest w stanie wygrać konfliktów rozgrywających się w wojnach tzw."partyzanckich".
Działania militarne prowadzone poprzez duże jednostki taktyczne czy operacyjne są mało skuteczne.Charakter wojny/konfliktu nie pozwala wykorzystać należycie potencjału jakim te związki militarne dysponują .
Zresztą głównym zadaniem narodowych sił zbrojnych jest obrona kraju a nie uganianie się po górach czy pustyni za kilku talibami .. najczęściej mieszkańcami okolicznych wiosek.Nie można pozwolić sobie na utrzymywanie 100-150 tys. żołnierzy po to aby 100-200 żołnierzy mogło bawić się w działania typowo o charakterze policyjnym. Nie mozna też pójść/skorzystać z doświadczeń walk z partyzantką prowadzonych w czasie drugiej wojny światowej.To już nie te czasy.
Ostatnio Serbowie próbowali......z muzułmanami.
Polacy poprzez uczestnictwo w tej eskapadzie niczego nie zyskali. Pieniadze zamiast na modernizację uzbrojenia, szkolenie poszły w piach. Kolejna branka, kompletowanie ekip wyjeżdzających nie pomaga integracji szkolenia wojsk, tu w kraju. Każde działanie zbrojne zawiera w sobie dwa zasadnicze walory;
1.Osiągnięcie określonego celu , powodzenia.
2.Stanowić powinno bazę do wyciągnięcia wniosków w celu szkoleniowym jak i doskonalenia taktyki działnia wojsk.
Moim zdaniem ani jeden ani drugi cel nie został osiągnięty .
Przepraszam..zyskaliśmy kilku generałów.
Finał tego będzie taki że Karzaj dogada się z talibami. Podzielą się rządami, podzielą się zyskami. A Nam i Amerykanom powiedzą" A Panom to już dziękujemy".
Oczywiście stworzy się dla cełow propagandowych pewną legendę aby wyjść z "twarzą", zostawi się też masę sprzętu którego wywóz ze względów finansowych nie byłby celowym.Zostaną więc dozbrojeni Afgańczycy i zamknie się koło historii.
Oczywiście zróznicowana będzie historia Amerykanów i Polaków. Nie ta skala.
Lepiej wyszliśmy budując drogi , cukrownie czy to w Iraku , czy też Iranie.
Jeżeli do tego dodamy specyfikę regionu jaki jest bliski wschód ...walka z góry staje się przegraną

Gość

Komisja Majątkowa. Biskupi zabrali głos.Według Ich oswiadczenia Koścół odzyskał majątek wart niewiele ponad 100 mln PLN.
Zastanawia mnie czy to to skrajny przejaw niewiedzy, możliwe wszak pilnuja Królestawa nie z tego Świata. A może zwyczajnie rżną głupa. Wydaje mi się że to drugie. Wyraźnie chcą zamknąć szybko ten temat i załonić kurtyną milczenia.
Czy znajdą się odważni aby sprawę doprowadzić do końca.?

Gość

Przeczytaj i pomyśl bo ktoś tu się ośmiesza

Gość

Katoliku czyżbyś zgarnął dole że tak desperacko sukienkowych bronisz?

Gość

Gość

Gość

Skąd Ci się wzięły te 24 mld?
Proszę o źródło z którego czerpiesz tą informację.

Mam nadzieje że nie są słowa Kolendy-Zalewskiej z Faktów TNV.

Gość

A ja mieszkam na polskiej, co jest oczywiste, ale też na katolickiej ziemi!

I co z tego? Kiedyś to było klasztorne. Dziś to miejsce, które należy do jakiegoś księżula z .... (znane), a państwo (spółdzielnia mieszkaniowa ) czy tak, czy siak postawiło(/a) wedle planu zabudowy blok, w którym mieszkam i tak jest do dzisiaj. Mieszkanie jest moje, w gruncie pod budynkiem jestem współwłaścicielem, a to wszystko na ziemi księżej, który tego ani myśli sprzedać lub odstąpić. (oczywiście wedle cen urzędowych, bo i miasto nie ma ochoty przepłacać). Może jak komisja padnie całkowicie, to zmądrzeje, ale jestem zdania, że wtedy władcy miasta też zmądrzeją i dostanie 0!

Gość

Katoliku, przeciez ja tego nie wyliczałam. To wycena nieruchomości, na która powołuje się poseł Kopyciński i GW.
Nie dezawuuj innych źródeł niż swoje. Odrobine krytycyzmu przydaje się. Najlepiej traktować wszystkie źródła z pewnym dystansem. Dlatego nie będę się kłócić o miliard w tą czy tamtą stronę.
Ale wiem, że zwrócono ogromny majątek. Blisko 60.000 ha , to jest 600.000.000 m2 ziemi, położonej na ogół w centrum miast. Na moim peryferyjnym jednak Ursynowie cena metra kwadratowego ziemi wynosi ok. 10.000 zł/m2. Ale, oczywiście, ta cena, nawet w centrach, innych miast będzie niższa, chociaż ciągle wysoka. I przecież wartość 490 przekazanych budynków, pałacy, zabytkowych, olbrzymich powierzchni, świetnie utrzymanych, jest ogromna.
Nie twierdzę, że część tego majątku nie powinna być zwrócona. Ale wszystko wskazuje na to, że pod płaszczykiem sprawiedliwości dokonano również grabieży mienia państwowego. Że Kościół uzyskiwał mienie po wielokrotnie zaniżonej wartości, i, co gorsza, za taką odstępował dalej. Bogacił się pośrednik, a kto jeszcze.. nie wiemy.

Gość

Hahahahaha
Masz wykazane błędy Pana Posła ale nie przeszkadza Ci to by wierzyć w jego "wyliczenia".

Z innej beczki
Może to skomentujesz

"Sukcesy" rządu PO
-podniesienie podatku VAT,
-podniesienie podatku CIT,
-podatek pielegnacyjny, 1 % dochodow brutto,
-podniesienie oplaty rejestracyjnej dla samochodów,
-likwidacja ulg na obowiazkowe biokomponenty do
paliwa,
-umozenie miliardowych dlugow Rosji za gaz (bez powodu, w ramach przyjazni polsko radzieckiej)
-likwidacja ulg na internet,
-zamrozenie skladek do OFE,
-zatrudnienie ponad 100 tysiecy nowych, zbędnych urzednikow
-"kreatywna ksiegowosc", czyli liczenie szarej strefy (to jeszcze niepewne)
-ustawa o zabieraniu dzieci pod BYLE pozorem na wzor Szwecji
-portet prezydenta w kazdej ambasadzie (ostatnio bylo tak za Gierka)
-spotkanie ambasadorow Polski z calego swiata z Sikorskim i Ławrowem (byle sluzby specjalne Rosji, obecnie sprawy zagraniczne) w celu wyznaczenia "wskazowek".
-oblozenie VATem (najwyzszym) kursow ksztalcacych i szkolen, w tym na prawo jazdy.
-ustawa, mowiaca, ze jesli jest ryzyko, ze dlug przekroczy 55 % wartosci PKB, VAT AUTOMATYCZNIE bedzie podwyzszany, czyli od 2012 VAT 25%,
najwyzszy w Europie
-Pozyczka z EBI 2 miliardow Euro. Najwyzsza pozyczka, jakiej Europejski Bank Inwestycyjny udzielil od 2004.
-brak JAKICHKOLWIEK uzgodnien w sprawie gazociagu z Rosji do Niemiec. W efekcie, Polscy rybacy jako jedyni nie dostaja odszkodowan (Szwedzi i Estonczycy dostaja rownowartosc 150 tys zlotych kazdy).
-zablokowanie mozliwosci wplywania do portow w CALEJ POLSCE statkow o zanurzeniu wiekszym niz 12m. Statki te kierowane sa do Niemiec.
-Umowa na gaz z Rosja, o ktorej Unia Europejska wyrazila sie, ze jest skrajnie niekorzystna dla Polski, a w kraju "uzgadniaczom" grozi za nia
obecnie Trybunal Stanu.

Gość

Katoliku pyskujesz na Tuska jak obrońcy krucyfiksu na Komorowskiego gdy tymczasem Twoja
koleżanka samowolnie zmienia katechizm

Nawet "Katechizm polskiego dziecka" jest za mało godny na ślubowanie, gdy brak w nim Boga?
W krakowskiej podstawówce niewiele brakowało, a zamiast ślubowania pierwszoklasistów mielibyśmy awanturę. Wszystko przez to, że nauczycielka przygotowująca ślubowanie pierwszaków dała im do nauczenia nieco zmodyfikowaną wersję "Katechizmu polskiego dziecka" Władysława Bełzy.
Po pytaniu A w co wierzysz? zamiast zgodnej z oryginałem odpowiedzi W Polskę wierzę pojawił się wers o nieco zmienionej treści. Zamiast Polski pojawił się Bóg.

i co Ty na to?????? wierz że katechizm jest nie do ruszenia a obecny powinien przybrać jedną jedyna formę ,formę czopka.

Gość

Nikt nie jest w stanie podać nawet orientacyjnej wartości dóbr jakie otrzymał kościół katolicki po 1989r. Oprócz 60 tys ha, setek nieruchomości oraz sporej gotówki jakie otrzymali "skromni słudzy" na skutek decyzji Komisji Majątkowej są jeszcze nieruchomości ( w tym sporo gruntów) przekazywanych przez Agencje Nieruchomości Rolnych (wczesniej jako Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa), Lasy Państwowe, Agencję Mienia Wojskowego. Nie tylko prawicowi politycy, chcący się podlizać klerowi, szczodrze przekazywali co tylko kościół sobie zażyczył. Nikt nigdy nie kontrolował tego procederu!!
Dziesiatki tysięcy hektarów, setki nieruchomości, spora gotówka - jak nie liczyć kler otrzymał olbrzymi majątek i co do tego nie ma wątpliwości. Tak samo nie ma watpliwości, że cała procedura jest sprzeczna z prawem, majątek bardzo często oddawano wg skandalicznej wyceny a wiele nieruchomości oddano wbrew interesowi skarbu państwa czy samorządów.
Panowie w koloratkach zamiast walczyć o majątek czy zabraniać in vitro powinni lepieć zadbać o pedofilów w swoich szeregach i ich ofiary

Gość

Do tego Red należy dodać nigdzie nie ewidencjonowaną pomoc lokalną a jest to pomoc nie mała sam jestem tego świadkiem ,a pomoc i udogodnienia wynikające z haniebnego konkordatu? Teraz Komorowski zaprosi B 16 ciekawe czy będzie to wizyta rządowa czy duszpasterska ma to zasadnicze znaczenie gdyż za wizytę rządową połaci rząd przyjmujący za wizytę duszpasterską???? w sumie też rząd przyjmujący, ciekawe tylko ile na to tourne wysupła z mieszka Polski episkopat, a wymuszone albo hojną ręką zwolnienia energetyczne? tych przywilejów nikt nie ewidencjonuje. Niestety długo jeszcze pokutować będzie teoria piekła i smoły chociaż przy dzisiejszej wiedzy technicznej i nowych technologiach wykorzystania mas bitumicznych diabeł taki straszny już nie jest nie mniej jednak wielebny a tym bardziej jego pryncypał kojarzy się zawsze z czymś strasznym i nieprzyjemnym dodając do tego ich nigdy nie zaspokojony apetyt na mamonę nie dziwię się że zdecydowana większość woli hipotetyczne męki we wnętrzu ziemi niż realne na powierzchni.

Gość

W Łodzi w biurze PiS-u "nożownik" zabił dwie osoby.Jest to oczywiście tragedia w ujęciu osobowym. Ale jest jeszcze drugi aspekt..walka polityczna. Obawiam sieże ta tragedia położy się cieniem na naszym życiu politycznym.Nie trzeba dużej wyobraźni aby przewidzieć jak to wszystko potoczy się. Oczywiście żelazny argument .."przemysł pogardy" i kolejne po Smoleńsku ofiary...Nie chcę wyrokować kto na tym zyska , a kto straci.
Oj będzie się działo.....