Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jednomandatowe Okregi wyborcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:46, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
myslę że i 50 lat to mało....


No niestety... w Polsce wszystko zawsze musi byc do gory nogami, psy musza dupami szczekac. Bo chociaz jest w krajach anglosaskich od dekad sprawdzony system, to - nie... NASZE POLSKIE POTRZEBY sa inne, specyficzne. Moze tego rodzaju stwierdzenie pada z przeswiadczenia, ze wynika to z jakiejs wrodzonej polskiej glupoty? lub innej genetycznej skuchy wyrozniajacej nas na tle cywilizowanych spoleczenstw? Stad srodki specjalne - jak na narod "specjalnej troski" przystalo...

I w sumie po czesci jest to racja - bo ci ktorzy tak uwazaja, prosze zauwazyc: glowkuja na sposob azjatycki, wywodza sie z bolszewii i do dzisiaj zachowali mentalnosc "obywatela-przydupasa" przyssanego do silnej, scentralizowanej wladzy. A w koncu JOW to czarna plaga na centralizacje wladzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:49, 18 Wrz 2007    Temat postu:

bl napisał:
Jesli ow hipotetyczny figurant oligarchy (obojetne jakiego) idealnie trafi w potrzeby lokalnej spolecznosci (zakladam, ze z tej spolecznosci bedzie sie wywodzil - stad jego znajomosc tematu) i zrealizuje je - to w tym momencie automatycznie przestaje mnie interesowac, ze jest sterowany przez "sily nieczyste"..
I tu Cię mam.
Lokalnej społeczności załatwi basen za 50.000 zł a Kulczykowi klepnie ustawę w myśl której tenże będzie mógł za friko przejąć port w Gdyni albo Pocztę Polską.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:55, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Alez oczywiscie...
I czemu tylko port w Gdyni - powiedzmy wprost: cale Pomorze (ba!) nawet z Westerplatte oraz Slask i Wielkopolske podstepnie lyknie, a miliony polskich wyborcow palcem nie kiwna bo beda sie w tym czasie byczyli w podgrzewanym jakuzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:26, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Trochę ,bez senu ,oczywiscie wszystko potrafimy wynaturzyć,myslę że w Polsce oligarchowie nie rządzą .Były próby za naszego nadprezydenta 120%poparcia ,ale Alek-zegarek umiłował sobie tylko nie których bodaj że Kulczyka i Krauzego,Gudzowaty był w niełasce.
Ponadto istnieją jeszcze niezależne media jak GW i TVN24.

W tej chwili przyszła mi taka myśl ,żeby cokolwiek zadziałało w państwie ,trzeba zacząć od tej cholernej lustracji-to qrwa nie może być, by agentem był sędzia ,rektor itp i tu nie chodzi o zemste czy jakieś zadość uczynienie ,ale o zwykłe chlerne koło wzajemnej adoracji-to trzeba qrwa przerwać .
Inaczej żaden system NIE ZADZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!1

pONADTO TRZEBA ZROBIC JAKIEŚ PRAWO PRASOWE .

Dzienikarz to nie świeta krowa .Gazeta media -nie mogą być bezkarne , lekarz juz nie jest bezkarny ,policjant ,premier -najwyższy czas na dzienikarzy i gazety.
Jeżeli dziennikarz okaże sie "inspirowany "powinien być w srodowisku napietnowany -tredowaty.

Jednak
jeżeli Gazeta okaże się inspirowana -to powinna zapłacić karę tak że włascicielowi owego medium w dupie się zagotuje,a naczelny zostanie wypierdolony że nie bedzie wiedział jak sie nazywa.

i TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z WOLNOŚCIĄ PRASY ,ANI Z RZADAMI PiSu.

To ma zwiazek z jakąś normalnością ,która jest potrzebna obojetnie kto bedzie rządził (wykluczam opalonego Alka),to ma związek z prawdą .

Obojetnie co nie wymyślicie że gdzieś to działa ,U NAS nie ZADZIAŁA-zadziała opór bierny koła wzajemnej adoracji-zetkneliście sie pewno z tym gdzieś w życiu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:59, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Nasze polskie potrzeby to przede wsztstkim potrzeby liderów partyjnych, którzy dzieki ordynacji wyborczej moga konserwować wszechwładze partii i pseudodemokratyczny system list partyjnych, które gwarantują dupkowi, który uzyska 4 głosy w wyborach wejscie do sejmu, bo był na miejscu od 1-3 na jakiejs partyjnej liscie. Inny, który uzyska 100000 głosów nie wchodzi bo był na liscie ponizej 10 miejsca. Wybory zatem
w tym systemie, który obowiazuje, nie sa bezposrednie i demokratyczne, bowiem to nie wyborca decyduje, kto zasiada w ławach poselskich, a tzw. procent, jaki partia zebrała w danym okregu wyborczym i przełozenie tego procentu na ilość miejsc w parlamencie. Szanse więc maja tylko ci, co na listach - ułozonych z reszta, tez nie demokratycznie, chocby alfabetycznie - usytuowani są do 5-7 miejsca w zalezności od ilości uzyskanych w wyniku zgarnietego procentu w wyborach, miejsc do siedzenia w Sejmie czy Senacie. Co gorsza, posła nie mozna odwołać, chocby nawet przez całą kadencjie nie kiwał palcem w bucie. JOW, to szansa na to, że partie straca wszechwladzę. Znikna listy partyjne, a do Sejmu i Senatu wejdą ci co w wyborach uzyskali najwieksza ilość głosów.
I nie bedzie maiło znaczenia, czy dany delikwent ma na koncie 1 zł, czy 1 z dziesiecioma zerami. JOW ma jeszcze to do siebie, że poseł musi się liczyc z głosem swoich wyborców. reprezentować ich interesy i mieć z nimi stały kontakt, bo albo go odwołaja, albo nie wybiora w nastepnej kampanii. Polska choroba, to wszechwładza partii i i ch liderów. Stad bierze sie to ustawiczne stwierdzanie, że moim zdaniem lub zdaniem mojej partii ważne jest to czy tamto. A powinno byc, że zdaniem moich wyborców ważne jest to czy tamto. W demokracji suwerenem jest wyborca. W polskim wydaniu tylko od momentu ogłoszenia wyborów do momentu wrzucenia karty do urny. Czyli suweren robi za maszynke do głosowania i nie ma znaczenia co mysli. Partie po wyborach i tak to maja w d... czystej wody komuna. tylko zmiana konstytucji i ordynacji daje nam szanse na upodmiotowienie suwerena. Nie myslcie jednak, że to sie stanie. W Polsce nawet zebranie miliona podpisów pod społeczna inicjatywa legislacyjna nie gwarantuje, że takowa inicjatywa trafi pod obrady Sejmu, lub, ze jej w imię partyjnych interesów nie udupi marszałek Sejmu lub zawetuje prezio. Nie ma szans na to, aby partie dobrowolnie oddały władzę i poddały sie osadowi społecznemu. Zawsze bedziemy stali przed alternatywa wyboru mniejszego zła, a nie alternatywa wyboru lepszych rozwiazań majacych na celu poprawe naszego i Polski jako państwa bytu. Cała nasza demokracja to pozagrobowa zemsta komuny z której niby demokratyczne i propaństwowo-obywatelskie partie skwapliwie korzystają. Taplamy sie w niby demokratycznym g... i bedziemy sie jeszcze długo taplać. Polskie piekło ma sie jak najlepiej i tylko obywatelowi, swiadomemu obywatelowi, któremu nie mozna zrobic wody z mózgu , zbiera sie coraz bardziej na wymioty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:33, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Przyznam że materiał (Prof. dr hab. Jerzy Andrzej Przystawa) zapodany przez BL jest dość ciekawy i chyba wymaga jeszcze "paru tam zerknięć"...

Mnie w tym wszyskim (także ad. dywagacji JOW-nieJOW) troszkę bawią paradoksy. Bo z jednej strony chcemy zabiegać o jakiś skuteczny system wyborczy dla wybierania czegoś (ogólnie władza), a z drugiej- władza (własna!!!)której znaczenie, moc sprawczą chcemy ograniczać (decentralizacja, de... coś). Kosztem istniejącego Prawa(własnego) ferujemy tzw. sprawiedliwość pełni oburzenia..., że Prawo dostosowuje się pod potrzeby z hasłem "interes społeczny" na ustach. A to wszystko jeszcze zapętlone historycznie w komunizm, anty... co chcesz. Brak w tym wszystkim logiki i konsekwencji... i to w obliczu silnie się centralizującej Euro-władzy.

Żeby już nie rozpisywać się twierdzę, że czekamy na kolejne "przecierania ocząt" ad. odmitologizowania haseł (także wyborczych) pt. "niewidzialna ręka rynku", "samoregulacja", dekomunizacja, ogólnie de-debilizacja zarządzania ... (taka Zosia-samosia) scalająca społeczeństwo w określone coś zwane Państwo.

Nawet nasze wstąpienie do UE wywołuje dziwne u mnie odczucia historycznej niewoli od. ZSRR Mr. Green . Jakoś sobie nie przypominam aby nam Moskwa zabraniała budować mostów nad (przysłowiową) Rospudą, zabraniała łowić dorsza... Mr. Green Ingerencja UE w nasze sprawy gospodarcze bywa coraz bardziej kłopotliwa. Bo o ile ZSRR w swym dziele komunistycznym był konsekwentnym(źródło naszego zniewolenia... hehe) to UE opanowane jest też jedynie słuszną ideologią (nie kuszę się o nazwanie) zakazującą wielu operacji wspomagających gospodarki przez Rządy(ograniczając je), które przecież z kasy danego kraju, kasy obywateli mają zabronione "odgórnie" np. interweniować. A rządy te wybrane demokratycznie!!! Nie chodzi mi o słuszności (czy nie) takich zjawisk(co winno być także elementem wolności w decyzjach danego kraju), ale jak to się ma do wolności, sprawiedliwości i wszystkich "...ości", z którymi boryka się kolejne już dymane pokolenie? Mr. Green

Nie wierzę w Europę bez granic (gospodarczych), gospodarki bez regionalnej polityki gospodarczej, Władz bez możliwości rządzenia, domów bez drzwi i okien. Dziwi mnie też niechęć do ostatniego bastionu niezależności (podobno też wartość) ... złotówki. Ja bym się tak do Euro-rubla nie spieszył. Mr. Green Ktoś pewnie ma w tym interes a na pewno nie ja, i inny euro-kowalski. Na początek tu dostaniemy w d... szacunkowo na 30% po kieszeni, a może i więcej (bo u nas zawsze jakoś wyjątkowo)...

Qrna... Mr. Green Ale sobie nableblałem...

JOW-nieJOW mnie osobiście wisi. Ważniejsze jest Prawo, jego egzekucja i sprawne (także mocne organizacyjnie) Państwo. A że jest demokracja, gadanie tu o wolnościach itp. jest nieporozumieniem. Władzę wybieramy my... (a jak?... To już osobny temat) więc to jest podstawową miarą wolności.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:15, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Wales wytrzeźwiej. Na wschodzie byłeś czy jak? Faktycznie nableblałeś niemiłosiernie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 6:52, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Głosujmy na UPR a przestaniemy się taplać.
Ja w każdym razie nie mam zamiaru się taplać.
Koniec pierdolenia o zmarnowanym głosie. Do tej pory wszystkie moje głosy to zmarnowane głosy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 11:19, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Awacs napisał:
Głosujmy na UPR a przestaniemy się taplać.
Ja w każdym razie nie mam zamiaru się taplać.
Koniec pierdolenia o zmarnowanym głosie. Do tej pory wszystkie moje głosy to zmarnowane głosy.




Racja, nie będziemy się taplać- a wprost , jeżeli nie utoniemy ,to po pewnym czasie obudzimy się z ręką w ......
Moim skromnym zdaniem nasza sytuacja czy gospodarcza , czy to polityczna wymaga kompilacji róznych nurtów, myśli w sferze gospodarczej, politycznej czy też socjologicznej.
Przenoszenie na nasze życie gospodarczo- polityczne "czystych teorii" czy też doktryn rodem z UPR , PO czy innych nurtów nie zda egzaminu. Zbyt skomplikowana jest materia życia społecznego. Nawet sprawdzone gdzie indziej metody wybierania "reprezentantów narodu" niekoniecznie muszą dawać oczekiwane rezultaty. "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki."Usilne zaś dążenie do osiągnięcia założonych celów w naszym przypadku będą osiągane dużym kosztem społecznym.
Vide; reformy Balcerowicza.
Według mnie nalezy wypracować własną metodę wyłaniania posłów i senatorów. Wypracować w oparciu o już istniejace systemy. Być może należy zróznicować metody zarówno pod względem terytorialnym czy też innym. Niezalenie jakie będą metody to zapewne ważnym , a może najważniejszym elementem tego łańcucha będzie wyborca, jego stopień świadomości. Ale nad tym nalezy pracować.Uważam że powyższy artykuł prezentowany przez bujanego byłby dobrym materiałem do kształtowania wiedzy wyborcy. Wyborcy nalezy podać "lekko strawną" potrawę sporządzoną na kanwie w/w artykułu. A czym TVP raczy wyborcę? 3 , czy 4 -tysiecznym odcinkiem "Mody na sukces" , czy też rodzimym badziewiem serialowym.
O tym należy pisać , dyskutować. To jest ważne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:14, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Ot pieprzenie w bambus Ekor.

Jakie masz podstawy by twierdzić że gdyby UPR rządziła samodzielnie nocniki byłyby najbadziej chodliwym towarem jak kiedyś papier z dupy??

Zrozumcie ludzie jedno, że prawideł ekonomii nie da się oszukać. Być ekonomicznym równa się być liberalnym.

Po prostu każde nie liberalne działanie jest działaniem nieekonomicznym, zatem nie może przynieść pozytywnych skutków. To nie teoria tylko praktyka.

Ludziom trzeba oddać co ich, czyli ich pieniądze zabierane w podatkach sami lepiej wygospodarują nimi niż państwo. To takie proste.
Dlaczego tego nie rozumiesz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:31, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Awacs napisał:


......................................................................................................

Po prostu każde nie liberalne działanie jest działaniem nieekonomicznym, zatem nie może przynieść pozytywnych skutków. To nie teoria tylko praktyka.

Ludziom trzeba oddać co ich, czyli ich pieniądze zabierane w podatkach sami lepiej wygospodarują nimi niż państwo. To takie proste.
Dlaczego tego nie rozumiesz?


Oddać pieniadze. A ile oddać?
Ile zostawić dla państwa i na co?
Takich pytań na wstępie można postawić wiele. A jestem przekonany że w trakcie realizacji określonej doktryny pojawi się ich więcej. "Produkt końcowy" może byc zgoła inny od założeń.
A może pokażesz kraj gdzie wdrożono pomysły J.K.M i funkcjonuje tam wszystko poprawnie. Oczywiście kraj o takich samych warunkach brzegowych jak Polska.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:20, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Casandro... Mr. Green

Piszesz... Wales wytrzeźwiej. Mr. Green ... Hehe. Zaręczam, że do średniej krajowej w 2 man down mam baaardzo daleko. Na wschodzie byłeś czy jak? Przyznam nie byłem... Mr. Green Miałem (i mam nadal) kolegę z lat szkolnych, którego orientacja była bardziej prawa (od prawicowość) od znanych tu na forum osobników. Ok! Po kilku głębszych 2 man down przy okazji jakiegoś spotkania opowiadał mi o swoim wizerunku Rosji, którą przemierzył w zdłuż i wszerz. Dla doorientacji podaję, że był mocno zaangażowany w solidarność, w antykomunę... itp od zawsze. Patrząc na rzeczywistość z przed lat 3 (przyp. ostatnie drinkowanie) oznajmił mnie... niebotycznie zdumionemu, że jest bliski wyjechania na wschód i poproszenie Ruskich o azyl polityczny Mr. Green . Wiem, że to raczej cenzurka dla politykierstwa w Polsce..., ale zapowietrzyłem się słysząc to z jego ust. A pisząc... Faktycznie nableblałeś niemiłosiernie.... trafiłaś w 10-kę. Ok!

Co do JOW. Ok! ??? Mam raczej stosunek nie tyle krytyczny, ale nie przesadzałbym z jakąś jego skutecznością. Partie się pewnie przystosują i będzie jak będzie.tzn... ponarzekamy CDN. Dla mnie (sądzę) byłaby skuteczniejsza np. (na wzór obserwatorów) możliwość nadzoru sądowego nad głosowaniami tam (np. do władz, typowania kandydatów do sejmu). W kązdej Partii są ordynacje wyborcze, procedury, które są naruszane na wszelkie różne sposoby i to w każdej partii. Można by przy okazji uzdrowić środowisko polityczne... prześwietlając je (już lokalnie) przez lokalne sądy (ich przedstawicieli).Same systemy wyborcze niewiele pomogą na te chorobę...(skład na listach polityków). Skoro partie i inne organizacje życia publicznego działają w sposób urągający przestrzeganiu własnych statutów będących warunkiem ich rejestracji to dlaczego decyzje np. personalne, rozwiązywania podległych struktur w sposób niezgodny z legalnym statutem (bez uzasadnienia) mają miejsce już oficjalnie w każdej partii. Przykładdy? Ya winkles Ano centralne "wożenie w teczkach" kandydatów do dowolnego okręgu (zawsze przy protestach lokalnych i bezsilnych działaczy). Zastanawiam się czy w tym zakresie nie byłby konieczny nadzór wymiaru sprawiedliwości(sądu..., np. na wzór komisji wyborczej czy w roli obserwatorów)?. A póki co... sobiepaństwo kwitnie i polityków takich mamy jakich mamy i to tych samych(często nie chcianych w rodzimych organizacjach). Dodam tylko że przestrzeganie prawa (i pilnowanie tego przez obserwatorów) nie jest naruszaniem niczyjej wolności.

Pozdro... Partyman

PS. Dla Awacsa mam tylko pozdrowienia Partyman ... Nie wierzę w cuda, i w moce sił wyższych No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:38, 27 Wrz 2007    Temat postu:

I o to sobiepaństwo Wales chodzi. Trzeba skończyć z wszechwładzą partyjnych bosów. Wszelkich i lewych i prawych. Zmiana ordynacji i JOW, to jedyna na to szansa. Innej drogi nie ma. Sądy mogłyby nadzorowac to i owo, ale tylko wówczas, gdy partie nie będą brylować w sferach władzy. Jak nie wskazane jest łącznie biznesu i polityki, tak i władza łączona z dogmatami politycznymi prowadzi na manowce. Władza to przede wszystkim administracja i zarzadzanie. Politycy powinni wytyczac kierunki rozwoju. Obudowywac je ideologicznie i przekonywac do swoich racji ludzi. Nic ponadto.
Co do pieniędzy. Władza państwowa powinna otrzymac tylko tyle, aby móc administrowac resortami siłowymi, czyli wojskiem, CBŚ, które powinno podlegac centrali, siłami specjalnymi i sferą wywiadu. Policja powinna być podzielona na wojewódzka i municypalna działajaca w obrębie granic administarcyjnych miast i wsi. Ponadto centrala powinna mieć pieniądze na cele strategiczne, sferę zdrowia, polityke zagraniczna
i bezpieczeństwo ogólnie pojete oraz administracje państwową okrojona do minimum. Cała reszta powinna zostac w regionach, które doskonale wiedza co im potrzebne i na co je wydać. Senat powinien być zlikwidowany, a w jego miejsce powołane Centrum Legislacji i Majatku Narodowego. Sejm zmniejszony o połowę. Pomysłów z resztą mam znacznie więcej. Ale to już inna bajka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:51, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Do welesa

wiesz co nas różni weles. Ty nie wierzysz w moje cuda ja w Twoje, ale to ciągle są cuda i moje i Twoje. Więc wiesz....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:03, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Ekor pokażę Ci kraj taki jak Estonia który z powodzeniem wprowadza rozwiązania liberalne już od dawna i ten kraj jest liderem w tej części Europy.
Pokażę Ci kraj który dzięki liberalnej polityce gospodarczej stał się tygrysem Europy Panie i Panowie - Irlandiia.
Pokaże Ci kraj ktory posiada taką gospodarkę o ktorej ja marzę, kraj jedyny na świecie ktory ma liberalizm nawet w rolnictwie - Oto Nowa Zelandia.

Można??

Więc nie pitolcie o cudach - cudaki
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin