Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

I maja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 5:11, 02 Maj 2009    Temat postu:

A mnie Katolikopodobni irytują właśnie, słusznie mówisz że dzisiejszy talerzyk wcale nie jest aż taki pełny to znaczy może i jest w większej części zapełniony tyle że postawiono go za szybą niestety kluczyk do okna mają nieliczni, bardzo wielu ludzi musi czekać aż resztki wylądują na śmietniku.
Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:29, 02 Maj 2009    Temat postu:

Jak nie irytuje, a pisze dobrze, poglądowo, to tym lepiej.
W sumie nic się nie zmieniło. Ile mieliśmy, gdy nam ustrój się nie podobal, to mamy nadal tyle lub prawie tyle samo. Zachód nam nie..... Bo na to trzeba zapracować bądź mieć szczęście dorwać się, co jest pość ważną zaletą tego ustroju. I na to ma szanse każdy.
ALe dysonans jest, jeżeli ten co się nie dorwał, zwala winę na poprzedni ustrój, a nie na siebie czy panujący wszechbezładnie obecny sestem gospodarczy czemu winne są opcje polityczne ugrupowań poslkic, że nie mają, a tym i Polska pewnych kierunków gospodarczych, co było w poprzednim systemie i co zwalczali na tyle słusznie, że tamten system się faktycznie przeżył i nie miał prawa bycia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 9:31, 02 Maj 2009    Temat postu:

Przewodnia siła narodu bez prawa wyjazdu poda PRL- bo paszporty przyznawano uznaniowo czyli niewolnicza siła narodu Very Happy.
Uwielbiana przez władzę jak pracowała, ja zaczęła wiecować bez instrukcji z KC PZPR to władza zaganiała do roboty pała i karabinem. No ale wybrańcy mieli te żółte firanki i czyli sie lepsi od reszty. Dziś mają jedynie lepsze płace i świadczenia emerytalne i to pierwszy lepszy informatyk po szkole ma lepsze warunki..... łezka w oku sie kręci za starym. Budowniczowie PRL-u, budowniczowie ustroju którym można dzieci straszyć. Wielbiciele okresu gdzie by spłacać długi wydobywany węgiel sprzedawano za 20 - 30 by odbiorca topił go w fiordach Norwegii. Very Happy
Ile od 89 kosztowało, nas podatników utrzymywanie przywilejów pozostałych po PRL-u, ile oddłużenia i rekompensaty za odejście?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:22, 02 Maj 2009    Temat postu:

I to jest,Katoliku, wina, że dziś jest jak dziś?
Za 20, może 30 lat będziesz ty winowajcą dla takich samych jak jesteś dziś.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:59, 02 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Przewodnia siła narodu bez prawa wyjazdu poda PRL- bo paszporty przyznawano uznaniowo czyli niewolnicza siła narodu Very Happy.
Mr. Green Wyjazdy największą wartością? Nono... A ja ostatni(i jedyny) raz byłem za granicą w Dusseldorfie na wystawie BOOT 89. Jakoś mnie nie gna za granicę ta "wartość". Ważniejsze były dzieci i rodzina, oraz ich byt.
I tą "naszą komuną" nie wycieraj sobie gęby, bo to ona i my daliśmy wam szansę, która w waszych nieudolnych łapkach wygląda jak wygląda. Zepsuliście do dziś (nadal światli i jedynie słusznej myśli) wszysztko, co można było zepsuć i jak dzieci kwilicie po "katolicku" dymani zewsząd z niebotyczną naiwnością dziecka, miast się wziąć do rozsądnego rządzenia i pracy. To wasze pokolenie sprzedało Polskę i ndal szuka winnych własnej głupoty. I tak was oceni przyszłość. A co teraz masz? Paszport, sprzedany dom i talerz? Mr. Green
Cytat:
Budowniczowie PRL-u, budowniczowie ustroju którym można dzieci straszyć.
Ale sloganisko Mr. Green nadęte aż trzeszczy. Nowa RP... dostatnia? Czy ty widzisz normalnych szarych ludzi? Czy tylko ślepych zagubionych wirytualnie informatyków? Przecież te slogany już nie trafiają nigdzie, tylko klepane są jak mantra i koncert życzeń. 20 lat to sporo i trzeba się wykazać dorobkiem. A jaki jest, każdy widzi. Straty, powszechny dość niedostatek i życie na hiper kredyt, do którego komuna raczej się nie przyczyniła. Trzeba dorosnąć i brać się do pracy budowniczowie (raczej sprzedawczyki) RP. Ojcowizna sprzedana, kredytów krocie. I to jest wasz światłych dorobek. Mr. Green Gdzie te budowle, zakłady wybrańcu nowego?

Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:16, 02 Maj 2009    Temat postu:

Hehehehe
Koloseum kto budował no kto?
Rzymianie czy niewolnicy tacy jak TY?
Wspaniała wielki PRL gdzie mięso na kartki, cukier na kartki, mąka na kartki.
Zapomniałeś już jak stałeś w kolejka po mięso? Jak zwykły papier toaletowy "sie załatwiało" jak zamiast pasty do zębów produkowano naboje do kałacha a miast pralek czołgi. Ale wszytko to dla dobra klasy pracującej. Very Happy
A może nie siedziałeś 3 lata w ciupie za upędzenie 5l samogonu, tam opędzenie za samo posiadanie zestawu.
Budowaliście. dawaliście szanse gdyby nie Wy Polacy z głodu by powyzdychali. Very HappyVery Happy
To Wy byliście tanią siłą roboczą, to wy za ochłapy musieliście pracować i to wy cieszyliście jak TV pokazał film amerykański, albo Gierek wprowadził na rynek Coca cole.
To Twój wspaniały PRL splajtował a jego władcy sprzedali to co zostało, bo czemu "człowiek honoru" WJ chciał dogadywać się opozycją która kilka lat temu wsadzał do pierdla? No czemu? Dlaczego ktoś mający plenie władzy oddaje ją? Potrafisz wyjaśnić?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 15:18, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:42, 02 Maj 2009    Temat postu:

No cóż. Sam mam 50 lat. Lata mej młodości przypadły na czasy PRL i mam sporo prywatnych, miłych wspomnień z tamtych czasów, co nie oznacza, że PRL był cool, a pochody pierwszomajowe były spontanicznym wyrażaniem szacunku dla proletariatu. Stanowiły jeden z powszechniej odczuwanych przejawów PRL-owskiego zamordyzmu, gdzie brak uczestnictwa w pochodzie, jakby nie było teoretycznie dniu wolnym, skutkował prześladowaniami przez władze. Nic więc dziwnego, że spora część Polaków w tym ja na dźwięk słów "pochód pierwszomajowy" spieprza byle dalej od niego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 17:42, 02 Maj 2009    Temat postu:

Dziś jem tyle samo mięsa, co w PRL-u. Nie wiem dlaczegomiałbym teraz jeść więcej. Przecież w PRLu małe dziewczynki płakały, że ich pieski zdechną, bo nie dostały kartek. A nawet jak były kartki, niech się przyzna ten, co zmarł z głodu! A dzisiaj się trafia.
Żyło się jak się żyło.
Wiem o Ukrainie nawet tyle, że jest tam dużo niższa stopa, a i dojście im do naszych standartów zajmie około 50 lat! , to tam ludzie jednak żyją i nie myślą żyć gdzie indziej. Nawet ci, co stamtąd wyjechali, też w części wracają do swojego kraju. A przecież tam szykuje się naprawdę duży kryzys! Aż gęby otworzycie, jak duży! Pomoc humanitarna będzie nawet potrzebna i wcale go nie zażegna! A przecież ci ukraińcy co wyjechali, czy u nas, czy w Ameryce mieli o wiele lepiej! Spora część ich wraca na Ukrainę. Tak nie ma co psioczyć, że zwykli ludzie żyją wszędzie, a najlepiej żyje się im u siebie bez względu jak żyje się gdzie indziej czy jak było poprzednio.
Były kartki, to były. Dziś też Sejm a nawet Prezydent mogą wprowadzić ktakie same kartki, bo bzdurne i niepotrzebne przepisy i tak uchwalają najczęściej. I co z tego, że wtedy były kartki?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:01, 02 Maj 2009    Temat postu:

Jak to co?
To oznaka siły i potencjału gospodarczego PRL-u.
I przejaw jak piękny i wspaniały kraja wybudował Weles a z Twoją pomocą.
prayer Hurra
Mr. Green Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:04, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:39, 02 Maj 2009    Temat postu:

Mr. Green
Cytat:
Wspaniała wielki PRL gdzie mięso na kartki, cukier na kartki, mąka na kartki.

Taki PRL to był po 80-tym. Post-solidarnościowy PRL. PRL zaczynał od zera w 45-tym i parę razy zmieniał oblicze(ale ty o tym nie wiesz). RP zaczęto od wysprzedazy majątku i zadłużając się na maxa. A efekty? Co ty wiesz o tamtych czasach oprócz sloganów? Pierdzielicie towarzyszu bardziej nadymany jak oddany sprawie owczesny sekretarzyna. Poskrob się po rozczochranej i podumaj nad cyframi. Wtłukli ci do główki kartki i powtarzasz się. A czemu się nie śmiejesz z kartek RFN-u gdy na nich zbudowała potęgę? A były tam kolego do 1968... Trzeba znać troszkę historię, a nie klepać paciorek obowiązujący.

Zapytaj o wolność szarych ludzi, a nie pajacyków z twojej półki. Ludzie powiedzą co im wolno i czy stać ich na wolność. I czy ja piszę o tym, czy nie te fakty istnieją. A ty dalej zaklinasz rzeczywistość. Wszyscy ślepi tylko ty masz rację? A co potrafi obecny potencjał? Nie potrafi utrzymać dróg po-PRLowskich w należytym stanie, nie potrafi budować nowych (nie licz tych kilka km/za 20lat)... Nie dotuje żywności, nauki w takim wymiarze. Gdzie ta Polska potęga? Potężne długi? Wysprzdany majątek? No i wiedza wyedukowanej młodzieży na takim poziomie? Gdzie te twoje wspaniałości mości Katoliku? Centra handlowe chińżczyzną z kartonu? Nawet cukier sprowadzamy z Niemiec... Mr. Green

A może tak bardziej refleksyjnie ruszymy główką?

Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:36, 02 Maj 2009    Temat postu:

Taaaaa wspaniały PRL z obowiązkowymi dostawami płodów rolnych (za Gierka również) i obowiązkiem pracy...
Z czy się stoi czy sie leży 2 tyś sie należy.

Ty nasza przewodnia siło narodu chcesz powroty do tamtych czasów? Do kartek na benzynę 2 letniej OBOWIĄZKOWEJ służby wojskowej z zamianą na prace salowego (bo nikt nie chciał tam pracować), ale z poklepywaniem Ci pop plecach 13 i 14 oraz specjalnych sklepach dla tobie podobnych?
Chcesz być niewolnikiem którego pan klepie po ramieniu i mówi "Tak trzymać towarzyszu". To pakuj się do Korei.... bay bay maszkaro.

Primo nie pisz do mnie Wy towarzyszu, secundo nie jestem beneficjentem przemian ale wolę obecny burdel niz tamten porządek.
Dlaczego, bo zawsze mogę powiedzieć co myślę bez strach że ktoś mnie zakapuje do SB kochasiu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:21, 03 Maj 2009    Temat postu:

Buuuuhahahaha Mr. Green

Ile ty masz lat? Jeśli więcej jak 7... to doradzam wizytę gdzieś.

Nie lubisz obowiązków?... wobec kraju, rodziny... siebie? Obowiazek pracy cię drażni? Przecież takim jak ty "się należy" prawo do wiedzenia najlepiej czy mi było lepiej, gorzej. Należy się prawo do osądzania, prawo do lenistwa i niemyślenia?

A teraz wolny człowieku co ty możesz? Co najwyżej pocałować się w d... Mr. Green To takim jak ty katolu wystarczy dać lizaka, pochwalenie i poklepanie po pleckach i "tak trzymać towarzyszu". Ty jesteś chory na niewiedzę o tamtych czasach, tworzysz mity które przebijają najbardziej nawiedzonych. I nie wypowiadaj się o moim, i innych życiu. G... widziałeś, a wiesz jeszcze mniej. A ja wiem co było, co jest i jak być miało. Że to obecne nie dorównuje w wielu dziedzinach "tamtym" czasom i że w wielu dziedzinach bije głupotą na łeb tamte czasy to ja też wiem, bo tamte i obecne czasy znam. A ty owocu nowego "jedynie słusznego" jesteś dowodem na pochodzenie człowieka od małpy. Zbliżacie się nieuchronnie do natury Mr. Green lotnością umysłu, poziomem kultury i świadomością... Taka "cofka" w rozwoju...hihihi.

Zanim kogoś nazwiesz maszkarą stań przed lustrem i spójrz w swoje szlachetne i intelygentne oblicze. I zapytaj siebie "co ja zrobiłem aby było lepiej na obecnym świecie niż wtedy"? Wylazłeś z pieluch i kwilisz jak niemowlę. Już "mleczko po rodzicach" się kończy i samemu trzeba się wziąć do roboty. A to trudniejsze...co? hehe. Już nikt nie da. Świat pełen jest takich niemowląt, ludzi bezradnych (bo chyba nim jesteś?) o porażającej wiedzy o życiu innych ludzi. I teraz jak nawiedzony (ja nazwałbym porąbany) oceniasz mnie i nasze pokolenie? Jesteś żałosny, bo najbardziej krzwdzisz siebie...

Ty katolu chcesz mnie tlumaczyć jak żyłem i czy było mi OK? I to wiedzą widzianą z zasr... pieluch? Ja ci współczuję panie budowniczy nowej RP. Taplaj się we własnym sosie... To nie moja wina, Mr. Green że ci się coś nie udaje. Jesteś taki mundry to korzystaj z szansy bycia milionerem. Ja korzystam Mr. Green i wysyłam raz poraz totka Mr. Green

Tyle zarzucasz ludziom? To pochwal się... co robisz? Jakich to dokonań dostarczyłeś ludzkości, rodzinie? Stań się przykładem obecnego sukcesu ludzi? Bo rzucanie inwektyw w innych, zabieranie komuś to... nie praca, a złodziejstwo. Tak mnie uczono w moich czasach mości katolu. Więc oświeć mnie ciemnego, który zapomniał się pytać takich jak ty... Jakoś nie odczuwam z tego powodu żalu do siebie Mr. Green .

Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:20, 03 Maj 2009    Temat postu:

Katoliku ale Ty jesteś zgorzkniały czy Ty nie rozumiesz że tak łatwo przekreślasz nasze życie? tak owszem poklepywali po plecach ale często słowo dziękuję ważniejsze jest od mamony czego ni jak zrozumieć nie potrafisz albo nie chcesz ,dziś też biznesmen może Cię poklepać ale wyjdziesz na tym kiepsko. Ty i Twój kumpel piszecie że dawniej 1 maja to gehenna to strach przed władzą gdzie Wy żyliście? ja takich czasów nijak przypomnieć sobie nie potrafię a z tymi dostawami to przeginasz i albo nie czytasz tego co piszesz albo piszesz cynicznie a słowo Towarzysz jak pamiętam używane było w legionach rzymskich mości wyzwolony i wolny europejczyku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:24, 03 Maj 2009    Temat postu:

Nie tylko!
Bo jak nazwać tego, który towarzyszy komuś w czymś w jakiś specyficzny sposób?
Przecież kochać kocha, z kolegą się koleguje, przyjaźni z przyjacielem. To i jak ktoś tylko towarzyszy w czymś, to ani nie kocha, koleżka nawet nie przyjaciel. I tak było jak jest. Nie inaczej. A może obywateli na przykład RP nie można dziś nazywać obywatelami? Bo na równi z "towarzyszu" były używane słowa "obywatelu" a także pan, pani i tym podobnie. Po imieniu też. To może do L. Kaczyńskiego nie będziemy się zwracać oficjalnie Panie Prezydencie, tylko "ty Kaczyński!"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:10, 03 Maj 2009    Temat postu:

Mr. Green

Mnie zadzwia taki stosunek do ludzi. Walczy to to... o wolność, nadęte idee..., a jednocześnie zabawia się w niewolenie nas, w pouczanie ... w ustawianiue w szeregu, jakbyśmy mu zabrali zabawki i to jeszcze przed jego narodzeniem Mr. Green

Nie zdaje sobie sprawy to to, że taka postawa z góry go ustawia w szeregu tych, których podobno zwalcza. I uważa to to, że odkrył super-sposób na cudze szczęśliwości, na cudze priorytety... Taki reżyser dla mas...hehehe. Nie zauważa nawet, że coś czym może (i ma prawo) władać niepodzielnie to jego własne życie, sposoby na nie i nastroje. Nie uświadamia sobie że tylko tym (zachowaniem, użytecznością dla innych i całą gamą już biologiczych powinności) człowiek może się realizować. Nie uświadamia sobie, że wolność w społeczeństwie, to głównie samoograniczanie się i ograniczanie się jakimiś systemami praw, etyki pozwalającymi na jak największą swobodę jednoski. Nie uświadamia sobie to to, że świat nie może być tylko jemu (i jego poglądom) podporządkowany... W każdym obowiązku (jak dziecko) dostrzega zło...

Kwestia egzekucji powyższych, stopniowanie poziomu powyższych w wielu sferach (ja o ograniczeniach i obowiązkach) winno być przedmiotem dyskusji, rozważań itp. A oto (podobno) dojrzały katolik naigrawa się z wszelkich obowiązków... w imię tylko własnej (czy wąskiej grupy) wolności - nie zdając sobie sprawy - próbuje niewolić innych. A cóż zarzuca on komunie? Własnie to.... Czyli katolik jest komunistą... i to najmudrzejszym...hehehe. Czyż to nie mentalność dziecka? Mr. Green

Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:12, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin