POLITYKA 2o

Gość

Kto widział ostatnio Bronka, chćby jako posła,???
Wgląda że o jego istnieniu przypominać będą jedynie obrazki w ambasadach.
Co do obrazków, portretów Bronka na eksponowanych miejscach, wygląda że będzie więcej podobieństw do Stalina poza wyglądem.

Żeby tylko nie "jaśnie pana muchy obsrały" było powodem aresztowań jak to opisał Hrabal w Szwejku.

To są kompletne jaja, zielona dziura na czerwonej mapie gospodarczej europy zamienia się w czarną a palanty w najwyższej administracji przelewają próżne w pusty śmiech.

Co się dziwić skoro rządzą popierani przez jednostki wyznające taką samą filozofie.
Poczytajmy posty na tym forum. Blabla bla a rozsądnych, logicznych, że o mądrych nie wspomnę, treści zero i unikanie takich niewygodnych i obciążających mózg tematów:
BRAK ZAINTERESOWANIA I JAKIEJKOLWIEK ROZSĄDNEJ DYSKUSJI - przykłady tu i tu
a najwyższe osiągnięcia w odpowiedziach na logiczne zarzuty to

Gość

O Bronku usłyszysz w czasie zaprzysiężenia na.....
A później znów będzie cisza do momentu, gdy coś będzie zależało od Prezydenta, czy jak w czymś będzie uczestniczył.

Na razie sprząta po poprzedniku, wije sobie gniazdko o ile nie usuną mu krzyża harcerskiego sprzed okna i Pałac będzie dostępny dla wszystkich gości, których może lub których musi przyjmować Prezydent.

Gość

Jak zwykle rzniesz glupa......

Pan Prezydent Elekt, mysle ze to mmiales na mysli piszac bezmyslnie Bronek, zrezygnowal z poselskiego mandatu, juz nie jest poslem ani Marszalkiem. Dlatego tez to ze go nie widzisz jako posla nie jest dla kazdego kto cokolwiek wie niczym dziwnym, to cos normalnego.

Prezydent elekt poza tym ze jest wybrany moze teraz do zaprzysiezenia robic to co chce i tam gdzie chce. Czy to jest Ruska buda czy Kozia Wolka to jego sprawa. Nikt mu za to nie placi, Mam nadzieje ze stac go na to aby miesiac na wlasny koszt.

Jednego jestem pewien, nie bedzie tyle razy za nasze pieniadze na Hel, tyle co zmarly niepotrzebnie Lech Kaczynski. To bylo naduzycie, jakie by w kazdym cywilizowanym kraju tego swiata doprowadzilo do ustapienia Prezydenta z wszystkiego zajmowanego stanowiska. To byl cymbalizm uprawiany tylko w Peerelu. Do auta, i dzie oczy niosa, zabezpieczony przez paru naleznych BORowikow moze gdzie mu sie podoba, Prywatnie moze nawet na narty do Slowacji albo Slowenii, albo gdzie mu sie tylko chce i gdzie go beda chcieli.

Zdjecie Pana Prezydenta w kazdej placowce Dyplomatycznej i konsularnej to znakomity pomysl. To taki naturalny odruch na krzyz przed Palacem Prezydenckim. To ma bolec PiS, i niech tak bedzie. Jak chodzilem do podstawowki to tez w kazdej klasie wisial orzelek a po jego bokach Gomulka i Cyrankiewicz. Potem Cichociemni bez rozglosu zdjeto......
Wozny z mojej szkoly umiescil je w sraczu. Specjalnie zrobiona polka byla miejscem na tyle godnym na takie honory......, potem zmienili woznego......., ale portrety tych "wybitnych" przywodcow znalazly juz miejsca w innych sraczach. orzelkom oszczedzono tego losu. W ramki umieszczano najczesciej inne obrazki, albo jaliegos swietego, albo przepiekny krajobraz z Kraju Rad, takiego kolorowego tygodnika, drukowanego na najlepszym papierze.

Estetyzm jest podatny na zmiany gustow.

Gość

Niektórzy tęsknią za sensacjami a normą jest w polityce jest nuda; każdy robi co do niego należy a nie ściga się w wojnach i pyskówkach. Prezydent-elekt robi swoje i bede zadowolony jak w mediach będzie o nim cisza. Ma być cicho i nudno - żadnych sensacji!!!
Co do zdjęcia prezydenta w ambasadadach to jest to norma w wielu krajach, ze w budynkach publicznych jest zdjęcie głowy państwa - tak było w II RP i do połowy lat 70 gdy zakazał tego Gierek.
W wielu polskich ambasadach wiszą zdjęcia prezydenta np w londyńskiej gdzie wisiało zdjęcie Wałęsy, póżniej Kwasniewskiego a teraz jest Kaczyński, podobnie w Paryżu i Waszyngtonie. To norma, że wiesza się porter głowy państwa a nie krzyż bo to budynek państwowy a nie kościół

Guy with axe