Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Druzgocąca opinia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 17:08, 04 Lut 2010    Temat postu: Druzgocąca opinia

Mr Kaczynski’s record is dire (his popularity rises only when he makes no public statements). His main role has been destructive, vetoing laws and blocking appointments. He is widely believed not to want a second term, but to have been pushed into it by his bossy twin brother, Jaroslaw, who leads the main opposition party, Law and Justice.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 11:00, 05 Lut 2010    Temat postu:

To samo, co wcześniej napisałem o Prezydencie w "komentarzach".

PS. Interesująca jest opinia, dlaczego i jak Polska wyszła z kryzysu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 18:11, 05 Lut 2010    Temat postu:

Druzgocąca to jest naiwniość tych którzy w nią wierzą.
Przede wszystkim to nie jest opinia tylko donos bo nikt jej nie autoryzuje, nikt się pod nią nie podpisał - jak sądzicie dla czego?

Po drugie jest wewnątrznie sprzeczna:
"By the same (somewhat flattering) measure, which adjusts for the greater purchasing power arising from lower prices, Poland now has Europe’s sixth-biggest economy."
( Szusta gospodarka Europy - Łechechehheeee )
"Foreign investors like what they see."
No tak, tak obecni inwestorzy, posiadacze bardzo lubią inwestować na teranach silnych ekonomicznie państw - a jedzie mi tu tramwaj?

To ja wam powiem tak jak powiedział Zdzichu gdy mu dyrektor prerorował że jest mądry, pracowity i najlepszy dlatego to musi przejąć i podołać najgorszemu elementowi projektu - bo doskonale to tutaj pasuje.

"Podrzucać to se pAn możesz własne jajka ale nie mnie".

Im częściej Tusk będzie stawał na tle mapy wzrostów w europie, im częściej będę czytał takie opinie na łamach ekonomicznych konkurencyjnych gospodarek, im częściej będę widział u Tuska to co było widać podczas jego bytności na komisji śledczej, tym bardziej będę pewny;

Tusk do rządzenia, kierowania nawet brygadą ( a co dopiero państwem ), się nie nadaje.
Jest zbyt interakcyjny, zbyt kontaktowy, zbyt wpływowy ( nie on ma wpłuwy tylko ulega wpływom ), za bardzo zmienny i wieloaspektowy, za bardzo ufa innym i oddaje im kompetencje.
( Stąd liczne wycofania z licznych zapowiedzi ).

Tusk pyta co i jak zrobić, Kaczyński pyta co i jak jest i decyduje co zrobić - oddtórzcie sobie obydwa przesłuchania Tuska i Kaczyńskiego i porównajcie. Porównajcie też style muślenia, Tusk mówi jak pytał co było i myślał co teraz zrobić, Kaczyński mówi jak wiedział co jest i przewidywał co należy zrobić.

Z tymi swoimi cechami na prezydenta by się nadawał ale zrejterował.

A zagraniczne opinie wpusczajcie jednym uchem a drugim wypuszczajcie.

PS
Chce się ktoś założyć że przed wyborami złotówka będzie najsilniejsza.

Mógł Balcerowicz wywalić kase na założenie FOR i wspieranie kampani PO dla ratowania dłupy interesom dojącym polskę i polaków którym Kaczory przykręcali kurek.

Mógł Goldman Sachs osłabiać złotówkę
"Wielki amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs ujawnił, że w ostatnim czasie grał na osłabienie złotego, ale teraz wycofuje się z naszego rynku. Zarobił już bowiem więcej, niż planował. Pikanterii sprawie dodaje przypomniany przez media fakt, że międzynarodowym doradcą banku na Europę Centralną i Wschodnią jest Kazimierz Marcinkiewicz."
Efektem czego
Z raportu:"Na wynikach Grupy Kapitałowej Fortis Banku Polska za 2008 rok zaważyło dotkliwe osłabienie złotówki, które w pierwszej kolejności niekorzystnie wpłynęło na sytuację klientów banku i ich zdolność do regulowania zobowiązań wynikających z terminowych kontraktów walutowych."

To może i pograć na wzmocnienie.

EDit-----

Popatrzcie na tą sprzeczność: złotówka słabła i ceny rosły ( Fortis miał z tym problemy ) a tu czytamy "which adjusts for the greater purchasing power arising from lower prices".
Łechechehhhee ale opinia - ktoś pisuje na tym forum o czytaniu ze zrozumieniem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 18:17, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 18:47, 05 Lut 2010    Temat postu:

Społeczeństwo już porównało i oceniło....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 19:24, 05 Lut 2010    Temat postu:

A ja sie pytam ile na (+) gdyby wprowadzono jełrio za co Tusk tak obszczekiwał kaczorów?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 19:29, 05 Lut 2010    Temat postu:

Tak, tak nasze społeczeństwo ma szczególne ujemiętności w porównywaniu i ocenianiu. O tych umiejętnośćiach świadczą min. idiotyczne pretensje do banków - dlaczego pozwoliliście się nam zadłużyć.
Co za różnica pomiędzy bankiem a rządem - tu i tu Pubic Relations robi ludziom wodę z mózgu.
Jako kobieta powinnaś coś o tym wiedzieć
"To nie rzadkość umysł żadki zmieniać komuś w płynny mózg
Więć jeśli zechce to dręcze głosem jeśli nie to parą nóg"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 21:55, 05 Lut 2010    Temat postu:

Zapominasz, że mówimy o internautach.. Czyli grupie w dość dużym stopniu zorientowanej, w miarę świadomej, a nawet - o zgrozo! - wykształconej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 1:00, 06 Lut 2010    Temat postu:

Kowa1 napisał:


Tusk do rządzenia, kierowania nawet brygadą ( a co dopiero państwem ), się nie nadaje.
.

No to intelektualny bystrzacho powiedz imiennie kto się nadaje? Jak widzę ty osobiście mógłbyś dominować co najwyżej w stadzie owiec pod warunkiem że nie byłoby drugiego barana.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 3:18, 06 Lut 2010    Temat postu:

Weź przestań bo przy mroźnej pogodzie zajady się kiepso leczą.

Poczytaj sobie fora szczególnie te pomocowe naukowe, szkolne lub inne wiedzowe.
Możesz też komentarze do internetowych artykułów prasowych ich lotność, składnie i skomplikowanie równe komplikacji budowy młotka ( wbrew pozorom budowa cepa jest bardzo skomplikowana a ich różnorodność ogromna, jak odwiedzicie dobre muzeum etnograficzne to się przekonacie, ludzkość miała trochę czasu na to żeby pokombinować ) poziom rozumienia rzeczywistości i zjawisk że o umiejętnościach analizy nie wspomnę.

Użytkowanie internetu jako wskaznik poziomu intelektualnego. Ciekawostka. Wiesz jaki jest udział transferu w sieci, muzyka, filmy, gry ..... . To może użytkowanie telefoni komórkowej wskaźnikiem zamożnośći ?

Poczytaj wszelkie fora. Kto tam dokonuje jakiś analiz ? No Panesz może. Reszta klepie to co usłyszy w telewizji.
A poziom w telewizji filmy akcji, kabaretony, sędzia Wesołowska ( czy jak jej tam ), W11 i Wojewódzki na deser. Nawet filmy edukacyjne czy popularno naukowe - jeździ jakaś sławna aktorka po afryce i cieszy jak dziecko że zobaczyła słonia.

W programie klturalnym powiedzieli że Kaczmarski to tylko śpiewał a jak wziołem udział w konkursie o Wojciechu Skowrońskim to dostałem kradziocha, płytę Skowrońskiego skopiowaną na zwykły CD na komputerze.
Avatar ( dwudziestominutowa scena rzezi półnagich tublców na latających gadach przez armie na kopterach z działkami szybkostrzelnymi ) - nominacja do oskara za najlepszy film. Zsitwieni krytucy filmowi biją brawo temu monidłu. Kompromitacja.
A przecież można o tym samym inaczej, mądrzej na wyższym poziomie - Loyd Biggle Jr "Pomnik".

Do Ciebie chyba jeszcze nie dotarło w jakim okresie cywilizacyjnym teraz żyjesz.
Dla psyche taki sam fastfood jak dla somy.
Kompletna unifikacja "chudego pogrubi, grubego odchudzi, mądrego ogłupi, głupiego zostawi głupim".

PS
Niezależny napisał:
No to intelektualny bystrzacho powiedz imiennie kto się nadaje? Jak widzę ty osobiście mógłbyś dominować co najwyżej w stadzie owiec pod warunkiem że nie byłoby drugiego barana.

No i widzisz Jaga tak wygląda poziom internautów.............................. Ma napisane ( i to wielokrotnie ) i jszcze pyta.

Zdaje się że Niezależny już mnie docenia prawie tak jak Kaczyńskich, czuje się dowartościowany. Zawsze byłem w opozycji do jednostek które "dajum w mordę tymu co za mundrze gado"

A Niezależnemu odpowiem tak, jak jeden student zośliwemu egzaminatorowi który miast stopnia wpisał mu w indeks "osioł baran".
Podpis widze, a gdzie ocena.

-----Edit

Natomiast jedno mnie zaciekawiło. Niezależny odnosząc się do mojej opini na temat rządzenia, rządzenia Tuska. W swych inwektywach miast określenia rządzić lub przewodzić użył słowa dominawać.
Niezależny możesz napisać dla czego ?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 3:48, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 7:49, 06 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Niezależny możesz napisać dla czego ?

Co jest ten czego? Pisuje się najczęściej dla kogoś.
Jeżeli się nie pisze, to wtedy dopiero czegoś się nie pisze. Co innego napisałeś Kowa, a ja podobnie jak Ty, wciąłem się w to puste miejsce w wyrazie.
Ale wracajmy do faktów!
Ty piszesz tak wysoko, że nie wiem dla kogo/czego, że sam Najwyższy ... może mieć problemy. Tu zamieszczam kreskę, którą jeszcze należy ustawić na odpowiednim poziomie.
=========================================================
I zacznijmy:
Mr Kaczynski’s record is dire (his popularity rises only when he makes no public statements). His main role has been destructive, vetoing laws and blocking appointments. He is widely believed not to want a second term, but to have been pushed into it by his bossy twin brother, Jaroslaw, who leads the main opposition party, Law and Justice.
jest po angielsku i brzmi "zapis Mr. Kaczyńskiego jest okropny (jego popularność rośnie... itd. pomińmy toto i napiszmy co znaczy to po polsku.

Opinia o panu Kaczyńskim nie jest najlepsza (jego popularność zwyżkuje, kiedy nic nie robi, kiedy nie występuje publicznnie). Ogólnie jest odbierany destruktywnie poprzez wetowanie ustaw i niezatwierdzanie nominacji. Ogólną opinią jest to, że jest cieniem swojego brata bliźniaka, Jarosława, lidera opozycyjnej partii Law and Justice. .

Toto byłem w stanie ledwie pojąć!
Opinia raczej nie taka tuskocząca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:42, 06 Lut 2010    Temat postu:

"Mr Kaczynski’s record is dire (his popularity rises only when he makes no public statements). His main role has been destructive, vetoing laws and blocking appointments."

Notowania Mr.Kaczyński są straszne (jego popularnośc rośnie JEDYNIE (TYLKO) kiedy nie wypowiada się publicznie). Jego GŁÓWNA rola była (i nadal jest) destruktywna , wetowanie ustaw i blokowanie nominacji.


To jest opinia - mało pochlebna - delikatnie mówiąc i trudno z nią się nie zgdzić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:44, 06 Lut 2010    Temat postu:

Kowa ja zapytałem czy możesz wskazać lepszego zarządcę niż Tusk prosiłem o wskazanie imiennie Ty jednak rozwinąłeś moje pytanie do rozmiarów nieomalże filozoficznego wywodu ,muszę przyznać że pytanie było podchwytliwe gdyż zdawałem sobie sprawę że ze wskazaniem zagnam Cię w kozi róg no i tak się też stało, Amen.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:47, 06 Lut 2010    Temat postu:

Paneszu może w znanym mi języku tubylców rozwinę Twoją myśl

Bracia Kaczyńscy to jedyni politycy, którzy najwięcej zyskują gdy czegoś nie robią.
Teza, że Lech Kaczyński najbardziej zyskuje, gdy ludzie go nie widzą przebiła się już do zagranicznych mediów. Szacowny "Economist" to nawet wydrukował. Tak coś, co było na początku głównie publicystyczną złośliwością stało się medialnym faktem. Faktem, w który zaczęli wierzyć nawet bracia Kaczyńscy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:48, 06 Lut 2010    Temat postu:

No to od najprostszego

Panesz napisał:
Co jest ten czego? Pisuje się najczęściej dla kogoś.
.
Panesz się czepia chociaż w dobrym stylu, doceniam, lubie i dziękuje.
Każdy twórczy przebłysk myślenia mile widziany.
Tyle że noga Ci się Paneszu powinęła i sam robisz błąd z tego samego obszaru jakiego się czepiasz: "Kto to jest ten czego".
Sprytnie przerobiłeś błąd ortograficzny w znaczeniowy. Ale sam nie jesteś wolny od podobnych mojemu błędów. Ja się ich nie czepiam bo znając swoje przewiny nie uchodzi.
Myśle że i Tobie nie wypada.
No chyba że musisz.

Dygresja:
Napisałem że od najprostszego a może sięto okazać najtrudniejsze w odbiorze. No w każdym razie dla mnie najprostsze.
Paneszu!!! a to na czerwono dobrze czy też zapytasz: "Co jest ten mnie?".

Co do reszty:
Paneszu Filomidanek tłumaczy lepiej, nie warto się opierać na tlansratorach, one głupie są. Filomidanek i Niezależny skrzętnie unikają mojej analizy i skupiają się na:
Niezależny napisał:
Teza, że Lech Kaczyński najbardziej zyskuje

Słusznie zauważasz "teza".

Nie chce mi się z wami gadać.

A Economist ma w tym interes żeby w swoim donosie ( przypominam nikt pod artykułem się nie podpisał - ale nie chcecie napisać dlaczego ) Was "pdrzucać" jak dyrektor, Ździcha.
I z tego co i jak robi ciężko zgodzić się z przymiotnikiem "szacowny" a jak macie wątpliwości to do czytelni i poczytać co w nim pisano przed kryzysem.

Niezależny przypominam o Twoich zobowiązaniach z wątku "Tusk zrejterował"

PS
Wymieniam kondensatory w płycie głównej więc sobie trochę ode mnie ( Panesz ale wdepnołeś teraz będę się czepiał: a "ode mnie" dobrze? ) odpoczniecie.
Jakoż Niezależny się zdziwi że Filomidanek będzie w tym czasie pisał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 6:56, 07 Lut 2010    Temat postu:

Dobrze. Kowa
Tak sobie się czepiłem....
Ad vocem....
Też jeżeli się pisze po coś lub dla kogoś, to nie powinienem rozstrzygać, "kto to jest ten czego" bo to czego nie musi być ktoś, a coś, a kładąc nacisk na "czego", winienem zapytać, "co to jest to czego".

Co do tłumaczenia, to trzeba być zatwardziałym anglikiem lub amerykanem, albo nawet amerykaninem.

Rekord - to zapis sekwencyjny i tak mam utrwalone w mózgu i tego ani rusz siedząc przy kompie.
"Translator" też tak stwierdził, zapis może zawierać opinię, a jeżeli ją zawiera, to ta opinia jest sztywna. Jest dokładnie taka jak zapis, ale każdy rozumieć może jak chce. Natomiast rekord tłumaczony jako notowanie jest adekwatniejszy do treści, co właściwie winno być wyrażone w zdaniu po angielsku.
Sam jeden wyraz po angielsku ma wiele znaczeń, a polskie jego odpowiedniki ... drugie tyle.
Też zgodzę się, że tłimaczenie Filomidanka jest dokładniejsze i po polsku. Ale które, jego czy moje jest bardziej po polsku, to nie wiem. Bo ja napisałem i po polsku i po swojemu co wyczytałem jednak po angielsku , ,mniej się skupiając na składni.
A jak to ma całkowicie do dowolnych zwłaszcza wierszowanych tłumaczeń, już wyrażałem pewną opinię w http://www.2o.fora.pl/rozmowy-przy-kufelku-piwa,42/jak-tlumaczyc-z-po-angielsku,4657.html
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin