Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Doktor prawa, a może lewa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 16:40, 09 Cze 2007    Temat postu:

Mielismy dotąd wiekszość polityków to złodziei kretaczów ,cwaniaczków,jak mamy w miarę uczciwych to wydaja sie nam tak premitywni ,albo szukamy drugiego dna.
Bo przecież nie mozliwe by nie mieli coś w zanadrzu.

Cóżeś uczynił złego dla Polski Kaczorku że Cię tu tak nienawidzą???????????

-Przez dwa lata zwiekszyłem PKB prawie dwukrotnie ,zmniejszyłem bezrobocie o 5%,w Prawie zminiłem zasadę że przestępca nie ma już wiekszych praw niż jego ofiara,a taka zasada obowiązywała w Polsce powszechnie.

ŻYCZĘ DOBREGO SAMOPOCZUCIA :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:08, 09 Cze 2007    Temat postu:

Zasięg ubóstwa przyjmuje różne wartości zależnie od przyjętych definicji. Dane GUS 1 i IPiSS 2 z 2004 prezentuje poniższa tabela.

Granice ubóstwa Rodzina 4-os.
(z 2 dzieci)
miesięcznie 1 osoba
dziennie Odsetek ludności
żyjącej poniżej
granicy Wskaźnik luki
dochodowej
(wydatkowej)
Minimum egzystencji 1 018 8,48 11,8% 21%
Ustawowa
granica ubóstwa 1 264 10,53 19,2% 24%
Relatywna
granica ubóstwa 1 291 10,76 20,3% 23%
Subiektywna
granica ubóstwa 1 577 13,14 27,3% 27%
Minimum socjalne 2 439 20,33 59% -

Luka dochodowa - różnica między kwotą, stanowiącą granicę ubóstwa a otrzymywanym dochodem.

Wskaźnik luki dochodowej (wydatkowej) – relacja wysokości luki dochodowej do wysokości granicy ubóstwa wyrażona w %. Inaczej mówiąc, jest to wskaźnik ukazujący, o ile procent przeciętne wydatki gospodarstw domowych z danej grupy są niższe od danej granicy ubóstwa. Wskaźnik luki dochodowej informuje o głębokości ubóstwa.

Z tabeli wynika, że rodziny uprawnione do ubiegania się o świadczenia pieniężne z opieki społecznej posiadały w 2004 r. przeciętne dochody o 24% niższe od ustawowej granicy ubóstwa. Zatem dla rodziny 4-osobowej z tej grupy luka dochodowa wynosiła 303 zł.

W ostatnich latach w Polsce następuje zarówno wzrost liczby osób dotkniętych ubóstwem, jak i głębokość tego ubóstwa. Osoby żyjące poniżej minimum egzystencji stanowiły: 5,6% ogółu społeczeństwa w 1998 r., 11,1% w 2002 r. i 11,8% w 2004 r. Luka dochodowa dla tej grupy wynosiła odpowiednio: 16%, 20% i 21%. Według GUS, wzrost ubóstwa w ostatnich latach dokonał się przy poprawie przeciętnej sytuacji materialnej ogółu Polaków, generowanej przez wysokie dochody, co świadczy o rosnących nierównościach w sytuacji dochodowej i poziomie spożycia polskiego społeczeństwa. W 2004 r. przeciętny miesięczny dochód 20% osób o najwyższych dochodach wynosił 1 536 zł na osobę i był ponad 7-krotnie wyższy od przeciętnego dochodu 20% osób uzyskujących najniższe dochody. W porównaniu z rokiem poprzednim odnotowano wzrost zróżnicowania dochodów gospodarstw domowych ogółem (w 2003 r. przewaga 6,5-krotna).

Mimo że w 2004 roku PKB w Polsce wzrósł o 5,3%, większość wskaźników ubóstwa uległa pogorszeniu. Według GUS w zeszłym roku poniżej minimum socjalnego żyło prawie 60% Polaków. W 2003 roku było to 59%, w 2002 58%, w 2001 57%, w 1996 47%, a w 1989 wskaźnik ten wynosił tylko 15%.
Oto przykład na poprawę sytuacji materialnej Polaków. Kaczorki nie zmniejszyły bezrobcia. Nie kiwnęli w tej sprawie palcem w bucie. A PKB to wynik kumulacji działań z lat poprzednich, który zaczął przynosić owoce oraz to, że Kaczorki zajete walką polityczną nie mieli zbyt wiele czasu na majstrowanie przy gospodarce. Ich egzaminem bedzie przygotowanie podwalin ekonomicznych pod RURO2012. Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy ich nastepcy nie będa musieli ostro nadganiac.
ŻYCZE DOBREGO ZAŚLEPIONEGO SAMOPOCZUCIA>
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:51, 09 Cze 2007    Temat postu:

Casandro... Mr. Green

ad.postu z Sob 12:52, 09 Cze 2007

Opisałaś w zasadzie cechy każdego niemal polityka... Fakt, moja dwoistość wynika już braku wiary w opcje polityczne, w polityków, autorytety (te moralne też... które okazały się... a`moralne)...

Zacząłem po prostu oceniać zjawiska i w okół nich ludzi. Moja podejrzliwość zabłąkała w rejony zagadnień mechaniki zdarzeń i tam szukam przyczyn zła, dobra. Po latach "takiego" gospodarowania zasobami po PRL, po latach argumentacji dla grabieży oczywistym się stało że bracia K spełniają swoją rolę nawet w waleniu na oślep i z fobiami. Bo cóż nam za autorytety zostałY? Bubel? Może szef partii X?

Oczywistością jest to, że to (co malowniczo opisałaś w poście z danymi ad. naszej zamożności) musiało być kiedyś rozliczone... bo wspólną cechą, ale jakże brzemienną dla gospodarki była wyjątkowa pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości pomimo różnych opcji u steru. To właśnie te wyniki opisujesz zapodając dane. Nie ważne jakimi metodami i jak to wygląda.... ale Bracia K spełniają rolę budzika dla wymiaru sprawiedliwości. Coś się zadziało, obnażyło nam wiele prawd o politykach( ja tu o tych przy okazji, a nie chcianych przez braci) i myślę że to(jakaś praworządność, szacunek władz do prawa) wreszcie ruszy. Nie sądzę aby bracia zdążyli pomimo chęci nabroić w Prawie... bo opozycja przypomniała sobie, że jest coś takiego jak Prawo i TK.

Popatrz... wystarczyło że... bracia nie dłubią w gospodarce a już jest lepiej... Chyba bogu dzięki, bo jak by miały dalej następować nieśmiertelne reformy to gdzie byśmy byli...? Prawdą jest, że jest źle... ale nie znam w naszej polityce opcji, która mogła by to poprawić... natomiast znam takie które gwarantują bezkarność reformatorom wszelkim.
W sumie... co do większości Twoich ocen zgadzam się. Nawet do tych że to lewica uspokajając kociokwik prywatyzacyjny w takiej formie jak do 2004 poprawiała gospodarkę, generowano wzrosty ale zapomniano o rozliczaniu poprzedników. Nie egzekwowano Prawa... szczególnie za ostatniej kadencji... Leszka.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:35, 09 Cze 2007    Temat postu:

Weles przeczytałem Twój post z uwagą szczególnie ostatni akapit ostatnią myśl, powiem szczerze że zdziwiło mnie to nieco. Otóż zaskoczyła mnie nieco Twoja pełna zgoda z Casandrą a było to nic innego jak tylko rozwinięcie moich racji ,nic innego, ale gdy napisałem to ja była to herezja Casandra natomiast opisują podobnie wyjawiła coś co nie podlegało dyskusji. Nie mam o to pretensji ABSOLUTNIE jednakże pragnę nieskromnie zauważyć że moje racje też nie są pozbawione sensu a nawet jak zauważyłem są inspiracją dla innych. Wiem punkt widzenia… itd. tak właśnie postąpił opisywany prze nas osobnik o nazwisku K myślę że Ty Weles masz swoje autonomiczne zdanie i bez urazy klakierem nie jesteś.
Przepraszam jeśli źle odczytasz moją wypowiedź.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:48, 09 Cze 2007    Temat postu:

OK -przyjmuje do wiadomosci Twoje dane .

W moim regionie powoli zaczyna brakować ludzi do pracy,brakuje pracowników po technikach-pensja od 2000tyś-Oczywiście to też półprawda ,ale gusowska również.Jednak problem zaczyna powoli narastać coroz wiecej w gazetach ogłoszeń potrzebuję pracownika ,niż szukam pracy.

Nie wiem czyja to była decyzja(jakiego ministra edukacji) ,że zaczęto zamykać zawodówki-pełno jest takiej młodzieży po liceum i jakis płatnyc studiach co w zasadzie do nieczego nie są przydatni-o ile ta mlodzież na zachodzie chetnie zmywa gary za 1000€ w Polsce trudno ją zagospodarować-mówie jako pracodawca chcący zatrudnić .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:53, 09 Cze 2007    Temat postu:

A tak na marginesie -to dopiero był geniusz edukacji ten minister co zapoczatkował zamykanie szkół zawodowych.Co on sobie wyobrażał że w Polsce jest niedobór pań w biurze?????

Efekty błedów tej polityki edukacyjnej PO-SLD -bedziemy spijali przez najbliższe lata.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:15, 09 Cze 2007    Temat postu:

Łukaszu... Mr. Green

Casandra opisała dzieje niemal wszystkich utytułowanych z naszego pokolenia i "charakter" ich zmian... Nie do końca się z nią zgadzam ad. osoby Lecha kontra bracia K... Bo cóż Lech zafundował? Zawieszenie na kołku konstytucji i zadziałanie tzw. Małej (do 97) dla wielce czarnej dziury w rozgrabianiu majątku narodowego? A gdzież u niego dbałość o nasz interes? Jak można było przygotowywać zmiany ustrojowe nie mając podstawowego narzędzia.... Prawa? Może to poróżniło Kaczyńskich z Lechem? Z gloryfikacją Lecha też bym uważał...

Ahron...

Ad. szkół zawodowych to one ... materia szkół (obiekty, konserwacja, koszty utrzymania bazy, często sami nauczyciele) była utrzymywana przez zakłady pracy. Teraz byznes chce mieć gotowych fachowców za darmochę. Tzn delikwenci się mają uczyć, najlepiej na koszt własny albo państwa a zatrudniać chcą za grosze... Pozdobnie było z zakładowymi ośrodkami zdrowia... Prawie każdy zakład miał. A teraz róbta co chceta... Jeszcze trochę a leczyć będziemy się u znachorów. A mimo to byznes i tak mało będzie płacił rycząc o kosztach zatrudnienia... Cosik w tym jest.

Pozdro... Za parę godź. znikam na dwa tygodnie....

Pozdro.... Partyman
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin