POLITYKA 2o

Awacs logout · Gość

Ahron tu nie chodzi o to kto jest właścicielem danego medium tylko jaka opcja jest przy korycie. Niestety w Polsce ciągle się liczy układ i żeby mieć dobry PR to trzba dobrze żyć z decydentami i vice versa.

Dobrze że jest Internet

Awacs logout · Gość

A tyś se Ahron nowego bożka znalazł do czczenia??

Ahron · Gość

Awacs- :) ja jestem pragmatyczny :) ,jak jest wzrost gospodarki będę chwalił ,osobiście odpowiadał mi Cimoszewicz,a tak wogóle to wszystkich piep.....
Jestem prosty facet chcę z życia wyrwać cos dla siebie trochę sexu trochę kasy -może odwrotnie nigdy nie mogłem rozwiązać tej kwesti:)

Pozdrawiam-jak Tusk będzie mówił o wzroście gospodarczym i co w tym kierunku chciałby zrobić posłucham go:),ale jak mówi o zaciskaniu pasa to niech .......
Nigdy gdy rządziła UW nie było wzrostu gospodarczego,a SLD miało takie chwile ,raz za Cimoszewicz ,drugi raz za wczesnego Millera.

Pozdrawiam:)

Awacs logout · Gość

He he

nie mieszaj seksu z polityka,

to czy jest wzrost gospodarki czy go nie ma, nie zależy tak od razu od polityków i to tak szybko. To że był wzrost za SLD moglo wynikać między innymi z tego, że zaczynało dzialać to co robili poprzednicy:) a poza tym cykle. :)

Awacs logout · Gość

jeszcze jedno

ja też lubię życie i wyrwać to co najlepsze z niego,

ale jak słyszę że ktoś mi obieca że mi da, to jestem bardzo nieufny,

Bez zaciskania pasa nie da się przeprowadzić niezbędnych reform, Niestety Tusk ma rację.

Awacs logniet · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Ahron na potwierdzenie moich słów

Gość

Proszę mi wierzyć. Staram się zrozumieć ludzi psioczących na dzisiejszą władzę , na rządy PiS- u wraz z koalicją , na przebiegające gorzej , lepiej ale jednak zmiany i nijak nie mogę zrozumieć tych ludzi. T

To co ? Ten system który rządził Polską po 89 roku , to , że realizował ustalenie okrągłego stołu , kolejne plany , schładzanie gospodarki książkowego teoretyka liczb i wskaźników , papierowej ekonomii nie mającej nic wspólnego z życiem , te 16 straconych lat z waszego życia – to Wam odpowiadało , chcecie powrotu do władzy tych nieudaczników i szulerów.

Awacs dal doskonały przykład Węgier. Tak , w Polsce może stać się to samo jeśli w najbliższych wyborach zagłosujecie na PO i SLD, tego żaden naród nie wytrzyma. , nawet polski.Każdy inny tylko nie Oni , nie ci co się nie sprawdzili.

Innym doskonałym przykładem na polską rzeczywistość po 89 roku , na to jak zostaliśmy wymanewrowani , wpuszczeni w maliny jest sytuacja w polskiej piłce nożnej. Pan Listkiewicz , ani Pan Streilau nie widzi zła , nie widzi swojej winy oraz całego PZPN –u w tolerowaniu „drukowania” meczów I i II ligi przez skorumpowanych sędziów piłkarskich. Kto uwierzy , że o tym w ogóle nie wiedzieli. Nie widzą nic złego w tym , że wypaczano sens sporty , gry ver play , niszczono sens rywalizacji na boisku , a z kibiców zrobiono idiotów do potęgi n-tej , którzy za swoje pieniądze na własne życzenie robieni byli na szaro. A grający w totka piłkarskiego , co ci mogą powiedzieć ? Kto wygrywał zakłady piłkarskie ? Czy dalej można twierdzić , że nic się nie stało i nie widzieć powodu do rozgonienia całego towarzystwa. Chyba , że okaże się iż prokuratura postąpiła zbyt pochopnie , że zgromadzone dowody są zbyt słabe aby kogoś postawić w stan oskarżenia , że trzeba będzie kilka osób przeprosić i wypłacić odszkodowania. Tak też w Polsce bywa , że z duzej chmury mało deszczu spadnie.

Tak jak jest to widoczne na przykładzie piłki nożnej , tak zrobiono na NAS wszystkich wielki biznes , wielki interes w wielu dziedzinach naszego życia , zrobiono to dla pieniędzy i może jeszcze czegoś co nie jest wymierne – to , że zrobiono tego nikt już dzisiaj nie zaprzecza .
Zaprzeczać nie zaprzecza , ale próbuje się wmówić , że nic się takiego nie stało , inaczej być nie mogło , wszystko odbyło się zgodnie z planem i co najważniejsze z obowiązującym prawem. Tak zrozumiałem wypowiedź Pana Wąsacza , który winy swojej nie widzi do dnia dzisiejszego.
Jaki biedny i pokrzywdzony , przeszkodzono jego całej rodzinie w wycieczce do Tybetu , takie straty.

A w Budapeszcie barykady ! Ludzie walczą z kłamcami , oszustami , krętaczami , walczą o swoje i swój honor.

Janusz

Awacs logniet · Gość

O ile wiem to PO zawsze sie opowiadało za cięciem wydatków budżetowych oraz za obniżką podatków wlasnie po to by do takiej sytuacji jaka ma miejsce na Węgrzech, ale Ty Janiob ni jak nie chcesz nie potrafisz tego pojąć.

Ahron · Gość

UW-PO nigdy się nie udało przekroczyć 3%PKB-nie wiem co oni zamierzali ,zawsze ich rządy to kataklizm i schładzanie gospodarki ,otwarcie na totalny import i sprzedaż wszystkiego co się da-ich budżet zamykał się jak było coś do sprzedania,nazywali to zyski z prywtyzacji:)

Nazwali sie partią inteligencką ( w domyśle dla inteligentnych)ale nigdy nic inteligentnego nie pokazali-żadnej strategi totalny maraz

Nie namówisz Awacs nikogo na PO

Mówisz że wzrost za SLD to działania poprzedników ,a czy to nie twój idol Balcerowicz nie krzyczał co Ten Cimoszewicz wyprawia taki wzrost i że trzeba schłodzic:)
Podziwiam twój brak konsekwecji i upór wspieraniu gamoni( to delikatne okreslenie bo dla mnie to zdrajcy)

Gość

janiob pisze:

"Awacs dal doskonały przykład Węgier. Tak , w Polsce może stać się to samo jeśli w najbliższych wyborach zagłosujecie na PO i SLD, tego żaden naród nie wytrzyma. , nawet polski.Każdy inny tylko nie Oni , nie ci co się nie sprawdzili."

A czy uważasz że władza PiS z Samoobroną i LPR to jest gwarant pomyślności ekonomicznej jak i czystych rąk i intencji. Każda władza ma swe ciemniejsze strony. W świetle jupiterów można prowadzić konferencje prasowe lub kampanię propagadową. Kulisy rządzenia niezależnie od opcji są podobne.
Niezachwiana wiara że obecna opcja to jest ta jedyna i ona i tylko ona może być zgubna. Według mnie powinno być tak : pocja która wygrała wybory bierze władzę ustawodawczą i wykonawczą , zaś kontrolę oddaje w większej części opozycji. Daje to rekojmię przejrzystości w rządzeniu.

Ahron · Gość

Ale odchodzimy od tematu topiku z moich obserwacji wynika że
Żydowska,Niemiecka czy Norweska gazeta dla Polaków zawsze chwaliła nieudaczników im gorzej rządzili tym mieli lepszą prasę .Ciekawe dla czego?

Gość

Moim zdaniem sytuacja w PZPN nie ma nic do rzeczy. Gdyby nie było lub gdy jest afera sędziowska, Zarząd PZPN działał i działa tak samo. Jedynym wyjątkiem jest to, że NIE ON rozwiązuje tą aferę. Więc dopiero po rozstrzygnięciu poza PZPN afery, będzie można wyciąga wnioski do zarządców. Istotnym problemem jest, kto i ile jest winien powstaniu lub nie zapobieżeniu aferze. To też sprawa leży poza PZPN. Więc wybór nowego zarządu, który jedyna co robi, to załatwia sprawy bieżące Związku, jest nie na miejscu, gmatwa sprawę. Rozwiązanie problemu PZPN nie jest sprawą prostą i jednym posunięciem i to nie do końca przemyślanym, na zasadzie, że byle zmiana wszystko ratuje, jest idiotyzmem bez racjonalnego uzasadnienia.

Premier Węgier powiedział przesadziście, że kłamali, nie mówili głównej prawdy, jeżeli chodzi o gospodarkę. Nie jest tak, że kłamali codziennie od rana do wieczora, tylko, że ukrywali prawdę. I inaczej się mówi o takich sprawach do różnych ludzi. Nawet opozycja węgierska nie jest do jego wypowiedzi do swoich socjaldemokratów zbulwersowana. Oczywiście węgrzy otrzymali jasną wypowiedź co do prawdziwych reform, które muszą się u nich koniecznie zdarzyć i przeprowadzi je bardziej udanie lub mniej każda koalicja rządowa. Wiece i zamieszki, mimo że w nich biorą udział zadymiacze, dotyczą sprzeciwu wsrostu kosztów utrzymania i... kto powinien naprawiać gospodarkę.

Co do Polski, to wydaje mi się, że ktoś miesza i to bardzo PiSowi aż sam Lepper się pogubił! Kto to zacz, nadal nie wiem. Sądzę w głównej mierze, że są to siły pozaparlamentarne. Być może beton, nienaruszalne struktury władcze lub finansjerzy spoza układów. Finansjerzy, którym odpowiada brak silnej władzy lub władzy deptającej jej po piętach.
J. Kaczyński ma na sobie (niepotrzebnie) za dużo problemów partyjno-układowych i rządowych, aby to zdzierżył. Więc sprawy się rypną. I po PiSowsku będzie tyle ile zdąrzą zachapać. Ale ogólnie nadal będzie nijak.
Oby udało im się URATOWAC budżet!

Gość

Ahron ma racje , że odchodzimy od tematu tego topiku , ale skoro się wywiązała dyskusja czy nie warto jej kontynuować. Na naszym forum i tak panuje ład , porządek i dyscyplina. Gdyby tak było w całym kraju – ludzie jak by nam dobrze się żyło i większość byłaby zadowolona i miała uśmiech na buzi nie od święta ale od co dnia. Moderator jak zechce to nas poprzenosi gdzie trzeba.

Masz rację Awacs nigdy nie mogę pojąć ludzi , którzy mogli coś dobrego zrobić nie tylko dla siebie , ale również i dla innych , a nie zrobili chociaż mogli , mieli taką szansę i władzę. Dziwnym trafem okazywało się , że o sobie nie zapominali , a również o tym aby wyjść na swoje.
Przysłowia jednak są mądrością narodów. Nigdy nie wchodzi się do tego samego nurtu rzeki dwa razy. Są zasady których należy przestrzegać ,
„jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz” ,” złaź koleś z dachu gontu nie psuj” ,” kończ waść wstydu oszczędź” – ten co przegapił swoją szansę , zmarnował swoje pięć minut , nie sprawdził się w działaniu , nie wykazał pełnej gamy swoich zdolności , zwyczajnie wykazał się tylko dobrymi chęciami , takich ludzi należy eliminować z polityki , z rządu , z gospodarki państwowej , niech pracują , ale na swoje własne ryzyko i na swoim prywatnym „poletku” i na swoje konto.

Ekor przecież wiesz , że ja nigdzie nie napisałem , że bezgranicznie wierzę obecnej koalicji. Chciałbym wierzyć , chciałbym aby to co głoszą wprowadzili w życie , świadom jestem tego , że wszystkiego nie dadzą rady /jeszcze to nikomu się nie udało/, jak również tego , że to co zepsuto można naprawić szybko i bezboleśnie , wszelka naprawa musi być rozłożona w czasie. Ta koalicja działa , jest w trakcie realizacji swego programu , Ona jeszcze nie oddała władzy , jest tolerowana i popierana przez dużą część społeczeństwa , jeszcze nie utraciła zaufania , mego również. W jakich warunkach działa , kto pomaga obecnej władzy , a kto szkodzi , jak zachowuje się opozycja , prasa , środki masowego przekazu – ocenę pozostawiam każdemu z osobna. Dla mnie każda opcja jest dobra byle była wiarygodna , byle by za dużo nie obiecywała, byle by „jej” obiecanki nie wynikały z najniższych pobudek /dorwania się do koryta/, no i najważniejsze byle mi nie mówili , że już tych błędów , które popełnili , drugi raz nie popełnię. Na taką mowę mnie już nikt nie nabierze , ja nie daję drugiej szansy żadnej opcji. Nas jako narodu na to jest po prostu nie stać , jest z czego wybierać , jest wśród Nas wielu dobrych , kompetentnych ludzi , dlaczego z tego nie korzystać. Nie jestem zwolennikiem półśrodków. Wygrywający wybory bierze wszystko i musi mieć większość w parlamencie. To nie oznacza , że zmienia cały aparat administracyjny i obsadza go swoimi ludźmi , to nie na tym ma polegać Musi być zachowana hierarchia i ogólnie przyjęte zasady Premiera wybiera wygrywająca opcja polityczna , Premier wybiera Vice i poszczególnych Ministrów. Każdy na swoim stołku sam sobie dobiera ludzi na kierowniczych stanowiskach z którymi chce pracować , cała reszta zostaje bez zmian , bo w pracy jest apolityczna , wykonuje swoje , powierzone przez zwierzchność zadania. Przykład : co w tym dziwnego , że Pani Gilowska wyraziła dezaprobatę do kilu osób w MF , dziwnym by było gdyby postąpiła , zachowała się inaczej. To nie oznacza również , że wygrywająca opcja bierze władzę na zawsze , tylko na cztery lata , jak dobrze pójdzie Cztery lata i do kontroli społecznej czyli wyborów.

Panesz wybacz ale nie zrozumiałeś mojej intencji. Oczywiście , że nie mam zamiaru roztrząsać sytuacji w PZPN , skądinąd bardzo klarownej i jasnej co do losów Pana Listkiewicza i całego Zarządu. Dałem tylko przykład jak Nas jako polskie społeczeństwo wpuszczono w „kanał” , w każdej dziedzinie naszego życia , na każdym kroku. Wyłączeni byli tylko wybrańcy , niektóre środowiska , niektórym spoza układów coś kapnęło tylko przez przypadek to znaczy np. przez wstąpienie w struktury UE. Czy zyska reszta społeczeństwa poczekajmy na euro , wówczas się zobaczy całą prawdę Piszesz „Premier Węgier powiedział przesadziście.” –w Polsce zrobiono w wielu dziedzinach bardziej niż przesadziście i mamy spokój i bardzo dobrze , że go mamy i uszanujmy to. Jesteśmy na topiku o polskiej prasie , to jedna z dziedzin w której zrobiono to do czego nie wolno było dopuścić. Każde dziecko wie czym jest prasa , czym są media , jak działają i do czego są zdolne , nie na darmo zwane są Czwartą Władzą. Dlaczego polskie państwo , polski rząd zrezygnował z takiego oręża w kreowaniu naszego , narodowego wizerunku polskiej rzeczywistości , polskich przemian , interesu wszystkich Polaków. Które państwo mogło pozwolić sobie na taką nonszalancję i brak odpowiedzialności ? Argument kasa nie trzyma się nawet przysłowiowego pędzla gdy drabina się wali.

Pozdrawiam. Miło mi było . Zaznaczam , że reprezentuję swoje poglądy z nikim nie konsultowane,a więc do niczego nie zobowiązujące, takie sobie ,
powiedzmy wolne myśli.

Janusz

Gość

Gość