Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co o tym myślicie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:34, 30 Lis 2005    Temat postu:

Pojęcie solidarności międzypokoleniowej jest fałszywe, u podstaw tego Bismarckowego pomysłu legło przekonanie, że dzieci zawsze będzie więcej niż rodziców więc tłumaczenie dzieciakom: my płacimy na emerytury waszych dziadków ale wy płacić będziecie na nasze - miało jakiś sens ekonomiczny, bo emerytury dziadków i rodziców w przeliczeniu na głowę pracującego kosztowały niewiele i z pokolenia na pokolenie taniały ale rzeczywistość zmieniła diametralnie te proporcje. Dzisiaj z pokolenia na pokolenie obciążenia rosną i ja nie znajduję żadnego racjonalnego wytłumaczenia dla którego ktoś kto z pobudek bardzo często czysto egoistycznych nie decyduje się na posiadanie dziecka miałby korzystać w przyszłości z pracy cudzych dzieci i być dla nich realnym ciężarem. Wprowadzenie tego typu zróżnicowania w składce do ZUS-u ma uzasadnienie ekonomiczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:43, 30 Lis 2005    Temat postu:

Skoczyłam na chwilę do domu na "małe co-nieco", i katem oka obejrzałam konferencję Konfrederacji Pracodawców "Lewiatan" odnośnie zaskarżenia do Trybunału emerytur górniczych.

Co mi szczególnie przemówiło do wyobrażni, oprócz czterech głównych powodów, dlaczego tę ustawę zaskarżają, to wyliczenie przez Mordasewicza skutków ekonomicznych, jakie każdy z nas by poniósł, co pasuje do naszej aktualnej dyskusji na forum.

I to, o czym pisałysmy z Młodą, czyli jeżeli górnicy, to w kolejce znajdują się dalsze zawody, np. spawacze, nauczyciele, itp.
Szczególnie uderzył mnie przykład, że wg tej ustawy górnik może iść na emeryturę już w wieku 43 lat, i otrzymać ją w wysokości 3x wyższej niż lekarz.

Tak że w zasadzie pomysł rządu na wycofanie się z tej ustawy należałoby przenieść do tematu na "minus". Szczególnie, że ich stanowisko w tej sprawie całkowicie przeczy uzasadnieniu propozycji "piłkowego".

Nie przytaczam szczegółów, będą podawane w najbliższych dziennikach.

Na zakończenie Mordasewicz rzucił bardzo słuszną uwagę, że są bardzo zdziwieni, dlaczego tak cicho jest w innych centralach związkowych, dlaczego tej ustawy nie oprotestowano.

Jaga
:?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 16:13, 30 Lis 2005    Temat postu:

Ekor,

W naszych postach wracamy często do tematu: PRL.
Big-Bang drukuję sobie raz na tydzień i czytam w weekend, więc Twój komentarz nawiazujący do moich wypowiedzi znalazłam z opóżnieniem.
Nie chciałam zaśmiecac Paneszowi tematu, zresztą, można by to już zostawić jak jest, ale to wraca. Tak jak przed chwilą u Ciebie.
A u mnie w postaci częstych rozmyślań, odnoszących się zresztą bardziej do mnie samej, niż do spraw ogólnych.

Czym był - jest dla każdego z nas PRL? Jakie skutki, oprócz widocznego zacofania ekonomicznego kraju, spowodował?
Nie jestem przekonana, czy jestem gotowa do jasnej odpowiedzi, czy Wy jestescie gotowi, i czy chcielibyście to dyskutowac, dlatego nie założyłam oddzielnego topiku.

Odpowiadajac na Twoje wczesniejsze pytanie - nie jest napewno tylko przedziałem czasowym.

Natomiast pytam siebie samą, dlaczego mam tak intensywnie negatywny stosunek do tego okresu. Dlaczego nigdy nie zagłosuję na partię lewicową, skreślam bez zawachania.

To był okres mojego dzieciństwa, mojej młodosci, najpiekniejszych chwil w moim życiu. PRL potraktowalo mnie łagodnie. Miałam dobrą pracę, wyjazdy zagraniczne, które zaspokajały moje pragnienie poznawania świata i ludzi. Mój mąż tez miał dobra pracę, zawsze zarabiał 2x tyle co ja, więc dysponowalismy trzema pensjami. Nie muszę pisac, co to znaczy.
Nie bylo willi i wakacji na Majorce, ale było nieżle. Zycie rodzinne też mi sie dobrze ułozyło, nie dotknęły mnie takie nieszczęścia, które mogłyby rzutować na mój stosunek do PRL. Nawet w okresie Solidarności nie byłam represjonowana, jako przypuszczalnie zbyt mało znaczący i nie niebezpieczny objekt.
A dzisiaj skreślam to wszystko, co wychodzi w wielu moich postach.
Czy istnieje na to jakaś odpowiedż, oprócz mojej czarnej niewdzięcznosci? Może moje ukochanie wolności i swobody, i organiczny wstręt do zakłamania, rowniez u "swoich".

Moderatorze Ekor, prosze usunąć mój post lub przenieść w inne miejsce, jeżeli uważasz, że nie powinien się tu znależć.

Jaga
:?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:09, 30 Lis 2005    Temat postu:

Nie widzę powodu aby ingerować w Twój post , temat "Co o tym myślicie " jest tak pojemny i niedookreslony że i ja pozwolę sobie dalej zabrać głos. Mianowicie nie zgadzam się z Twoim określeniem że PRL spowodował widoczne skutki zacofania. Jak na mój inżynierski sposób myślenia jest to określenie nie prawdziwe. Można by powiedzieć że w okresie PRL nie wykorzystano w pełni wszystkich możliwości i zasobów , aby rozwój gospodarczy był bardziej dynamiczny. Z tego też powodu dzieli nas zbyt duży dystans do wysoko uprzemysłowionych krajów przede wszystkim Europy Zachodniej. Sądzę że oboje mamy w pamięci tamte lata , jak już kiedyś wspominałem dla mnie to był Wrocław. Oczywiście lata młodości mają swój urok .Ale dla mnie PRL to było danie szansy, dzisiaj to mówi się danie wędki do ręki. Bardzo wcześnie opuściłem dom , a później to tylko pamiętam nauka , praca , obowiązek, życie osobiste było na drugim planie, a i gratyfikacje pieniężne mierne. Być może ktoś dociekliwy trafi w internecie na pewną stronę gdzie część mojej biografii stanowi tło dla losów mego przyjaciela. Ale to na marginesie.
Nie brałem z wiadomych względów aktywnego udziału w życiu politycznym ,
opozycja , Solidarność to były odległe dla mnie tematy , choć z pewnej strony bardzo bliskie. To wszystko rzutuje na moją ocenę tego nurtu, "stojąc z boku " prawdopodobnie więcej widziałem . Tak więc przeszliśmy przez PRL ale trochę innymi drogami.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:42, 02 Gru 2005    Temat postu:

Ekor,
Pomedytowałam nieco w drodze nad Twoim postem. A raczej nad tym, jak r óżnie nasze życie się ułożyło.
Nie tylko my tutaj, na naszym forum, mamy "linki" do PRL-u. I każdy z nas pewnie ma swój własny obraz tego czasu, własną drogę życiową.
Jedno jest pewne - to nie ma pełnego przełożenia na to, czym - i kim dzisiaj jesteśmy, co z siebie zrobiliśmy, jakie są dzisiaj nasze przekonania i poglądy polityczne.
Zgadam się ze stwierdzeniem, że w PRL nie wykorzystano pełnych możliwości i zasobów. O to mi mniej więcej chodziło, można to i tak ująć.

Pozdrawiam i dobrej nocy,
Jaga
:?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:34, 02 Gru 2005    Temat postu:

Jestem nieodpartej myśli, że nasze dzieci, jeżeli już tak nie myslą, będą myślały tak samo o naszej, teraźniejszej epoce, jak my myślimy o PRL-u. Uściślając "tak samo"- będą myślały prawie tak samo lub bardzo prawdopodobnie tak samo.
Może z wyjątkiem, że życie w PRL-u było badziej prostolinijne. Po zawierusze wojennej okupionej krwią i zniszczeniami oraz widokami na przyszłośc żyło się bardziej "celowo". To był ten plus. Po tym okresie zachłystnięcia się wolnością nastały meandry. A teraz to już i my je widzimy i nie trzeba nam tego mówic. A co po sobie zostawi kolejna wymiana pokoleniowa i jak nas oceni, zależy od za wielu czynników abym mógł dywagowac. Jednak na pewno wyciągnie, wierzmy, słuszne wnioski.

A dodam też oczywiście nie swoją myśl (patrz JSL) "każda epoka ma swoje średniowiecze". Podejrzewam, że myślał o socjaliźmie, o PRL-u, ale też są to słowa prorocze na przyszłośc. Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin