Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wypadek czy zamach na gen. Wł. Sikorskiego.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:00, 05 Lip 2008    Temat postu: Wypadek czy zamach na gen. Wł. Sikorskiego.

Co da ekshumacja zwłok generała Władysława Sikorskiego?
Po pierwsze trzeba będzie stwierdzić poprzez probież genetyczny, czy na pewno on to on. Po drugie to jedynie ślady na kościach. I domniemywanie narzędzi. Możliwe też, że po wodowaniu samolotu wybuchła panika czy rozegrała się tam dalsza część dramatu.
Czy samolot wodował już ze zwłokami generała, nie za bardzo w to wierzę, aby takowy scenariusz był stworzony.

Generał Sikorski naraził się dokładnie wszystkim.
Niemcom, bo to przecież wróg, w dodatku jak poniektórzy polacy .....
Polakom, bo "spiskował" z ruskimi.
Ruskom, bo domagał się wyjaśnienia sprawy Katynia chociażby.
Anglikom i po części amerykanom, bo ponad ich głowami rozmawial z ruskimi.

Jednak ostatnie doniesienie co obliczyli polscy matematycy/informatycy, był to jednak zamach. Albowiem samolot wodował łagodnie, tak jak wynikło z obliczeń! Dla mnie to żaden argument, bo pilot widząć, że się nie wzniesie, że musi wodować, woduje i już. I stara się wodować w najbezpieczniejszy sposób.
Niemniej nawet jeżeli generał się nie podobał wszystkim i prawie wszystkim, że któś w końcu doprowadził do tragedii, to tylko tyle, że samolot był przeładowany kontrabandą, że był za ciężki i że linki biegnące od "kokpitu" do ogona były, chociaż nie musiały zablokowane tą kontrabandą.
Zamach mógł polegać jedynie na tym, że (z tymi linkami) mógł być to sabotaż. Że zdrajca w tym nawet pilot mógł być mordercą na pokładzie samolotu! Chociaż pilot, jako obeznany z samolotem miał większe szanse wydostania się z niego. Że podczas wodowania kontrabanda mogła ... polecieć na pasażerów!

Ciekawi mnie ilie jeszcze sensacji będzie w kolejnym męczennikiem za Polskę obecnego kształtu.

Ps. A może mi kto wyjaśni, dlaczego musiała zginąć amerukańska reprezentacja w boksie? I dlaczego nie ratuje się Anny Jantar z Emiratów Arabskich ![/b]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:40, 05 Lip 2008    Temat postu:

Panesz a co ma udowodnić ta ekshumacja? Jedno dowodzą że zamachu nie było i są w stanie tego dowieść inni twierdzą ze zamach był chociaż prawdę mówiąc gdyby okazało się ze był to niejaki Macierewcz dwóch kaczorów oszaleli by z radości ( najlepiej jakby dowiedziono ze zginął od strzału z pepeszy)ale po co tak nowa heca? Niech spoczywa w pokoju i tyle.Za kilka lat okaże się że nie dokonano aż tak szczegółowych badań i Sikorski wypłynie po raz kolejny na powierzchnię a podobno dla człowieka najświętszy jest święty spokój.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 8:44, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 9:59, 05 Lip 2008    Temat postu:

No i znowu kacze obsesje "niezależnego" - gdybyśmy założyli tutaj topik na ten przykład o Grunwaldzie to jestem pewien, że też byś potrafił tam wplątać Kaczory i Maciarewicza.

Pytanie o zasadność ekshumacji jest pytaniem o sens prowadzenia jekichkolwiek badań historycznch wogóle. Możemy jak "niezależny" z góry założyć, że takie badania nie mają sensu, że historia jest bez sensu, bo normalny człowiek powinien się interesować tylko i wyłącznie tym co ma w talerzu oraz czy ewentualnie warstwa smalcu na jego pajdzie razowca jest wystarczająco gruba, jeśli zaś ma jakiekolwiek wyższe aspiracje to przecież GW i Michnik zaraz dostarczą właściwej odpowiedzi.

Kiedyś napisałeś Łukasz, że "lubisz historię", teraz wyraźnie widać, że i owszem lubisz ale w taki sposób jak ja na ten przykład lubię mulatki - to znaczy lubię i to bardzo ale z żadną jeszcze przyjemności nie miałem....

Wracając do tematu - kwestia zamachu jest w zasadzie więcej niż hipotezą, żaden poważny historyk nie podtrzymuje już tezy o wypadku. Chodzi o to aby ustalić, kto za tym zamachem stał. Najbardziej podejrzani są oczywiście Brytyjczycy (którym nie w smak była twarda postawa sikorskiego wobec sowietów a nie jak twierdzi panesz fakt rzekomych rozmów sikorskigo z sowietami - chodziło raczej o brak jakichkolwiek rozmów). Jeśli okaże się, że Sikorski zginął od kuli ta teza się potwierdzi. Potwierdzi się tym samym, teza o cynicznym i instrumentalnym rozgrywaniu "karty polskiej" przez aliantów. Oczywiście, że w tym przypadku mamy doczynienia w miarę ze świeżą historią i może ona mieć jakiś wpływ na obecną rzeczywistośc polityczną. Inną sprawą jest zaangażownie w sprawę sowietów - choć ja osobiście nie skłaniałbym się do tezy o bezpośrednim udziałe sowietów w tej sprawie, sądzę, że sowieci mogliby to załatwić rękami brytyjczyków poprzez swoją solidnie rozbudowaną agenturę (a brytyjczycy mogli to zrobić rękami Polaków - Siorski miał bardzo wielu wrogów). W sumie dość wiele pytań, które każdego normalnego człowieka "lubiącego historię" powinny interesować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:25, 05 Lip 2008    Temat postu:

Sziman myślisz że to są kacze obsesje? hhmm sam nie wiem. Natomiast wracając do tematu tak lubię historię i to bardzo zresztą zawsze ją lubiłem ale powiedz sam ,przecież już raz badano kości generała Sikorskiego są świadkowie tych badań którzy wręcz twierdzą ze niczego nowego tym razem też nie wypłynie czy niezaspokojone domysły kilku zniewieściałych starszych panów może być powodem do wywlekania szczątków ? historia na wiele pytań nie daje jednoznacznej odpowiedzi część historii pozostaje w sferze domysłów i niech tak zostanie a jaka jest pewność że po kilku latach wyniki obecnych badań nie zostaną podważone i wątpliwości znów się okażą? co wtedy znów generała na stół? widać wyraźnie że jeśli fakty nie pasują do koncepcji to tym gorzej dla faktów sąd sądem ale sprawiedliwość po naszej stronie a Może powiedzmy sobie od razu generała Sikorskiego zabiło NKWD i huzia na rusków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:10, 06 Lip 2008    Temat postu:

Nie zgadzam się, że to był zamach. I nie poważam historyków wierzących w przeinaczone i nie do końca odczytane dane.
Cytat:
Wracając do tematu - kwestia zamachu jest w zasadzie więcej niż hipotezą, żaden poważny historyk nie podtrzymuje już tezy o wypadku. Chodzi o to aby ustalić, kto za tym zamachem stał.

Kto stał za zamachem. Wszyscy. Każdy z wymienionych przez mnie wedle dokładniejszych przyczyn stał za skasowaniem Sikorskiego. Ale twierdzę, że nic więcej.
Nie wierzę, że do Giblartaru wysłany był specjalny człowiek do zlikwidowania generała! Przecież było wiele innych możliwości zamachów na niego i kilkugodzinny pobyt generała na lotnisku musiałby być przygotowany. Można było go zestrzelić na trasie. Można było wysłać czy wykorzystać ludzi w Londynie. Nawet ruscy tam mogli.
Nie wykluczam, że "ich" człowiek czy obeznany z polityką swoich albo mający swoje anty przeciw Sikorskiemu był w Gibraltarze. Nawet był na znaczącym stanowisku, że nawet zarządził dywersję, miał dostęp do Sikorskiego, pozwolił sobie na sabotaż!
Postój samolotu w Giblartarze był spowodowny załadunkiem kontrabandy. Nawet załadunek się przedłużył, co było okolicznością, że specjalnie....

Niemniej takie potraktowanie sprawy przez wywiad nieznanego przeciwnika świadczy jedynie, że okazja mogła być wykorzystana i to w ten sposób, że dopomogli jedynie katastrofie.

To co napisałem we wstępie jest na tyle prawdziwe i nie ma otoczki spisku czy opatrzności, że jest to minimum nad wyraz wystarczające do katastrofy. I teraz wszystkie wywiady, które szykowały się na Sikorskiego mogą sobie przypisywać, że im się udało go zgładzić. A dodowy tego są w ich dokumentach, ale z przygotowań do zamachu, z dybania, że ten będący najbliżej Sikorskiego 4-go lipca mógł, tylko mógł, się przyczynić do wypadku, nawet nabajać, że ... wierząc, że na długo jego opowieść będzie prawdziwa.
I nie myślę pomagać wielkim znawcom i badaczom historii na podstawie tajnych i tak tajnych dokumentów, że gdzieś są , a jeśli są to tak tajne jak dokumenta Nostra Adamusa lub znaki dla kosmitów na płaskowyżu Nasca.

Ekshumacja czy otwarcie archiwów brytyjskich ma coś wykazać wedle dzisiejszych i lepszych metod badawczych. Liczmy na to. Natomiast jakiekolwiek znalezione ślady i dowody uniewiarygodnią więcej niż udowodnią! Jeżeli nie musiał za katastrofą stać żaden agent, to po kiego szukać tylko najprawdopodobniejszego i nieprawdziwego agenta? Musi on być?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:48, 06 Lip 2008    Temat postu:

Panesz napisał:


Jeżeli nie musiał za katastrofą stać żaden agent, to po kiego szukać tylko najprawdopodobniejszego i nieprawdziwego agenta? Musi on być?


Najlepiej Paneszu jakby był pasowałby do koncepcji smutek ogarnie jeśli badania nie wykażą a najlepiej nie wskażą drania a to oznacza że generał Sikorski ma przed sobą jeszcze kilka badań jak nie przymierzając tokarz przed przyjęciem do roboty no i wreszcie znajdą coś co będzie pasowało nie zważając na faktyczną prawdę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:15, 06 Lip 2008    Temat postu:

sziman napisał:


Pytanie o zasadność ekshumacji jest pytaniem o sens prowadzenia jekichkolwiek badań historycznch wogóle.


Oczywiście, że badania przyczyn śmierci tak znaczącej postaci jak Gen. Sikorski mają sens, i powinny być powtarzane tyle razy, aż znikną wszelkie wątpliwości.
Ale Niezależny ma jednak również rację. To nie jest zwykłe badanie historyczne, ale rozdmuchana medialnie akcja. Która ma nam przypomnieć o istnieniu prezydenta i jego partii.
No cóż, stara się być potrzebny i widoczny, jak może... Może to zwykła nasza złośliwość, że mamy mu to za złe. Najpierw Wałęsa, teraz Sikorski, za chwilę wypłynie następny, równie priorytetowy dla naszego kraju temat..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 6:45, 07 Lip 2008    Temat postu:

Jaga napisał:


Ale Niezależny ma jednak również rację. To nie jest zwykłe badanie historyczne, ale rozdmuchana medialnie akcja. Która ma nam przypomnieć o istnieniu prezydenta i jego partii.



Witam.
Oczywiście Jago że tak jest ,przecież już raz badano szczątki gen Sikorskiego i co? niczego nie znaleziono rozumiem że w międzyczasie udoskonalono metody badań ale to ślepy tor przecie za lat powiedzmy 5 metody będą jeszcze doskonalsze i co wtedy? znów na stół? dopóki brytyjczycy nie otworzą swoich archiwów i nie ujawnią tajemnic to możemy ze szczątków generała Sikorskiego ugotować wywar i niczego nie odkryjemy będą tylko kolejne domysły kolejne hipotezy kolejne spekulacje, a może odkopiemy szczątki króla Jagiełły historycy i prokuratorzy poprowadzą kolejne śledztwo kilku panów zrobi doktoraty powstanie wiele nowych publikacji przecież nie mamy co robić czas czymś zając trzeba.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:19, 13 Lip 2008    Temat postu:

Mr. Green

Ja w temacie przychyliłbym się do...
Cytat:
Oczywiście, że badania przyczyn śmierci tak znaczącej postaci jak Gen. Sikorski mają sens, i powinny być powtarzane tyle razy, aż znikną wszelkie wątpliwości.


Przypisywanie "wywlekania" tylko Kaczyńskim jest lekką przesadą. Temat (co prawda sporadycznie) przewija się od lat 30-tu (chodzi o mnie znane fakty...). Kiedyś (ok 78-79) czytałem dość obszerny artykuł w temacie (chyba w POLITYKA). Cóż... Brak pewności, co do tyt. spowodowany jest tym, że miałem sporych rozmiarów teczkę (nie podniecać się, nie w SB Mr. Green ) w kiosku ruchu.

W latach 80-tych i 90-tych (tu być może na bis) temat był poruszany w znanym serialu Wołoszańskiego. Przypomnę językiem uwagi, że trudno Wołoszańskiemu przypisywać anty-SB nastawienie. Sam Wołoszański, (gdy "odkryto" jego teczkę) po mistrzowsku nie tracąc nic na honorze (nawet w opinii publicznej, czy środowisku) wyjaśnił rzeczowo swój udział i motywy służenia PRL-owi w charakterze świadomego wywiadowcy np. w Londynie.

Teraz jeszcze wracając do wypowiedzi Jagi. Np. w części
Cytat:
...aż znikną wszelkie wątpliwości.


Nie sądzę, aby kiedykolwiek się to stało, nawet gdybyśmy doczekali się materiałów z archiwów GB. Dodam, że termin tam utajnienia materiałów archiwów dot. np. okresu nas interesującego w zakresie polityki prowadzonej wobec nas... przez Churchila minął dość dawno. Ale władze GB przedłużyły sobie i z jakiś względów "utajnienie" na kolejne 50 lat... Jest to dość wymowne, choć nie musi skrywać jakichś prawd o gen. Sikorskim. Moim zdaniem (już o samym utajnieniu) mocno to umocniło spiskową teorię dziejów nawet w zagadnieniu... "Sikorski".

Pozdro... Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 9:26, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 6:03, 14 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Ale władze GB przedłużyły sobie i z jakiś względów "utajnienie" na kolejne 50 lat... Jest to dość wymowne, choć nie musi skrywać jakichś prawd o gen. Sikorskim.

Oczywiście, że "nie musi skrywać wiedzy o Sikorskim", więc c o skrywa?
Na pewno jest o sSikorskim i to dość dużo, bo był wodzem wojsk polskich na zachodzie. I napewno jest tam i to sporo o stosunkach pomiędzy rządem brytyjskim i polskim, więc i o nim. Ale o zamachu nie musi być. Jak jest to nie o to chodzi. chodzi o stosunki do nas i być może też to nie jest dla brytyjczyków najważniejsze w archiwach. Już podejrzewam, że mają tam jeszcze większe świństwo!, które mogłoby popsuć nawet dzisiejsze ich stosunki z ... no z kim? Amerykanami - chyba tak! IIIII Europą, głównie Francją np. za zażyłość z Niemcami. I najprędzej to jest to.

Dopisuję: prrzynajmniej w pierwszej fazie wojny. Dali wolną rękę Niemcom w Europie. Postąpili jak..... ruscy! He?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 6:06, 14 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 6:23, 14 Lip 2008    Temat postu:

Panesz... Mr. Green

Zgadzam się z Twoim postem z tym że ja mówiąc...
Cytat:
nie musi skrywać jakichś prawd o gen. Sikorskim.
... miałem na myśli wyłącznie epizod- był(nie był) to zamach. Oczywiście całoksztalt tamtej polityki to znacznie szersze zagadnienie.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:56, 15 Lip 2008    Temat postu:

Mało tego że niespokojna dusza chce po raz kolejny odgrzebać Władysława Sikorskiego to teraz

W Polsce trwa spór, czy wolno poddać badaniom serce Fryderyka Chopina. Pozwoliłyby one stwierdzić, czy przyczyną śmierci słynnego kompozytora była, jak się ostatnio uważa, mukowiscydoza.

A ja proponuje rozkopać wszystkie cmentarze, zrobić badania i dzięki temu będziemy mogli stworzyć statystyki na co kto i kiedy ktoś umierał, zajmie to 50 lat, pochłonie miliardy złotych, da zatrudnienie setkom ludzi - no ale przecież takie statystyki są niezbędne dla rozwoju ludzkości i ustalenia historycznych prawd.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:02, 15 Lip 2008    Temat postu:

Jestem przekonany że niczego konkretnego oględziny szczątków gen. Sikorskiego nie wniosą. Ale nieprzekonani, żyjący własnie z propagowania niepewności w rodzaju Baliszewskiego będą wiedzieć swoje. Angole z zasady zapewne utajniają niektóre materiały , być może w aktach gen. Sikorskiego znajduje się "odprysk" innej zgoła sprawy którą Anglicy nie chcą ujawniać.
Pożyjemy , zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 17:39, 15 Lip 2008    Temat postu: zobaczymy????

Anglicy utajnili te materiały na następne 50 lat, W mur a zatem my nie pożyjemy do 2045 roku i nie "zobaczymy" co w tych tajnych materialach o Generale Sikorskim jest.A szkoda, bo jesteśmy ciekawi tajemnic.
Zwłaszcza tych pilnie strzeżonych Cenzura
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:11, 27 Lip 2008    Temat postu:

Nie ma zgody na testy DNA serca Chopina
Ministerstwo Kultury odrzuciło wniosek naukowców o zgodę na przeprowadzenie testów DNA serca Fryderyka Chopina - informuje gazeta.pl. Badania miały wyjaśnić tajemnicę śmierci kompozytora.


No i wykrakałem Władysław Sikorski to za mało cmentarze zostaną rozkopane, może się dowiemy czy Jagiełło w dzieciństwie miał napady złości do Niemców, ale tak poważnie to naukowcy jak się nudzą niech przebadają mózgi PiS dzielcom może dowiemy się gdzie leży przyczyna ich nienawiści i niechęci do wszystkiego co służy Polsce.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Historia i Przyszłość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin