POLITYKA 2o

Gość

ostatnio oburzyłem się za porownanie Jaruzelskiego z Eichmannem badź tez ich procesów.
koło postaci Eichmana przejść spokojnie nie mozna. rodzina mojego dziadka przed wojna liczyła 89 osób. wojne przeżyły 3 osoby. z pozostałych 86 osob jedna zginęła we wrzesniu 1939 roku, druga pod Narwikiem (Krzyz Walecznych posmiertny od Naczelnego Wodza), jedna pod Budziszynem, jedna w Katyniu. za śmierć pozostałych posrednio odpowiedzialny jest Eichmann. i tu nie wyłaczam tych, które ukrywane w czasie wojny w polskich rodzinach konca wojny tej nie doczekały a zreczone polskie rodziny nie wyjaśniły sensownie losów tychze osób.

postanowiłem wiec na podstawie ogólnodostepnych materiałów przyblizyć niektórym osobom jak wygladał proces Adolfa Eichmanna i co w nim udowodniono oraz jak o procesie wypowiadali się akredytowani dziennikarze i obserwujacy tenże proces politycy

Gość

jeśli ktokolwiek interesował sie procesem Eichmanna ten wie,ze jedyna dostępna na rynku polskim relacją z procesu jest wydana w 1962 roku nakładem Iskier książka Kazimierza Kąkola. czyając ja należy jednak odłożyć na bok niektóre sformułowania typu "wątpliwa to satysfakcja dla zydowskiego proletariatu zamiast i miasteczek..." itp
rzeczony proces rozpoczął się 11 kwietnia 1961 roku. pierwsze sześć dni procesu do zabiegi proceduralne dotyczące samej osoby oskarżonego, legalnosci sądu itp. wszystko, co tylko mogło wg mecenasa Savitariusa (obrońca Streichera w procesie norymberskim) pomóc oskarżonemu.
do procesu jednak doszło za zgoda ONZ i Niemiec, zas Argentyna po stwierdzeniu faktu,iż Eichmann poprzez fakt przebywania w kraju pod fałszywym nazwiskiem przebywał tam nielegalnie, równiez nie wnosiła zastzrezeń.

nota bene Savitarius przed i w czasie procesu norymberskiego nie mógł rozmawiac na osobnosci ze swoim klientem. przed i w czasie procesu Bejt Haam nie czyniono żadnych ograniczeń w poufnosci rozmów z adwokatem.
rownież dla potrzeb tego procesu wprowadzono przepis prawny dopuszczający do wystepowania przed sadem obronców spoza Izraela i pokryto z kasy panstwowej wszelkie koszty procesu (honorarium Savitariusa przekraczało 20 tys dolarów. to było czteroletnie zarobki izraelskie z tychze lat)

Gość

skład sedziowski w procesie dobrany został tak, aby żaden z sędziów nie był podejrzewany o cień uprzedzenia wobec oskarzonego. przewodniczył Mosze Landau. urodzony w Gdańsku, pobierał nauki prawnicze na Uniwersytecie w Londynie. pierwszym sedzią asesorem był Beniamin Halevi, urodzony w Niemczech, studia w Berlinie, drugim asesorem był Icchak Ravech, pdoobnie jak Halevi urodzony i studia w Niemczech. wszyscy trzej mieszkali od 1933 roku w Izarelu,zaden w czasie wojny nie stracił najbliższej rodziny.
sedzia Landau był perfekcjonista dbającym o rzetelne protokolowanie wypowiedzi. kiedy obrona protestowala przeciw procesowi, ze względu na obawy świadków obrony (wysokich oficerów SS) o swoje bezpieczeństwo doprowadził do pomocniczego ich pzresłuchania przed sadami europejskimi (8 świadków zeznawalo w Bonn, jeden w Wiedniu i jeden w Rzymie).
sedzia Halevi wsławił się rzetelnym prowadzeniem procesu Kastnera i procesu w sprawie Kfar Kassem. w obu przypadkach wydał surowe i sprawiedliwe wyroki
sedzia Ravech znany był jako niestrudzony poszukwacz prawdy. potrafił swymi pytaniami doprowadzić do tego,iż w protokolach znajdowały się jedynie bezspzreczne fakty

Gość

skład prokuratorski już nie był tak bardzo obiektywny:
Gideon Hausner ze Lwowa od 1927 roku w Izraelu. prokurator generalny zwykle wnioskujacy o surowe wyroki
Jacob Robinson, tez z Litwy był konsultantem w procesie norymberskim, radcą prawnym Izraela przy ONZ i wykładwocą prawa międzynarodowego w Hadze
Jacov Baror z Frankfurtu, studia w Londynie, bojownik Hagany i bohater wojny z 1948 roku
Gabriel Bach z NIemiec od 1940 w Jerozolimie.
pierwszy z nich zabierał głos publicznie pozostali przygotowywali całą mrówczą prace.

od momentu pijmania do momentu pierwszej rozmowy ze swoim adwokatem Eichmann jest gadatliwy. w sumie nie powinno to nikogo dziwic. w zakonspirowanym głęboko więzieniu (kryptonim Iyar) nie miał stycznosci ze strażnikami miówiącymi po niemiecku, zaden ze strazników, ani rodziny tychże, nie doświadczyli zbrodni hitlerowskich.
jednoczesnie cozinenie styka się z funkcjonariuszami Biura 06 powolanego na wniosek prokuratury. na czele tego biura stoi oficer o nazwisku Goldman, dawny więzień przemyskiego getta i obozu w Oświęcimiu. ale nie on przesłuchiwal Eichmanna. przesłuchiwał go kapitan Avner Less- sabra mówiacy płynnie po niemiecku. zeznania Eichmanna zajęły 76 rolek tasmy magnetofonowej, z których treść została przeniesiona na 3564 strony maszynopisu. każdy z akredytowanych dziennikarzy otrzymał więc 6 tomów samych zeznań Eichmanna złozonych przed procesem. ezgemplazr polski znajduje się obecnie w Archiwum Akt Nowych

Gość

pokrótce o swiadkach
miało byc poczatkowo 39 świadków oskarżenia. wraz ze świadkami obrony przesłuchano jednak 118 świadków
spośród 108 swiadków oskarżenia 12 miało osobisty kontakt z Eichmanem i dzięku zeznaniu jednego z nich udowdoniono Eichmannowi to,iz osobiście zabił zydowskiego chlopca za kradziez litra wisni.
zeznawał równiez jeden z siędziów procesu norymberskiego (sędzia Musmano), profesor Gilbert, psychiatra, pastor Gruber protestujący przeciw holocaustowi.
odczytano równiez zeznania i oswiadczeniu Hoessa, Kaltenbrunnera i Franka.
świadków obrony przesłuchiwano przed sądami w Niemczech i Austrii
na 10, 9 bylo oficerami SS (jeden z nich był szefem gestapo na Balkanach).
następnym razem o akcie oskarzenia, wyroku i ocenie procesu

Gość

oczywiscie świadkowie powtarzali, tak samo jak Eichmann,ze oskarżony wykonywął rozkazy. jesli to prawda to było to niezwykle twórcze wykonywanie rozkazów. nikt nie zmuszał np Eichmanna do wyjazdu na Wegry i na prowadzenie rozmów s prawach deportacji. ponadto udowodniono,ze Eichmann nie był li tylko wykonawca,ale kreatorem postanowień Wannsee. krotko po konferencji zorganizował i przeprowadził 7 konferencji uszczegółowiajacych zagadnienie eksterminacji.
akt o skarżenia zawieral- zbrodnie przeciw narodowi żydowskiemu i przeciw ludzkosci, poprzez oragnizowanbie i nadzór nad ludobójstwem.
Eichmann kreowal się na trybika w masyznie i wręcz na przyjaciela Żydów (w ostatnim słowie wspominał o mężu dalekiej kuzynki matki, który był Żydem). nie przekonało to oczywiście sędziów. jaki bedzie jednak wyrok nie było do końca pewne. był to pierwszy i jedyny wyrok smierci na terenie Izraela.
nie będe dywagować nt tego jaki byłby proces gdyby odbywał się w innym kraju. wszyscy obserwatorzy zgodnie powioedzieli,ze był to uczciwy proces, w ktorym zapadl sprawiedliwy wyrok. spróbuję dywagować nt tego co by było gdyby Eichmann został skazany np na dożywocie.....
pewnikiem byłby samotnym wiexniem, jedynym w całym wiezieniu, otoczony strażnikami, którzy nie rozumieliby jego słów, a jednocześnie bacznie obserwowali go. slowem byłaby to znacznie bardziej skomplikowana operacja niż utrzymanie więzienia w Spandau.
az któregos dnia straznik by nie zauważył,że wiezień .....