Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Galicia - Podróż do Końca Świata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Galeria Zdjęć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:54, 22 Lip 2010    Temat postu:

Nawet kapusta.. ha ha ha, Pro Publico! :)

Ale pozwól, że zadedykuję ten temat Komuś, Kto bardzo marzy o podróżach... I niech się plany i marzenia spełnią. Nawet, jeżeli trzeba nieco poczekać.

Z takiej okazji, warto wyciągnąć jakieś ładne fotki! Ya winkles
Jesteśmy więc już Na Końcu Świata. Finisterra.


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Sam koniec. Na skale stoi But Pielgrzyma, odlany z brązu. Część pielgrzymów, którzy doszli do Santiago de Compostella, dochodzi aż do Finisterra, i tutaj wrzuca buty do morza.


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 0:04, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:58, 22 Lip 2010    Temat postu:

Latarnia morska i syreny przeciwmgielne:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:54, 25 Lip 2010    Temat postu:

Jago masz szczęscie mieć fantastyczych znajomych - przyjaciół , pracowitych i przedsiebiorczych , którzy z niczego ruinę budowlaną potrafią zaminić w raj na ziemi. Jestem pod wrazeniem.Ze też tacy ludzie muszą "uciekać" z Polski. Ciekawe czy za przyczyną PiS , SLD czy PO. Wiem ,niepotrzebnie wplatuję w ten wątek politykę , ale pytanie samo się cisnie na usta.

Jago , bez euforii ale przedstawiasz kawałek piekna 'naszej" Eutopy" i prawdziwych europejczyków.

Ja z kolei znam Pana , którego synowie pracują za granicą i nie na zmywaku , pracują w znanych firmach zagranicznych i piastują w nich znaczące funkcje. Jeden jest z rodziną w Hiszpanii , drugi w Holandii.Szczegółów nie znam , ja nigdy o nie nie wypytuję , ale pomagam mu w budowie , tu w Polsce , w ich , naszych rodzinnych stronach , budowy siedliska rodzinnego.Krótko mowiąc Oni pieniądze lokują w Polsce.Kupili kilka hektarów ziemi włącznie z przeplywającą rzeczką , kawałkiem lasu w pieknej , zyznej w miarę dzikiej okolicy i budują.......a z ojca uczynili głownego prezia tego przedsiewzięcia.30 km od większego miasta .Dlaczego w Polsce ? Odpowiedx jest krotka , wszędzie dobrze w domu najlepiej.Tak twierdzą ci urodzeni w Polsce.Nie będę tego rozwijał , ale ze "starszymi" tak to juz jest.Młodzież , a szczególnie ta urodzona na obczyźnie , bywa , że ma inne podejscie do rzeczywistości.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 17:11, 28 Lip 2010    Temat postu:

Janusz..
To nie ucieczka,bo Europa jest teraz NASZA WSPÓLNA OJCZYZNA...
i jesli nie bedzie ksenofobii i nacjonalizmu to mozemy tez mieszkać majac za sasiadów Hollendrów,Niemców,Anglików...lub innych LUDZI !! Bo wspólnota niejedno ma imię...Co najwyzej ręce moga troche bolec ..bo Hiszpanie mówia tylko po hiszpansku...
PS
Tak sie składa ze tez byłem w tym roku w Hiszpanii...tyle ze włóczyłem sie po południowej jej częsci od Alicante przez Lorke, Gaudix Granade Malage Nerje do Gibraltaru a pózniej do Sintry i Lisbony gdzie mamy przyjaciół by nastepnie pojechac do Sevilli i Cordoby ...3500 km 12 miast
i kilkanaście malowniczych miasteczek w 14 dni...
Samolot do Alicante na 3 osoby 750 zł w te i z powrotem...Tyle ze z Wrocławia... Hotele ca 50 Euro z dwoje dorosłych i dziecko/ noc ..a jak sie nocuje na wsi to nawet za 30 mozna trafic nocleg w czystym przestronnym pokoju...Obiad lepiej kupowac tam gdzie wystawiaja Menu del Dia ( czyli trzydaniowy zestaw
z przekaska ,gaspacho ( chłodnik z szyka ,jajkiem czosnkiem zageszczany chlebem ) drugim daniem i deserem ) to wydatek 10-12 Euro
ale dwa takie zestawy załatwiaja potrzeby 3 osób...Na wsiach hiszpańskich czesto mozna dostac tez kalmary z grila [link widoczny dla zalogowanych]
cena takiej tuszy długiej na ca 20 cm to 6 Euro....PYCHA !!!! Za dwa tygodnie nie liczac wynajecia samochodu ( nówka Seat Leon z klimą )
na 12 dni 395 Euro..wyszło mi taniej niz w Polsce na wczasach zorganizowanych...
Zdjecia w troche pózniej bo sam je musze zgrac...
pozdro

PS Znalazłem tez lot do Rzymu 28.08 o 18:15 powrót 02.09 za 211 zł /głowa i chyba zarezerwuje ( do Rzymu 111 z Rzymu 54....reszte podatki )
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:42, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:02, 01 Sie 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:
Janusz..
To nie ucieczka,bo Europa jest teraz NASZA WSPÓLNA OJCZYZNA...
i jesli nie bedzie ksenofobii i nacjonalizmu to mozemy tez mieszkać majac za sasiadów Hollendrów,Niemców,Anglików...lub innych LUDZI !! Bo wspólnota niejedno ma imię...Co najwyzej ręce moga troche bolec ..bo Hiszpanie mówia tylko po hiszpansku...


Janusz, pracowałam w centrali handlu zagranicznego. Zostało z tego trochę znajomości. Niektóre z nich przerodziły się w ponad 25 - letnie już przyjaźnie. Bo ludzie są podobni na całym świecie. Wszędzie znajdziesz "bratnią duszę", i wszędzie znajdziesz drani. Trochę życzliwych osób pogubiłam - i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Nie zadbałam o podtrzymanie kontaktów.
Osoby, które Wam przedstawiam w Hiszpanii.. to nie wszystko Polacy. Jutta jest Niemką, z kropelką polskiej krwi, Exiguio, jej mąż, Hiszpanem, a pielgrzymkę 650 km odbyła drobna Niemka, Elke.. Która właśnie w tej chwili kładzie dach na swoim maleńkim, starym domku nad jednej z greckich wysp. Bo tam znalazła swój azyl. Wiesz.. najwspanialsze jest właśnie to, że kiedy znajdujesz ludzi o podobnych do Twoich wartościach, zainteresowaniach, albo podobnym stosunku do życia, nagle padają wszystkie bariery - i przestajesz odczuwać, że to są obcokrajowcy.
Jutta i Exiguio to ludzie średnio zamożni, aktualnie emeryci.

Ale pokażę Wam teraz zupełnie inny dom, następny przystanek mojej podróży. Wbrew pozorom - polski. Tu się sprawdza to wszystko, co napisałeś, Janusz, o ciężkiej pracy i przedsiębiorczości niektórych naszych rodaków. Oczywiście, odrobina szczęścia też jest niezbędna.
Doliczyliśmy się 27 lat znajomości...
Przypadek sprawił, że zakupili ziemię i wystawili dom w pobliżu Finisterra. Dom stoi na zboczu wzgórza, na skraju wsi, w dole - szeroka, piaszczysta plaża. Właściwie pusta. Gospodarze z dumą i pietyzmem podchodzą do każdego szczegółu tego pięknego domu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze mieć taką plażę w pobliżu... :)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:53, 01 Sie 2010    Temat postu:

Nie byłabym sobą, gdybym nie "urwała się" gospodarzom, na samotną wędrówke, bez troskliwej opieki. Ciągnęła mnie plaża, woda, skały. Krajobraz - gdyby nie osiołek, można by pomyśleć, że jesteśmy w Polsce.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Spędziłam pół dnia w kamiennym grajdołku, słuchając huku fal, i uderzeń wiatru. Pełen relaks, swobodnie przepływające myśli. Dużo o Was... Zauważyłam dwie wieże, ułożone z kamieni. Zbudowałam swoją - żeby pozostał ślad, przynajmniej na trochę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:25, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 0:04, 02 Sie 2010    Temat postu:

Żeby zrobić tą fotkę, musiałam stanąć na samym skraju kamiennego urwiska. Wiał silny, wiatr, czułam mrówki w stopach:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widok mojego skalnego grajdołka, z góry:


[link widoczny dla zalogowanych]


Panta rei...

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:31, 02 Sie 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:

Tak sie składa ze tez byłem w tym roku w Hiszpanii...tyle ze włóczyłem sie po południowej jej częsci od Alicante przez Lorke, Gaudix Granade Malage Nerje do Gibraltaru a pózniej do Sintry i Lisbony gdzie mamy przyjaciół by nastepnie pojechac do Sevilli i Cordoby ...3500 km 12 miast
i kilkanaście malowniczych miasteczek w 14 dni...


Egoisto, to musiała być wspaniała podróż. Południe Hiszpanii - to to, co ciągnie mnie najbardziej. Ale nie przy aktualnych temperaturach!
Liczymy na fotki, oczywiście! :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:12, 03 Sie 2010    Temat postu:

Trochę już pewnie Was zmęczyłam. Ale sezon ogórkowy, więc może jakoś przetrwacie. Zwłaszcza, że fotki robiłam również z myślą o Was.

Pokażę Wam jeszcze jeden dom letniskowy w pobliżu Finisterra - wziętej notariuszki madryckiej. Okolony kamiennym, starym murem, za którym niedawno szalał pożar lasu. Ogród - marzenie.. Trawa jak mięsisty, puszysty dywan, ani jednej zbędnej roślinki. Falujący łan białych i niebieskich agapantów.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Jutro będzie "coś na ząb". Zawsze jakaś odmiana! :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:33, 03 Sie 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:
.Na wsiach hiszpańskich czesto mozna dostac tez kalmary z grila [link widoczny dla zalogowanych]
cena takiej tuszy długiej na ca 20 cm to 6 Euro....PYCHA !!!!


Obiecałam przekąskę, więc będzie! :)
W tej części Hiszpanii odławiane są ośmiornice, czyli, jak już wyedukowano nas na mistrzostwach w piłce nożnej, pulpo..
Popatrzcie tylko, jak by biedny Pulpo skończył, gdyby źle wywróżył Niemcom:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ośmiornice w barach, jak u nas kiełbaski z rożna. Zresztą, kiełbaski i pieczone żeberka też. Porcja pulpo - ca 9 euro.

A tu dla odmiany szaszłyczki, ale - z owoców morza!

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:36, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:00, 04 Sie 2010    Temat postu:

Za mariscos nie przepadam, opędzałam się, jak mogłam, ale musiałam zrobić tą przyjemność gospodarzom, jednym i drugim. Nie było takie złe. Widocznie, zaczęłam się już przyzwyczajać.

Bar na plaży o zabawnej nazwie: "Pociągnij za sznurek". Rozwinął się ze zwykłej wiaty, na której drzwiach był zawieszony taki napis. Jeden z lepszych, w sezonie stoją tu dosłownie kolejki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:23, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:22, 04 Sie 2010    Temat postu:

Jak widzieliście, musiałam się naprawdę poświęcać.. A jak tam z Tobą było, Egoisto? Słyszałam, że uwielbiasz owoce morza! :)
Ale dość mariscos. Teraz znowu coś, co "lubię najbardziej":
empanada. To rodzaj placka, pieroga, z różnymi nadzieniami: z tuńczyka z cebulą, z szynka, warzywami, itp.
Dość droga. Ale dostałam przepis. Jeżeli mi się uda, podam:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak to wygląda w przekroju:

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz, to już pozostaje tylko.. Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:26, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:56, 04 Sie 2010    Temat postu:

Już niedługo koniec.. :) Zabiorę Was jeszcze na zwykły targ, gdzie uległam, jak zawsze, urokowi wspaniałych serów. Należy kupowac sery wykonane z trzech rodzajów mleka: krowiego, koziego i owczego. Te maja najlepszy aromat. I koniecznie "curado", czyli suszone. O cenę lepiej nie pytajcie.. :)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:52, 04 Sie 2010    Temat postu:

.. i na "Medieval Fiesta", czyli nawiązujące do historycznej przeszłości święto w pobliskim miasteczku. Miało to szczególny urok i znaczenie, poniewaz nie było urządząne dla turystów, tylko dla mieszkańców. Były inscenizacje, pokazy, bardzo wiele osób i dzieci przebranych w stroje historyczne, i cudowny kiermasz. Zrobiłam masę fotek, usiłując złapać dla Was tą atmosferę, aromat.. ale to niewykonalne.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wg podań, w Galicii żyły czarownice. To jeden z jej symboli.

[link widoczny dla zalogowanych]


Właściwie, mogłam sobie tą kupić.. ha ha ha...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:54, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:01, 04 Sie 2010    Temat postu:

Czego tam nie było.. Wszystko było. Porównywalne z naszym jarmarkiem Dominikańskim w Gdańsku.

Tutaj widzimy kopalne sery.. Dojrzewają, potem zakopywane są w ziemi, na 3 - 4 lata. Oczywiście, nabyliśmy kawałek na spróbowanie:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:02, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Galeria Zdjęć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin