POLITYKA 2o

Ekor

Przyznam się Inco że Twoje prezentacje wywołały moje zainteresowanie kamienieniem. Moja znajomości rzeczy kończyła się na czasie gdy w kieszeni nosiłem procę, a kamienień był niezbędnym do tego dodatkiem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aloes

Inco, jak widzisz, zaraziłaś więcej osób.
Bo ja, pośrednio, właśnie zarażam Małego Nadaktywnego.
Zarzut był, że nie ma hobby, tymczasem dom jest super-czysty i porządny, i nie było w nim miejsca na żadne chłopięce "skarby". A teraz są, ku zgrozie otoczenia, szklane kulki, monety, muszle, wszystko porządnie w pudełeczkach, żeby nie wylądowało w śmietniku, jak kiedyś całe Lego.
To są przypadkowo przez niego zainicjowane zbiory, ale teraz chciałabym bardziej na poważnie zainteresować go minerałami, bo zadaje różne pytania, więc może będzie chciał zbudować jakąś wiedzę. A pierwsze, czego musi się nauczyć, aby jego życie jakoś się potoczyło, to - umiejętność koncentracji i cierpliwość.
Na początku grudnia odbywa się w Warszawie Międzynarodowa Wystawa Minerałów. Przewidziany jest w niej szeroki program dla dzieci - i przesiewanie "złotego" piasku, i cięcie agatów, i rysowanie okazów.
Jeżeli to go zainteresuje - to może Święty Mikołaj się włączy, i pociągniemy dalej. Na razie, najchętniej znalazłby kolorowy krzemień, i - diament!

Ekor

Jeszcze parę kamieni do ..... ogródka;

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Incognita

Krzemień proszę bardzo... ale pasiasty...
Właśnie przed chwilą wróciłam z dwudniowej giełdy INTERSTONE w mieście na dwie litery,
nagapiłam się tam na krzemienie do wypęku oczu bo też było na co patrzeć...
głównie jak widać mój ulubiony ostatnio temat...
zdjęcia marne dosyć bo robiłam małym sonikiem, nie zabrałam potwora na giełdę, bo i tak miałam czego pilnować...

no dobra, była nie tylko konina...

a tu już kawałek naszego stanowiska...

jutro może opiszę wrażenia, bo dziś padam...

edit: wymieniłam fotki

Ekor

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I tym optymistycznym akcentem kończę prezentacje , bowiem ostrość widzenia ( oczywiście aparatu) została nieco zachwiana.

Incognita

A ... bo ostrość widzenia w aspekcie naczyń do spożywania ma się wprost proporcjonalnie do materiału, z którego są wykonane...
już wyjaśniam...
ametyst jako kamień trzeźwości powinien służyć do wyrobów alkoholopodajnych... Ya winkles

przepiękne te agaty szczelinowe (żyłowe) z Przeździedzy...
Przeździedza to jest ten kamieniołom, do którego wjechaliśmy, przyznaję, że z trudem, ponieważ nie wiedzieliśmy, że tam nie da się wjechać...
po tej podróży mam więcej siwych włosów...

i takie okazy...

Agaty z Różanej bardzo charakterystyczne, podobne bywają w Lubiechowej, chociaż tam większa róznorodność... świetne okazy.
Ten otoczak...pewnie z Piekiełka, sama znajdowałam tam kawałki brył z agatami w potoku...
Zachęciłeś mnie Ekorze do ponownych odwiedzin tego muzeum...widzę, że uzupełniono kolekcję.
Mieliśmy tam jechać na Sejmik Mineralogiczny, ale wybory pokrzyżowały terminy...

Incognita

Jesteśmy (znaczy...hmmm... Ya winkles

) na dwudniowej giełdzie w Gliwicach...
przywieźliśmy na Śląsk węgiel... Weedman

przynajmniej jest zabawnie...

edit: literóweczka

Incognita

Przeglądałam dziś foldery z fotkami i jak już lecimy Krakowem...
Aloes pamiętasz?? fotka robiona podczas jednego z naszych forumowych "zlotów"

Incognita

W ostatni weekend z racji przegrywania starych plików na nowego kompa wpadł mi w oko folder "zaćmienie"
a zapomniałam o nim zupełnie...
Fotki robione przez szybkę od maski spawalniczej 20 marca 2015 i od razu widać, że zamiana mojego H-9 na lustrzaną alfę była ze szkodą dla fotek...
W mur

takie śmieszne

i selfie zupełnie "od czapy" Ya winkles

Incognita

Taka jasno-mroczna stylizacja...
fotka pochodzi z konkursu w Opolu ( 2015 )
ta stylizacja zajęła II miejsce...

Incognita

Takie winogronka...
wprawdzie trzeba by mieć żelazną szczękę i żołądek strusia...
ale nie ma obowiązku spożywać...

a tak a propos strusia...

Aloes

Winogronka - też mam takie jedno, ale zielone. Naprawdę można się naciąć.

Incognita

Robiłam fotki minerałów, żeby je na stronkę wrzucić i takie coś mi wyszło...

kryształ górski...

Incognita

Ktoś się zdziwi, że dziś taka fota?? napączniała...

Incognita

Dziecko... moje własne, ma poprzewracane ...
przez konie...