Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W prosektorium ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:21, 25 Wrz 2007    Temat postu: W prosektorium ...

Cieplutka posadkę w Europarlamencie opuscił Michał Kamiński, który zatrudniony został przez mniej obrotnego, mniej zaborczego z bliźniaków jako minister stanu. Mając za zadanie naprawianie, poprawianie i kreowanie wizerunku prezydenta w czasie kampanii wyborczej nieznośnego, karczemnego braciszka musi od czasu do czasu pokazać się w mediach. I pokazał się. Udzielał wywiadu w TVN-ie w przedpołudniowej audycji Katarzyny Kolędy Zalewskiej. Ludzie, to dopiero żałosny fagas. Oczywiście, jak wszyscy „pisuarowcy” nie był w stanie nic od siebie powiedzieć i powtarzał tylko jak wszyscy ci Karscy-Kurscy, Kuchcińscy, hetmani Przemkowie z Gosiewa czy inne zamglone Szczypińskie, słowa swojego wodza pierzastego Jarosława Wielkiego o tym jak genialnie jest w tej chwili nasz kraj rządzony, jakie niezwykle trafne decyzje podejmuje genetyczna pomyłka ministerialna Fotyga. Jedno z tego wynikało: żal było patrzeć jak nasza czołowa dziennikarka zapędzała każdym pytaniem przyprezydenckiego ministra w przysłowiowy kozi róg. Spoconemu jak choremu kotu delikwentowi odpuściła już pani Katarzyna dalsze upokorzenia, bo nerwy temu ministrowi wysiadały jak każdemu z nich (na przykład Girzyńskiemu) puszczają przy niewygodnych i coraz donośniej powtarzanych pytaniach o te nieudolne, wypaczone rządy pierzastej spółki.
Pojawiła się też zupełnie nowa twarz, kolejna nowa twarz kampanii wyborczej PO – Kazimierz Marcinkiewicz, który będzie firmował w Krakowie ulotki wyborcze senatora (jeszcze) Jarosława Gowina w czasie kampanii wyborczej przeciwka Zbigniewowi Ziobrze. No, a miał ten Ziobro w TVN-ie wejście smoka. Najpierw, jako wprawdzie karłowaty ale we własnym mniemaniu, wielki autorytet moralny próbował zdeprecjonować jednego z ostatnio modnych raperów, który miał czelność – zdaniem nieomylnej ćwiartki Ziobra (to z tekstu piosenki zdechłego już satyryka Rosiewicza) – sugerować w piosence przestrzelenie głowy miłościwie nam panującego Pierzastego Drugiego zwanego Lechem Aleksandrem. A zaraz potem z jeszcze większym zacięciem przekonywał o winie tego osławionego już doktora G. Nie ma co powtarzać, bo te brednie nie poparte jeszcze konkretnymi dowodami będzie z uporem powtarzał przez całą kampanię „pisuaru”. I jakby na to nie patrzeć: dupa jest zawsze z tyłu! Bo taka jest polityka, polityka na temat której wiele już trafnych sądów wypowiedziano. Choćby tak jak te słowa:
„Rugby to sport dla chuliganów uprawiany przez dżentelmenów;
Piłka nożna to sport dla dżentelmenów uprawiany przez chuliganów;
Polityka to sport dla chuliganów uprawiany przez chuliganów.”
A ta nasza nieszczęsna kampania wyborcza toczy się z wdziękiem spłukiwanej wody w szalecie ale poza swym głównym kanałem i zmierza wprost do tego, by pogrążyć się do reszty w tym ulubionym przez nasze „elyty” – szambie.
I nie pomogą starania Lecha Aleksandra w Stanach Zjednoczonych, u naszych rodaków w Chicago i pomocna dłoń naszego, aczkolwiek lekko juz cuchnącego, towaru eksportowego w postaci Nelli-FlaNelli. Tej wybitnej – jak z pewnością sama o sobie mniema – od kilkunastu dopiero dni postaci politycznej a tak w istocie bohaterki zapyziałego, wsiowego pobocza politycznego. Tej kabaretowej figury naszej rusko-krakowskiej Nelly, natchnionej doradczyni prezydenta do babskich spraw, która jeszcze nic sensownego, nic konkretnego, wiążącego się z jej nową posadą nie powiedziała (czy wogóle ma coś do powiedzenia?), a która do każdego ostentacyjnego telewizyjnego wystąpienia – jak mówi mój jeden bardzo ambitny sznaps-kolega „wysztrajchuje sie jak yjlzokel we knapszafcie !”
Słyszałem zdanie kilku kobiet z mojego otoczenia, że „... niech ona zupełnie nic dla nas nie robi, niech nam tylko da święty spokój i nie ona i jej patroni dają nam godnie żyć.”
Problemów w tej naszej skrzeczącej rzeczywistości z pewnością maja, i to nie tylko kobiety, ale wszyscy Polacy mnóstwo tyle tylko, że się tym nikt z naszych rządzących teraz nie zajmuje, bo nie ma czasu w trakcie permanentnej kampanii wyborczej. Co ma zrobić ten umęczony, utrudzony niezłomny rozdawca kiełbasy wyborczej pędzący z jednego miasta do drugiego? Ma zajmować się gospodarką, która jakoś się tam toczy, gdyż „pisuarowcy” nie mają czasu w nią ingerować. Nie wystarczy przecież zamknąć oczu, by przestał istnieć problem, nabrzmiały problem. A kiedy już mówię tutaj o ciągłej, we dnie i w nocy, kampanii wyborczej to trzeba jeszcze stwierdzić, że już dużym przekroczeniem wszelkich logicznych granic w tej kampanii jest kopiowanie, są plagiaty spotów reklamowych konkurencyjnego ugrupowania. Robi to nagminnie i PiS, i PO. Ciekawe tylko, czy będą pozwy sądowe w trybie wyborczym o plagiat?
Ale, za to można się czasami pośmiać bo jak pisał ongiś Maciej Zembaty:
W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem
Gdy szarzeje za oknami pierwszy świt
W oświetleniu tym korzystnie wyglądają starsze panie
A i panom nie brakuje wtedy nic”
I proszę tych słów nie przypisywać nikomu konkretnemu !!!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin