Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

FDebaty, dyskusje ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 9:34, 13 Paź 2007    Temat postu: FDebaty, dyskusje ...

Jesień zawsze mi się kojarzyła z wykopkami, ze swądem palonych liści i w nich lub w ogniskach pieczonych ziemniaków ale tegoroczna jesień, ten burzliwy okres przedwyborczej kampanii zaowocował (czyżby to była tak popularna ongiś klęska urodzaju?) wysypem konferencji prasowych na dowolny, obojętny przeciętnemu widzowi, temat. Konferencje organizowane z wielkim hukiem i trzaskiem swej medialnej otoczki tylko dlatego na przykład, by pokazać moment składania podpisów jak w przypadku nad-Szeryfa Ziobro lub nijakiej i mocno uwikłanej w „jarmark Europa” – minister sportu. Czyżby czuli nieposkromiony, owczy pęd do pochwalenia się umiejętnością pisania?
A PiS, oprócz innych zawłaszczeń, zdobył hurtem media publiczne wykluczając z nich oponentów (a dawnych swych pechowych koalicjantów) i doszło do sytuacji, że od ponad roku my, skołowani wyborcy otrzymujemy zniekształcony obraz naszego kraju, naszego moherowego zaścianka w którym na przekór rzeczywistości, wbrew „oczywistym” faktom: przestępczość maleje, korupcja ze strachu zanika, sądy 24-godzinne działają jak szwajcarski zegarek, mieszkania rosną jak grzyby po deszczu a autostrady coraz ciaśniej oplatają ten nasz piękny kraj. Do tego jeszcze nasza dumna Polska na czele z tymi naszymi pierzastymi i niekompetentną „sfotygowaną” ze wszech miar minister spraw zagranicznych jest coraz bardziej szanowana w świecie a nasz nieszczęśliwie nam panujący rząd jest jak najlepszy ojciec, dba o nas wszystkich Polaków w kraju, za granicą i może jeszcze w kosmosie troszczy się szczególnie mocno o nas biednych, o naszą służbę zdrowia i ciągle niesłusznie niezadowolonych rencistów i emerytów, i myśli bardzo intensywnie czym by tu jeszcze nas zaskoczyć, byśmy nie odbierali babciom dowodów osobistych bo to przecież grzech.
Do tego obudzili się wszyscy po debacie Kwaśniewski-Kaczyński. Wszyscy liderzy robią tumult i na siłę próbują zakląć rzeczywistość i zmusić absolutnie wszystkich adwersarzy do publicznej dyskusji w telewizji publicznej skwapliwie przy tym licząc minutki dostępu do mediów. Ta pierwsza debata nie wniosła absolutnie nic nowego do naszego postrzegania rzeczywistości i do samej przedwyborczej debaty. Teraz planuje się kolejne ale najważniejszym problemem, najbardziej dyskusyjną staje się sprawa czy dyskutanci, przeciwnicy polityczni mają stać, mają się po studiu poruszać, czy zegar ma być widoczny, czy tylko tykać i czy mają mieć jednakowe krawaty i skarpetki ? Tylko gdzie tu miejsce i rola zwykłego Kowalskiego i całego tego – w opinii impertynenckiego Kurskiego – „ciemnego ludu” o dobro którego wszyscy tak dbają, tak usilnie zabiegają ... tylko do wyborów ?
O wczorajszej debacie Tuska ze pierzastym nieco później.
[/img]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aqva-vita1309
Gość





PostWysłany: Sob 18:48, 13 Paź 2007    Temat postu:

Wczoraj J. Kaczyński- Premier, a zatem Mąż Stanu zachowywał się tak jakby nie musiał odpowiadać na zadane pytania- lekceważył je.
Pycha go rozpierała- jakby mu nie zaleło na pozytywnym dla niego efekcie tej debaty. Jak by pozytywny i to wysoce pozytywny wynik wyborów miał już w kieszeni.
Przeciez powiedział,że nie musi o koalicje z nikim zabiegać, bo wybory wygra tak aby rządzić samodzielnie.
Teraz rozumiem dlaczgo Minister Spraw Zagranicznych Pani Fatyga tak panicznie boi się obserwatorów z zagranicy!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:18, 13 Paź 2007    Temat postu:

Ojgyn, Twoja ocena aktualnej sytuacji w kraju jest tak trafna, że nie daje się zaprzeczyć, niestety....

Aqua-vito,, to fakt, pycha i niedocenianie przeciwnika niejednego zgubiły. Na szczęście, tym razem.
Jaga[/b]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:32, 14 Paź 2007    Temat postu:

A co sądzicie o przewidzianej juz wkrótce debacie na antenie Radia z udziałem Ojca i Donalda?
Mnie ciekawi na ile bedzie mogła byc merytoryczna.... raczej wyczuwam tu Tuska ukłon w stronę ciepłych beretów Razz Razz zawsze to troche głosów, prawda? Think Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:04, 14 Paź 2007    Temat postu:

Tak, to z pewnością jest ukłon w stronę tych babć z dowcipu SMS-owego i internetowego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:31, 15 Paź 2007    Temat postu:

Podejrzewam, że do tego nie dojdzie...., bo....

To Tusk wyzwał Ojca Moherów na pojedynek! Czyli ma cosik inną wizję tego, co głosi Łociec! A ten nie musi się zgadzać, bo radio i telewizję udostępnia,
1. ale zwykłym kandydatom na posłów, a nie przewodniczącym..
2. nie ma u niego dyskusji, tylko są monologi ewentualne popartywane pytaniami!

Czyli może i nie musi nawet udostępniać swoje media Tuskowi, nie musi z nim polemizować, wystarczy byle powód, a tu ma istny wybór (nawet nieziemskie przyczyny), aby odmówić!

Dziś Tusk spotyka się Z Kwaśniewskim! Podle mnie nie obiorą kursu jazdy na Kaczyńskiego, ale będą starali się ambitnie różnić w szczegółach, we wspólnych częściach własnych programów niespójnych z PiSowskim. I to może zaważyć na tym, że w końcu obóz moherowo-pisowski zechce odeprzeć zarzuty i.. podejmie walkę, czyli debatę, ale na swoich warunkach! I co wtedy z Tuskiem i PO? Co on zrobi? Czy da się ośmieszyć lub zaszokować i to w ostatniej chwili? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:46, 15 Paź 2007    Temat postu:

Debata Tusk - Kwaśniewski. Uczucia mieszane. Sadzę ze przewagę ogólnie uzyskał Kwasniewski.
Tusk samą postawą , fizjonomią pozował na uczestnika walki kogutów. Poszedł utartym tropem starego buchaltera, a może pracownika GUS.
To na co nabrał się Kaczyński nie udało się z Kwaśniewskim.
Tusk jako liberał zagubił się w obietnicach gospodarczych , ekonomicznych.
W kwestiach polityki zagranicznej jednak musi się sporo uczyć. Nie wiem jak tam z mozliwością konsumpcji alkoholu u Tuska. Generalnie małe rozeznanie w polityce europejskiej i światowej.
W sprawach polityki wewnętrznej niewiele dowiedzieliśmy się.
Ostatnie zagranie to apel na pozyskanie sympatyków lewicy. Może tego nie powinno być.
Kwaśniewski generalnie miał spójny poglad na wszystkie kwestie. Pogląd z natury rzeczy bardziej ogólny, ale wyłapujacy istote sprawy , chocby zwrócenie uwagi na Francję , jak i podkreślenie istoty podstaw sukcesu Irlandii (consensus)
Tusk przechodził od buchaltera do kombatanta. Ale fakt , jeszcze nie pełnił ważnych funkcji państwowych , może, a napewno ma szanse nauczyć się.
Tak oceniam na gorąco debatę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:00, 15 Paź 2007    Temat postu:

Zapewne jestem stronnicza.
Dla mnie był remis, z tym, że każda strona zwyciężyła w innej dziedzinie sportu...
Tusk był konkretny, poruszał tematy, które nas aktualnie interesują, których Debata dotyczyła lub winna była dotyczyć. Miał wiele celnych ciosów,argumentów, których dostarczyły rządy lewicy, a jeszcze więcej mógł zadać - powstrzymał się.
Kwaśniewski - udowodnił raz jeszcze to, co było jego silną strona od początku jego kariery politycznej - że jest zręcznym mówcą, obytym na wszelkich salonach, być może jednym z pierwszych w kraju.
Przyjął pozę rozmowy z niedoświadczonym smarkaczem, postawą i każdym słowem dezawuował przeciwnika. To skutkowało, ale tylko w pierwszej rundzie. Później nie dało się już zdezawuować konkretnych, celnych i spokojnych wypowiedzi Tuska.
Finisz całkowicie dla Tuska.
Kwaśniewski był w dobrej formie. Dlaczego w takiej nie był w czasie debaty z Kaczyńskim? Być może, to sprawa choroby filipińskiej...

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aqva-vita1309
Gość





PostWysłany: Pon 22:13, 15 Paź 2007    Temat postu: debata Kwaśniewski- Tusk

Uważam ,że w tej debacie Prezydent A. Kwasniewski pokazał swoja klasę wytrawnego polityka, znawce zarówno polityki zagranicznej, jak i uwarunkowń gospodarczych Polski.
Mówił rzeczowo i spokojnie, nie robił osobistych wycieczek pod adresem swojego rozmówcy, czego nie można powiedzień o D. Tusku.
Był chaotyczny, jego wypowiedzi były wielokrotnie adresowane do Prezydenta- były oskarżające z wszystko co się w Polsce działo, jakie zapadały decyzje poszczególnych ekip rządowych, bez względu na to jaką opcje polityczną reprezentowały.
Ostatnia wypowiedź Donalda Tuska była wyraźnie skierowana do elektoratu LiD aby głosowali na PO , bo tylko rządy PO moga uratować Polske. To było wręcz niesmaczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:27, 15 Paź 2007    Temat postu:

Tak zgadzam się z Aqvą . Moze zbyt mało przywiazujemy wagi do rzeczowości w odpowiedziach polityków. Czy ta nadmierna nasza tolerancja nie jest wynikiem jakości klasy politycznej. Tym co nam serwowano przez ostatnie lata?
Może faktycznie najwyższy czas na normalność.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:48, 15 Paź 2007    Temat postu:

Delta napisał:
A co sądzicie o przewidzianej juz wkrótce debacie na antenie Radia z udziałem Ojca i Donalda?
Mnie ciekawi na ile bedzie mogła byc merytoryczna.... raczej wyczuwam tu Tuska ukłon w stronę ciepłych beretów :-P :-P zawsze to troche głosów, prawda? :-k :-k


smutne to ze aby zareklamowac sie politycznie trzeba isc do ksiedza. tzn nie chodzi o to ze mam cos przeciwko wszystkim koloratka - ale mimo to wlasnie p. tusk przyznal racje oraz uchylil czola. po to aby zebrac wyborcow - ciekawe co na to o. prowadzacy.

pozdr.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:53, 15 Paź 2007    Temat postu: Re: debata Kwaśniewski- Tusk

aqva-vita1309 napisał:
Uważam ,że w tej debacie Prezydent A. Kwasniewski pokazał swoja klasę wytrawnego polityka, znawce zarówno polityki zagranicznej, jak i uwarunkowń gospodarczych Polski.
Mówił rzeczowo i spokojnie, nie robił osobistych wycieczek pod adresem swojego rozmówcy, czego nie można powiedzień o D. Tusku.
Był chaotyczny, jego wypowiedzi były wielokrotnie adresowane do Prezydenta- były oskarżające z wszystko co się w Polsce działo, jakie zapadały decyzje poszczególnych ekip rządowych, bez względu na to jaką opcje polityczną reprezentowały.
Ostatnia wypowiedź Donalda Tuska była wyraźnie skierowana do elektoratu LiD aby głosowali na PO , bo tylko rządy PO moga uratować Polske. To było wręcz niesmaczne.


kiedys zaslyszalem calkie ciekawe zdanie - odnosnie tego iz pis i po to ~ prawie to samo, no bo jakby moglo byc czyms innym skoro razem wyszli z tego samego ogrodka. szkoda tylko iz 'mamusia' nie bardzo nauczyla ich dzielic sie swoimi zabawkami oraz bawic sie razem.
jesli chodzi o sam lid jako taki .. nie bardzo podobaja mi sie twarze niektorych lidowcow mowie dokladnie o tej 'demokratycznej' stronie choci i ta 'lewicowa' tez ma swoje za uszami. niestety nadal dzwieczy mi w uszach bardzo nazwisko niejakiego p. frasyniuka *(wiele uczynil za poprzednich rzadow - szkoda ze wiecej dla siebie).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:54, 15 Paź 2007    Temat postu: Re: debata Kwaśniewski- Tusk

aqva-vita1309 napisał:

Był chaotyczny, jego wypowiedzi były wielokrotnie adresowane do Prezydenta- były oskarżające z wszystko co się w Polsce działo, jakie zapadały decyzje poszczególnych ekip rządowych, bez względu na to jaką opcje polityczną reprezentowały.


Kwaśniewski przerywał dezawuująco, zbywajaco wypowiedzi Tuska, to było zręczne posunięcie, powodowało wrażenie właśnie chaotyczności wypowiedzi.
Tusk nawiązał ogólnie do błędów ekip lewicowych, gdyby wszedł w konkretne rozważania, to... debata by jeszcze trwała.
A to, co wypunktował konkretnie - czyli zmarnowanie reformy służby zdrowia, którą trzeba było dopracować, a nie anulować - to jedna z najważniejszych aktualnie spraw krajowych.

aqva-vita1309 napisał:
Ostatnia wypowiedź Donalda Tuska była wyraźnie skierowana do elektoratu LiD aby głosowali na PO , bo tylko rządy PO mogą uratować Polske. To było wręcz niesmaczne.


To było prawdziwe. Taki jest wybór na dzień dzisiejszy. Każdy głos oddany na LiD jest głosem praktycznie na rzecz PiSu.
Poza tym, każda partia twierdzi, że to ona jest jedynym słusznym wyborem... LiD też.
Ale to nie są ostatnie słowa Tuska. Ostatnimi było, aby były prezydent .... wrócił do zdrowia.

Piszesz, że Kwaśniewski mówił rzeczowo i spokojnie.. Tak, ale tylko w tych tematach, które były dla niego bezpieczne, po innych prześlizgiwał się.
A tak prawdę powiedziawszy, to tylko dyplomacja i polityka zagraniczna były dla niego bezpieczne, a i to przecież wiadomo, że lewica zwykła się chełpić osiągnięciami, za które laury winny zbierać wszystkie po kolei ekipy rządzące....

No nic, zobaczymy, jaka będzie ocena społeczna.

Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:10, 15 Paź 2007    Temat postu:

Na całe szczęście każdy ma prawo do własnych opinii. Czym więcej debat , tym bardziej jestem przekonany , że one nic nie wnoszą , nic nie dają nam wyborcom., niczego nie można dowiedzieć się konkretnego od ludzi jakby nie było którzy chcą rządzić Polską. Nuda , pustosłowie.

Więc jak , po wyborach jest możliwa koalicja PO LiD , czy nie.. Może coś przegapiłem , a może każdy ma nadzieję rządzić samodzielnie. Jakie poruszono problemy nurtujące kraj w tej debacie. Wiecie jaka będzie polityka finansowa , zdrowotna , jakie szykują się reformy , a co z konstytucją , z ordynacją wyborczą. Jedno co powiedziano to obie strony jak najszybciej chcą wprowadzić w Polsce euro i ani słowa o zarobkach , ani słowa o zrównywaniu zarobków państw starej unii z zarobkami w Polsce , ani słowa o blokadzie lawinowych podwyżek związanych z tą operacją. Dziękuję bardzo za tak miła perspektywę , w Holandii po wprowadzeniu euro stopa życiowa przeciętnego Holendra spadła o połowę , oni do dzisiaj nie mogą swemu rządowi wybaczyć tej głupoty , choć na to było ich stać. Kto analizuje , kto pyta czy polskie społeczeństwo stać na taką operację ?

Nawet nie chce mi się tego oceniać , podsumowywać. Powiem jedynie , że Tusk miał ułatwione zadanie , bo On jeszcze nie miał okazji się wykazać w prawdziwym rządzeniu , gdzie podejmuje się decyzje i bardzo dobrze bo jest to człowiek nakręcany przez innych , marionetka. Kwaśniewski co by nie mówić nie może się wyłgać z dokonań III RP , choć zgrabnie próbuje łgać w żywe oczy , że wszystko było cacy , wszystko zaczęło się od lewicy , wszystko co można zapisać na dzisiejszy dzień na plus , to najnormalniej nie trzyma się prawdy , jedno zgrabne łgarstwo.

Nie ma w Polsce polityka z prawdziwego zdarzenia , a szkoda. Był jeden człowiek , który spełniał wiele warunków bycia mężem stanu , ale okazał się niewypałem. Może i dobrze , że tak się stało , że nie zaistniał , bo był to gość z wielkim znakiem zapytania. Mam na myśli Olechowskiego.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:25, 15 Paź 2007    Temat postu:

Co do relacji obu partii, Janusz, to wydaje mi się, że niewiele było LiDu w wypowiedziach Kwaśniewskiego. Miałam wrażenie, że stara się odbudować swoją opinię po ostatnich niewypałach, a nie zdobywać punkty dla LiDu.

Co do Olechowskiego... Kiedyś miałam opinię identyczną z Twoją. Dzisiaj myślę, że jest to pewna odmiana Kwaśniewskiego, nie z racji poglądów, ale tego, czym obaj zaistnieli w polityce - umiejętność operowania słowem, z równoczesną opieszałością w działaniu. Żeby nie powiedzieć: lenistwem.

Jaga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin