POLITYKA 2o

Niezależny

Obsesje Każdy a nas ma swoje fobie Jarosław Kaczyński ma jednak kilka obsesji. np panicznie boi się ludzi, wielkim lękiem obdarza aeroplany i pociągi, zawsze towarzyszy mu co najmniej 30 ochroniarzy, nigdy nie spożywa posiłku w sejmowym barze ,po prostu istny Wissarionowicz jednak największą jego obsesją są media te wolne oczywiście. Jak wspominają politycy PiS aby uspokoić jego lęki ,po wygranych wyborach pierwszą fortecą którą zdobyła nowa władza była TVP Niestety tą zabawką szybko się nacieszył, obsesje jednak pozostały celem następnym było przejęcie lub wyciszenie mediów, które prezes uważa za niechętne sobie, w wyimaginowanym świecie Kaczyńskiego nie ma niezależnego dziennikarstwa
. No się zaczęło , od przejęcia władzy PiS próbuje pacyfikować niezależne media , najwięcej krwi Zbawcy Narody psuję wrażą nie Polska TVN szczególnie ta 24,nic się przed nią nie ukryje wszystko rozgłaszają od nieparzystych trzewików które ostatnio prezes założył po kupno wież za kilka miliardów które miały symbolizować bliźniaków niczym piramidy Faraonów.
Czy jednak wewnętrzna chęć nacjonalizacji wszystkiego nad czym nie zapanował nie jest chęcią poświęcenia Polskiej racji stanu na partyjny komfort?
Jak stwierdził wybitny poseł Rzeczpospolitej Marek Suski, takie zapisy mają nas chronić przed przejmowaniem polskich mediów przez Rosjan, Chińczyków, Arabów i Bóg wie kogo jeszcze.
Tyle że ta błyskotliwa myśl skrywa praktyczny skutek nowej ustawy — uderzenie w kapitał medialny spoza Unii Europejskiej, to uderzenie bezpośrednio w kapitał amerykański, zacumowany w telewizji TVN. Z czego wynika to prowokowanie Amerykanów? Jeśli obóz władzy uderzy w TVN, to pokaże koncernom amerykańskim, że z dnia na dzień jest w stanie pozbawić ich miliardów, zainwestowanych w Polsce i skłoni do negocjacji. Ważnym elementem tych negocjacji jest j/w informacyjny kanał TVN24, który jest istotniejszy z punktu widzenia władzy.

Niechęć do amerykanów lubiący być demokratami kłóci się z genetyczną ideologią nacjonalistyczną kociołkową prezentowaną już w domu rodzinnym państwa K, dowodem była nota gratulacyjna przesłana do prezydenta Joe Bidena przez Kacyka z pałacu prezydenckiego.
Jak dotychczas Stany Zjednoczone nie mają swojego ambasadora na terenie RP a zaproponowany syn Zbigniewa Brzezińskiego, który — delikatnie mówiąc — ma krytyczne poglądy wobec obozu władzy nie został przez tą władzę zaakceptowany, zatem na dziś amerykanie nie mają swojego przedstawicielstwa na terenie RP, czyli de vacto nie utrzymują z nami stosunków dyplomatycznych .

W tle coraz bardziej rozpala się konflikt na tle majątków Żydów, którzy stracili życie podczas II wojny światowej, sprawa mniejszości LGBT także staje coraz bardziej konfliktogenna.
Jeśli do tego dodamy skonfliktowanie z prawię całą Europą pozostaje nam szukać przyjaciół tylko w Chinach