Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zmarł prof. Leszek Kołakowski

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Wiadomości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 7:34, 18 Lip 2009    Temat postu: Zmarł prof. Leszek Kołakowski

Odszedł następny z wielkich współczesnych polskich intelektualistów.

Współpracował z paryską "Kulturą". Na jej łamach opublikował swój esej "Tezy o nadziei i beznadziejności". Później stwierdzono, że stał się on intelektualną podstawą do stworzenia opozycji antykomunistycznej, inspiracją do powstania KOR-u, Uniwersytetu Latającego i wolnych związków zawodowych.

To duchowy mistrz liberalnej inteligencji - powiedział o nim ks. Józef Tischner.

Cóż, każde pokolenie ma swoich Wielkich. Z lekkim zaskoczeniem patrzyłam na wyniki sondaży wskazujące, że dla młodzieży aktualnie autorytetami są Jerzy Owsiak, Szymon Majewski, Kuba Wojewódzki, Monika Olejnik.. Nie odbierając nic tym osobom, życie to nie spektakl telewizyjny.
Ale wynik sondażu potwierdza, jaki wpływ na społeczeństwo ma telewizja. Moje pokolenie wychowało się na książkach i co najwyżej radiu. Oni - na telewizji i grach komputerowych. Stąd różnica autorytetów...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:31, 19 Lip 2009    Temat postu:

Można się z każdym człowiekiem zgadzać lub nie zgadzać nawet jak zajmuje się filozofią. Można się też nim, jego twórczością nie interesować. Dopiero jego odejście, wiedza, że więcej już ... go nie będzie, interesuje się jego dokonaniami.
Z L. Kolakowskim raczej się nie zgadzam, raczej są mi obojętne jego dokonaia, myśli czy aforyzmy. Po częsci jednak się zgadzam, a utwkiło mi jedno jego zdanie(aforyzm) którego ... jakoś nie mogę w internecie znaleźć. Ale za to inne, na wspomnienie, że interesował się światem, światłem i dolą ludzi.

To, co możliwe w młodości, tego nie można na ogół mieć w pełnych rozmiarach i wszystkich formach. Dlatego niemal wszyscy są ofiarami złudzenia, że „utracili młodość”, która przecież mogła być o tyle lepsza. Nie, nie mogła.

Wrogowie są nieraz tak potrzebni, że życie bez nich wydaje się nie do pomyślenia, są pożądanym warunkiem trwania.


Matematyka jest moralnie obojętna, również diabeł, jak się domyślamy, może być wybornym matematykiem.

Mistyk wie o Bogu coś, czego filozof nie wie.

Credo moje zakłada, że odróżnienie dobra i zła jest dziełem intuicji moralnej i że, co więcej, jest to odróżnienie odnoszące się do tego, co w rzeczy samej w świecie ludzkim zachodzi.

[...] brzuch ci ducha nie usłucha, co dopiero niżej brzucha!

Emocja zawiści ma dwie strony i obie są swoiście ogólnoludzkie, nie zaś ogólnozwierzęce. Jedna strona daje się wyrazić słowami „ja chcę mieć to samo co tamten”, druga zaś słowami „ja nie chcę, by tamten miał więcej niż ja”.

[...] nigdy nie brak argumentów dla uzasadnienia doktryny, w którą z jakichkolwiek powodów chce się wierzyć.

Co jest dla nas rzeczywiste, a co nierzeczywiste, jest sprawą raczej praktycznego niż filozoficznego zaangażowania; rzeczywiste jest to, czego ludzie rzeczywiście pragną.
[...] wiemy tylko to, co zawsze było w nas. [...] Całość jest w nas i dlatego możemy w ogóle cokolwiek wiedzieć.

Diabeł nie podlega reformie.

Śmiech jest więc bardzo dobrym wynalazkiem natury czy Pana Boga (bo Bóg, przynajmniej wedle Talmudu, ma poczucie humoru), jako że świat nie jest naprawdę nam przyjazny, lecz raczej wrogi, trzeba więc wrogość jego stępiać humorem.

[...] zauważono nieraz, że cnoty praktykowane i głoszone w sposób bezwzględnie sztywny rychło stają się nieznośne albo szkodliwe zarówno dla cnotliwego, jak i dla innych.

[...] niewiedza jest grzechem, a tłumacząc się niewiedzą dodajemy tylko nowy grzech do starych.

Wolno nam, gdy jest powód, mówić o zmarłym źle, ale gdy się przyzwyczaimy wszyscy do tego, że ich materialne szczątki są jak kamień przydrożny, bezosobowe, rzeczowe, bez żadnego odniesienia do naszego życia duchowego, choćby czasem mogły się przydać, grozi nam, że również żyjących będziemy traktować jako przedmioty wymienialne. I to byłby kres naszej kultury.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:41, 19 Lip 2009    Temat postu:

Wszystkie celne i ponadczasowe.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin