Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mysli nieuczesane niegrzecznych chłopczyków i nie tylko cd
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:05, 10 Gru 2007    Temat postu:

hahahahahahahaa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:11, 10 Gru 2007    Temat postu:

Wyciszona napisał:
Moja droga..depilacja.............łydek jest już na szczęście dość powszechna wśród kobiet.

Słyszałam jak pewien znajomy mówił do swojej żony, że ma nogi jak stary satyr. W niektórych rejonach nadal panuje taka moda.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:13, 10 Gru 2007    Temat postu:

efate napisał:
hahahahahahahaa

To hahahahah..to akceptacja, czy mamy kontynuować?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:24, 10 Gru 2007    Temat postu:

kontynuuj hahahhaha ja kce wiecej :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:24, 10 Gru 2007    Temat postu:

Esprit napisał:
Wyciszona napisał:
Moja droga..depilacja.............łydek jest już na szczęście dość powszechna wśród kobiet.

Słyszałam jak pewien znajomy mówił do swojej żony, że ma nogi jak stary satyr. W niektórych rejonach nadal panuje taka moda.

To określenie stary satyr na pewno nie dotyczyło owłosienia tego pana na łydkach.
Z tego, co czytałam w mądrych książkach, okreslenie "stary satyr" dotyczy dorosłych mężczyzn (nie chcę pisać starych, bo to pojęcie względne), którzy mają....styrane..łydki też.
I w słowie styrane..przez lata zamieniono pomyłkowo literki i tak powstało okreslenie satyr. Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:32, 10 Gru 2007    Temat postu:

Niestety. Rzecz dotyczyła jej łydek.
Ale dobrze ci idzie Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:08, 11 Gru 2007    Temat postu:

Wyciszona napisał:
No ..to ja nie wiem, kto tak naprawdę zarzyna temat.
Myślę, że kolor włosów nie ma najmniejszego znaczenia i nie ma sunsu kruszyć kopii.
Wczorajsza blondynka dzisiaj staje brunetką, a szatynka rudą.
Hm...sądzę..że są to uwarunkowania charakterologiczne i trza z tym żyć, bez względu na to, jaki zastosoujemy kolor farby do włosów.


o proszę...ale kopię naszykowałaś?? i na mnie??
zapłaczę się... Ya winkles
Wreszcie cos co miło się czyta....Wyciszona, ja wielokrotnie już mówiłam, że ten blond to stan duszy i z kolorem włosów nie ma nic wspólnego...ale dobrze, że się obruszyłaś, topik ruszył... Hurra Hurra Hurra
Za to masz rację, dziś ja zaczęłam od cytowania... W mur
i jak jeszcze raz zobaczę to rózgą...
samą siebie to już będzie perwersja perwersji...
Bosska..no widzisz teraz będzie na Ciebie... Mr. Green
a legitymaje kosmatek trzymaj wysoko...i aktualne zdjęcie..bardzo dobrze... Ok!
Zdaje się, że mam potworne zaległości pocztowe...d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:16, 11 Gru 2007    Temat postu:

Incognita napisał:
Wyciszona napisał:
No ..to ja nie wiem, kto tak naprawdę zarzyna temat.
Myślę, że kolor włosów nie ma najmniejszego znaczenia i nie ma sunsu kruszyć kopii.
Wczorajsza blondynka dzisiaj staje brunetką, a szatynka rudą.
Hm...sądzę..że są to uwarunkowania charakterologiczne i trza z tym żyć, bez względu na to, jaki zastosoujemy kolor farby do włosów.


o proszę...ale kopię naszykowałaś?? i na mnie??
zapłaczę się... Ya winkles
Wreszcie cos co miło się czyta....Wyciszona, ja wielokrotnie już mówiłam, że ten blond to stan duszy i z kolorem włosów nie ma nic wspólnego...ale dobrze, że się obruszyłaś, topik ruszył... Hurra Hurra Hurra
Za to masz rację, dziś ja zaczęłam od cytowania... W mur
i jak jeszcze raz zobaczę to rózgą...
samą siebie to już będzie perwersja perwersji...
Bosska..no widzisz teraz będzie na Ciebie... Mr. Green
a legitymaje kosmatek trzymaj wysoko...i aktualne zdjęcie..bardzo dobrze... Ok!
Zdaje się, że mam potworne zaległości pocztowe...d'oh!

Rózga..mmmmmmmmmmm...zapachniało perwersją, Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra Jak miło..że nie tylko ja mam wyrzuty sumienia, chciałam powiedzieć ..kosmate mysli..i szeleszczące.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:17, 11 Gru 2007    Temat postu:

To Twoje blondynkowanie Inka to akurat wiem, że masz pogłębiać i dlatego pewnie sie czepiasz Razz
Bo realnie jeszcze Ci daleko... Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:32, 11 Gru 2007    Temat postu:

Jak mnie fryzjerka jutro z salonu wyrzuci to sama mnie ufarbujesz Siostro!!! zapeszać mi tu będzie...a kysz...jeszcze mi tu zakosmaciła kosmatymi łydkami... jak Ci się wydaje, że ja mysląc o kosmatych łydkach wyobrażam sobie kobietę... d'oh!

Wyciszona... no jesteś...tego...jabym była Wołodyjowskim to bym huknęła:
Baśka!! Shame on you
Ya winkles

no..pora chyba na białochusteczkowy sen
obie takie macie....
jakaś kołysanka na papa??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Incognita dnia Wto 0:34, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:39, 11 Gru 2007    Temat postu:

No jakbym przeczucie jakie miała! Tylko proszę się przytulić mocno, bez oszukiwania! Shame on you
[link widoczny dla zalogowanych]


Łydki..? No pewnie... a który mężczyzna wytrzyma męki mechanicznego depilowania Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 0:40, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:43, 11 Gru 2007    Temat postu:

Incognita napisał:
Jak mnie fryzjerka jutro z salonu wyrzuci to sama mnie ufarbujesz Siostro!!! zapeszać mi tu będzie...a kysz...jeszcze mi tu zakosmaciła kosmatymi łydkami... jak Ci się wydaje, że ja mysląc o kosmatych łydkach wyobrażam sobie kobietę... d'oh!

Wyciszona... no jesteś...tego...jabym była Wołodyjowskim to bym huknęła:
Baśka!! Shame on you
Ya winkles

no..pora chyba na białochusteczkowy sen
obie takie macie....
jakaś kołysanka na papa??

Hm..nie martw się wizytą u fryzjera.
Teraz jest zima..a więc będziesz mogła w czapce....do maja.
Jak kiedyś latem zrobiłam się ruda, to mój tata na mój widok tylko krzyknął poruszony; BIEDNE DZIECKO!!!!!!!!!!!
Nigdy więcej tego nie popełniłam. No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:46, 11 Gru 2007    Temat postu:

Esprit napisał:
No jakbym przeczucie jakie miała! Tylko proszę się przytulić mocno, bez oszukiwania! Shame on you
[link widoczny dla zalogowanych]


Łydki..? No pewnie... a który mężczyzna wytrzyma męki mechanicznego depilowania Ya winkles

Ja słucham Ladies Jazz..album vol.3
I one mają chyba normalne włosy..na okładce.
No i nie noszą tego..na firzbinach..
I jeszcze...no nic.
Dzisiaj w pracy odbyliśmy z naszymi kolegami dyskusję nad wyższością takich z aplikatorem i bez.
Zdania były podzielone.
No i jeszcze rozmawialiśmy...hm, chyba powinnam iść spać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Incognita
Moderator


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3568
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:49, 11 Gru 2007    Temat postu:

Wiesz co...jak przybędę kiedy do stolycy to zabiorę Cię ze sobą na zakupy...
jeszcze mi sie w życiu żadna czapka nie spdobała... Mr. Green
Mam kurtkę z kapturem i jedynie to dopuszczam na głowie...chyba, że właśnie trwa kulig... Super
Wtedy wszystko mi jedno...nieczęsty widok....na szczęście nie mam wtedy przed sobą luster...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:58, 11 Gru 2007    Temat postu:

Incognita napisał:
Wiesz co...jak przybędę kiedy do stolycy to zabiorę Cię ze sobą na zakupy...
jeszcze mi sie w życiu żadna czapka nie spdobała... Mr. Green
Mam kurtkę z kapturem i jedynie to dopuszczam na głowie...chyba, że właśnie trwa kulig... Super
Wtedy wszystko mi jedno...nieczęsty widok....na szczęście nie mam wtedy przed sobą luster...

Zabierz, zabierz na zakupy Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra Hurra
Nie we wszystkich sklepach wisi moja podobizna z podpisem; tej pani nie obsłużymy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 21 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin